Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

bo tutaj ludzie kierują sie sterotypami i te zasady to sie tyczą palenia od dołu, natomiast przy paleniu od góry w typowym miałowcu czy tez w podajniku, to masz prastą zaleznosc, ile bierzesz tyle palisz,  a szczegół to ustawienie kotła a raczej podajnika no i kupienie dobrego palnika czyli pleszewskiego z ruchoma retordą

Opublikowano

dzwonimy po wszystkich znajomych - wszyscy mają większe moce kotłów niż by to wynikało z obliczeń na zapotrzebowanie, wszyscy radzą większy, hydraulik mówi że jak ustawiasz żądaną temp. to jak ciepło może iść w komin- podaje tylko tyle ekogroszku ile potrzeba do żądanej temp. i spala - nic nie idzie w komin, dodatkowo im większy kocioł to większy podajnik - mniej wizyt w kotłowni, prosze wytłumaczcie mi to bo jestem w totalnej d..e i niewiem co robić....

Opublikowano

no i masz potwierdzenie ze kocioł ma pracować dynamicznie wiec kup sobie te 15kW  ale dobrym palnikiem zebyś mógł każdy opał spalić  tyle odemnie a zasobnik koniecznie z wezownica spiralną np sgw s 120l

Opublikowano

jako laik totalny pytam się jak to jest- kupując na 113 m kocioł z podajnikiem o mocy 19kw, no jest o dużo za dużo, ale jak to jest w praktyce tzn chce mieć w domu 22 stopni w nocy 18 st,latem tylko ogrzewać bojler z wodą, więc jeżeli mało ciepła potrzebuję -ustawiam temp której potrzebuje niewielką, więc i podaż ekogroszku też jest mniejsza ? dlaczego mam spalać jak piszecie tak duzo paliwa skoro niepotrzebuje duzo ciepła, (bo mały dom) ale mam kocioł o dużej mocy ........ na czym to polega ...?

 

Zazu51 nie wiem, czy to zrozumiesz co napiszę. Być może bardziej przemówi do Ciebie małe doświadczenie.

 

Spróbuj zagotować wodę w małym metalowym pojemniku, myślę, że odpowiednie oprzyrządowanie w domu znajdziesz.

1 próbę przeprowadź  na palniku elektrycznym

2 próbę przeprowadź w piekarniku elektrycznym

Opublikowano

Przed czterema a właściwie pięcioma laty mój znajomy kupił w firmie z okolic Pleszewa kocioł miałowy zasypowy z którego był bardzo zadowolony przez 4 sezony. Niestety na początku obecnego sezonu grzewczego jego kocioł sie rozszczelnił w okolicach powrotu wody do kotła. Zadzwonił do producenta gdzie poinformowano go, że widocznie nieumiejętnie obsługiwał kocioł i zaproponowano wymianę dziurawego kotła na nowy w promocyjnej cenie. Zgodził się na takie rozwiązanie i ma teraz nowy i co ciekawe większy kocioł. W starym palił z nastawą ok.45 stopni, gdyż przy wyższej było za gorąco w mieszkaniu. Nie zawsze jak widać uczymy się na błędach.

Opublikowano

no wystrczy że załozy głowice i bedzie po problemie i bedzie mogł mieć 50st na kotle

Opublikowano

dzwonimy po wszystkich znajomych - wszyscy mają większe moce kotłów niż by to wynikało z obliczeń na zapotrzebowanie, wszyscy radzą większy, hydraulik mówi że jak ustawiasz żądaną temp. to jak ciepło może iść w komin- podaje tylko tyle ekogroszku ile potrzeba do żądanej temp. i spala - nic nie idzie w komin, dodatkowo im większy kocioł to większy podajnik - mniej wizyt w kotłowni

Chcesz kupić auto, którym będziesz codziennie samemu dojeżdżać do pracy, w weekend wyskoczysz na zakupy albo za miasto, co najwyżej w dwie osoby.

Dzwonisz po wszystkich znajomych - wszyscy mają jak nie Forda Transita to Stara, wszyscy radzą tobie kupno Jelcza. Mechanik mówi, że ciśniesz gaz tyle ile trzeba i jedziesz, to jakim cudem miałby ten Jelcz spalać więcej niż Tico? Silnik dostaje tylko tyle paliwa, ile potrzeba do danej prędkości. Im samochód większy, tym większy bak - mniej wizyt na stacji benzynowej. A możliwość przewozu tony piachu albo palety cegieł w drodze powrotnej z roboty może być bardzo przydatna gdybyś akurat robił jakiś remont.

 

Może tę analogię poczujesz. Niestety, ani znajomi, ani hydraulik nie zauważyli jeszcze tej strony medalu, o której tu gadamy. Oni mogą być zadowoleni z tego, że spalają 3-4 tony węgla bez większych problemów. Tylko że z właściwej mocy kotłem zeszliby poniżej 2 ton, bo takie jest realne zapotrzebowanie na ciepło nowych domów.

Opublikowano

Jesli skoncyzłes szkołe podstawową to powinieneś wiedzeć że ilosc wody nie ma żadnego znaczenia dla okładów stałopalnych ,a reszta to ustawienie palnika a tylko nie wielu umie to robić

Jak należy prawidłowo ustawić palnik?

 

a szczegół to ustawienie kotła a raczej podajnika no i kupienie dobrego palnika czyli pleszewskiego z ruchoma retordą

Jaki palnik polecasz? Firma, model.

 

no i masz potwierdzenie ze kocioł ma pracować dynamicznie

Co to znaczy, że kocioł na ekogroszek ma pracować dynamicznie?
Opublikowano

Palnik to ARDEO z Marszewa ,dynamiczna praca znaczy ze szybko osiaga temp ,a jak trzeba to moze pracowac w podtrzymaniu nawet kilka dni a jak nalezy ustawic palnik tak aby w podtrzymaniu nie gasł i nie przesypywał a w pracy osiagał moc jaką sobie uslalimy np 10kW lub jak jest potrzeba 25kW do tego prosty sterownik argon 2 lub podobny nowszy model i masz spokój na długie lata i dla tego proponowałbym kocioł około 15kW a palnik jak bedziesz chciał to skrecisz do min

Opublikowano

dejfit nie słuchaj tego eksperta, bo głupoty pisze....

 

",dynamiczna praca znaczy ze szybko osiaga temp"

nikt nie jest tutaj po podstawówce żebyś takie banały pisał... jak kolega pytał to trzeba odpowiedzieć że stosunek 1:4....

 

"jak trzeba to moze pracowac w podtrzymaniu nawet kilka dni"

kolejna rada eksperta - będzie kisił węgiel i po 3 sezonach piec szlag trafi...

 

"a jak nalezy ustawic palnik tak aby w podtrzymaniu nie gasł"

kolejna rada - idealna dla dzieci z podstawówki...

 

 

"a w pracy osiagał moc jaką sobie uslalimy np 10kW"

hehe dobre moc będzie ustalał samemu... czyli jak zapotrzebowanie będzie 3kw to ten eksper bedzie palił z mocą 10kW... albo co drugi dzień zmieniał nastawy...

 

"sterownik argon 2 lub podobny nowszy model i masz spokój na długie lata i dla tego proponowałbym kocioł około 15kW"

dobrze że już mięknie i z 25kW schodzi w okolice 15kW....

 

 

deifit nie słuchałbym człowieka którego poziom wiedzy jest na takim poziomie jaki zaprezentował przed chwilą...

 

Co do układów stałopalnych to gdybyś wiedział ekspercie, że pojemność wodna ma znaczenie, bo nie ma sensu grzać 105litrów wody skoro 70 w zuepłności starcza...

jeśli 105 litrów wychłodzi się o 2 stopnie to więcej węgla będzie potrzebne aby podgrzać ją z powrotem niż gdyby to było 70 litrów wody...taka argumentacja i tak do ciebie nie dotrze.. wiec tak bardziej prosto geniuszu - gdyby to nie miało znaczenia to nie robili by kotłów o mniejszej pojemności wodnej...

Opublikowano
jako laik totalny pytam się jak to jest- kupując na 113 m kocioł z podajnikiem o mocy 19kw, no jest o dużo za dużo, ale jak to jest w praktyce tzn chce mieć w domu 22 stopni w nocy 18 st,latem tylko ogrzewać bojler z wodą, więc jeżeli mało ciepła potrzebuję -ustawiam temp której potrzebuje niewielką, więc i podaż ekogroszku też jest mniejsza ? dlaczego mam spalać jak piszecie tak duzo paliwa skoro niepotrzebuje duzo ciepła, (bo mały dom) ale mam kocioł o dużej mocy ........ na czym to polega ...?

 

Zazu. Powiedzmy że codziennie rano wstajesz i jedziesz rano po zakupy. Całkowity dystans jaki musisz pokonać w dwie strony to 10km. Powiedzmy, że kupujesz sobie autobus zamiast auta osobowego żeby dojeżdżać po zakupy. Jeżdżąc autobusem  zamiast autem osobowym ten sam odcinek czyli 10km to czy spalanie będzie takie samo wg Ciebie ? Problem w kotłach polega na jednym - na palnikach różnej mocy. Kotły o małej mocy mają małe palniki i one w tym samym czasie aby pracować normalnie potrzebują mniejszej dawki węgla niż te palniki o większej mocy. To samo masz z samochodem - autobus bedzie musiał pochłonąć większą dawkę paliwa niż auto osobowe. Przerobiłem to na własnej skórze rok temu miałem kocioł 25kW i spalanie na poziomie 4,5 tony. Teraz mam 12kW spalanie na poziomie 2,7tony.

Opublikowano

nie masz kolego zielonego pojecia o kotłach o pojemnisci wodnej wogóle zachowujesz sie jakbyś naczytał sie muratora, przerobisz tryle co ja to pogadamy bo po mnie nikt kotłów nie poprawia a ja po takich instalatorach z takim mysleniem jak reprezentujesz praktycznie co chwile .Reasumujac rob jak uwazasz ja robie tak zeby klient był zadowolony a i najwazniejsze u mnie zawsze wychodzi kocioł na dom 24-25kW czy to jest 100-400m2 i tyle a przy mniejszych mocach idzie prąd na ostro pompa ciepła lub gaz jesli jest i tyle

No i najwazniejsze

wytłumacz mi fenomen pogrzewania w starej instalacji 1000l wody na godzinę a w nowej instalacji 1000l wody na godzinę przy delcie 20st co daje 20kW czym rożni sie woda z przed 30lat od tej co jest teraz ,jakie cudowne właściwości ma woda teraz że ma byc taniej na ogrzewaniu poprzez zmniejszenie ilosci wody ??? bo alno nie na ta fizykę chodziłem albo czegoś nie wiem o włąsciwosciach masy wody

Opublikowano

to że zrobiłeś 200 domów czy 500 w ten sposób to nic wielkiego... pierwszy lepszy instalator z gazety dokładnie takim samym dorobkiem się może pochwalić - czytaj kotły po 25kW do domu w którym zapotrzebowanie rzędu 8kW.... jak chcesz budować swój autorytet na liczbie domów które obskoczyłeś w ten sposób to przedstaw do tego statystyki zużycia węgla w tych domach... pierwszy instalator który u mnie zakładał ten piec 25kW to nawet nie ma zielonego pojecia że zmnieniłem kocioł na 12kW...jak do niego dzwoniłem i mówiłem mu że zużycie mam min 25kg węgla na dobe to mi odpowiadał że to normalne zużycie :D i on żyje w przekonaniu że prawidłowo podłączył piec i że ja jako inwestor jestem zadowolony z jego usługi... jak mu tłumaczyłem że przy dodatnich temp. to piec ma zużywać 12kg to mówił że to nie realne.... przy mniejszych mocach to trzeba zakładać kotły małej mocy i po sprawie... nie każdy mieszka w miescie... u mnie nawet w planach nie ma rozbudowy sieci gazowej...a pompy  ciepła odpadają bo bo nie każdy ma nowo wybudowany dom z ogrzewaniem podłogowym... a nie wyobrażam sobie zasilania grzejnika temp. 30 stopni i czekania aż się dom nagrzeje albo robienia instalacji pod PC...dla smaczku dodam że na wsi jestem jako jedyny który ma kocioł o mocy 12kW... po instalacji to miałem całe wycieczki sąsiadów bo nie chcieli wierzyć że taki kocioł montuje... a ile gadaniny było jak instalowali ten kocioł... każdy mówił że robię błąd że głupota że za dużo internetu się naczytałem... teraz nikt nie mówi nic... a ja w domu utrzymuje temp. między 25 a 26 stopni... sąsiadka do domu pow. 300 m2 ma zamontowany kocioł o mocy 75kW :D fotkę mogę zrobić gdyby ktoś nie wierzył... co do mojego doświadczenia to nie mam żadnego poza doświadczeniach na własnej skórze to prawde, ale uważam że więcej rozumiem niż ekspert który instaluje do 100m2 kocioł o mocy 25kw.

Hehe no prosty błąd robisz mistrzuniu .... w Twojej instalacji będzie 1000l wody a w mojej będzie 970 litrów wody (mniejsza pojemność wodna kotła)...

Opublikowano

25kg to duzo ,po moich ustawieniach kocioł 25kW w podtrzymaniu pobiera około 3-4kg na dzien a spalanie jak piszesz 8-15kg w zaleznosci od metrazu nie słyszałem o wiekszym zuzyciu od moich klientów a po drugie nie jestem instalatorem wszelkich instalacji z ogłoszenia tylko z polecenia tak dla informacji

Opublikowano

No to prosto można teraz policzyć - 15kg na dobę. Z 1kg węgla przyjmuję dla uproszczenia 5kW.  15kg na dobę oznacza, że na godzinę spala 0,6kg czyli w ciągu godziny dostarcza około 3kWh. I teraz pytanie po co do domu który potrzebuje w ciągu godziny 3kW montować piec o mocy 25kW ?

 

Poza tym na moim piecu na tabliczce znamionowej było napisane, że piec spala 4,2 kg węgla na godzinę przy mocy znamionowej czyli 25kW. Piec spalał 25kg na dobę więc spalał ok 1kg na godzinę. Jak spalał 1kg węgla na godzinę to pracował na 25% mocy... a jak wiadomo sprawność piec spada jeśli pracuje na niskeij mocy... co z tego że spalił 1kg skoro połowa poszła w komin...poza tym problem był jeszcze z prawidłowym procesem spalania węgla (sadza itd)

Opublikowano

nie odpowiedziałes na pytanie z poprzedniego posta czekam

Opublikowano

Odpowiedziałem - w Twojej instalacji będzie 100 litrów a w mojej o 30 litrów (mniejsza pojemność wodna kotła) mniej czyli 70 litrów i na tym wyjdzie różniaca...

U mnie pojemność kotła ma 70litórw + instalacja 30 litrów czyli razem 100 litrów. Gdybym założył 25kW to bym miałm 100litrów + 30 litrów czyli razem 130 litrów.. i na tym polega oszczędność - nie grzeje bez potrzeby 30 litrów a w domu nadal mam ciepło...

łatwiej podgarzać 100litrów wody niż o 30% więcej czyli 130 litrów wody... proste...

Opublikowano

aaa

czyli nie masz pompy nie masz nic tylko podgrzewasz jak w garnku te 100l

a jak juz dotrze do twojej małej głowki że na godzinę grzejesz przynajmniej 1000l to wtedy pogadamy bo narazie to nie ma o czym

Opublikowano

i na tym polega oszczędność - nie grzeje bez potrzeby 30 litrów a w domu nadal mam ciepło...

łatwiej podgarzać 100litrów wody niż o 30% więcej czyli 130 litrów wody... proste...

Cholipa jasna, całe 30% oszczędności

Sambor w takim razie jest w ciemnej ... grzejąc swój 800l bufor.

Opublikowano

no tez tak mysle albo kolega Sambor tez nie chodził na tą fizykę co wiekszosc

Opublikowano

hehe śmieszny jesteś - teraz ja czekam na Twoją odpowiedź - jak to jest że ekspert ładuje 25kW do domu o zapotrzebowaniu 3kW na godzinę ?

dobrze że tylko okazyjnie montujesz te piece... przynamniej choć kilku osobom zaoszczędzisz nerwów...

 

 

U mnie przepływ wody wynosi 0,2 m3/h  ekspercie... czyli 200 litrów na godzinę.... ale to nie o to chodzi...

ty nie rozumiesz ekspercie że w mojej instalacji będzie zawsze mniej wody niż w twojej... o te 30 litrów hehe :)

ale co tu gadać jak ty masz problem ze zrozumieniem co znaczy pojemność wodna pieca i pojemność wodna układu... i porównujesz przepływ wody z pojemnością wodną układu...

vlad widać u ciebie praktyki pobiera hehe

 

 

Vlad24 - mnie też proponowano bufor 1000litrów, żebym wykorzystał moc pieca. Ale ja lubie jak wszystko od początku jest zgodnie ze sztuką jak u niemców... a nie jak w polsce... że najpierw ekspert doradzi przewymiarowany piec 25kw zamiast 12kw... a potem doradzi żeby bufor wody na 1000 litrów dać i ogrzewać to tym potworem 25kW... po prostu moja mała głowa nie była w stanie znieść takiego poziomu głupoty i nie byłem w stanie też zrozumieć jak można trzymać baniak 1000 litrów wody tylko dlatego że jakiś idiota żle mi dobrał kocioł do domu...  co do oszczędności to nie 30% oszczędności tylko 30% więcej wody w instalacji... potrafisz czytać ze zrozumieniem ? czy tylko notujesz same cyfry ? rozróżniasz takie pojecia jak pojemność wodna ukłądu a przepływ ?

 

ekspert jak widzisz jest takim geniuszem że magazynuje 1000 litrow wody u kogoś w piwnicy... a ja tam wole mieć 100litrów wody które sobie krąży..

sambo co ty tam lecisz spuścic to malo istotne... wazne że musisz trzymać 1000 litrow wody zeby ogrzać dom hehe a ja potrzebuje tylko 100 litrów ... :D

trzeba być geniuszem żeby podgrzewać 1000 litrów wody w małym domku....

Opublikowano

Cholipa jasna, całe 30% oszczędności

Sambor w takim razie jest w ciemnej ... grzejąc swój 800l bufor.

No popatrz Vlad , a ja ciemny nie wiedziałem, już biegnę spuścić te 730l aby też grzać tylko 70l.

 

Vlad Najlepszego w Nowym Roku!

Opublikowano

4 kg/dzień? Zapraszam do siebie na ustawienie pieca.  Możesz tydzień siedzieć. Płacę za Rbh

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.