Ziolek512 Opublikowano 23 Stycznia 2018 #576 Opublikowano 23 Stycznia 2018 .Ziolek512 a nie chciało ci się poszukać nawet jak pisałem gdzie to jest. Byłem czytałem nawet z 6 stron wstecz tam co mówiłeś. wczoraj jeździłem po składach opału to poza ruskim jest też ze Staszica ciekawe czy się nada do DSa
SONY23 Opublikowano 23 Stycznia 2018 #577 Opublikowano 23 Stycznia 2018 Sony23 z tego co pamiętam to wypełnieni na ruszcie jest wyjmowane.Poza tym Dikij palił chyba cały tydzień bez wygaszania a potem był garstka popiołu. Nie bywam na tamtym forum i piszę tylko na podstawie tego co widzę na rysunku. Sama zasada mi się podoba i u siebie jak palę węglem z przegrodą zmniejszającą mam bardzo podobnie. Tylko palnik klasyczny z oddzielnym powietrzem i podawanie PP mam regulowane płynie pod ruszt i nad ruszt bez otwierania kotła i zabudowywania rusztu pionowego. W moim ruskim węglu zdarzają się kamienie i po tygodniu palenia mogłoby być ich z pół wiaderka a i popiołu jest sporo więc dostęp musi być dobry. Innowacyjny jest tu palnik i zapewne jego największą zaletą jest dobre mieszanie gazów już na małej mocy ale wykonanie takiego cacuszka, to już wyższa szkoła jazdy w porównaniu do cięcia i układania szamotowych klocków. No i uniwersalność. U siebie wyciągam z kotła metalową przegrodę jak kosz zakupów z bagażnika samochodu i mogę po 3 minutach palić 30 cm szczapami drewna. Każdy musi myśleć co dla niego jest najlepsze. Ale ogólnie jestem jak najbardziej za. W końcu jakaś prawdziwa innowacja.
artur Opublikowano 23 Stycznia 2018 #578 Opublikowano 23 Stycznia 2018 tam na forum jest jeszcze gość o nicku mtadeusz.Ten zrobil też planik ale powiedzmy klasyczny nie wirowy i spala podobno wszystko bezdymnie.Ma na YT krótkie filmiki i faktycżnie kociolek podskakuje w piwnicy a z komina zero dymu.
Ziolek512 Opublikowano 23 Stycznia 2018 #579 Opublikowano 23 Stycznia 2018 Dikij Petia to widzę nowe rekordy bije bo żeby spalić 5kg węgla na dobę w zasypowcu to jestem pełen podziwu
rumunn9r Opublikowano 23 Stycznia 2018 #580 Opublikowano 23 Stycznia 2018 Wg mnie nie realne Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
Gość Opublikowano 23 Stycznia 2018 #581 Opublikowano 23 Stycznia 2018 tam na forum jest jeszcze gość o nicku mtadeusz.Ten zrobil też planik ale powiedzmy klasyczny nie wirowy i spala podobno wszystko bezdymnie.Ma na YT krótkie filmiki i faktycżnie kociolek podskakuje w piwnicy a z komina zero dymu. @mtedeusz,@postępowy rolnik,@sadownik-to ta sama osoba,"specjalista" od spalania opon,papy,asfaltu,liści,siana itp. wynalazków...
artur Opublikowano 23 Stycznia 2018 #582 Opublikowano 23 Stycznia 2018 Pomijam co spala ale filmik ma na spalaniu zrebki i pali sie super.Palnik też pokazal i maly w stosunku do kotla.
Gość berthold61 Opublikowano 23 Stycznia 2018 #584 Opublikowano 23 Stycznia 2018 Sony23 z tego co pamiętam to wypełnieni na ruszcie jest wyjmowane.Poza tym Dikij palił chyba cały tydzień bez wygaszania a potem był garstka popiołu. On ma komorę rozszeżającą się do dołu więc problemu z klinowaniem i wieszaniem wegla pewnie nie ma , druga sprawa ,popiół to taka że jak palisz węglem koksowym to popiołu jest praktycznie zero wiem coś o tym , z Ziemowita co drugi dzień wynosiłem pełne wiadro popiołu teraz mam Rydułtowy koksujący i od prawie tygodnia palę to nazbierało się tego popiołu a raczej bardziej szlaki która niczego nie blokuje (powietrza) nie więcej niż 2kg
marcus312 Opublikowano 23 Stycznia 2018 #585 Opublikowano 23 Stycznia 2018 Dikij Petia to widzę nowe rekordy bije bo żeby spalić 5kg węgla na dobę w zasypowcu to jestem pełen podziwu Może to szokuje wzbudza podziw lub niedowierzanie ,ale zauważ jak mały palnik ma Petia i małe palenisko wielkości smartfona .Tam było małe zapotrzebowanie na energię cieplną przez budynek ,Dlatego palnik i komorę zasypową trzeba zbudować pod własne zapotrzebowanie ,Jak się trafi mniej więcej w środek potrzebnej średniej mocy ,to wtedy tylko sypiemy i wybieramy popiół bez dymu z komina a palnik pracuje cały czas nawet bez miarkownika na ustawionych na sztywno szczelinach .Ten mój palnik powyżej pracował w okolicach 5-6 kW pobierał gdzieś 26 kg na dobę węgla pracował cały czas na minimalnej szczelinie nawet po zamknięciu miarkownika dlatego nie dymił a węgiel nie zostawiał żadnego nie spalonego koksu ponieważ palenisko było małe uszyte na miarę i palnik nadążył spalić wytwarzające się gazy .Także nie skomplikowany palnik do końca o tym decyduje a dobrze dobrane proporcje otworu palnika i wielkość rusztu ,o tym tu koledzy piszą od paru lat ,ale jak widać trzeba co drugą stronę o tym przypominać ;) :D
artur Opublikowano 23 Stycznia 2018 #586 Opublikowano 23 Stycznia 2018 Sony23 Linki wrzuce pod wieczor jak wroce z pracy.
SONY23 Opublikowano 23 Stycznia 2018 #587 Opublikowano 23 Stycznia 2018 Palenisko i zapotrzebowanie na moc, wszystko się zgadza. Tylko potrzebny odpowiednio drobny węgiel a jak nie, to młotek i kruszenie do odpowiedniej frakcji. A co z wymiennikiem ? Przecież taki od kotła 20KW nie będzie dobrze współpracował z palnikiem o mocy 3KW. Albo nie zapewni ciągu albo nie odbierze ciepła. Dwie skrajności ale wg mnie całkiem realne. Też pewnie trzeba coś z tym zrobić ?
Ziolek512 Opublikowano 23 Stycznia 2018 #588 Opublikowano 23 Stycznia 2018 Z tego co pamiętam to powierzchnia rusztu ma dikji 24x15 czyli nie taki mały, w sumie tyle co ja mam jak wsadzę tą bleche zmniejszająca
Gość berthold61 Opublikowano 23 Stycznia 2018 #589 Opublikowano 23 Stycznia 2018 :D No z wymiennika 2,6m2 ciężko nie odbierać ciepła ,, ale trzeba tego dokonać , ja już kiedyś pisałem że odlewy będę robił w kotle bo inaczej się nie by to wytrzymało dłużej , palenisko bedzie tak jak u peti czyli góra wąska a dół czyli ruszta to tak 19cm szer i 15cm dł , pod rusztami będzie stawiany murek w 2/3 długości i podawane powietrze dopalające kanałem od dmuchawy , musi być dobrze , a tak wogule jestem wqurwiony że mi jeden gościu pod nosem zapitolił mpm-a 8-10kw miimo że ja go zarezerwowałem na jeden dzień w celu załatwienia auta
SONY23 Opublikowano 23 Stycznia 2018 #590 Opublikowano 23 Stycznia 2018 Dużo wymiennika wcale nie musi znaczyć, że dobrze odbierze ciepło. Wsyp proch z łuski naboju od pistoletu do lufy z armaty i spróbuj wystrzelić tym kulę od tego naboju. Przykład może nie całkiem adekwatny ale może coś uzmysłowić.
marcus312 Opublikowano 23 Stycznia 2018 #591 Opublikowano 23 Stycznia 2018 Z tego co pamiętam to powierzchnia rusztu ma dikji 24x15 czyli nie taki mały, w sumie tyle co ja mam jak wsadzę tą bleche zmniejszająca Zmieniał w zależności od potrzeb raz miał 20x15 , 17x15 ,palił typem 34,2 wiec faktycznie ten węgiel ma papierosowy popiół ale ma inna wadę spiekalność i zawieszanie się .Petia miał kocioł 24 kW a palnik palił z moca 3 kW i mniej , wiec wielkość kotła to nie przeszkoda .Pisał że może zejść do 5 kg węgla ale na 12 godz. nie 24 . :D
Gość berthold61 Opublikowano 23 Stycznia 2018 #592 Opublikowano 23 Stycznia 2018 No żeby ten wymiennik był tylko z tyłu kotła oraz na półkach to by było ok ale w moim i ścianki boczne są podwójne plus te ruszta wodne i praktycznie ten kocioł to jeden wielki wymiennik no i z jednej strony super a z drugiej :(
Gość berthold61 Opublikowano 23 Stycznia 2018 #593 Opublikowano 23 Stycznia 2018 Zmieniał w zależności od potrzeb raz miał 20x15 , 17x15 ,palił typem 34,2 wiec faktycznie ten węgiel ma papierosowy popiół ale ma inna wadę spiekalność i zawieszanie się .Petia miał kocioł 24 kW a palnik palił z moca 3 kW i mniej , wiec wielkość kotła to nie przeszkoda .Pisał że może zejść do 5 kg węgla ale na 12 godz. nie 24 . :D Dikij petia to ta sama osoba co Genab , szkoda że tak mało się pojawia ba mieszka kilka km odemnie
SONY23 Opublikowano 23 Stycznia 2018 #594 Opublikowano 23 Stycznia 2018 Nie masz tam w nim nic nadzwyczajnego. Co to wg Ciebie są podwójne ścianki na bokach ?
Gość berthold61 Opublikowano 23 Stycznia 2018 #595 Opublikowano 23 Stycznia 2018 Podwójne ścianki czyli też woda płynie w nich nawet po bokach
SONY23 Opublikowano 23 Stycznia 2018 #596 Opublikowano 23 Stycznia 2018 A myślisz, że co jest tam w innych kotłach ? To taki sam utylizator jak i inne, tylko ładnie wykonany i zareklamowany...
Gość berthold61 Opublikowano 23 Stycznia 2018 #597 Opublikowano 23 Stycznia 2018 Pewnie tak jest jak mówisz
sambor Opublikowano 23 Stycznia 2018 #598 Opublikowano 23 Stycznia 2018 Taki utylizator to pewnie widzieliście, ale to też kondensacyjny kocioł na drewno - HG kondensat z buforem. Duża trwałość, sprawność też niezła.
drewniak Opublikowano 23 Stycznia 2018 #599 Opublikowano 23 Stycznia 2018 Z boku dokładanie jest dobre bo nie dymi na kotłownie .
SONY23 Opublikowano 24 Stycznia 2018 #600 Opublikowano 24 Stycznia 2018 Dwie takie taczki drewna na dwa dni to nie jest tak mało. Nie wiem jaka powierzchnia domu ale na zewnątrz w okolicy zera. I startuje gdy na kotło-buforze jest ponad 60 stopni, to trudno żeby kondensowało w środku. Chyba, że coś źle zrozumiałem. Ale przyznam, że ciekawe rozwiązanie. Coś takiego za komuny widziałem w naszej tv. Gość kupił z browaru stary zbiornik. Zabudował w piwnicy. Zrobił chyba w środku palenisko i palił dzień ostro a bodajże 3 dni tym potem grzało...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.