Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ceny Węgla Na 2017R


domelo27

Rekomendowane odpowiedzi

Hmm wieczorek do zamknięcia?            Wojtek to co polecasz na następny sezon?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam nie wiem. Prawdopodobnie przez te ceny sam zrezygnuję z fanaberii typu Marcel i na wiosnę wezmę poczciwą Sośnicę, którą mam pod nosem. Różnica na tonie na tą chwilę to 60zł i dodatkowo dużo tańszy transport - Marcel 40km w jedną stronę, Sośnica 10km. Zrezygnuję też z workowania. Liczę, że w kwietniu uda mi się kupić orzecha z Sośnicy luzem na wadze kopalnianej za nie więcej niż 650zł/t z transportem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie też miałem o to zapytać, bo świat się chyba kończy skoro kilometr od Marcela, 5 kilometrów od Jankowic i 10 kilometrów od Chwałowic pojawił się orzech z Bogdanki:

http://www.brykier.pl/opa%C5%82-workowany-25kg.html

Cena jak na warunki śląskie żadna rewelacja. Bardziej chodzi chyba o dostępność od ręki nawet małej ilości i to, że węgiel jest podobno dość gruby i czysty.

Przy paru tonach pewnie ze dwie dychy na tonie można z ceny ubić. Na forum opinie raczej niepochlebne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytasz o ten węgiel któryś raz. ;). Odpowiem najbardziej obiektywnie, jak tylko się da. Bogdanka dobrze się rozpala, troszkę drewna i jara się jak silnik rakietowy. Stwarza to problem , przynajmniej u mnie,  jest sztuką to opanować bo zawiera bardzo dużo węglowodorów i nim odgazuje, z komina czarny dym.Nie pomagało ustawianie szczeliny PP praktycznie na zero a PW na full, i tak był czarny dym. Po jakimś czasie temperatura staje bo węgiel się spieka,  mimo opisu ze strony kopalni że spiekalność bardzo mała.Potrzeba od góry przegrzebać zasyp, bywa że bardzo głęboko, nieomal do ruszt. Później nirwana, spala się dobrze. Po wypaleniu wsadu sporo niedopału, popiołu, trochę spieków. Smoły brak, ale sadzy TONA. Po każdym paleniu czyli dwa razy dziennie wycior w robocie i czyszczenie kanałów wymiennika, w efekcie dwie garście sadzy za każdym razem. Rura do komina była czyszczona raz w tygodniu, komin tak samo. Z rury pól wiadra sadzy, z komina wiadro.  Co tydzień. Ale u mnie komin to rura fi 150mm, może mam za małą? Nie wiem, ale obecnie paląc Ziemowitem komin czyszczę raz na miesiąc, nie żeby zarósł, po prostu taki mam nawyk. Po czyszczeniu pół wiaderka sadzy, czasem mniej.Rurę do komina czyszczę także raz w miesiącu a wymiennik w kotle raz na tydzień. Bogdanka mimo podawanych parametrów że niby to typ 32.1 czy 32.2 nie pamiętam , wg mnie podpada pod typ 33. Kalorycznością i spiekalnością. Jest to w miarę tani węgiel, bo nawet  w lubelskiem nie cieszy się uznaniem i chyba ma słaby popyt i podaż. Ten orzech to jak niesort, zawiera trochę kostki, O I,  O II , groch i miał. Wszystko bym mu wybaczył ale czyszczenia kotła codziennie a komina raz na tydzień już nie.Ta ilość sadzy wszystko mówi . Starałem się być obiektywny, może tylko u mnie w Camino miałem taki problem ale raczej nie sądzę bo spokojnie spalałem i Staszica, Wieczorka czy Jankowice.

 Możesz kupić z tonę na próbę, tyle spalisz w krótkim czasie a opinię sam sobie wyrobisz i może polubisz to paliwo, kto wie. Nie spróbujesz sam, to nigdy się tak do końca nie dowiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby postawić kropkę nad " i " , napiszę jedną uwagę która wpadła mi do głowy. Mianowicie można by spróbować zmniejszyć tą wytwarzaną ilość dymu i sadzy zasypując powiedzmy 15 kg Bogdanki na spód zasypu a na wierzch dawać parę kilo węgla płomiennego. Wytworzony żar powinien hamować gwałtowne rozpalanie Bogdanki i w rezultacie istnieje szansa na pozbycie się znacznej ilości sadzy i dymu. Ale to tylko moja teoria, niczym nie poparta. ;) Nie robiłem prób tego rodzaju , kto ma ochotę na to paliwo, może się wykazać inwencją twórczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Chcę kupić kilka worków węgla- orzech, nie więcej niż 500kg. Sprzedawca węgla, który należy do autoryzowanych sprzedawców PGG, posiada w ofercie taki węgiel. Możecie doradzić, który wybrać? Na węglu się nie znam, sprzedawca posiada dobre opinie. Palę w typowym śmieciuchu od góry.
post-75109-0-47216000-1511658129_thumb.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bobrek, Wujek, Sośnica. Najmniej problemów - najniższa spiekalność, a jednocześnie dobra kaloryczność i popiół sprawi Bobrek - typ 32.2, podobnym węglem będzie Wujek jeżeli będzie z ruchu Wujek - Katowice, jeżeli z ruchu Śląsk - Ruda Śląska, to jest wtedy wysokospiekalny, bardzo mocny węgiel typu 33 o kaloryczności powyżej 30Mj/kg.

Obojętnie który Wujek będzie miał bardzo małą ilość popiołu. Sośnica to poprawny, kaloryczny węgiel typu 33, trochę spiekalny o średniej ilości popiołu.

Jeżeli kocioł jest przewymiarowany, lub jest bardzo zapotrzebowanie na ciepło, to wtedy Ziemowit, ewentualnie ten Bobrek. Rosyjski i Taurona sobie daruj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny (28.11.2017) na terminalu przeładunkowym węgla rosyjskiego firmy E...., orzech 770 zł/t, kostka 790 zł/t

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtku pytanie mam paliłes kiedyś orzechem z Brzeszczy? Nadaje się on do gs ,pojawił się ostatnio w okolicy na składzie po 750zl ,i zastanawiam się nad zakupem na drugi rok.Z tego co wiem to typ 33 i moc ok 29kj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny (28.11.2017) na terminalu przeładunkowym węgla rosyjskiego firmy E...., orzech 770 zł/t, kostka 790 zł/t

 

a co tam, napiszę prawdę: to na pewno efekt "dobrej zmiany". wystarczył jeden telefon pana K. do pana P. i już węgiel droższy ....

 

a tak serio, bardzo ciekawi mnie jak wygląda w praktyce palenie czarną perłą w porównaniu do retopalu na retorcie, chyba w przyszłym roku skuszę się na kupno po palecie i porównam w podobnych warunkach.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtku pytanie mam paliłes kiedyś orzechem z Brzeszczy? 

Nie paliłem, ale możesz się spodziewać dużej kaloryczności i spiekalności w granicach 50 wg Rogi, więc może się zawieszać i spiekać.

 

 

a co tam, napiszę prawdę: to na pewno efekt "dobrej zmiany". wystarczył jeden telefon pana K. do pana P. i już węgiel droższy ....

Ja jestem przekonany, że tak było  ;). Ciekawe, czy Jarek dzwonił też do EPH w sprawie Silesii, bo też podrożała, a w końcu to czeska kopalnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczom nie dowierzam ! 740 zł za tonę kostki. Ja w czerwcu płaciłem 830 zł za tonę (Makoszowy) a teraz tona węgla tego sortymentu u nas ( 30 km od Częstochowy w stronę Łodzi) kosztuje 1080 zł ! :( Jestem załamany... pierwszy sezon grzewczy w życiu a tu od razu takie pocieszenia !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Podkarpackie okolice Jarosławia

Kostka orzech 900 zl

Kostka gruba około 1000 zl

Groszek brak ceny

Miał 550 zł (a taki mokry że aż się leje z niego na tonę miału to ze 300 kg wody)

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać że tendencja drobnych tj. do 50 pln. obniżek się utrzymuje. Po producencie czarnej perły kolejne sklepy obniżyły ceny:

 

https://sklep.gwozdz-wegiel.pl/

https://www.bartex-wegiel.pl/all/

 

Na razie obniżki przyjmują formę "tymczasowych promocji". Sprytnie podszedł do tematu ostatni powyżej zacytowany sklep, pisząc że to promocja na Mikołaja. Ciekawe co napiszą na wiosnę? "niektórzy topią marzannę a my ceny" :P

Bardzo ciekawa jest obecnie sytuacja z miałem, którego ceny są w stosunku do eko grochów baaaardzo wysokie. Różnice około 100 pln na tonie, w tym samym sklepie czyni kupno miału zupełnie nieopłacalne. Warto dla ciekawostki porównać np. ofertę miału piasta 23MJ w cenie z dostawą za 910 pln 
http://allegro.pl/mial-weglowy-energetyczny-kwk-piast-23-mj-dostawa-i6581770271.html

co jak widać jest baaardzo konkurencyjne do retopalu z PGG (890 pln /t) 

Panowie, koledzy co handlujecie opałem, a domniemam jest Was sporo na tym forum, macie jak na patelni podane "jak zarobić aby się nie narobić" - trzymajcie tak dalej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten miał Piast 23 z aukcji przynajmniej na zdjęciu wygląda na miał Piast 23, tyle że powinien być suchy, a nie przetarty mokrą szmatką do zdjęcia :) U większości sprzedawców, których ofertę miałem nieprzyjemność poznać, frakcja Piast 23 powyżej 2 mmm jest sprzedawana jako ekogroszek w cenie premium prestige, więc jeżeli połowę patelni miału Piast 23 można sprzedać jako ekogroszek za cenę 900-1000 zł/t, a pozostałą połowę za 550 zł/t jako miał Piast 23 to krakowskim targiem i bez roboty patelnia tego miału nieprzesianego musi kosztować 750 zł tona, żeby sprzedawca nie był na interesie stratny :) Plus transport.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.