Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

jestem świeżym posiadaczem kotła U24, palę od 12 grudnia,

mam pytanie o węgiel, jak poznać że nie jest koksujący, obecnie takim palę (groszek 26J, 460zł tona) i się zawiesza co jest uciążliwe,

dom nowy, nieocieplony 130m2 pow. użytkowej, zasobnik 300l (na razie w ogóle nie grzeję), zacząłem grzać krótko przed pierwszymi mrozami, w domu tem. 8-12*, spalam przeważnie dwa kotły dziennie, jak byłem na urlopie to paliłem cały czas, ciężko mi jest rano rozgrzać kocioł do tem. 70*, muszę powoli puszczać wodę przez zawór 3d na grzejniki bo inaczej w ogóle by się nie rozgrzał, ostatnio część grzejników mam zakręciłem a 3 niewielkie podłogówki to chodzą na minim. aby tylko nie zamarzły i jest lepiej choć też ciężko, cały kocioł to gdzieś przy 65* max 5 godz. się pali,

jako doświadczeni palacze tym kociołkiem może macie jakieś cenne uwagi, które mi się przydadz

dzięki z góry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj!

 

Masz nowy dom i dopóki go nie wygrzejesz i nie odparuje wilgoć to tak może być.

Nie jest to wina kotła, po prostu jest tak duże zapotrzebowanie domu. Spalasz tylko dwa zasypy dziennie, więc masz niską temp. w domu, kocioł pracuję z maksymalną mocą, 5 godzin na zasypie jest dobrze, producent podaje cztery godziny pracy kotła.

Musisz palić na maxa, podnieść temp w domu, później się wszystko unormuje.

 

Napisz jak masz ustawione powietrze wtórne i dopalające.

 

Groszek 26kj nie powinien się zawieszać w komorze. Węgiel koksujący się spieka.

Napisz coś więcej to będziemy radzić.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

jestem świeżym posiadaczem kotła U24, palę od 12 grudnia,

mam pytanie o węgiel, jak poznać że nie jest koksujący, obecnie takim palę (groszek 26J, 460zł tona) i się zawiesza co jest uciążliwe,

dom nowy, nieocieplony 130m2 pow. użytkowej, zasobnik 300l (na razie w ogóle nie grzeję), zacząłem grzać krótko przed pierwszymi mrozami, w domu tem. 8-12*, spalam przeważnie dwa kotły dziennie, jak byłem na urlopie to paliłem cały czas, ciężko mi jest rano rozgrzać kocioł do tem. 70*, muszę powoli puszczać wodę przez zawór 3d na grzejniki bo inaczej w ogóle by się nie rozgrzał, ostatnio część grzejników mam zakręciłem a 3 niewielkie podłogówki to chodzą na minim. aby tylko nie zamarzły i jest lepiej choć też ciężko, cały kocioł to gdzieś przy 65* max 5 godz. się pali,

jako doświadczeni palacze tym kociołkiem może macie jakieś cenne uwagi, które mi się przydadz

dzięki z góry

zmień węgiel, niekoksujący może być nawet totalnie mokry i zamrożony i nie zawiśnie, na tą chwilę odkręć bardziej rozetę w zasypie i też to spalisz

nowa chata,zimna, to ogromny akumulator, trochę potrwa nim te tony wygrzejesz, metoda przepalania również nie jest właściwa dla pracy tego kotła,przygotowany do pracy ciągłej i wtedy dymu też nie zobaczysz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tym że kociołkowi ciężko to się zbytnio nie przejmuję bo tak jak piszesz wszystko nie dogrzane, trochę cieplej na dworze i już pali się lepiej

powietrze dopalające mam ustawione na ok. 5mm, wtórne to cały czas kombinuję ale ostatnio to jak były wiatry mocne to jeden obrót bo temp. na kotle nie utrzymywał, tak normalnie to gdzieś dwa-dwa i pół obrotu, miarkownik ustawiony na 75-80*, staram się trzymać na piecu min. 60-65* a jak mi się uda to 70-75* i tak jak pisaliście jak się rozgrzeje to dymku z komina nie ma,

wkurza mnie tylko te zawieszanie choć to nie jest regularne, czasem się nie zawiesza ale tak po jakimś czasie muszę przerusztować bo popiołu jest na ruszcie coraz więcej i piec zaczyna tracić temp., nie wiem jak to u was jest, czy też musicie często "grzebać", czy trzyma wam cały czas temp. w całym cyklu spalania wsadu czy ta temp. moduluje,

węgiel pali się tylko w dolnej warstwie chyba że się zawiesi ja nie szturnę to wtedy potrafi się zająć cały wsad

jak chodzę przy kotle i szturam to węgiel dopala się całkiem dobrze, spieków nie ma

jest ich trochę rano już na wygaśniętym kotle po tym jak nałożę na noc cały kocioł i później nie rusztuję (nie mieszkam jeszcze)

węgiel mam mokry niestety muszę go rąbać bo zmarznięty, jest zimny i do póki się kocioł nie rozgrzeje to podkładam stopniowo

może przyczyną jest że ma trochę frakcji drobnych, które przelatują przez ruszt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ,ostatnio przez kilka dni szukałem u znajomych kotła z dolnym spalaniem i poległem. gorniaki i retory,nie daje mi spokoju . zawieszanie się opału . chodzi o to .ze do popoludnia nikogo niema w domu,aby to kontrolować.zadzwoniłem do kopalni ,dowiedziałem się że jest to węgiel gazowo płomienny a więc nie koksujący, może będzie dobry, co o tym myślicie? pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zadzwoniłem do kopalni

Czy możesz podać nazwę kopalni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ,ostatnio przez kilka dni szukałem u znajomych kotła z dolnym spalaniem i poległem. gorniaki i retory,nie daje mi spokoju . zawieszanie się opału . chodzi o to .ze do popoludnia nikogo niema w domu,aby to kontrolować.zadzwoniłem do kopalni ,dowiedziałem się że jest to węgiel gazowo płomienny a więc nie koksujący, może będzie dobry, co o tym myślicie? pozdrowienia.

 

Witaj!

 

Z tego co piszesz, to powinien być dobry. Jednak ja bym sprawdził, szukaj dalej, albo przyślij węgiel :huh:

 

Emus, kopalnia Bogdanka w Lubelskim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stoker czy tak powinien spalac piec dolnego spalania jak u kolegi ze po 5-6 godz.pali sie caly zasyp.bylem przkonany ze nie. jak wyglada to w innych piecach?czytajac duzo o paleniu wiem ze pownna palic sie jak najmniejsza czesc paliwa .uwazam ze po dosypaniu na zar wegla mamy dobrego

kopciucha jak uwazasz?

 

Witam posiadam piec Klimosz Hercules U22 (czerwony)- Mieszkam w domu o całkowitej powierzchni mieszkalnej 140m2, nie licząc piwnicy 70m2, obecnie panują mrozy do -20 stopni, piec spisuje się rewelacyjnie, temperatura zadana to 60 stopni, w pomieszczeniech typu kuchnia 20-21 stopni, salon 19.Nie wiem jak jest w innych piecach ale ten osiąga sprawność przy wyższych temperaturach 60-80 stopniC. Na początku temperaturę miałem ustawioną na 55C, teraz mam 60C i piec spala mniej i trzyma do 10godzin.Paliwo to pomieszany węgiel z koksem, zasypuję całą komorę i piecyk milutko mruczy, do tego zbiornik wody 120 litrów, instalacja ocieplona otuliną Thermaflex grubości ścianki 9mm, dom postawiony z bloczka ceramicznego Poromur 44cm, strop pomiędzy parterem a poddaszem drewniany ocieplony 18cm wełny TopRock, dach oraz strop poddasza ocieplony 20cm wełną Toprock, okna w domu drewniane(mahoń), drzwi zewnętrzne Jesion.Instalacja posiada tylko jedną pompkę na zasilaniu, sterownik pieca to Tatarek, zmieniłem czas przerwy przed przedmuchami z 3 do 4 minut, sterownik posiada opcję zaprogramowania stref czasowych, tak jak przy sterownikach w instalacjach gazowych. Instalacja została zaprojektowana do działania na zasadzie grawitacji, podczas braku zasilania temeratura na kotle wzrasta o 7-8 stopni od zadanej i kociołek ładnie pracuje bez elektroniki, nie gotuje wody i nie wygasa.

Więcej info o tym modelu udzielam na prośbę forumowiczów:)pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mikesz62, pali się tylko na wysokości palników pod warunkiem,że węgiel niekoksujący lub koks, w przypadku koksujących trzeba niestety otworzyć więcej powietrza w zasypie żeby to wogóle spalić i skutkuje to podniesieniem żaru znacznie wyżej, na pociechę dodam,że np w warmecie ceramik taki opał spalałem dorzucając szufelkę co godz. do prawie pustego zasypu B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Nie wiem czy już ktoś podawał, ale na stronie Klimosza pojawiła się polska instrukcja obsługi do nowszej wersji U24.

http://www.klimosz.pl/tl_files/klimosz/fol...9_10_02inst.pdf

 

Kończę powoli instalację CO i mam pytanie, w jaki sposób należy w tym kotle ustawić / wyregulować miarkownik ciągu? Nigdy wcześniej nie miałem z tym ustrojstwem do czynienia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Kończę powoli instalację CO i mam pytanie, w jaki sposób należy w tym kotle ustawić / wyregulować miarkownik ciągu? Nigdy wcześniej nie miałem z tym ustrojstwem do czynienia :)

 

Rozgrzewasz kocioł do stabilnej temp. 60 st po czym ustawiasz miarkownik na tą sama temp. a łańcuszek montujesz tak aby klapka była uchylona na ok. 0,5cm.

Dobrym pomysłem jest zamontowanie śruby rzymskiej na łańcuszku, można wtedy dokładnie wyregulować. Pisało o tym Guitar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
witam :) ja też mam go praktycznie pierwszy sezon, odnośnie koksu widzę pewien problem,pozostaje w kotle niespalona znaczna część (około jednej węglarki), oczywiście wraca ona z powrotem ale to skraca stałopalność do 6 godz. co mnie nie odpowiada, poza tym daje się odczuć mniejszą moc kotła,

sama technika rozpalania: najpierw szczapki samego drewna odpalane podpałką do grila i na krótkim obiegu,jak się dobrze rozpali szypa węgla (2-3kg) nadal na krótkim i czekać aż odgazuje dobrze (około 15 min.) i zasypać do pełna pod krawędź drzwiczek,przełączyć na długi obieg ( ważne!!! nie zapomnieć o tym!!!)

kwestia regulacji powietrza z tyłu (odkręcić 4 obroty i tak zostawić)

w drzwiczkach zasypowych całkowite zamknięcie spowoduje smołowanie komory, mam to otwarte na jeden obrót i po kilku godz. zajmuje się żarem cały wsad wypalając przy okazji komorę,im bardziej otwarta rozeta tym szybciej to następuje i spalanie jest intensywniejsze

trudno coś powiedzieć jak będzie w mrozy bo teraz to praca na minimum albo i nawet poniżej i stąd pojawiający się dym z komina, warto również dopowiedzieć,iż spaliny z początku są bardzo gorące i wypalają złogi nagromadzone przez lata co również objawia się dymieniem :unsure:

 

Witam wszystkich forumowiczów :)

od 2 dni mam zamontowany U24 16kW, piec ma opalic ponad 200m kwadratowych plus boiler 140l z płaszczem.Mam dom ocieplony ,sciany 10 styro oraz dach płaski przykryty tez styropianem 12. Stary piec kamino 15kW ktory padł po 15latach spokojnie starczał. Pale weglem niesortem ktory pozostal. Mam taka prosbe nie moge na nowym piecu osiagnac temperatury wyzszej niz 65 stopni ,komora zasmolona , obecnie mam go tak ustawiony ze : na drzwiczkach zasypowych 2 obroty odkrecone ,klapa dolna podniesiona na 5cm ,szufladka zasunieta do konca,tylne powietrze zamkniete. Prosze o rade doswiadczonych w ustawieniu pieca zeby osiagal tyle ile powinien .

Z gory dziekuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jeżeli masz za gruby węgiel to musisz potłuc na mniejsze kawałki i nie powinno być miału.

Trudno pisać o ustawieniach ponieważ do każdego węgla są inne. Z własnego doświadczenia wiem, że na początku użytkowania kotła komora zasypowa bardziej się smoliła, w tej chwili choć palę tym samym węglem to zjawisko nie występuje. Musisz sam dojść do właściwych ustawień gdyż kocioł diametralnie zachowuje się na różnych paliwach. Np. na jednym węglu otwarcie rozety w drzwiczkach zasypowych powoduje "rozbieganie " się kotła w innym przypadku wręcz przeciwnie, trzeba zakręcić aby kocioł pracował z odpowiednią mocą. Zależne to jest także od ciągu kominowego, każdy komin jest inny co ma wpływ na różną pracę kotła. Jak widzisz trudno coś doradzać.

Na pewno musisz otworzyć trzecie powietrze (z tyłu kotła) co najmniej dwa obroty i próbuj z rozetą w drzwiczkach zasypowych. Smołą się nie przejmuj, można łatwo ją wypalić.

Temperatura na kotle 65 st jest zupełnie wystarczająca, jeśli masz ciepło w domu to jej nie podnoś, temp. powrotu się nie przejmuj, to nie kocioł stalowy.

Jeśli sobie nie poradzisz, to napisz coś więcej o instalacji i opale to będziemy myśleć.

Pozdrawiam Tomek

 

Otwórz trzecie powietrze co najmniej na dwa obroty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Tomek za rade . Juz zrobilem jak napisales. Narazie słaby efekt bo ta temperatura 65 stopni to jest jak gonie go na maksa a gdy to po domykam to juz leci na 45-50 stopni. Obawiam sie ze zakupilem za maly kociol :/ tylko jedno nie rozumiem jezeli CAMINO 15kW dal rady to czemu ten nie .hmm....

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam, pytanie tym razem do Tomka. zależy mi bardzo, żeby palić weglem z Bogdanki ponieważ jak wiesz, mam kopalnie pod/-przysłowiowym

nosem/ cena jest atrakcyjna. śląski natomiast u mnie kosztuje od 690-840 zl. ewentualnie rosyjski za ok.550zł -, czy w twojej okolicy sprzedają wegiel z Bogdanki .jezeli tak, czy bylbyś w stanie sprobowac spalic widerko czy dwa w swoim viadrusie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do użytkowników i szczęśliwych posiadaczy U 24 :mellow: :

 

Czy ktoś z Was palił/i w U 24 węglem brunatnym (takim zwykłym połowę tańszym od - eko groszku) ?

 

Nie mam doświadczenia z tym rodzajem węgla i jestem ciekawy, czy uzyskuje się podobną stałopalność co przy węglu kamiennym ? (przy zasypaniu komory spalania tą samą objętością = wagą )

 

Ponieważ najmniejszy U24 16kW, może być przewymiarowany do mojej połowy domu (ok 80m2, wysokość mieszkań 3,2m), to paląc w nim na wiosnę i jesienią mniej kalorycznym paliwem jakim jest węgiel brunatny - może nie trzeba będzie zanadto "zduszać" kotła ?

 

Uparłem się na ten właśnie kocioł, bo chcę mieć żeliwny z dolnym spalaniem :)

 

Czy węgiel brunatny jest trudniejszy w rozpalaniu od kamiennego ?

 

PS. W instrukcji pieca U 24 węgiel brunatny jest wymieniony jako podstawowe paliwo, wraz z kamiennym i koksem.

 

 

 

Pozdrawiam dolnych i górnych palaczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Bardzo fajne forum, też jestem zainteresowany kupnem U24 spalam średnio 5 ton węgla oraz 1-2 tony węgla brunatnego. Pow domu 160 m2 +bojler 140l ,dom z lat 60-tych ocieplony.Myślę że 24kw będzie +zawór 4d będzie dobry, lecz po niektórych wypowiedziach morze i 16kw by wystarczył ?

I jeszcze jedno znajomy ma piec viadrusa u 22 do którego zamontował nowoczesny palnik pod palenisko i pali różnym opałem. Czy ktoś z was słyszał ,widział lub ma. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wit wszystkich uzytkowników viadrusa u24!

Mam wielkoą prośbę, jestem zainteresowany zakupem takiego kociołka ale obawiam się, że nawet najmiejsza 16-ka będzie zaduża dla mnie. Posiadam domek 130 m2, dobrze ocieplony, 24 proterma + 15 styropian. zapotrzebowanie max. na energię cieplną to według szacunków 9,4 kw. z instrukcji pieca wynika, z pracuje on na węglu w zakresie 5,9-18kw.

Obawiam się, że będzie się dusił, gdyż w okresach poza silnymi mrozami będę potrzebował 4 - 6 kw.

Proszę o poradę, może istnieje równie dobry mniejszy model inej firmy?

Za pomoc zgóry dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.