laptop Opublikowano 9 Marca 2018 #3251 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 Pellet kolegi @alfiorz jest jak Krzysztof Ibisz, z upływem czasu niewiele się zmienia. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kocur34 Opublikowano 9 Marca 2018 #3252 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 Sprawa wyglada tak ze kalorycznosc mam sztywna na 5,5 i manewruje moca maksymalna i widze ze jest poprawa bo z palnika wypadaja mniejsze pelety niedopalone takze jeszcze obnize moc max i podejrzewam ze efekt bedzie zadowalajacy. Po 12h od zamoczenia peletu wyglada tak. Alfiorz zmniejszając moc oczywiście że zmniejszasz ilość podawanego paliwa ale jednocześnie zmniejszasz nadmuch. Droga na długości palnika sie nie zmienia, więc dalej będą wypadały niedopalone peleciki. Podnieś mu kaloryczność do (sądzę 5,8) i sprawdź na max mocy czy będzie dalej wyrzucało. Jeśli tak podnieś jeszcze wyżej kaloryczność. Ja mam 6 kw i wcale nie jestem przekonany, że ten pellet taką ma ale palnik hula pięknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kocur34 Opublikowano 9 Marca 2018 #3253 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 (edytowane) A propos mieszania peletu, patrzcie co już oferują: https://www.olx.pl/oferta/pellet-mix-drewno-slonecznik-ekopellet-CID628-IDsCJ8B.html#34f3175653;promoted Niech nie będzie taki dobry łuskę miesza z przemysłówką. Mieszałem łuskę w proporcjach 1-1, 1-2, 1-3 i tak naprawdę stwierdzam, że najlepiej jak sama się pali. Ona ma dużą zawartośc azotu więc sporo z niej popiołu a pomieszana z trocinowym będzie zapychac palnik. Nadmienię tylko że przy zmniejszeniu kąta podajnika (niemal równolegle do posadzki jakieś 15%) kalorycznośc maiłem na niej 7 kw :blink: I tu wcale mnie pisanki już nie zaswędzą bo popiołu to taczkami trzeba wywozic wiec wole przemysłówkę bo przynajmniej dużo mniej popiołu a i z czyszczeniem nie najgorzej. Edytowane 9 Marca 2018 przez kocur34 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kocur34 Opublikowano 9 Marca 2018 #3254 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 @misiek30 dokładnie tak jak piszą inni userzy. Kupuj tylko pod palnik kipi. Wiem że cena kusi ale ja zanim kupiłem swój to mimo wszystko zadzwoniłem do metalfachu bo mieli najtańsze i szybko mi wybili z głowy oszczędności. A że miałem info od userów od razu ich zaatakowałem i przyznali, że nie będą wszystkie funkcje obsługiwane. Czyli będzie działał ale po co kupowac coś z czego nie skorzystasz w pełni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek30 Opublikowano 9 Marca 2018 #3255 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 (edytowane) Dzięki wszystkim za odpowiedź. Zadzwoniłem do Pluma i usłyszałem że econet będzie działał bez problemu ze sterownikiem do Kipi ponieważ Kipi nie żąda od pluma specjalnego oprogramowania. Zadzwoniłem więc do przedstawiciela Kipi na Śląsku i dowiedziałem się tego samego. Wiec powinno działać. Ciekawostką może być to że jest już econet 400. Tak mi powiedziała pani z którą rozmawiałem. Tak czy inaczej econet kupię u przedstawiciela Kipi. Edytowane 9 Marca 2018 przez misiek30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maronka Opublikowano 9 Marca 2018 #3256 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 Alfiorz zmniejszając moc oczywiście że zmniejszasz ilość podawanego paliwa ale jednocześnie zmniejszasz nadmuch. Droga na długości palnika sie nie zmienia, więc dalej będą wypadały niedopalone peleciki. Podnieś mu kaloryczność do (sądzę 5,8) i sprawdź na max mocy czy będzie dalej wyrzucało. Jeśli tak podnieś jeszcze wyżej kaloryczność. Ja mam 6 kw i wcale nie jestem przekonany, że ten pellet taką ma ale palnik hula pięknie. To jest to o czym pisałem ,przede wszystkim obserwacja i wpisujemy takie dane by fajnie się paliło a niekoniecznie było zgodne z prawdą 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alfiorz Opublikowano 9 Marca 2018 #3257 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 Wlasnie nie zmieniam nadmuchu przez co pelet sie dopala duzo bardziej. Doszedlem do takiego efektu ze coraz mniejsze kawaleczki wypaduja z palnika wiec chodze co jakis czas do kotlowni i zmieniam parametry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 9 Marca 2018 #3258 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 Ja palę obecnie twardym pelletem. Dłuższego robaczka można przełamać, ale rozkruszyć go się nie da. Zapach- bliżej nieokreślony, ale ja palę szlugi, więc generalnie mam problem z zapachem. Kolorem bardzo przypomina pellet alifiorza. Próbowałem go palić również na wysokiej kaloryczności, bo generalnie nie mam nic przeciwko zawyżaniu tego parametru, jeśli pellet na to pozwala. Próbowałem go spalać przy kaloryczności 5,5- 6. nadmuch też różny- 35-45%. Płomień był, ale bez szału. Owszem, procentowo super, bo cały czas 100%, ale energii z tego płomienia to już skromnie. Poszedłem jednak po "bandzie" i dałem mu kaloryczność 5,1 i nadmuch 37%. Płomień ewidentnie się wydłużył, jednak procentowo skacze jak małpa na gałęzi- 30-100%. Najśmieszniejsze jest to, że przy 30% rozpływa się po ściance i ucieka z pieca, a przy 100% ledwo muska ściankę. Wydaje mi się, że ta niska procentowo wartość płomienia, to ewidentnie zasypany palnik, ale... pali się. Mała uwaga. Gdy zmieniałem kaloryczność w trakcie pracy palnika, to sterownik zupełnie wariował. Wydaje mi się, że regulacje kaloryczności trzeba wprowadzać na postoju, żeby palnik rozpalał się na już ustawionej wartości. Nadmuch, owszem można regulować w trakcie pracy, ale też delikatnie i nie co kilka minut. W moim przypadku w sumie każdy procent nadmuchu miał znaczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość robin60 Opublikowano 9 Marca 2018 #3259 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 (edytowane) No mialo byc taniej od gazu czasami mysle ze moglem sie podpiac do rurociagu. No takze paliwa pobiera w c... kita mala i to by bylo na tyle. Trzeba było podpiąć się do gazu i było by po problemie . Jeżeli kupuje się pellet po 850 zł zł bukowo dębowy i pisze się że na na 6 mm świerkowo sosnowym tak samo to jest coś nie tak z obsługującym. Kolego bez urazy demontuj palnik na wiosnę skan faktury dla ogółu i ktoś rozsądny się znajdzie by ten palnik wykorzystać zgodnie z jego przeznaczeniem. Ale zwalanie winy na serwisanta i wypisywanie takich rzeczy , że zmiatał jak pieprz rośnie to jest duże nadużycie. A może nie umiejętność obsługującego i kupowanie przez niego takiego towaru który ni jak się ma do nazwy zwanego pelletem jest przyczyną ???. Panowie dajcie na luz i się po trochu zastanówcie Wiesz co chętnie bym ten palnik od Ciebie odkupił , ale jest za duży do mojego wymiennika. Ale zapewniam Cię , że chętny się znajdzie i będzie z niego zadowolony. Czytając Twe posty widzę , że nie potrafisz wdrożyć tych podpowiedzi które zbliżyły by Cię do efektywniejszego spalenia tego superr pelletu dębowowo - bukowego który przez 2 godziny nie może rozpuścić się w słoiku zwykłym z wodą. A Ty dalej swoje. Więc brnij w swym toku TAK dalej kupuj taki towar i zwalaj winę na innych i sprzęt. POWODZENIA. Choć twych problemów nie będzie końca to dalej uważam , że Twój wymiennik 29,9 KW , 31 litrów wody) ni jak się ma do zamontowanego palnika 6-26 KW i pojemności Twej instalacji CO jak piszesz pojemności 110 litrów. W tym przypadku i tak większość pieniędzy mówiąc wprost będziesz puszczał w atmosferę czyli kominem . Edytowane 9 Marca 2018 przez robin60 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 9 Marca 2018 #3260 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 Witam Wszystkich - z wielką uwagą przeczytałem wszystkie posty w temacie i bardzo mi pomogły. Troszkę walczyłem z ustawieniami i po zapoznaniu się z doświadczeniami szanownych kolegów wreszcie ustawiłem swojego potwora. Palniczek Kipi 35 kW w kotle Heitz 36 kW sterownik ekoMax 850. Jeśli ktoś potrzebuje porady do ustawienia takiego potwora to służę radą A jaką powierzchnię ogrzewasz Promyk, bo że dom, to można się domyślić? Ile spalałeś pelletu np. w ostatnie mrozy i przy jakiej temp w pomieszczeniach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość robin60 Opublikowano 9 Marca 2018 #3261 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 Witam Wszystkich - z wielką uwagą przeczytałem wszystkie posty w temacie i bardzo mi pomogły. Troszkę walczyłem z ustawieniami i po zapoznaniu się z doświadczeniami szanownych kolegów wreszcie ustawiłem swojego potwora. Palniczek Kipi 35 kW w kotle Heitz 36 kW sterownik ekoMax 850. Jeśli ktoś potrzebuje porady do ustawienia takiego potwora to służę radą @PROMYK1 mam nadzieję , że będziesz wsparciem dla wyższych mocy powyżej 30 KW bo takich na pewno będzie przybywać. PANOWIE DO WSZYSTKICH JAK KTOŚ MOŻE ZMAGAZYNOWAĆ SOBIE WIĘCEJ PELLETU NA ZIMĘ TO PROSZĘ KUPIĆ LATEM MAJ LIPIEC WIĘCEJ PELLETU DOBREGO NIE KONIECZNIE PO 850 ZŁ BO BĘDZIE BARDZO DROGO OSTRZEGAM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 9 Marca 2018 #3262 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 Słyszałem podobnie jak robin, ponadto, podobno nie ma co się nastawiać na jakieś spektakularne obniżki latem w porównaniu do obecnej ceny, bo w przyszłym sezonie grzewczym może być znacznie drożej... Jak się zrobi cieplej, chyba zacznę odgruzowywać swój składzik na węgiel i upychać tam ile się da... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maronka Opublikowano 9 Marca 2018 #3263 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 (edytowane) Panowie a jaka jest różnica w sposobie podawania pelletu jak np zwiększę kaloryczność albo zamiast kaloryczności wagę pelletu ,czy jest różnica w sposobie pracy palnika,czy wyjdzie na to samo Edytowane 9 Marca 2018 przez maronka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość robin60 Opublikowano 9 Marca 2018 #3264 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 Będzie mniej podawał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maronka Opublikowano 9 Marca 2018 #3265 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 Czyli i kaloryczność i waga zmienia w praktyce to samo,i nie ma różnicy czy dawkę podawania zmniejszę wpisując np.7kw lub zamiast tego 1500gr.(gdzie w rzeczywistości pelet ma 5kw i podaje 1100gr na 6minut) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość robin60 Opublikowano 9 Marca 2018 #3266 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 Tak , ale to zależy od tego pelletu i jego składu i spalania , Jak jest nie oszukany to tak ale jak jest oszukany to zaniżając dawkę i wagę może się okazać , że zasypie CI palnik płomienia zero i KW zero piec stoi w miejscu i nie może osiągnąć zadanej temperatury. Efekt zerowy w oszczędności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maronka Opublikowano 9 Marca 2018 #3267 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 Ja raczej pisałem o zmniejszaniu dawki,bo jak kolega alfiorz miał problem ze zbyt dużą dawką,raczej nikt tu na forum nie zwiększa dawki zaniżając kw czy zmniejszając sztucznie wagę,tak jakby po ustawieniu prawidłowych parametrów kaloryczności i wagi palnik prawie zawsze lekko lub mocno za dużo podawał,takie moje obserwacje po czytaniu tego forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek30 Opublikowano 9 Marca 2018 #3268 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 Ja tak zrobiłem, obniżyłem wagę w teście o 200g po to żeby można było wydłużyć czas pracy do 50 sekund. Ale muszę podnieść o 100g. bo trochę za dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maronka Opublikowano 9 Marca 2018 #3269 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 Czyli chciałeś by większa porcja opału paliła się dłużej przed następną dosypką? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek30 Opublikowano 9 Marca 2018 #3270 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 No dokładnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dragster Opublikowano 9 Marca 2018 #3271 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 Słyszałem podobnie jak robin, ponadto, podobno nie ma co się nastawiać na jakieś spektakularne obniżki latem w porównaniu do obecnej ceny, bo w przyszłym sezonie grzewczym może być znacznie drożej... Jak się zrobi cieplej, chyba zacznę odgruzowywać swój składzik na węgiel i upychać tam ile się da... Kurka, ja miejsce mam. z 20t bym upchnął. Kusi mnie zrobienie porządnego boxu na pellet i jazda na dwa podajniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 9 Marca 2018 #3272 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 (edytowane) Szczęśliwym jest ten, który posiada jakiś budynek gospodarczy... Ja niestety - nie. :( Ale naprawdę wieści są niepokojące. Ekologia, Panie, za którą będziemy słono płacić... Ale dzisiejsza pogoda mi się podobała. Szczególnie ubytek w zbiorniku na pellet. Nie chciało mi się dosypywać, ale na oko- dwa woreczki... Szkoda, że mój maleńki kociołek tak nie pali w mrozy. :( P.S. Przemogłem jednak lenistwo i dosypałem pelletu- równo 2 worki spalił przez dobę(30 kg). Więc oko jeszcze w miarę dobre. U Tomka pewnie z pół woreczka... Edytowane 9 Marca 2018 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek0407 Opublikowano 9 Marca 2018 #3273 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 (edytowane) Masz rację czuć już wiosną (11kg, górna i dolna temperatura bufora) Edytowane 9 Marca 2018 przez Tomek0407 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 9 Marca 2018 #3274 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 Szczęściarz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 9 Marca 2018 #3275 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 Mój test wody: 1. Po wsypaniu pelletu do wody: 2. Po ok 20 min w wodzie: 3. Po ok 30 min w wodzie: 4: Po ok 9 godz. w wodzie: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.