Dioob

Blaszka od wyczystki palnika powinna dociskać dolną część płytki palnika. Sprawdz czy nie ma gdzies spieków które uniemożliwiają prawidłowe włożenie płytki.

Palilem w sv200 mialem i nie sprawiało to żadnego problemu, palilem rownież odsiewką zaiarno max 10mm i tez szedł bardzo dobrze, miał musi byc naprawde suchutki, taki zeby sie z niego kurzyło inaczej zawiesza sie w koszu, i wiecej z tego nerwów niż pożytku. A i kasetę powietrzna przy bardzo drobnej odsiewce trzeba bylo czyscic przynajmniej raz na 2 tygodnie.

Pytanko do posiadaczy sv200, palił ktoś może węglem sortymentu groszek? Niby granulacja 8 - 31.5, jak myślicie przejdzie.?

Mam tak samo jak ty kolego. Z uszczelka tego nie widziałem, po rozsypaniu nie uszczelki tak właśnie to wygląda.

Mnie tam nie potrzebna zapalarka, ale do dobrego człowiek szybko się przyzwyczaja, dwa lata temu też miałem kopciucha i po zmianie byłem w siódmym niebie, teraz też jakoś strasznie nie narzekam choć nastepnym razem w węgiel już bym nie poszedł.

Marcus z tego co kojarzę to ty lubisz sobie pogrzebać w stali i masz ku temu warunki, może ogarnolłbys temat montażu zapalarki dla chętnych bez potrzeby wymiany całego elementu, ja osobiście rozpalam kilka razy w roku, i to zazwyczaj jak zapomnę o opale o nie robi mi to różnicy, ale 800 stówek za ten element to słabo trochę jeśli chodzi o wygodę.

Też mam sv200 i szczerze ta teoria z dmuchawa i dłuższym obiegiem powietrza dziwnie mi nie pasuje, z tego co pamiętam jak ściągałem dmuchawę czy z lewej czy z prawej są takie same odległości do kanału napowietrzającego palnik. mam kocioł z 2018 r i dmuchawka jest przymocowana bezpośrednio do palnika, bez tego elementu, kanału co u Pieklorza na zdjęciu, podajnik mam po lewej chcąc ja obrócić musiałbym ją dać łopatkami do góry, wtedy cały syf leci na łopatki. Koledze proponowałbym kupić tubę uszczelniacza 1200 stopni, i zdemontować cały palnik i dokładnie go uszczelnić, zarówno płytkę palnika jak i cały odlew. Ale to robótka na wiosnę. Jeszcze jedno pytanie, czy jak utopiło Ci wężyk od osuszania zbiornika, zamontowałeś go z powrotem, nie ciągnie czasem tam gdzieś lewego powietrza, zarówno od strony kosza jak i palnika? U mnie rzeczywiście palnik gorący ze nie da się go przy trzymać gołą ręką ale wężyka nie topi.

Proponuję sprawdzić uszczelkę pokrywy zasobnika, miałem sytuację że podwinęła mi się delikatnie uszczelka i palnik momentalnie był gorący ze czuć było farbę.

Tu ci chyba mało kto podpowie, palnik jest na rynku od kilku lat, u mnie w okresie gwarancyjnym zaczęło kapać z reduktora, wymienili na zestaw od technixa i na razie cisza. Po dwóch latach użytkowania za dużo ci nie powiem, ogólnie miałem przyjemność wyciągnąć ślimaka i nie widziałem jakiś oznak zużycia, ale tyle co on widział to nic, około 6 może 7 ton spalonego opału. Podstawa jest prawidłowe użytkowanie tj. Suchy węgiel, odpowiednia temp powrotu,serwis w postaci smarowania, czyszczenia to sądzę że posłuży.

Kiedy ostatnio czyściłeś kasetę powietrzna? chodzi o zdjęcie tej klapki od dołu i wyciągnięcie popiołu.

Link pod który Cię wysłałem to forum twórcy Sppv2l, swoją drogą czyściłeś może kasetę powietrzna w palniku? skoro wcześniej dobrze się paliło może tam tkwi problem, od września na pewno zaszła popiołem.

http://forum.bolecki.pl/index.php?board=16.0 miłej lektury, poczytaj o liniowym, o tym właśnie wspomina kolega Pieklorz.

Pieklorz jest potrzeba uszczelniać ten element, ma to jakiś wpływ na pracę kotła i na poszczególne elementy. Osobiście nie uszczelniam ale rzeczywiście wydaje się tak jakby żar był zaraz koło ślimaka, lecz podglądam lusterkiem i tu może być takie złudzenie.

Nie trzeba wyjmować ślimaka, miałem wcześniej to buczydła w moim kotle, bodajże firmy belmeb czy jakoś tak, I na szczęście w okresie gwarancji zaczął kapać olej, po skontaktowaniu się z Panem Grzegorzem z technixa za dopłatą wymienilem go właśnie na ten cichy reduktor, i teraz to naprawdę jest cisza.

Paliłem karlikiem że sklepu pgg i byłem zadowolony, obecnie mam Karlika z lokalnego składu 860 tona z przywozem i też jest ok. Co do stabka dwa sezony temu miałem czarna perłę a z początku tego roku kupiłem tonę stabka na cwu latem, jednym zdaniem porażka jeśli chodzi o ilość popiołu. Jak przy grzaniu cwu można było przeżyć lecz w ostatnie chłodne dni i grzanie domu to co dwa dni popielnik do wyczyszczenia. Osobiście stabka i perły już nie kupię.

Dokładnie takiej odpowiedzi oczekiwałem, i takowy zapis mam, dzięki i narazie daje sobie na luz.

Dzięki za odpowiedź, mam wyciągana płytkę a z resztą to też nie problem.pieklorz a jak z papierami, konkretnie atesty, czy ta przeróbka no w moim przypadku pozbędzie go VKlasu i Eco design.? Pytam bo mam kocioł z dotacji i podczas kontroli może być problem.

A ile kosztuje cały zestaw pelletowy aby móc przerobić sv200n z przed 2 lat na pellet?

Ściągnąłem płytę i wyjolem cały odlew do czyszczenia, te górne otwory itp w sumie to nie potrzebnie. Osobisvie mam Sppv2l tego małego i wsumie robotę robi, zwłaszcza liniowy boleckiego z tad moje pytanie. Pozdrawiam

W sumie to nie dostałem odpowiedzi co do tych uszczelek ale skoro w tej dolnej blasze jest ona zbędna więc w górnej pewnie też obejdzie się bez niej? P. S a tak poza tematem, jaki był powód zmiany stera boleckiego na timela?

Nie nie bez tej pracuje już tak od dłuższego czasu, mówię o tej uszczelce z tej większej blachy nad nią właśnie, która jest przykrecona do frontu palnika.

Pytanie do Jareckiego. Podczas ostatniego czyszczenia wykruszyla mi się uszczelka z pod tej dużej blachy, powiedz mi cze jest konieczność uszczelnienia palnika od frontu czy sobie odpuścić.

Kilka dni temu spalił em kilka worków wesołej i nie miałem z nią żadnych problemow, mam stera od boleckiego obecnie idzie w trybie liniowym. Według mnie bardzo dobry eko na zimniejsze dni.

U mnie 50 km od kopalni Piast orzech Piast na dużym składzie po 715 zł więc cena realna. Za cenę 4 ton halemby masz 5.3 tony piasta, więc ja bym nie kombinował i męczył się cały zeson. Weź na próbę a jak ci spasuje zamawiaj.

Jak długo palisz na tym palniku? Mam ten sam palnik i niewiem właśnie kiedy zabrać się za czyszczenie.