Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jeszcze jeden temat chcę sprowokować :)

 

Śledząc w wątku "Kocioł z wężownicą czy bez" dyskusję fachowców o skrajnie różnych poglądach na temat doboru wielkości kotła jestem ciekaw opinii innych praktyków i teoretyków.

 

Założenia są takie:

- dom podpiwniczony z poddaszem użytkowym o powierzchni netto 160 m2 (nowy, porotherm-30, styropian-10, okna PCV),

- dwie łazienki (w jedenej wanna, w drugiej prysznic), jedna kuchnia,

- rodzina 4-osobowa (+1 w perspektywie :) ),

- zasobnik c.w.u. 300-litrowy.

 

Kupuję tłokowca - właściwie wybrałem - Taurus Gaur. Ale jaki? Mniejszy 18,5 kW czy "z zapasem" 25 kW?

 

Będę wdzięczny za dyskusję :)

Opublikowano

Przy założeniu 80 W/m przy typowej wysokości pomieszczenia 2,60 - 2,70 wychodzi zapotrzebowanie na ciepło 12.800 W tj. 12,8kW. do tego dodaj 30 % na c.w.u. to jest 16.640 tj.16,7 kW. Wybrałbym większy 24 kW. 18 kW byłby na styk przy najniższych temperaturach. Za większym przemawia też większy zasobnik na paliwo. Metoda szybkiego liczenia.

Opublikowano

A skąd ci się wzieło 12,8 kW?

Proponuje wziąć jakikolwiek kalkulator mocy i wyliczyć.

Ja mam dom 140m2 gorzej ocieplony + bojler 140l na 4 osoby i w okresie największych mrozów -20, bardzo podobny kocioł 17kW Stalmark chodził na 1/3 swojej mocy tzn. 6min.praca, 20 minut postuj. Gdybym teraz kupował kupiłbym jeszcze mniejszy.

Opublikowano

Niewiele tych opinii,

ale chodzę po innych wątkach - tam też te tematy się przewijają. Generalnie mamy zwolenników większych kotłów, którzy poradzą mi pewnie 25 kW + zasobnik 300-litrowy i zapewniają poczucie pełnego komfortu przy takim zestawie.

Druga grupa to ci, którzy twierdzą, że to absolutnie zbędne przewymiarowanie i na moje potrzeby w zupełności wystarczy piecyk 18,5 kW z zasobnikiem 200-l.

Przyznam, że pokusa jest, bo można zoszczęścić "na dzień dobry" nawet 1200-1400 zł kupując ten "mniejszy zestawik", a taką kaskę zawsze jest gdzie wpakować przy ciągle prowadzonej budowie domu.

 

Zapytam jeszcze raz - Kto z Was "zaryzykowałby" mniejszy piec, a kto kazałby zapomnieć o oszczędzaniu na zakupie i "pójść na całość"?

Opublikowano

Muszą się wypowiedzieć "tłokowcy" i tylko ich zdanie weź poważnie pod uwagę. Przy zasypowcach trzeba iść koniecznie w dół, natomiast przy ślimakowcach warto iść w górę.

Opublikowano

ja na przewidziane 160m2 (bo na razie uzywam tylko okolo 80m2)i bojler jakies 120l. kupilem 18,5kw. nie wiem jak to sie sprawi zima bo mam dopiero tydzien ale teraz to jest rewelka.

Opublikowano

Mam pytanie do posiadaczy kotła Taurus Gaur. Jak wyglada wymiennik obecnie produkowanego kotła 18,5kW. Czy tak jak na rysunku iw instrukcji serwisowej same pólki poziome, czy są jeszcze w górnej części kotła takie rurki (płomieniówki). Jak wygląda czyszczenie takiego kotła, chodzi o dostęp i narzędzia.

Opublikowano

ja kupilem piec jakis miesiac temu. co prawda ma protech karo ale to jest ten sam piec. zamontowane polki. czyszczenie pieca jest bajecznie proste. z narzedzi dostalem haczyk, szczotke o srednicy do 3-4cm oraz skrobaczke do scian (nie wiem jak to sie fachowo nazywa).

Opublikowano

Napiszę kilka zdań jako użytkownik tego kotła (pierwszy sezon za mną). Należę do tych osób, którym zużycie opału spadło po przejściu z kotła tradycyjnego na automatyczny.

 

Półki poziome wyglądają tak:

 

post-1303-1237286498_thumb.jpg

 

Czyszczę je przy każdym załadunku opału, czyli co 2 - 3 dni. Czyszczenie jest bardzo proste, jest do tego odpowiedni przyrząd. Dostęp jak widać. Wtedy też opróżniam popielnik.

 

Oprócz tego raz na 3 tygodnie czyszczę:

 

kolano dymne:

post-1303-1237287518_thumb.jpg

 

przestrzeń przed wentylatorem (odkręcane motylki):

post-1303-1237286543_thumb.jpg

 

oraz wyczystkę:

post-1303-1237286556_thumb.jpg

 

Tak wygląda mechanizm (i część zasobnika) po zdjęciu obudowy:

post-1303-1237286529_thumb.jpg

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Pytanie do Neo. Z twoich postów wyczytałem, że masz zamontowane u siebie i rodziny Ling duo i Taurus gaur. Jak oceniasz te piece. Chodzi mi o to, że gdybyś miał teraz kupić piec to który byś wybrał. Mało kto ma taką możliwośc praktycznego porównania, dlatego twoja opinia jest dla mnie istotna. Czy jest widoczna różnica w kosztach opalania domu tymi kotłami ? Pomijam komfort palenia groszkiem, ale jak z kosztami na sezon.Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam

Opublikowano

Trudno porównać te kotły (tłokowy/ślimakowy). W budynku gdzie pracuje Gaur ma być ogrzane możliwie tanio (czytaj miałem) więc Gaur nadaje się do tego najlepiej (paliłem z początku miałem i radził sobie bardzo dobrze). Tam gdzie pracuje Ling ma być wygodnie (eko-groszek, pellets).

 

Kupiłem tanio czeski groszek brunatny i od pewnego czasu palę nim w obu kotłach. Na tym samym opale lepiej sprawdza się Ling. Ma większy zasobnik, jest mniej czyszczenia, ma bardziej zaawansowany sterownik. W obu kotłach z tego opału powstaje sporo popiołu.

 

Zużycie opału jest mniejsze w Lingu. Chociaż po dołożeniu siłownika i dodatkowego sterownika do Gaura różnica się zmniejszyła. Budynki mają podobny metraż jednak ten gdzie pracuje Ling jest lepiej ocieplony. Zakup udany i gdybym miał kupować dziś decyzja byłaby identyczna: Gaur do miału Ling do eko-groszku. Tyle na szybko, pozdrawiam.

 

P.S.

W zerwanych zawleczkach 1:1

Opublikowano

no wlasnie co do zawleczek. w protechu nie wiem czy dobrze kojarze ale sa 2 zawleczki?? jesli tak to gdzie jest ta druga?

 

a jeszcze jedno pytanko. czy zasobnik w gaurze tez ci sie poci?? chodzi mi o to ze jak mam juz koncowke opalu w zasobniku to mam tam skroplona wode. kupilem ostatnio groszek (nie eko) i tez tak jest.

 

ps. mi tez zmniejszylo sie spalanie na tym piecu i to o duuzo duuuzo.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Pytanie do Neo lub innych użytkowników Taurusa Gaur. Jak kocioł sprawuje się przy bardzo niskim zużyciu opału np. do grzania c.w.u. Czy nie wygasa, czy nie ma niebezpieczeństwa cofnięcia palenia do zasobnika, czy szuflada dobrze sobie radzi z zsuwaniem popiołu i żużlu do popielnika. Zastanawiam się nad kupnem tego kotła, obejrzałem go w sklepie i przyznam że różni się trochę od chociażby wypróbowanego i sprawdzonego przeze mnie Stalmarka, stąd moje w wątpliwości.

Opublikowano

Sądzę, że na te pytanie konkretnie będę w stanie odpowiedzieć za jakiś miesiąc. Na razie dogrzewam jeszcze c.o. Dodatkowo zmieniłem opał. W każdym razie ostatnio kiedy schodzę do kotłowni ciągle trafiam na kocioł w stanie podtrzymania. Pewnie w nocy coś tam dogrzewa. Pozdrawiam.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Arthek

Zamieszczam zdjęcie kontaktronu w podajniku Taurusa Gaur rocznik 2009. O ile się orientuje to w starszych kotłach tego elementu nie było. Dzięki niemu możliwe jest ustawienie pozycjonowania tłoka ( wykonanie 1 pełnego cyklu).

post-6730-1245438736_thumb.jpg

Opublikowano

To zdjęcie twojego kotła ?

Kupiłeś taurusa ?

Ciekawe czy można zamontować ten kontraktron i czy da się wpiąć pod istniejący sterownik ST- 40 w moim modelu rocznik 2008 ?

Jestem MOCNO zainteresowany zamontowaniem pozycjonowania tłoka.

Opublikowano
To zdjęcie twojego kotła ?

Kupiłeś taurusa ?

Ciekawe czy można zamontować ten kontraktron i czy da się wpiąć pod istniejący sterownik ST- 40 w moim modelu rocznik 2008 ?

Jestem MOCNO zainteresowany zamontowaniem pozycjonowania tłoka.

To zdjęcie kotła mojego sąsiada, który za moją radą kupił Taurusa.

Co do przeróbek w celu pozycjonowania tłoka, to oprócz zainstalowania kontaktronu konieczne jest wywiercenie otworu bazowego na mimośrodzie podajnika - jak na zdjęciu:

post-6730-1245486204_thumb.jpg

Poza tym sterownik ST-40 musi chyba mieć odpowiedni program. U mnie jest to Protech 1.0.8.

Opublikowano

Dzięki neokowal za fatygę i zrobienie zdjęcia.

 

W sterowniku jest pewnie inny program, ale wydaje mi się ze można założyć taką krańcówke do mojego kotła bez zmiany programu.

Załóżmy , że pełny cykl tłoka - podanie paliwa i powrót ( pełny obrót mimośrodu ) trwa 11 s , to w starym sterowniku wystarczy wpisać w funkcji "czas pracy podajnika" 15 czy 20 sekund.Mimosród wykona tylko pełny obrót i krańcówka go wyłączy , bez względu na wpisany czas.Tak to widzę u siebie , bo nie chciałbym wymieniać sterownika , ani programu.

Tylko jak ta krańcówkę "połączyć " ze sterownikiem ?

Nie znam się na elektryce i elektronice i byłbym wdzięczy gdyby ktoś mogłby wyjaśnić mi jak realizowane jest rozłączanie sygnału ( w tym przypadku napięcia) przez krańcówkę ( zbliżeniową ) oraz co oprócz krańcówki do tego jest potrzebne .

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Arthek,

na Twoim miejscu skontaktowałbym się z serwisem i przedstawił problem. Prawdopodobnie trzeba tylko zamontować i podłączyć kontaktron do istniejącego sterownika. Sam sterownik możesz wysłać pocztą do przeprogramowania, jeżeli obecny program nie obsługuje tego czujnika. Po włączeniu sterownika na około 1 sekundę, na ekranie sterownika pojawia się prawdopodobnie numer zainstalowanego programu, w moim przypadku "1.0.8"

Opublikowano

Będę próbował czegoś się dowiedzieć.Wysłałem im maila.

 

pozdr

Opublikowano
Arthek,

na Twoim miejscu skontaktowałbym się z serwisem i przedstawił problem. Prawdopodobnie trzeba tylko zamontować i podłączyć kontaktron do istniejącego sterownika. Sam sterownik możesz wysłać pocztą do przeprogramowania, jeżeli obecny program nie obsługuje tego czujnika. Po włączeniu sterownika na około 1 sekundę, na ekranie sterownika pojawia się prawdopodobnie numer zainstalowanego programu, w moim przypadku "1.0.8"

 

Udało mi się nawiązać kontakt z Protechem i z Tech'em w sprawie montażu zestawu pozycjonowania tłoka.

Sterownik już wysłałem do przeprogramowania do firmy TECH .Dzięki za wszelkie sugestie.

Natomiast dowiedziałem się niejako przy okazji rozmowy z szefem produkcji z Protechu, że palniki w kotłach Karo w roku modelowym 2009 wyposażane są we wkład (deflektor) z żeliwa modyfikowanego zamiast dotychczas stosowanych wkładów szamotowych.Ma to zapewnić ich dłuższy okres eksploatacji.

Podejrzewam ,że w kotle sąsiada ( model 2009 ) taki wkład już jest.

Opublikowano

Jest tak jak piszesz, szamot będzie zastąpiony. Kocioł jest ciągle udoskonalany jak widać. Czyli założyłem Gaura niecały rok temu i już mam stary model ;-) Pozdrawiam.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Chciałbym rozjasnić temat , dotyczący zamontowanego hallotronu w kotle Protech Karo / Taurus Gaur rok modelowy 2009.

Otóż okazuje się, że hallotron spełnia TYLKO I WYŁĄCZNIE jedno zadanie: mianowicie w momencie zablokowania podajnika przez gruby węgiel tudzież inne "ustrojstwo" , nastepuje zerwanie zawleczki , po czym ów hallotron wyłącza napęd silnika, pojawia się komunikat na wyświetlaczu o zablokowaniu podajnika i ......to wszystko.

Hallotron nie ma nic wspólnego z pozycjonowaniem tłoka.Nie ma również napisanego programu obsługującego tą funkcję.

Do strerownika wpisuje się dodatkowo parametr maksymalengo czasu pracy podajnika, np 20 sekund.Pełny cykl tłoka w modelu Karo to jakieś 7 - 11 sekund w zależnosci od wersji.Jeśli w trakcie pracy podajnika , podajnik zostanie zablokowany to po upływie 20 sekund ( jeśli sterownik nie dostanie impulsu od hallotronu) sterownik wyłaczy napęd silnika.

 

Funkcja niby przydatna, ale j a osobiście miałem nadzieję że Protech w końcu zdecydował się na wprowadzenie pozycjonowania tłoka , które poprawiło by stabilność i pracyzję pracy paleniska.

Mimo wszystko zamontowałem sobie ten hallotron i przeprogramowałem sterownik.W razie czego będę mógł w każdej chwili zamontować sobie sterownik Perfekt T lub Ognik PID ( wymagany zamontowany hallotron)

 

Poniżej opisuję ( trochę przydługie) cykl podawania paliwa w Protechu Karo BEZ POZYCJONOWANIA TŁOKA i "minusy" z tym związane.

 

W Gaurze / Karo postanowiono uprościć sobie sprawę i nie ma elementu pozycjonującego tłok we pozycji wyjściowej.Tłokiem sterujemy (co za tym idzie i wielkością dawki paliwa ) poprzez wpisanie parametru “czas pracy podajnika” co powoduje w zależności od wielkości wpisanego czasu podawanie przez tłok nieregularnej w stosunku do “czasu przerwy podajnika” dawki paliwa na palnik.

Pełny ruch posuwisto-zwrotny tłoka - podanie paliwa i powrót - trwa w przypadku 25kW - około 11 sekund ( 5,5 s podanie i 5,5 s powrót) .Chcąc za każdym razem , co stały okres czasu , podawać na palnik tą samą dawkę paliwa , trzeba ustalić czas podawania na poziomie 11 sekund.Mamy wtedy pewność że w cyklu pracy kotła na palnik w stałym odstępie czasu będzie podawana mniej więcej ta sama porcja paliwa.W przeciwnym wypadku będzie dochodziło do dużych skoków temp samego paleniska i niestabilnej pracy palnika.

Dla przykładu:

Zakładam ,że tłok stoi w pozycji maksymalnie cofniętej pod zasobnik.

Wpisuję czas 5 s “praca podajnika”

Mam wpisany ( załóżmy ) “czas przerwy podajnika” na 60 s

Co się dzieje ?

Cykl pierwszy.

 

Rusza tłok, w ciągu 5 s podaje paliwo na palnik i staje max wysunięty w stronę paleniska.

Mija 60 s “przerwy podajnika”

 

Cykl drugi

 

Rusza tłok, w ciągu 5 s cofa się w stronę zasobnika i staje max wsunięty pod zasobnik.(Paliwo w tym cyklu nie jest podane na palnik)

 

Cykl trzeci

 

Rusza tłok, w ciągu 5 s podaje paliwo na palnik i staje max wysunięty w stronę paleniska.

Mija 60 s “przerwy podajnika” ( dopiero w tym cyklu podane jest paliwo)

 

Opisałem symulację pracy podajnika w warunkach idealnej synchronizacji sterownika z napędem podajnika.W rzeczywistości z każdym cyklem układ ten ulega zaburzeniu ( np w którymś tam cyklu z rzędu w tych 5 s ruchu podajnika 3 sek będzie to podanie paliwa a 2 sek powrót) w powodu niemożności synchronizacji takiego układu.

Łatwo więc sobie wyobrazić jak nieregularne dawki w stałych odstępach czasu podaje tłok, co przekłada się bezpośrednio na stabilność temperaturową całego paleniska a w tym także na ekonomikę spalania.

Gorzej sytuacja wygląda dla czasu pracy podajnika 6s , 7 s czy 8 s.

Dlatego w przypadku wprowadzenia czasu pracy pełnego cyklu ruchu tłoka - mamy pewność stałej dawki dla stałego odstępu czasu pomiędzy podaniami paliwa.Łatwiej tez wtedy wyregulować palnik.

 

Najlepszym rozwiązaniem ( stosowanym w większości tłokowców ) jest zastosowanie elektroniki pozycjonującej tłok.

 

Wzajemna wymiana informacji i doświadczenia w obsłudze kotła ( nie koniecznie tylko w przypadku problemów z kotłem ) napewno pozwala na lepsze wykorzystanie potencjału kotła , może uchronić od ewentualnych awarii lub po prostu pozwala uczynić obsługę kotła mniej uciążliwą.

 

Trochę się rozpisałem, ale myślę że z pożytkiem dla innych.

 

 

 

 

 

pozdrawiam.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.