Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Palnik Kipi W Naszych Piecach Wymiana Doświadczeń Użytkowników


Gość robin60

Rekomendowane odpowiedzi

Zasypany, bo dorzuca materiału, a nie obraca rury. I żar nie przesuwa się do przodu palnika. Tak mi się zdaje.

 

www.kochowka.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że zła wartość wpisana w teście podajnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2200 gr to sporo, musi być mocniej zbity. Ja mam w teście średnio 1300 gr. Dłuższy cykl pracy i częstszy obrót powinny pomóc.

 

www.kochowka.blogspot.com

Edytowane przez papen76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co zdążyłem ogarnąć zasadę działania tego palnika to ewidentnie za dużo peletu podaje nie mogąc go spalić ,czyli albo wpisać 3kg i schodzić w dół jak za mało będzie opału albo dać większą kaloryczność 7kw na przykład i faktycznie zwiększyć czyszczenie ,czyli rotację a płomień regulować mocą nadmuchu,płomoeń powinien być dość długi ale nie kopcący wtedy jest za mało powietrza,jak sie płomień zacznie skracać wtedy jest już za dużo powietrza,ale lepiej trochę za dużo niż za mało dać

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jest taki zbity wlasnie i dab/buk i sosna 10%

 

i jeszcze nie wiadomo co w większym procencie.  Robiłeś sobie test wody? BO w tamtym roku to on nie rozpadał się na wióry (kalafiorki), tylko w wodzie rozpadał sie na pył. Podejrzewam, że z płyt itd.,  itp. Dlatego jest taki sprasowany i ciężki przy pomiarze wydajności. TY musisz wybrać albo chcesz mieć piękny płomień kosztem niedopalonego peletu albo spalony całkowicie z płomieniem, który nam pokazałeś. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to wyglada jak wylacze z pradu. Byc moze tak jest no na razie wiem co mam zrobic i jak nie pomoze to bede szukal dalej.

Miałem to samo. kiepski pellet. Ratowałem się zmniejszając dawkę i dawałem spory wiatr, niestety wtedy piec nie dawał mocy, i smolił piec.  Przy wymianie pelletu tylko trochę się poprawiło, pomogło dopiero czyszczenie rur palnika było tam trochę piasku który blokował nawiew. Może u kolegi to samo .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Moc palnika max 26 kw /sr14kw /min 10kw nadmuchy 56%/45%/38%

Wiatr masz jeszcze ten sam? Jak dojdziesz do ładu z podawaniem i obrotem, to probój powoli zmniejszać.

 

www.kochowka.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie teraz 44 max, jak miałem 47 to przy mocnym wietrze aż dudniło w piecu. Nie mam regulatora ciągu. Zrób fotkę palnika za godzinę jak dasz radę.

 

www.kochowka.blogspot.com

Edytowane przez papen76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieniaj też tylko 1 parametr naraz i obserwuj. Taka rada :) 

Edytowane przez Tomek0407
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to wyglada jak wylacze z pradu. Byc moze tak jest no na razie wiem co mam zrobic i jak nie pomoze to bede szukal dalej.

Ja widzę to co u mnie było,dużo piachu w pellecie i wokoło tworzy Ci się taka zgorzel,wygaś palnik,wyczyść to czym obrósł otwór wylotowy i po problemie.Ja tak miałem,to rozpalał mi pomimo,ze był płomień,a czujnik płomienia głupiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Post #2449 czas czyszczenia 255 s. Jak ja to przegapiłem, to nie wiem

 

www.kochowka.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tego się też obawiam najbardziej ,prócz awarii że pelet będzie schodził tonami a w domu za ciepło nie będzie ,coś jak w większości jak ludzie palą gazem,bo na przykład skromnie licząc na sezon potrzebuję 20 m/p dobrego buka które waży z 10ton i ma 40000 kw/h energii ,i teraz przeliczając to na pelet to wychodzi 8 ton x 600zł=4800,oczywiście wyliczenie jest bez uwzględniania sprzwności całego procesu niejako jak by 100% było i tylko w różnicy sprawności na korzyść peletu upatrywać można szansy na zmniejszenie ilości jego spalania ale przykład kolegi alfiorz pokazuje że nie jest to takie pewne i mogę się mocno zdziwić  

 

Musisz sie zdecydować - albo będziesz palił pellet czy gaz i będzie to praktycznie bezobsługowe, albo będziesz dalej niewolnikiem kotłowni i na łańcuchu dorzucania co jakiś czas tych  10 ton drewna. Za komfort się płaci.

 

 

Jak kiedyś extra za klimatyzację w samochodach :)

 

 

Nie ma się co bać palnika, to prosta technika a nie nasa, wystarczy poznać z grubsza budowę palnika i nie zaniedbywać okresowego czyszczenia - uzależnionego od jakości pelletu. A w razie "W" zostaje ruszt analogowy i heja z drewnem :)

 

Pelletu z racji mniejszej kaloryczności idzie więcej do 20 % od węgla. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak analizujemy pod kątem kaloryczności to tak, ale też należy uwzględnić niską sprawność kotłów węglowych do wysokiej kotłów pelletowy, czy też przerobionych na pellet, których sprawność też wzrasta w stosunku do wcześniejszego palenia w nich węglem. To już wtedy wynik jest niejednoznaczny.

Edytowane przez Tomek0407
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na procenty nie patrz, bo Ci jeszcze czujnik płomienia zasypuje. Jaki masz teraz czas czyszczenia?

 

www.kochowka.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to wyglada jak wylacze z pradu. Byc moze tak jest no na razie wiem co mam zrobic i jak nie pomoze to bede szukal dalej.

Alfiorz masz zasypany totalnie pelletem palnik i na dodatek pomieszany z popiołem. Jak na moje doświadczenie to pellet masz pomieszany. Częśc wypala Ci się szybciej a pozostała żarzy się w palniku jak na załączonym zdjęciu bo te granulki są twardsze więc wolniej sie spalają. Przy takim zasypaniu podejrzewam że mimo krótkiego okresu użytkowania palnik jest po prostu brudny. I jesli chcesz wypalic ten pellet do końca bez dużego nadmuchu się nie obejdzie. Musi usuwac Ci popiół z palnika. Ja na łusce miałem czyszczenie palnika co 130 sek. i 8% obrotu. 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo mocno sprasowany pellet pali się znacznie wolniej więc podnieś jeszcze lekko kalorycznośc i obserwuj. Zbyt szybkie czyszczenie nie poprawi sytuacji bo będzie spychał palący się pellet a nowy nie będzie się jeszcze zapalał przy dużym nadmuchu. U mnie po aktualizacji czyszczenie z 220 sek zmieniono na 130 a obrót palnika z 8% na 3% jednak ja wróciłem do 8%

Edytowane przez kocur34
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo wydłużyć czas cyklu i częściej kręcić. Jak podniesiemy kaloryczność, to będzie sypał mniej, ale jednakowo często. Dobrze kombinuję?

 

www.kochowka.blogspot.com

Edytowane przez papen76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.