Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, W instrukcji piszą: klapka (rozeta ta na górze) drzwiczek załadunkowych służy do doprowadzenia powietrza wtórnego do komory załadunkowej. Klapka trzeciego powietrza (ta z tyłu kotła) służy do doprowadzenia powietrza wtórnego powodującego dopalenie paliwa.

Jeśli chodzi o palenie nocne, przy tych temp. to na pewno nie spadnie, w duże mrozy palisz normalnie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety serio ;) , skazany zostałem na podajnik

A-W wracam do postu 309 z dnia 10-04-2010od delk czy ktoś prubował postawić U24 na podajniku

ślimakowym. Czy nie lepiej było dokonać pruby by się o tym przekonac może to lepszy pomysł niż kupować nowy kocioł. Niewiadomo czy do takiego doświadczenia niedożucili by coś dystrybutorzy i producent. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Tomek66 , ja nie jestem użytkownikiem waszego kotła i całe szczęście,mam nowe.poczciwe ogniwo ,pale od góry i jest super w porównaniu z sąsiadem/ dużo starszym od nas, /właścicielem u 24 .uwierz niemożna go ustawic aby spalać bezdymnie z komina dymi jak zwykły górniak,to dla sąsiadamały problem. ale co zrobić ze smołą a szczególnie tym dymem nad opałem w jaki sposób palić aby nie smołował komory, otwarcie mocniej rozety powoduje że rozgrzewa się cały zasyp, a po osiągnięciu temp. i przymknięciu klapki przez miarkownik kocioł zaczyna fukać.Probowaliśmy różnych rodz.węgla,ja osobiście już się poddałem a sąsiad przymierza się do sprzedaży.pozdrawiam.

Jako,że jestem od 3 m-cy użytkownikiem tego kotła mogę co nieco odpowiedzieć na problem starszego sąsiada na jego problemy 'dymowe'z Viadrusem U-24.Owszem podczas rozpalania wychłodzonego kotła na wysokości górnych drzwi powstaje smoła lecz można ją dopalić na małej ilości węgla a w zasadzie żaru na krótkim obiegu.Dym nad opałem -to nie rozgrzany kocioł i zamknięta klapa do krótkiego obiegu.jak otwieram drzwi zasypowe to otwieram klapę k.o.i nic nie dymi.'Pali się całyzasyp i fuka'-zamknij klapę k.o bo marnujesz opał.Czasami warto poczytać instrukcję obsługi-fakt przy piecu jest po czesku ja znalazłem w internecie i sobie wydrukowałem jeszcze przed zakupem pieca,wybrałem go z powodu wysokiego ciśnienia pracy-ukł.zamk. oraz pracy bez zasilania energią elektryczną,jak dla mnie to ma trochę za mały popielnik,wracając do dymienia to uwierz po rozgrzaniu pieca dym jest podobny jak z pieca gazowego -no prawie.Zainstalowałem na wylocie wężownicę schładzającą ,naczynie ciśnieniowe było i jest nadal,zawór bezpieczeństwa i alarm temperaturowy.plus regulator ciągu kominowgo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,panowie sąsiad przypomniał sobie, że hydraulik odkręcał czopuch od całości kotła.łącznie z klapką krótkiego obigu. nasuwa się nam pytanie czy z dobrej strony wstawił tą ruchomą klapkę? długo się zastanowiał jak ją wstawić.

może jest tam nieszczelność, więc pytanko, czy klapka po otwarciu na krótki obieg umiejsowionoa jest po stronie

czopucha,wymiennika,czy komory zasypowej, okrągłego ujscia spalin ?pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A-W wracam do postu 309 z dnia 10-04-2010od delk czy ktoś prubował postawić U24 na podajniku

ślimakowym. Czy nie lepiej było dokonać pruby by się o tym przekonac może to lepszy pomysł niż kupować nowy kocioł. Niewiadomo czy do takiego doświadczenia niedożucili by coś dystrybutorzy i producent. Pozdrawiam

zakup podajnik + kosz+sterownik+wykonanie to 3500,- i nie wiadomo co z tego wyjdzie, lepiej sprzedać i wyjdzie prawie to samo i pewne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doberek wszystkim użytkownikom u24 ,rzucam pytanie, jaki i z której kopalni weglem palicie ,ktory może być najlepszy do naszego kotła, ja nie polecam węgla z Bogdanki .wiesza się typ 32,2 27kj. sprawdzam z ziemowita

typ 31,2 24 kj narazie jest ok /groszek/pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,panowie sąsiad przypomniał sobie, że hydraulik odkręcał czopuch od całości kotła.łącznie z klapką krótkiego obigu. nasuwa się nam pytanie czy z dobrej strony wstawił tą ruchomą klapkę? długo się zastanowiał jak ją wstawić.

może jest tam nieszczelność, więc pytanko, czy klapka po otwarciu na krótki obieg umiejsowionoa jest po stronie

czopucha,wymiennika,czy komory zasypowej, okrągłego ujscia spalin ?pozdrawiam

czy czasem wogóle odwrotnie nie przykręcił czopucha? ;) zrób jakieś zdjęcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakupiłem 3 tony groszku z kopalni Sobieski, typ 31.2, 21KJ. Cena to 490zł za tonę na składzie w Węgierskiej Górce. Węgiel nie zawiesza się, kocioł nie zarasta smołą (na ściankach osadza się siwy nalot). Węgiel dobrze się spala, mało węgielków wpada do popielnika. Nie wiem jeszcze jak ze stałopalnością. Niestety 24KJ z Ziemowita nie było w okolicy, czekam na opinię o nim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

jestem z Ostródy (woj. warmińskie) zakupiłem 2t groszka 25-26J z kopalni Piast po 530zł i 2t kostki po 590zł też z Piasta,

to będzie mój drugi sezon grzewczy więc ciągle eksperymentuję, poprzedni sezon był szalony gdyż startowałem w połowie grudnia z tem. w domu 1st. i jak pamiętacie nadeszły ostre mrozy, poszło dużo opału...

domek 140m2 już ocieplony i zamieszkały więc ten sezon pokaże ile węgla pójdzie i na ile komfortowo można go użytkować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,nie podałeś rodzaju budynku,stanu ocieplenia rodzaju zabudowy,stanu okien.Ja dopiero zaczynam go użytkowac ,ogrzewam wolnostojący kwadraciak 120 m kw piętrowy ocieplony dach -styropian 10cm ot=raz wszystkie ściany 10cm ,wymienione na plastiki okna.Teraz spalam opał jaki pozostał po poprzednim sezonie gruby orzech kaloryczność 27 000 kj ,jak rozpalam zimny kocioł to przy załadowaniu pełnej komory zasypowej pojawia się smolenie górnej części komory,teraz zmieniłem przy rozpalaniu ilość opału na tyle aby zakryć palnik i jest lepiej.Najbardziej podoba mi się to,że przestałem 'wędzić' sąsiadów spalinami -dym jest tylko przy rozpalaniu i gdy palnik nie jest całkowicie przykryty węglem.Przy paleniu bez wygaszania a obecnie staram się tak palić nie ma smolenia komory zasypowej.W porównaniu do starego pieca przed 35 lat w którym palił się cały zasyp w Viadrusie pali się tylko warstwa około 10cm.A co do wyboru tego a nie innego pieca to loteria a najlepiej zobaczyć piec w akcji u kogoś kto już go użytkuje w okolicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w uzupelnieniu dom ocieplony 10cm styropianu po wymianie okien instalacja miedziana grzejniki aluminiowe. Mam pytanie co do sprawnosci i oszczednosci U24 jak to wyglada w ekspoatacji bo np kociol primus eco podaje sprawnosc 90%a jest to zwykly kociol ?Chyba dolne spalanie to nie tylko brak kopcenia na sasiadow?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam użytkowników Viadrusa u24,jak wspomniałem moja przygoda z tym kołem dopiero się zaczyna ,na porównanie ale do kotła zbudowanego przed 35 laty -bo tylko do tego mogę się odnieść postaram się opisać po nadchodzącej zimie.Ten kocioł jest wyjątkowo dokładnie opisany łącznie ze zdjęciami-lecz aby je dokładnie obejrzeć należy się zalogować na forum.Uważam,ze użytkownik z Wrześni bardzo realistycznie opisał jego wady i zalety.Potwierdzam to piec wymagający odpowiedniego węgla,drewno to tylko do rozpalenia a jeśli chodzi o sprawność to producent określa na 80% czy to prawda mnie trudno to określić,a jak to mówił mój dziadek 'to ty także się pochwal' a sama nazwa eco jest często nadużywana i nijak się ma do rzeczywistości podobnie jak normy zużycia paliwa współczesnych aut podawanych przez producentów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam,

mam kilka pytań do ekspertów od kociołka:

próbuję ustawić żeby czysto spalać i mam z tym problemy,

czy pali wam się bezdymnie w pełnym zakresie tem. czy tylko w określonym przedziale, czy zależy to również od pogody, czy ustawiać powietrze wtórne i dopalające metodą prób i błędów czy macie jakiś patent, dodam że węgiel spala mi się dobrze i nie zawiesza, przy jakiej temp. minimalnej najkorzystniej i najdłużej wam się pali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ja także mam podobny problem,juz nie mam cierpliwości z tym bieganiem piwnica-dwór i oglądanie komina. Zauważyłem że kociołek na pełnych obrotach dochodząc np. do 60 stopni nie dymi. Trwa to dosłownie godzine a poźniej to wali biały dym z komina. Skończyły mi się koncepcje ustawiania powietrza wtórnego i pierwotnego. W instrukcji kotła "Zębiec" piszą, że prawidłowe ustawienie kotła jest wtedy, gdy z komina wydobywa się jasny szary dym. Tak jak u mnie więc to olałem. Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

z mojego doświadczenia wiem, że można ustawić U24 i spalać czysto. Najlepsze wyniki uzyskuję przy temp. kotła w granicach 80 st, wtedy czysto spala i w brew pozorom najmniej zużywa opału. Przy paleniu węglem wysokokalorycznym w tej temp. komora zasypowa jest czysta i sucha bez smoły, to też na plus. W tej chwili przy paleniu ciągłym kocioł zużywa ok. 0.8kg/h, jeden zasyp spala się ok. 26 godzin. Ważne jest ustawienie powietrza wtórnego w drzwiczkach zasypowych, do każdego węgla będzie inne. Powietrze dopalające (z tyłu kotła) tak jak w instrukcji ok. 5mm. Następna ważna sprawa, palniki muszą być zawsze przykryte węglem. Jeśli węgiel będzie się zawieszał to niema mowy o bezdymnym spalaniu. Nie wygaszam kotła ponieważ zauważyłem, że przy pracy ciągłej kocioł nie dymi i zużywa mniej opału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

czy tą temp. trzymasz także w takim okresie przejściowym, rozumiem że wtedy przez jakiś zawór 3D (inaczej sauna),

26 godz. przy jednym załadunku to naprawdę imponujące, u mnie przy tem na kotle 50* to max. 10-11 godz.

czy pali się u Ciebie tylko dół czy tak jak u A-W po pewnym czasie zajmuje się wsad, na ile masz otwarte powietrze wtórne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

taką temp. utrzymuję przez cały czas, mam zawór 3D i głowice termostatyczne. Temp. wody która idzie na grzejniki to 42 st a i tak głowice często przymykają zawory. Wymiennik CWU na grawitacji bez żadnych zaworów zwrotnych, dodatkowo podnosi temp. powrotu. Temp. w domu to od 21-22st, w łazience 24st. U mnie pali się tylko na wysokości palników, żar dopiero widać gdy opał zejdzie do tego garbu przy palnikach. Jeśli chodzi o powietrze wtórne to u mnie rozeta jest otwarta na jeden obrót, ale tak jak pisałem wszystko zależy od węgla, ja palę mieszanką 1:1 z kopalni wujek 32.1 30-31Mj/kg i z piasta 31.2 24 Mj/kg.

Dorobiłem sobie taką szybkę którą zakładam zamiast szuflady, do komory dopalającej wkładam lusterko pod kątem i ustawiam. Najlepiej robić to wtedy gdy jest ciemno, jak dobrze ustawisz to przy zamkniętej klapce drzwiczek popielnikowych zobaczysz jak dopalany jest tlenek węgla. Temp. spalin to 120-130 st, oczywiście bywa i mniej i więcej w zależności od pracy kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

czy masz głowice na wszystkich grzejnikach i czy nie boisz się w takim razie, że temp. na kotle może być niebezpiecznie wysoka, ile ustawiasz na miarkowniku i czy regulowałeś go może w jakiś inny sposób,

ja mam zawory tylko na górze a na dole mam zamiar zainstalować termostat, który będzie podłączony do miarkownika, dziś palę według Twoich wskazówek i zobaczę jak wyjdzie,

na razie po rozgrzanym układzie to temp. na kotle waha w granicach 75-85* przy ustawionym miarkowniku na 65* zawór 3D skręcony na 7 temp. w domu 21-22* , obawiam się że jakby mi się wszystkie głowice zamknęły to mogłoby się przygotować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.