Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Zeby była jasnośc praca w podtrzymaniu i grzanie CWU do 4kg zuzycia bo nikt na logoke nie trzyma kotła na podtrzymaniu tylko po to zeby był ciepły ,po drugie nie cały dzien w podtrzymaniu jako jego zasadnicza praca tylko zdolnośc ustawienia kotła aby tak pracował co w 90% przypadków ludziom nie działa ,nie wiem ile ten palnik 25kw bedzie bez odborów na potrzeby spalał bo to nikomu nie jest potrzebne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Visitor1230

witam, potrzebuję pomocnej opinii, buduję dom 113 m powierzchni użytkowej, standardowo docieplony, właśnie jestem na etapie wyboru kotła- napewno ma być z podajniekiem na ekogroszek , z  czysteogrzewanie.pl  moc kotła wychodzi gdzieś ok 7,5 kw , ale hydraulik mówi że 19kw a zastanawia się nawet nad 24 kw !!!, żeby piec uciągnął bojler do ogrzewania ciepłej wody (ok 120litrów) oraz ogrzewanie podłogowe głównie na parterze, na piętrze grzejniki ,naczytałam się o przewymiarowanych kotłach ale tez się nie znam i może racja jest że do obliczenia mocy kotła nie bierze się tylko metrów do ogrzania + jak docieplony budynek tylko jeszcze takie aspekty jak bojler i podłogówka... Pomocy !...

I zakladajac, ze ten kociol 24 kW mialby pracowac na mocy nominalnej z dobra sprawnoscia 70% i dosc kalorycznym weglem, to spalilby jakies 100kg wegla na dobe. Duze zapotrzebowanie wyliczyl ten hydraulik.

100 kg / 24 h / 3.600 s x 28.000 kJ = 32,4 kW x 70% = 22,7 kW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a przy tym spalam węgla ... w okolicach 0C ... kg na dobę

Jako, że budynek wciąż mam w fazie wykańczania (tzn. ocieplenie dachu mam połowiczne - tylko pierwsza warstwa międzykrokwiowa, tylko do poziomu sufitu na poddaszu + tenże sufit, a na stryszku hula wiatr, dodatkowo z racji braku drzwi wewnętrznych oraz braku posadzki w garażu przez nieszczelności pod drzwiami garażowymi wieje wiatr i rozwiewa zimno po całym domku) moje spalanie nie będzie miarodajne. W budynku trzymam 18 stopni (głowice termo) z racji prowadzenia prac wykończeniowych oraz po to, aby wszystko ładnie powysychało (tutaj akurat przeciągi + grzanie to świetny pomysł).

 

Póki co, w powyższych warunkach nie mam znacznej różnicy w spalaniu przy zmianie temperatur zewnętrznych:

+5 stopni - poniżej 30 kg/dobę

0 stopni - około 30

-5/-10 - 35

-10/-20 - jeszcze nie wiem, ale tyle aktualnie mam u siebie - 10 w dzień, -20 w nocy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy ktoś osiąga, bo to osiągnięcie jest, spory budynek/dom który w skrajnych -20* potrzebuje np. 5 czy 7KW energii :o , zdecydowanie dałbym do kotłowni solidne zasilanie np. 4x4mm2 . Ot tak na wszelki wypadek. Jeśli tylko da się przenieść w taryfę nocną po ~27gr/1KWh, pozostaje obliczenie pojemności potrzebnego bufora. Odchodzi zakup kopciucha za 2.5-6K PLN, montaż tegoż, service, wieczna "praca" w podtrzymaniu, dostawa paliwa i wyniesienie resztek (które w moim przypadku należy wozić ok 35km od domu!). Jeśli już bać się braku prądu, zamiennie za ten najtańszy kociołek 2.5k, kupić 3x żelowe aku. Zrobić to na dwóch grzałkach mniejszej mocy, i nawet gdy jedna spali się trudno będzie zamarznąć do czasu dostawy nowej. Te pół_patriotyczne gadki szmatki, że węgiel nasz spala się dla produkowania prądu, a gaz to powiew ze wschodu, pomijam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już teraz opędził byś ten dom kotłem 12 kW, po wykończeniu jeszcze mniejszym, więc jak i wszyscy jesteś po "ciemnej stronie mocy"

Jakbym zamawiając kocioł wiedział to, co wiem teraz, założyłbym zupełnie świadomie kocioł 15 kW, o ile udałoby się dobrać palnik żeliwny dający możliwość spalania gorszych paliw (a pewnie by się dało). 

Ewentualnie poszedłbym w kocioł 20 kw bez podajnika i bufor 2000 litrów - ale teraz to już trochę musztarda po obiedzie, nie da się tego wtaszczyć w jednym kawałku do piwnicy (pozostałby bufor spawany w kotłowni na miejscu... Pomyślimy, jak piec z podajnikiem padnie).

 

Póki co pogoda i odbiór energii są takie, że kocioł nie syfi się w środku smołą, pracuje poprawnie, więc może jest jakiś sens w podawanych wyliczeniach co do "nieszkodliwego przewymiarowania"? Zobaczymy za rok - po wykończeniu i zamieszkaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o własnie wazną kwestię poruszyłes PID w kotle z podajnikiem to wynalazek ktory nigdy nie zadziała dlatego ja proponuje proste sterowniki typu argon 2 lub jego pochidne i podajnik nie żeliwny tylko wszytko żerny palnik pleszewski i to jest gwarancja ze spalimy tyle ile potrzebujemy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej kwestii pełna zgoda,jestem zwolennikiem prostych rozwiązań i jednorodnych instalacji(stabilna praca kotła),

co prawda palnik mam żeliwny(duża ekoenergia) i na pewno Ardeo jest lepszym palnikiem to spalam bez problemu miał czy różne mieszanki,

sterownik Titanic,zastanawiam się nad SPP Boleckiego i chyba go kupię.

Jak to wygląda u mnie,pokazałem niedawno w temacie poniżej:

 

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/13397-piec-na-ekogroszek-ustawienia/page-16

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... PID nie zadziała ....

 

Otóż ja mam taki sterownik (Ignis Alfa) który nie ma w nazwie PID ani FuzzyLogic ani cokolwiek, ale ma pewnego rodzaju automat wbudowany:

otóż w miarę dochodzenia do temperatury zadanej zmniejsza nadmuch i zmniejsza czas podawania (przy czym maks i min nadmuch , maks czas podawania i czas przerwy zadaję ja jako użytkownik). Nie jest mądry - nie czyta temperatury spalin, nie liczy obrotów ślimaka, nie uczy się opału, a jak dojdzie do zadanej - przechodzi w podtrzymanie.

 

Działa tak, jakby dla każdej temperatury rozumianej jako Zadana - x stopni miał oddzielny zestaw ustawień pracy dwustanowej, przykładowo (i mniej więcej, chodzi o zasadę działania, nie o to, czy dobrze zapisałem czasy):

wiatrak 20-50%, podawanie maks 10 przerwa 40

 

Zadana - 10 stopni wiatrak 50%, podawanie 10 przerwa 40

Zadana - 5 stopni wiatrak 40%, podawanie 7 przerwa 40

Zadana - 2 stopnie wiatrak 30% podawanie 3 przerwa 40

 

Powiem, że działa całkiem- całkiem - przy takiej huśtawce pogodowej (w ciągu 3 dni temperatura w nocy zmieniła się o 20 stopni) nie biegam do kotłowni, nie reguluję ustawień....

 

Być może dlatego, że jednak sporo tego węgla przepalam codziennie, może dlatego "daje radę" - ale póki co jest wygodniej niż w typowym dwustanie, a wzrostu spalania nie zauważyłem (choć na pewno mój kocioł nie wygląda tak "ładnie" jak kocioł Kolegi grabpa58, raczej idą ciemniejsze kolory zwłaszcza dalej od palnika).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyjdzie na to że faktycznie założymy ten 24kw na 113 m domu - gdy na pewnym etapie budowy pojawiła się wzmianka jaki  piec, postanowiłam poszukac informacji na ten temat w internecie itp trafiłam m.in na czysteogrzewanie.pl , wiedziałam juz co i jak aż tu doszło do brutalnego zderzenia z rzczywistością hydraulików i fachowców i doradzaczy.I jestem ja sama z tą wiedzą stąd (internet) przeciwko całej reszcie i mam wrażenie że jak komuś mówie że coś się tam dowiedziałam w internecie to tak na mnie patrzą jak na idiotke , mąż mnie rozumie ale boi się zaryzykować kupując faktycznie kocioł z małym kw, mam wrażenie że nikt czy też większość budując dom nie zastanawia się i nie doszukuje jakichkolwiek informacji, tylko ślepo zdaję się na hydraulika fachowca i tak to się kończy, że nikt niczego nie zmienia , przynajmniej w moim mało miasteczkowym świecie , porażka :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak samo ja miałem. Hydraulik kazał kupić 25kw piec .Gdy zobaczył 16kw to powiedział że zmarznę :) . Tylko ja mam użytkowej 160m2 [po podłogach 240] i mieszkam w górach . Ojciec mój ma piec 25kw na 380m2 użytkowej [dom nie ocieplony] i spokojnie daje radę :) . O wiele za duży piec będzie oznaczał dużo problemów...

 

https://ekotlownia.pl/sterownik/74

 

 

zobacz na linka..to mój piec,ile spalił. I po prostu kup dobry piec 10kw... Dom co prawda mam dobrze docieplony ale to podstawa w nowo budowanym budynku. U mnie "fachowcy" twierdzili że 10cm styropianu to aż za dużo :) . Bo tyle ludzie dają i nie narzekają :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyjdzie na to że faktycznie założymy ten 24kw na 113 m domu - gdy na pewnym etapie budowy pojawiła się wzmianka jaki  piec, postanowiłam poszukac informacji na ten temat w internecie itp trafiłam m.in na czysteogrzewanie.pl , wiedziałam juz co i jak aż tu doszło do brutalnego zderzenia z rzczywistością hydraulików i fachowców i doradzaczy.I jestem ja sama z tą wiedzą stąd (internet) przeciwko całej reszcie i mam wrażenie że jak komuś mówie że coś się tam dowiedziałam w internecie to tak na mnie patrzą jak na idiotke , mąż mnie rozumie ale boi się zaryzykować kupując faktycznie kocioł z małym kw, mam wrażenie że nikt czy też większość budując dom nie zastanawia się i nie doszukuje jakichkolwiek informacji, tylko ślepo zdaję się na hydraulika fachowca i tak to się kończy, że nikt niczego nie zmienia , przynajmniej w moim mało miasteczkowym świecie , porażka :(

Ja miałem podobnie - instalator upierał się przy 25kW. Ale ja niestety jestem taki, że nie słucham tylko sam próbuję doszukać się informacji. Pierwszy kocioł to miał być 18kW zebiec ( tak na wszelki z zapasem). Poczytałem poradnik Timona, poszukałem na stronach o ogrzewaniu, poszukałem w projekcie i skoro projektant napisał, że piec ma mieć 10kW przy starych metodach budowania i ówczesnych technologiach to wiedziałem, że czegoś podobnego muszę szukać. 12kW Skam-p podpasował. To było to co chciałem. I teraz mając 135m2 i piec 12kW znajomi robią duże oczy bo dla nich to niemożliwe - bo znajomy powiedział. Mój znajomy instalator na szczęscie miał trochę inne podejscie i sam się doszkolił. A potem dopiero robił.

piec jest w miarę mały, nie zajmuje mi całej kotłowni jak niektóre 25kW.

Ale zrobisz jak uważasz. Najwyżej kiedyś zabrzmi mądre nasze przysłowie - mądry Polak po szkodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze ze cały czas swoje przepychacie wyraznie powiedziałem kazdy dom jest inny kazdy inaczej swoj dom uzytkuje np jedna łazienka prysznic i zycie cały czas w osczednosciach ja jak i moi klienci mają 2 lub 3 łazienki zasobnik min 200-300l czsami i 500l jak mają salon kąpielowy i wezcie pod uwagę że jak robicie domek dla super osczednych i niewymagajacych to i ja załozyłbym 10kW ale nie załozę bo wole klienta namówić na inny sposób grzania niz zeby babrał się weglem ,wiec zanim sie wypowiecie to okreslcie jakie  wymagania ma klient a nie na oko 100m to 6kW i nic was wiecej nie interesuje a pozniej posty z cyklu moj piec ma mała stałopalnosc albo moj piec nie osiąga temp itp to sa wyniki słuchania głupot pisanych wg jednej miary a nie potrzeb i dostosowania mocy do klienta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyjdzie na to że faktycznie założymy ten 24kw na 113 m domu - gdy na pewnym etapie budowy pojawiła się wzmianka jaki  piec, postanowiłam poszukac informacji na ten temat w internecie itp trafiłam m.in na czysteogrzewanie.pl , wiedziałam juz co i jak aż tu doszło do brutalnego zderzenia z rzczywistością hydraulików i fachowców i doradzaczy.I jestem ja sama z tą wiedzą stąd (internet) przeciwko całej reszcie i mam wrażenie że jak komuś mówie że coś się tam dowiedziałam w internecie to tak na mnie patrzą jak na idiotke , mąż mnie rozumie ale boi się zaryzykować kupując faktycznie kocioł z małym kw, mam wrażenie że nikt czy też większość budując dom nie zastanawia się i nie doszukuje jakichkolwiek informacji, tylko ślepo zdaję się na hydraulika fachowca i tak to się kończy, że nikt niczego nie zmienia , przynajmniej w moim mało miasteczkowym świecie , porażka :(

Cóż jak koleżanka zakupi kocioł 24 kw , to widzimy sie na forum za kilka tygodni , w wątku: " pomocy , jak ustawić  piec , mega duże spalanie !! "  ja uważam ze jest tutaj sporo osób które znają sie na rzeczy i dobrze chcą doradzić ,aby nie popełnić błędu ,jaki czasmi sami popełniali.. ale i tak ostateczna decyzja bedzie należeć  do autorki..wiec życzę przemyślanego i trafnego wyboru ... pozdrawiam .. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzaj z tym mega dużym spalaniem. To akurat jest uzależnione od wielu czynników. W kotle podajnikowym nie spali dużo więcej niż potrzebuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyjdzie na to że faktycznie założymy ten 24kw na 113 m domu - gdy na pewnym etapie budowy pojawiła się wzmianka jaki  piec, postanowiłam poszukac informacji na ten temat w internecie itp trafiłam m.in na czysteogrzewanie.pl , wiedziałam juz co i jak aż tu doszło do brutalnego zderzenia z rzczywistością hydraulików i fachowców i doradzaczy.I jestem ja sama z tą wiedzą stąd (internet) przeciwko całej reszcie i mam wrażenie że jak komuś mówie że coś się tam dowiedziałam w internecie to tak na mnie patrzą jak na idiotke , mąż mnie rozumie ale boi się zaryzykować kupując faktycznie kocioł z małym kw, mam wrażenie że nikt czy też większość budując dom nie zastanawia się i nie doszukuje jakichkolwiek informacji, tylko ślepo zdaję się na hydraulika fachowca i tak to się kończy, że nikt niczego nie zmienia , przynajmniej w moim mało miasteczkowym świecie , porażka :(

widzisz , większość tu na forum doradza ci bo sami stali przed takim samym wyborem. nie ma tu teori spiskowych i nikt nie robi jaj żeby było smiesznie. forumowicze dzielą się z tobą wiedzą z życia wziętą. nie ma lepszych doradców niż aktualni użytkownicy. pomyśl o tym i wyciągnij wnioski. dodam, że sam jak kupowałem piec 12kw i w sklepie powiedziałem że będe grzał 160m2 to się zeczeli śmiac.śmieli się bo niewiedzą,wieczny ciemnogród i trzeba zrozumieć i wybaczyć a teraz ja się smieje bo spalam śmieszne ilosci węgla, a kocioł nawet przy mrozach nie miał co specjalnie robić.   teraz pomyśl , mam dom z lat 80'tych, 160 m2, kocioł 12kw, małe spalanie i cieplo w domu i jak to się ma do twoich 113m nowego budownictwa.  

     pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyjdzie na to że faktycznie założymy ten 24kw na 113 m domu - ..., porażka :(

specjalnie tak połączyłem

instalator bierze kasę za robotę- robisz prosty temat

kupujesz co Ty chcesz mając w *** ich opinie i pseudowiedzę i każesz im zamontować a jak nie będa chcieli to bierzesz innego i mu płacisz za podłączenie tego co Ty chcesz. jednym słowem zlecasz usługę montażu. a jak będą dociekliwi to im mów że kocioł ma 24KW(tabliczke lub naklejki możesz zamazać co by ich w oczy nie kuła)

klient nasz Pan - nie odmówi montażu chyba że traci mnóstwo kasy na prowizji za sprzedaż tego klamota 

 

ten kocioł 24KW ogrzeje 4 domy takie jak Twój jednocześnie

 

pomijam że węgiel do tak małego domu jest bez sensu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok a jak będe już toczyć dyskusję z obecnym hydraulikiem że chce piec z małym 12 kw , a on że nie ogrzeje tym wody w bojlerze ani w grzejnikach i podłogówce , że to za małło żeby piec uciągnał to wszystko i zagrzał tą wodę , że to trzeba brać stosunek ilości wody do ogrzania - do mocy pieca i wg niego to u nas 24 kw( dom 113 m 3 osobowa rodzina) to jakich argumentów mam użyć - bo on właśnie tak to tłumaczy , pomóżcie jeszcze troszkę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.