Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Rozszczelnienia Po Zagotowaniu Wody W Kotle


piotrek automatyk

Rekomendowane odpowiedzi

a powiedzx mi jaki masz sposób wysterowania tej wody do zchładzania elektrozaworem czy mechanicznie od temp?na kotle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciężko powiedzieć kto zawinił może trzeba pójść na jakiś kompromis?? i razem naprawić tą instalacje?? czasem są sytuacje których nie da sie opiać w gwarancji.

Nie chcąc zakładać nowego wątku - Ja dziś rano miałem następujący problem.

Kocioł na miał rozpalany od góry, pali sie od początku sezonu sytuacja wystąpła po raz pierwszy.

Rozpalone wczoraj rano (stałopalnosc około 24-26 godzin) sterownik ustawiony na 40 stopni i tyle sobie na kotle zawsze trzyma - nic sie nie skrapla nie smołuje itp. Wczoraj wieczorem po 10-12 godzinach palenia wszystko OK. dziś rano budze sie kaloryfery chłodne, myslałem ze już sie skończyło palić ide do kotłowni a tam kocioł sie gotuje.

W kotle wrze, pompka w obiegu kotła chodzi, wymiennik ciepła zimny pompki za wymiennikiem chodzą ale mielą zimną wode.

Pomimo chodzącej pompki na otwartym obiegu pieca nie było obiegu wody - pompka wyglada na to zapowietrzyła sie od gotującej sie wody ale dlaczego sie zagotowała?? co sie stało w nocy??

Sytuacja została opanowana - właczałem i wyłączałem pompkę i wreszcie zaczeła tłoczyć wode w wymiennik i szybko sie schłodziło, nic sie nie stało- nie ma strat.

tylko czemu tak sie stało??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Mam prośbę do wszystkich użytkowników tego Forum o wyrażenie swojej opinii. Otóż u jednego z inwestorów po rozpaleniu w kotle Warmet 200 Ceramik elektrownia awaryjnie wyłączyła zasilanie a ci Państwo wyszli z domu. Podobno czas braku zasilania wyniósł 4 - 5 godzin, a ruszta w tym kotle były "lekko przysypane węglem" - według jego opinii. Skutek: rozszczelnienie w 4 miejscach obiegu bezciśnieniowego ( instalacja z płytowym wymiennikiem ciepła, układ ciśnieniowy w porządku ) najprawdopodobniej wskutek "skoków" kotła i naprężeń mechanicznych w trakcie intensywnego gotowania wody, popalone izolacje sterowników przy dwóch czujnikach i zgrzane przewody idące do tych czujników, najprawdopodobniej konieczna ich wymiana .Kocioł cały i nie wiedzieć czemu szczelny.

 

Mam w związku z tą sytuacją zapytanie, jak wyżej - czy usunięcie awarii podlega gwarancji czy w związku z awarią i przekroczeniem dopuszczalnych parametrów i naprężeń.

 

Proszę o opinie.

 

Pozdrawiam

Piotr

 

""w trakcie intensywnego gotowania wody, popalone izolacje sterowników przy dwóch czujnikach i zgrzane przewody idące do tych czujników,""

Tylko dlaczego popalone izolacje i zgrzane przewody??? Wygląda jakby doszło do zwarcia. Dziwne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagotowałem (w zasadzie nawet przypaliłem) dwa razy kocioł górnego spalania PER-EKO 18 kW z dmuchawą i sterownikiem. Jako zupełnie zielony palacz nasypałem pół wiaderka węgla do rozgrzanego już kotła i wyszedłem (miałem złudną nadzieję, że sterownik utrzyma zadaną temp.). Kocioł przegrzał się, miedź rozszczelniła się do wysokości 1 m nad kotłem, lutowie spłynęło na podłogę, czujnik temperatury spalił się. Serwis stwierdził, że po przegrzaniu naprawa na mój koszt.

Co zawiniło?

Być może nie było prądu i pompka stanęła.

Może klapka się nie domknęła (czasem rzeczywiście pracowała z zacięciami),

A może (najpewniej) to była moja wina bo powinienem wiedzieć, że paląc zgodnie z instrukcją (czyli źle) rozżarzam cały wsad, a nie jestem w stanie tej energii odebrać - bo kocioł mocno przewymiarowany.

 

Tak więc naprawa na mój koszt - 50 zł za nowy czujnik i 50 dla instalatora, który przelutowal złącza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piotrze automatyku moim zdaniem nie ma co się przejmować ponieważ ewidentnie wina leży po stronie użytkowników, którzy decydując się na instalację z wymiennikiem zdecydowali się na instalacje nie działającą grawitacyjnie tzn nie działającą bez dopływu prądu do pomp wymuszających obieg. Ewentualnie mogą oni szukać odszkodowania w ich zakładzie energetycznym ale to zależy od ich umowy z tym zakładem.

 

z tego co napisałeś cały obieg na piecu ma ok 100 litrów wiec wierzę klientom że np. wrzucili węglarkę węgla i spokojnie taka ilość wygotuje szybko wodę i rozgrzeje piec do czerwoności. Na przyszłość zaproponuj im jakieś zabezpieczenie termiczne pieca najlepiej oczywiście mechaniczne np. zawór schładzający SYR 3065 lub dopuszczający do zbiorniczka wyrównawczego. Z tym pierwszym jest mniej zabawy, ale w piecu musi być miejsce na kapilarę (dość długą).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopóki jest woda w obiegu to nie stopi się cyna do tego jeszcze na takim odcinku. Przecież do stopienia cyny potrzeba ok. 250 st. C. Jakoś mi się wierzyć nie chce. Nie wiem nawet co napisać. Widziałem kilka skutków zagotowania się wody w kotle. Stąd moje niedowierzanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pioterk autoamtyk

Jaki tam jest ciąg że bez pracującego wentylatora gość tak zagotował kocioł ?????

Jak znam te kotły to takie coś sie mi nigdy nie udało a jestem jednym z pierwszych serwisantów kotłów kostrzewa na lubelszczyźnie. Dla mnie to jest jakiś cud. Pare miesiecy emu jedna z klientek zagotowała mi tak zawana piecokuchnie tak ze płyta do gotowania była ładnie czerwona ale luty do dnia dzisiejszego trzymaja.

 

I napewno nie powinna być to naprawa gwarancyjna. Jest to uszkodzenie wynikajace z niewłaściwej ekspoloatacji i nie podlega naprawie gwarancyjnej.

Moglo tak być przy kotle przestawionym na gorne spalanie i np przy uchylonej klapce. Ale przy dolnym paleniu i klapce zamknietej to nie jest możliwe zeby do tego stopnia kocioł zagotowac.

 

Pozdrawiam

Autoryzowany Serwis Kotłów Kosterzewa

Sanit System

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Dziękuje wszystkim za wypowiedzi i opinie.

 

Awarię usunąłem dwa dni po jej wystąpieniu. Dobrze się zlożyło, że jechałem montować kotłownie w okolicach Wrocławia, więc naprawiłem usterkę niejako ( prawie, 70 km w bok ) po drodze. Zakładałem, że zajmie mi to 2 - 3 godziny razem z założeniem układu samoczynnego przejścia na zasilanie awaryjne ( przetwornica ) jednak całość trwała ponad 6 godzin. Trzy rozszczelnienia na instalacji otwartej kotła wykonanej z miedzi i sporo więcej z przewodami od czujników sterownika kotła, zaworu mieszającego i sterownika różnicowego ( c.w.u. ). Dwa ostatnie czujniki wymieniłem. Największy problem był z przewodami gdzie wysoka temperatura po znacznym odparowaniu wody z płaszcza kotła stopiła a miejscami spaliła podwójną izolację i założony ochronny peszel. Te właśnie dwa czujniki zostały wymienione i założone wzmocnione ekranowane przewody.

 

Inwestor zdecydował się na zamontowanie zabezpieczenia przed brakiem prądu w sieci w opcji pracy samych pomp i sterowników a bez wentylatora ze względu na oszczędność energii z akumulatora żelowego 51 Ah - bardzo dobrze. Teraz instalacja może być podłączona do dwóch źródeł zasilania ( stale 230 V AC i awaryjnie z przetwornicy ). Przełączanie przebiega w czasie mniejszym niż 0,3 s.

 

Generalnie wyszło dobrze. Gdyby był to marnej jakości kocioł trzeba by było najprawdopodobniej wymieniać go na nowy. Jednak Warmet to Warmet i ten wytrzymał tak duże obciążenia termiczne.

 

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pioterk autoamtyk

Jaki tam jest ciąg że bez pracującego wentylatora gość tak zagotował kocioł ?????

Jak znam te kotły to takie coś sie mi nigdy nie udało a jestem jednym z pierwszych serwisantów kotłów kostrzewa na lubelszczyźnie. Dla mnie to jest jakiś cud. Pare miesiecy emu jedna z klientek zagotowała mi tak zawana piecokuchnie tak ze płyta do gotowania była ładnie czerwona ale luty do dnia dzisiejszego trzymaja.

 

I napewno nie powinna być to naprawa gwarancyjna. Jest to uszkodzenie wynikajace z niewłaściwej ekspoloatacji i nie podlega naprawie gwarancyjnej.

Moglo tak być przy kotle przestawionym na gorne spalanie i np przy uchylonej klapce. Ale przy dolnym paleniu i klapce zamknietej to nie jest możliwe zeby do tego stopnia kocioł zagotowac.

 

Pozdrawiam

Autoryzowany Serwis Kotłów Kosterzewa

Sanit System

 

Ciąg powstał ze względu na niewłaściwie ustawiony środek ciężkości odważnika zamykania klapki zaworu zwrotnego powietrznego przy wentylatorze. Klapka ta po wyłączeniu się wentylatora po zaniku zasilania była otwarta na 1 cm i to było główną przyczyną wystąpienia awarii. Naprawa nie została wykonana jako gwarancyjna, ale są to już moje z inwestorem sprawy "wewnętrzne".

 

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam ponownie zaitrygowany skutkami gotowania wody i ewentualnymi skutkami wczoraj u klienta uruchomiłem kotłownie i instalacje i gotowałem wode ile wlezie czyli ok 125st przez poł godziny było ok tzech wiaderek drewna naładowane i sie gorowało i powiem szczeze ze czekałem az sie cos stanie iiiii nic poza buchajaca para z rurki odpowietrzajacej

zbiornik podłaczony rura wznosna 22,opadowa 18,przelewowa 15 ,odpowietrzenie 18

i kompletnie nic po za ubytkiem wody w zbiorniku ok 20l (zbiornik oczywiscie 50 l)pojemnosci skutecznej po zakonczeniu gotowania ,grzejniki sie odpowietrzyły automatycznie pomke właczyłem i test ja zwykle pozytywnie wyszedł ,wiec zeby powiedziec po co to robilem ,mianowicie po to zeby udowodnic ze załadowanie sipy czy weglarki wegla i zagotowanie wody nic sie nie powinno dziac wiec w przypadku opisywanym albo to nie była weglarka wegla tylko duzo wiecej i do tego ilosc powietrzabyła masakrycznie duza co powodowało bardziej intensywne gotowanie niz na na suchym drewnie i popielniku otwartym na max ,wiec trzeba przyznac ze taka naprawa powinna bycna koszt uzytkownika ,musiałem to potwierdzic bo daje gwarancje na układy i w przypaku podgotowania wody rowniez

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

 

Z użytkownikiem doszedłem do porozumienia i nie było żadnych problemów z rozliczeniem więc sprawa zakończona została pozytywnie. Uważam, że opału musiało być więcej niż wartość podawana przez inwestora, ale nie ma to już żadnego znaczenia. Jest po problemie, instalacja grzeje i nie mam zgłoszonych żadnych usterek.

 

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Witam , podciągam wątek bo dotyczy mioch problemów, na które szukam odpwiedzi w starszych tematach. Bardzo często w naszej instalacji zatrzymuje sie pompa i gotuje woda. Od pażdziernika doszło do tego chyba ze 6 razy. Jak do tego dochodzi trudno powiedzieć, bo zazwyczaj jest to pod nasza nieobecnoć. Babcia twierdzi ze zagląda, troszke dołoży, po czym "woła ja kotłownia", nerwy, wywalanie wszystkiego z pieca itp. Raz się przyznała że podparła klapke od popielnika, blokując miarkownik. Raz zdarzyło sie to samo od siebie w nocy, raz całkiem bez przyczyny. Ja stwierdziłam, ze może to byc powietrze, które staje w pompie. Więc pilnujemy odpowietrzania. za pierwszym razem stopił sie wirnik w grundossie, teraz chodzi jakas polska pompka. Jak tak co tydzien bedziemy gotować wode, to ślak trafi instalacje. Teraz poszedł zawór bezpieczeństwa, a co jeszcze to sie dowiem jak przyjedzie instalator. Ja zabezpieczyć ją dodatkowo? Nie ma mozliwości grawitacji, kotłwonia na poziomie mieszkania, rurki ida góra. Może większe naczynie wzbiorcze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

Nie ma mozliwości grawitacji, kotłwonia na poziomie mieszkania, rurki ida góra. Może większe naczynie wzbiorcze?

 

Witam.

Jeżeli kotłownia jest na poziomie mieszkania to instalacja może pracować grawitacyjnie.Jeżeli instalacja jest wykonana tak że nie idzie grawitacją to jedynym zabezpieczeniem jest wężownica schładzająca kocioł.

Pozdrawiam - M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z grzejnikami pod sufitem... Kolego siejesz "zamęt" na tym forum

 

Witam.

Po to aby działała grawitacyjnie instalacja CO z kotłem umieszczonym na tej samej kondygnacji co grzejniki nie trzeba wieszć grzejników pod sufitem,ogrzewania takie działają,mam taką instalację u siebie w domu.Nie sieję zamętu a Tobie radzę przeczytać książkę "Ogrzewanie i klimatyzacja",której autorami są Rietschel i Raizs a jej polskie wydanie opracował prof.Witold Kamler.Znajdziesz tam wszystko na temat ogrzewań grawitacyjnych w tym mieszkaniowych - tych na poziomie kotła.Owocnej lektury.

Pozdrawiam - M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.