Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zużycie Gazu W Ostatnie Mrozy... Jakie Spostrzeżenia ?


Wiadomość dodana przez marcin,

Podając zużycie gazu proszę upewnić się że w profilu lub w poście podane są co najmniej powierzchnia ogrzewania, rodzaj budynku i jego ocieplenie. Posty zawierające tylko liczbę m3 lub kWh będą usuwane.

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

W taryfie W.3 doliczając wszystkie Vaty , opłaty , przesyły stale i zmienne oraz wszystkie inne duperele :)  wychodzi to średnio z całego roku około 2,60 PLN z 1 m3

Edytowane przez olinek
Opublikowano (edytowane)

olinek, przy jakim, mniej więcej, całkowitym zużyciu w roku?

No przecież napisał kolega w taryfie w.3: - taryfy są tak pomyślane że przeciętny odbiorca (palący w kotle c.o. - nieważne jakim) zużywa około 1100-1500 m3 za zimę plus zużycie na wodę i kuchenkę to nie ma szans żeby się zmieścić w w-2, chyba że się oszczędny dom ma. Potwierdzam słowa kolegi olinka 2,6 wychodzi z pierdoletami gaz, a zatem zużyć mniej niż 3000 zł na sezon grzewczy - jest ciężko. Tylko oczywiście mówię o wszystkim: c.o., c.w.u gotowanie na kuchence

"Wszystkie taryfy na gaz ziemny regulowane są przez prezesa URE – z taryf urzędowych korzysta zdecydowana większość odbiorców indywidualnych. Głównym dystrybutorem i sprzedawcą gazu dla gospodarstw domowych jest PGNiG. Klientom indywidualnym dedykowane są taryfy W – podstawowe to:

  • W-1 – maksymalne roczne zużycie nie przekracza 300 m³, do tej grupy należą najczęściej odbiorcy, którzy korzystają tylko z kuchenek gazowych;
  • W-2 – odbiorcy w tej taryfie rocznie zużywają od 300 m³ do 1200 m³; w tej grupie znajdują się osoby, które korzystają z kuchenek gazowych oraz piecyków gazowych do podgrzania wody;
  • W-3 – odbiorcy w tej taryfie rocznie zużywają od 1200 m³ do 8000 m³; do tej grupy kwalifikowane są osoby, korzystające z kuchenek gazowych, piecyków gazowych oraz pieców CO."
Edytowane przez husky
Opublikowano (edytowane)

Ciepły bliźniak 195m/kw, temperatura w granicach 20 stopni, zużycie gazu 10m3, przyjmujemy stawkę kolegi olinek, 26zł za dobę. 

Zimny, nieocieplony dom ponad 220m/kw, w dzień minimum 22 stopnie, w tej chwili (mrozy) około 40kg dobrego węgla na dobę. Mój koszt to 22zł za dobę łącznie z CWU, ale bez gotowania.

Ile wyszedłby mnie gaz przy utrzymaniu tej temperatury? 40- 50 złotych?

Oszczędności nie ma przy mniejszych i dobrze ocieplonych domach. Przy dużych i zimnych węgiel nie ma żadnej konkurencji. Planuję dokonać termoizolacji, może uda się z jakąś dopłatą z jednoczesnym przejściem na ogrzewanie gazowe, ale na tą chwilę tylko węgiel.

Dziwię się ludziom mającym dobrą termoizolację i dostęp do gazu, którzy brną w jakieś ekogroszki, pellety lub kotły zasypowe. To chyba kwestia mentalności, bo wszystkie wyliczenia z tego forum zaprzeczają w tym wypadku jakimkolwiek oszczędnościom. Już nie wspomnę o tych wiecznych problemach z ustawieniami, spiekaniem się, zrywaniem zawleczek, mokrym ekogroszku, robocie, magazynowaniu opału itd.

Mogłem wstawić kocioł z podajnikiem, ale nie będę zamieniał siekierki na kijek i docelowo myślę o ociepleniu i gazie (to może być kwestia paru najbliższych lat).

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Ja mam w1 gdyz nie uzywalem od 10 lat do ogrzewania domu gazu dopiero od tego sezonu i z tego co widze wychodzi to samo co ekogroszek moze niewiele drozej, to samo u znajomego zmienil w zeszly sezon ze wzgledu na awarie na gazowy i moze z 500zl wiecej wyszlo za gaz niz za ekogroszek , co jest bardzo dziwne gdyz wedlug wszelkich internetowych porownan ekogroszek jest tanszy o polowe od gazu dlatego nke rozumiem za bardzo o co chodzi. Wiem ze duzo ludzi przechodzi na gaz z eko ze wzgledu na podobne oplaty, a gaz wiadomo wygoda. Nad kotlem na ekogroszek spedzilem duzo czasu do tego sterowniki z wykresami itp i za bardzo nic to nie dalo. Wegiel tez bralem z kilkudziesieciu skaldow nawet z kopalni. I roznice niewielki w spalaniu. Ale to tez chyba wina kotla weglowego mam 18kw a powinienem miec 10kw gdyz srednio mi wyszlo ok 5kw rocznie, stad moze taka strata. Dlatego na chwile obeca gaz chyba jest najlepszym wyjsciem.

Opublikowano (edytowane)

Panowie i Panie 

Nic odkrywczego tutaj nie pada. Przecież na pierwszy rzut oka w prostą tabelę o ogrzewaniu domu 140 m2 wychodzi że jest to 2367 zł - groszek 3257 zł GZ 50 w kondensacie. Czyli po podstawieniu do proporcji 100x2367.- / 3257 = 72,67 % Czyli ogrzewanie gazem jest droższe o ok 27 %. Ktoś powie - to dużo. To prawda 1/4 to niemała wartość, ale spójrzmy na to literalnie. Spalam ok 1200 m3 gazu w moim blisko 200 m2 bliźniaku za sezon grzewczy czyli 6 miesięcy. Jak policzył kolega Olinek z kosztami duperszmitów to jest ok 3120 zł. A więc węgla spaliłbym za 2.267 zł; prosta matematyka. Ale co to oznacza ? To oznacza że za 6 miesięcy sezonu grzewczego zaoszczędzę ok. 900 zł. Czyli 150 zł miesięcznie podczas trwającego 6 miesięcy sezonu grzewczego. Jak ja bym miał tracić swój czas na palenie w kotle, załadunek i wyładunek paliwa, jego ułożenie, babranie z popiołem i sprzątanie wokół kotła, które zajmie mi łącznie parę godzin miesięcznie, to ja wolę te pieniądze zarobić i wydać na gaz. Rezerwowy kocioł na paliwo stałe, lub kominek dla efektu w salonie - rozumiem, ale palenie ciągłe, to w nowych ocieplonych domach średnio się opłaca.

Błąd polega na tym że porównujemy tutaj perskiego kota do pasterskiego psa. Żeby porównywać do siebie budynki trzeba by mieć wyliczone dla nich zapotrzebowanie na energię w kWh/m2 bo jak jeden ma 45 a drugi 77 kWh/m2 to co tu porównywać. Mają niby takie same domy, a jednemu wyjdzie że mu gazu spaliło za 2000 zł a temu drugiemu węgla za 3500.- to co to za porównanie :D

Wojtekkowal dobrze pisze - nie ma co myśleć o ekogroszkach, myślmy nad uszczelnieniem domów od utraty ciepła: lepsza stolarka (wiem bo sam mam dziadowską) ocieplenia, regulacje niedomykających się otworów, prawidłowa wentylacja, jak się daje z odzyskiem ciepła. etc - to da korzyści.

 

wykres-porownania-kosztow-co-2011-05.gif

Edytowane przez husky
Opublikowano

Kociol na wegiel sie oplaca jak chodzi w mocy nominalnej co jest raczej nie mozliwe do tego trzeba jeszcze doliczyc pompke co ktora chodzi caly czas, dmuchawe i podajnik wychodzi ok 50zl na miesiac za prad.

Opublikowano (edytowane)

Właśnie dokonałem kolejnego pomiaru za niełatwy dla mnie okres 3 do 19 stycznia czyli 16 dób, niełatwy bo obfitujący i w zimno i w awarię. Dwie dość silne fale mrozów, do tego awaria instalacji, mnóstwo wyłączeń, potem podganiania żeby znowu zrobić ciepło

3 stycznia - 2940 m3

19 stycznia - 3111 m3

Zużycie: 171 m3/16 = 10,7 m3/dobę

Nie jest tragicznie :D ale mogłoby być niżej, będzie jak naprawie instalację i to wszystko wróci do normy.

Znajomi kupują dobry groszek workowany (w domach takich jak mój luz nie wchodzi w gre) po 0,82 gr za kilogram.

Liczać "przelicznikiem Olinka" 10,7 m3 x 2,6 = 28 zł. Można więc za to kupić 34 kilo groszku. To jak twierdzą palący groszkiem mniej niż im potrzeba obecnie (40~50 kg). Więc tak jak mówię - porównując "na oko" nie jest źle. Normalnie mam ok 7,5 m3 na dobę

Edytowane przez husky
Opublikowano (edytowane)

40-50 kg groszku na dobę, to co to za kocioł ?!

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Opublikowano

olinek, przy jakim, mniej więcej, całkowitym zużyciu w roku?

Zużycie +/-  2000 m3 rocznie  - CO + CWU ( 3 osoby dorosłe ) + dwie płyty kuchenne , kocioł chodzi cały rok w trybie zimowym tzn. nie ma u mnie sezonu grzewczego sensu stricto , zdarza się ,że kocioł załączy się nawet w lipcu/sierpniu przy chłodniejszej pogodzie i dobrym wietrzeniu mieszkania , temperatura w domu 21,5 st. w dzień 19,5 st. noc

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

U mnie dom 180m2, wolnostojący, pod Krakowem, bardzo dobrze ocieplony, ale z wentylacją grawitacyjną. Aktualnie już trzeci sezon grzewczy. CO + CWU, 2 osoby (gotowanie na indukcji), po bardzo dokładnym ustawieniu parametrów pieca, co zajęło mi 2 sezony grzewcze. Piec kondensacyjny, jednofunkcyjny z zasobnikiem i pompą cyrkulacyjną. Piec na CO i na CWU ustawiony na 7kW.

Temperatura w domu 20stC przez całą dobę, garaż mam poza domem (nieogrzewany), więc podane 180m2 jest w całości ogrzewane do tej samej temperatury, poza łazienkami, gdzie jest wyraźnie cieplej. Grzejniki + około 30m2 podłogówki.

Roczne zużycie gazu, to:

- za cały rok 2013 - 1054m3 (mokry dom, walka z ustawieniami pieca), dodatkowo 4mpu drewna (grab) do kominka (grawitacyjne DGP),

- za cały rok 2014 - 717m3, dodatkowo 2mpu drewna (grab) do kominka,

- za cały rok 2015 - 809m3, dodatkowo 1mpu drewna (buk) do kominka.

Siłą rzeczy taryfa W2-1.

Kwotowo wychodzi to tak:

- 2013r - 2311,12pln,

- 2014r - 1709,97pln,

- 2015r - 1817,09pln.

 

Jak ktoś mi mówi o ogrzewaniu węglem, to śmieję mu się w twarz!!! Mam lepsze zajęcia, a oszczędność przy ogrzewaniu węglem jest ilozoryczna ;)

Opublikowano

Jak już piszemy o mrozach i zużyciu gazu, to pochwalę się swoim zużyciem.

Grzeję dom około 160 m.kw. - kostka/piętrówka z roku 1946, (parter i piętro maja po około 80 m.kw.).ściana 45 cm cegły pełnej, ocieplone 15 cm styropianem grafitowym, na stropie 30 cm wełny, podłoga 10 cm styropianu a pod spodem nieogrzewana piwnica. Jest jeszcze kilka nieszczelności do likwidacji (drzwi do piwnicy i na strych). Ogrzewanie w większości grzejnikowe i do tego 30 m.kw. podłogówki. Do tego zbiornik c.w.u. Biawar o pojemności 160 litrów. Wszystko zasilane Buderusem GB072 o mocy 14 kW. W domu temperatura nastawiona na 21 oC w godzinach 5:00 do 22:00. W nocy 20 oC. W łazienkach 24 - 25 oC.

Mieszkam w tym domu od października 2015 r., wcześniej trwał kilkuletni remont.

 

Zużycie i rachunki (taryfa W-3.12T)

X 2015 - zużycie: 171 m3 - kwota zapłacona: 379,46 PLN - nie mam danych na temat średniej temperatury zewnętrznej

XI 2015 - zużycie: 245 m3 - kwota zapłacona: 519,53 PLN - średnia temperatura zewnętrzna z całego miesiąca: 6,4 oC

XII 2015 - zużycie: 297 m3 - kwota zapłacona: 618,55 PLN - średnia temperatura zewnętrzna z całego miesiąca: 3,7 oC

Za styczeń jeszcze nie mam faktury (będzie po zakończeniu miesiąca) ale do dziś zużyłem 394 m3 -  średnia temperatura zewnętrzna z całego miesiąca: -3,6 oC 

 

Pozdrawiam,

Tomek

Opublikowano

Jak ktoś mi mówi, że ma w domu 20stC i tam mieszka to nie śmieję się z niego, bo mama uczyła mnie szacunku dla ludzi nieszczęśliwych i upośledzonych umysłowo.

 

Poziom Twojej wypowiedzi każe mi sądzić, że to Ty masz problemy umysłowe.

Mam taką temperaturę w domu, jaką chcę mieć. Stać mnie na 300zł więcej ROCZNIE, żeby było cieplej, ale ja lubię moje 20st, chodzę w krótkim rękawku, a czasem i w krótkich spodenkach. Przy 25st już nie zasnę, za to przy 15st śpi mi się doskonale.

Wobec czego drogi sidi zachowaj takie komentarze dla siebie.

 

Ps. Wyjaśnię jeszcze jedno moje zdanie, bo pewnie go nie zrozumiałeś. Śmieję się w twarz nie ludziom, którzy palą węglem (bo im współczuję), śmieję się takim, którzy mnie przekonują do węgla "bo taniej", albo pytają dlaczego nie wybrałem wariantu opalania węglem jak miałem jeszcze wybór.

Opublikowano (edytowane)

 

Siłą rzeczy taryfa W2-1.

Kwotowo wychodzi to tak:

- 2013r - 2311,12pln,

- 2014r - 1709,97pln,

- 2015r - 1817,09pln.

 

Jak ktoś mi mówi o ogrzewaniu węglem, to śmieję mu się w twarz!!! Mam lepsze zajęcia, a oszczędność przy ogrzewaniu węglem jest ilozoryczna ;)

Kolego, jeżeli  masz takie spalanie, że mieściśz się w W2-1 to tylko należy pogratulować :).

Ja u siebie tylko na cele gotowania zuzywam gazu rocznie za 700-800zł rocznie.

 

Z szybkich kalkulacji wychodzi, że w sezonie zużywasz 800m3 * 11 = 8800kwh > 8800/6/30/24 = 2,03kwh ->taka średnia moc grzania była dla domu 180m2.

Opierając się na tej stronie http://www.pogodynka.pl/polska/daneklimatyczne/

wychodzi, że średnia temperatura dla 6 miesięcy od października do marca wychodzi 1,83oC.

Zatem upraszczając wychodzi mi na to, że przy -20stopniach twój dom miałby maksymalne zapotrzebowanie na poziomie 4,5kwh

czyli chyba jesteś w czołówce domów pasywnych bo te maja 15kwh/m2rok a u ciebie wychodzi 4kwh/m2rok

Edytowane przez piastun
Opublikowano

No to chyba coś nie gra, bo ja domu pasywnego nie mam ;) W 3x mniejsze zapotrzebowanie na energię niż w domu pasywnym nigdy nie uwierzę. Natomiast wierzę w rachunki, które płacę i wierzę w to, co widzę na liczniku gazu.

Opublikowano

Zatem upraszczając wychodzi mi na to, że przy -20stopniach twój dom miałby maksymalne zapotrzebowanie na poziomie 4,5kwh

czyli chyba jesteś w czołówce domów pasywnych bo te maja 15kwh/m2rok a u ciebie wychodzi 4kwh/m2rok

 

A jak to zostało policzone? Nie powinno być 8800kWh/180m2 = 48,89kWh/m2.rok?

Opublikowano (edytowane)

Może temp jednak nie jest 20' a 18' .

 

Znam takich którzy silnie twierdzą , że za gaz płacą jak najmniej a w domu ciepło , że w koszulce i gaciach można chodzić. Gorzej jak się do nich pójdzie.

 

Ciekawe jakie u mnie będą rachunki za gaz , na tak małe nie liczę.

 

Pamiętajcie, że wynik jest z CWU , gdzie przyjmuje się 750kWh na osobę , czyli 1500kWh na CWU. Przyjmując z 1m3 gazu 11kWh to też optymistyczne założenie. 

800m3 * 10,5 = 8400 kWh - 1500kWh = 6900kWh no i oczywiście zakładamy maksymalną sprawność kondesatu gdzie jest tylko 30m2 podłogówki a reszta to wysoko temp grzejniki ( chyba , że grzejniki są nisko temp ) . 

Nieźle 

6900kWh / 180m2 = 38 kWh/m2.rok 

 

Maro 36 , jak masz ocieplony dom ?

Edytowane przez rustin

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.