ksgw11 Opublikowano 2 Marca 2015 #151 Opublikowano 2 Marca 2015 Po 1. Trafnie pisze się tu o tym ksgw kotle http://czysteogrzewanie.pl/ranking-kotlow/mpm-ds/ Po dwa. Gdyby tak podnieść szamotową murarkę o kolejne 24cm i na obecnych cegłach dostawić dookoła kanału płytek 3cm? To mi się spodobało, to na pierwszym rysunku https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/4393-kociol-dolny-eko-hef-24-kw-z-1997-roku/Tylko pytanie czy to nie osłoni tego kanału, który pewnie ma za blachą wodę i odbiera ciepło?
pigeon8 Opublikowano 2 Marca 2015 #152 Opublikowano 2 Marca 2015 A jak tam wlożysz te cegły postawienie ich na ruszcie na stojaco to juz trzeba się nagimnastykowac, a stracani sadzy z cegieł która spada z wymiennika to dopiero wyzwanie.
ksgw11 Opublikowano 2 Marca 2015 #153 Opublikowano 2 Marca 2015 Sadzy nie ma bo jest jasny, brązowy pył i nie spada do tyłu bo odkłada się przy drzwiczkach. Włożyć pewnie jakoś da się. Skoro przekrój tego kanału to równo 12x24 cm, czyli cegła na płasko... Wystarczyłoby wyciąć w cegle z boku 6x12cm i położyć ją płasko na obecnej kombinacji. O 6cm byłby dłuższy kanał dopalający. Taka teoria.
pigeon8 Opublikowano 2 Marca 2015 #154 Opublikowano 2 Marca 2015 Pył odkłada sie na wymienniku rurowym i jak omiatasz to potem go strącasz kanałem na palnik i część osiada na te cegły o to mi chodzi
KamilD Opublikowano 3 Marca 2015 #155 Opublikowano 3 Marca 2015 No tak, ale skoro nie zatykają prześwitu dla spalin to co to za problem?KSGW, cegły są nieco ponad wymiennik, więc troszkę mniej, ale fakt, jest wysoko.
ksgw11 Opublikowano 3 Marca 2015 #156 Opublikowano 3 Marca 2015 Czyli spora różnica 11 / 15kW. Ile masz opłomek w sumie? Mam 3 + 4.
KamilD Opublikowano 10 Marca 2015 #157 Opublikowano 10 Marca 2015 Testuję nowe rozwiązanie w Zgodzie. ksgw11 ma swoją blachę, która zmniejsza powierzchnię rusztu i palącego się węgla jednocześnie. Dla mnie byłoby to zbyt niewygodne, więc zrobiłem inaczej. Od razu zaznaczę, że testuję dopiero kilka godzin, ale z efektów jestem bardzo zadowolony. A więc po kolei. Po pierwsze, zmieniłem konstrukcję palnika z szamotów. Teraz jest ona klasyczna, jednocześnie obniżyłem "wymiennik wiszący" ustawiając szamot. Ciężko to wytłumaczyć, postaram się jutro zrobić zdjęcia. Teraz od rusztu do wymiennika jest ok. 7 cm. No ale było mi nadal mało, więc dodałem coś ekstra. Dwie szóstki po bokach rusztu (nie w palniku), przycięte lekko na skos. Jaki jest tego efekt? Pali się wąski "kanalik" węgla, ale za to non stop jest piekło a węgiel cały dopalony. Tak to wygląda schematycznie:(wiem, że to mistrzostwo Painta, ale co poradzić :D)
ksgw11 Opublikowano 11 Marca 2015 #158 Opublikowano 11 Marca 2015 Dobrze będzie działało z węglem. Jedynie wyczyścić to mniej wygodnie. Miałem ponad tydzień do pionowych trzech dostawione dwie po bokach i huczało na 12x24cm rusztu.
KamilD Opublikowano 12 Marca 2015 #159 Opublikowano 12 Marca 2015 Huczy aż miło B) Czyści się też wygodnie, bo jest akurat na szerokość tego "zgarniacza" z metalową, prostokątną blaszką którą mamy w zestawie. Problem jest tylko z drewnem, bo ciężko je rozpalić. Ale dzisiaj rano zaglądam do kotła a tam troszkę popiołu, wypaliło wszystko.
ksgw11 Opublikowano 12 Marca 2015 #160 Opublikowano 12 Marca 2015 Drewnem palę ponad tydzień i te boczne cegły z blachą wyszły z kotła. Ładnie pali się i łatwo utrzymuje obecnie 60* zasilania. Pomimo, że paliwo to resztki starego drewna wszelkiego, a na pewno nie takiego dobrego do palenia. Czyszczę do zera narożnik w garażu kiedyś zasypany drewnem 3x2x1m wysokości. Najstarsze kawałki mogą mieć nawet 8lat...
KamilD Opublikowano 17 Marca 2015 #161 Opublikowano 17 Marca 2015 Grodź wymiennika obniżona do 7 (!) cm. Kocioł rozpędza się do 60 st. C. tak jak Maluch do setki z kompletem pasażerów. Stałopalność praktycznie przestała istnieć, więc chyba daruje sobie te przeróbki. Spróbuję jeszcze zrobić palnik Petii, ten półokrąg.
ksgw11 Opublikowano 17 Marca 2015 #162 Opublikowano 17 Marca 2015 Stałopalność istnieje w zasypowym kotle w zakresie 0-10*C na zewnątrz? Nie wydaje mi się:). Bym palił obecnie stale potrzebuję moc 2kW przez 24godz... W tym małym 11kW nie da się spalać czysto poniżej 0.8kg/godzinę czyli on nie może produkować poniżej 4kW na węglu. Inną sprawą jest utrzymywanie odpowiedniej wilgotności w domu czyli do max 60%. Zupełnie inaczej odczuwa się temperaturę w pomieszczeniu przy 50% i przy popularnych 80%, które widziałem ostatnio w domach kuzyna i sąsiadki 70latki :|
KamilD Opublikowano 17 Marca 2015 #163 Opublikowano 17 Marca 2015 Rozważałeś wykonanie palnika jak Petia? Ten z półokrągłą dyszą i wlotami PW od spodu palnika? Ja mam obecnie dość przeróbek, ale jak najdzie mnie znowu ochota to z chęcią bym ten patent przetestował, bo płomień wygląda świetnie!
KamilD Opublikowano 17 Marca 2015 #164 Opublikowano 17 Marca 2015 Tak na chwilę obecną wygląda to u mnie. Od rusztu do wymiennika wiszącego jest ok. 8 - 9 cm, dzisiaj jeszcze spiłowałem w lekki półokrąg, bo 7 cm było moim zdaniem za mało. Chwilę przed zrobieniem zdjęć dodałem dwie szóstki po bokach, od góry spiłowane na skos, żeby węgiel opadał. Odkąd mam nowy bojler (Kospel 140 l, dwupłaszczowy) jest OK, woda błyskawicznie się nagrzewa, więc i nie muszę długo palić (wcześniejszy bojler nagrzewał się 3h, 80 l...). Na razie robiłem fazę testową na drewnie i tekturze. Kocioł wibruje, huczy, buczy, jak kto woli to określić. Więc jest dobrze!PS. Na środkowym wymienniku w górnej komorze to błyszczące czarne otoczone brązowym pyłkiem to nie smoła, a dawno nie widziana, będąca wręcz legendą - blacha :O
SebekKry Opublikowano 17 Marca 2015 #165 Opublikowano 17 Marca 2015 Palnik Peti sprawdza się. Palę na nim od 2 miesięcy i jestem zadowolony. Spala idealnie czysto zero dymu. W wymienniku praktycznie tylko lotny popiół. Jedyny minus to zapopielanie dyszy ale da się to ogarnąć. Płomienia niestety u siebie nie mogę podglądnąć bo mam przerobionego górniaka na dolniaka ale palnik działa bardzo dobrze.
ksgw11 Opublikowano 17 Marca 2015 #166 Opublikowano 17 Marca 2015 Przyglądałem się ale nie planowałem robić. Chyba średni sens bawić się z tym skoro obecny radzi z węglem i drewnem. Nawet samo drewno dawało taki żar, że szamoty świeciły od temperatury. Nie dziwne że dopala, do jasnego pyłu, wszystko czym karmiony :). Dziwne tylko że te cegły nie kruszą się pomimo, że właściwie całą powierzchnią otulone są 13cm warstwą białego węgla. Może kiedyś były lepszej jakości, a te mogą mieć 20-30lat.
KamilD Opublikowano 17 Marca 2015 #167 Opublikowano 17 Marca 2015 Sebek, a czy nie brakuje ci czasem najważniejszej części palnika Petii - dwóch wywierconych wlotów PW na wysokości dyszy?
SebekKry Opublikowano 18 Marca 2015 #168 Opublikowano 18 Marca 2015 Nie one są nie potrzebne. Petia też z nich zrezygnował. Wystarczy podawanie powietrza bezpośrednio przed dyszę i odpowiedni kształt komór wirowych z tyłu za dyszą i odpowiednia ilość miejsca za dyszą na rozprężanie gazów. A po moim wymienniku widać że kocioł nie kopci.
KamilD Opublikowano 24 Marca 2015 #169 Opublikowano 24 Marca 2015 Wykonałem palnik Petii. Co prawda jest jeszcze bez zaprawy, ale już dzisiaj to posklejam. Nie ma wirowania płomieni, nie wnikam czemu, bo nie ma też absolutnie dymu. Ostatnio jak było niskie ciśnienie i dym z kominów zwyczajnie zawisnął w bezruchu u wszystkich sąsiadów - u mnie, pomimo ciągłego uchylania się klapki miarkownika i ostrego piekła w kotle - ani grama dymu :)
KamilD Opublikowano 6 Kwietnia 2015 #170 Opublikowano 6 Kwietnia 2015 Kilka nowości:Od jakiegoś czasu testuję kierownicę wlotów PW. Miałem dwie rurki ok. 10 cm każda po zamontowaniu nowego bojlera. Wpadłem na pomysł, aby wsadzić je do wlotów PW. Dlaczego? Z podobnych powodów z jakich w górniakach montuje się kierownicę PW. Tym bardziej, że skoro mam wyłożony palnik szamotem, a przez to płomień uderza centralnie, to szkoda byłoby, żeby PW zamiast dopalać gazy palne ulatywało obok płomienia. W efekcie przy zamkniętym miarkowniku (2 mm szparka) mam taki specyficzny, buchający niebieski płomień (de facto płomienia tam nie ma, ciężko to określić, tak jakby niebiesko - biały dym), zaś przy rozpalaniu płomień sięga nieco ponad wloty PW i ma kolor jasno - pomarańczowy.Druga sprawa, mam sporo syfiastego węgla, zmiotki, ciężko określić co to. Wypalenie tego praktycznie nie jest możliwe, masa popiołu, zatyka palnik, tragedia. Ale ktoś na forum wspomniał, że górną szczelinę, która do tej pory była zaślepiona, można wykorzystać do tego celu. No i dzisiaj pierwszy raz palę tak, jak konstruktorzy stworzyli ten kocioł. Szczelina w drzwiczkach zasypowych udrożniona, tak samo jak ta na wiszącym wymienniku. Z komina nieco kopci, albo po prostu odzwyczaiłem się, że z komina leci cokolwiek innego niż para wodna. Zobaczymy czy się wypali. Fakt faktem, gdyby ta szczelina miała być na stałe to cały zasyp by się rozpalał w oka mgnieniu. Jak można tak spier##lić dobry kocioł...
margor Opublikowano 15 Kwietnia 2015 #171 Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Witam mam takie pytanko dotyczące ksgw 8 kW.Gdzie mogę dokupić przełużke czopucha ,szukalem w necie ale ciężko mi znaleźć
ksgw11 Opublikowano 18 Kwietnia 2015 #172 Opublikowano 18 Kwietnia 2015 Masz kwadrat? Możesz zamówić dowolny element choćby u kogoś w allegru. Zamawiałem kiedyś kolano fi200 2mm blacha i zrobili dokładnie jakie chciałem. Chyba ok.80zł z dostawą. Ważna sprawa: przeszkadza komuś, w małych ksgw, wielkość komory, samych drzwiczek załadowczych i ciasnota ogólna przy próbie wyrzucenia większych lub dłuższych kawałków drewna +sama mała pojemność węgla na tyle by przerobić pionowe drzwi na ukośne i wyżej dać je? Zakładam, że z frontu między drzwiami dolnymi i środkowymi nie ma płaszcza wody i można tu powiększyć komorę.
bury301 Opublikowano 16 Września 2015 #173 Opublikowano 16 Września 2015 15kv juz załozona teraz trzeba czekac na jakis chlodniejszy dzien zeby wyprobowac piecyk. 2 takie szybkie pytania 1. komin ma 16 metrów przekrój przy czopuchu 25x25cm zweza sie do gory gdzie jest ok15x15 bd dobrze?? 2. jaki wegiel do niego w starym byl sobieski ale strasznie zapychal pyłem a ten ma jeszcze opłomki teraz mysle na orzech Wesoła Silesia albo bogdanka tylko to 32.2 a producent mowi w instrukcji 31.1
Walas Opublikowano 16 Września 2015 #174 Opublikowano 16 Września 2015 Witam posiadam mieszkanie w górskiej miejscowości, którego powierzchnia wynosi 48 m2 (2 pokoje kuchnia i łazienka). Budownictwo stare \"poniemieckie\" mury przynajmniej 60 cm , drewniane stropy (sąsiad z góry i z dołu mnie ogrzewa). Chcę zamontować 4 kaloryfery i bojler na wodę 60-80 litrów (3 osobowa rodzina). Zastanawiam się na zakupem pieca 5-6kW zgody lub stalmarka. Piec niestety będzie w domu. Wiem że jeden jest górnego a drugi dolnego. Jak pod kątem takiego mieszkania rozważyć rozsądny zakup, aby było wygodnie, ekonomicznie i bezpiecznie. Do tej pory stał tam od zawsze kamino '81 rok. Pomóżcie :) bo im więcej czytam tym trudniej mi wybrać... Wolałbym na początku uniknąć przeróbek, ale myślę że z czasem coś mógłbym zrobić.
spioch Opublikowano 17 Września 2015 #175 Opublikowano 17 Września 2015 A czym masz zamiar opalać się, od razu mówię że nie ma pieców "na wszystko" Z dolniaków to chyba tylko KSGW ZGODA i MPM DS takie małe moce mają i są poprawnie zbudowane do węgla.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.