Sterownik Tybox Albo Inny Z Pi

[tybox]

Witam!mam kilka pytań do zorientowanych n/t sterownika tybox 801-albo innego ze sterowaniem pi.Poprzednio miałem kontakt ze zwykłym sterownikiem wł/wył i teraz zostałem nieświadomie uszczesliwiony tym cudakiem.Okazuje się że ma on jakis algorytm w/g którego steruje pracą kotła i sam się jeszcze uczy jak to robić najlepiej!!Nigdzie nie moge znalezc jaki to algorytm?narazie doszedlem do tego ze jak mam nastawione 20C to nagrzeje do temperatury bliskiej temu 20 od dołu i miota sie wlaczajac i wylaczajac piec aby to utrzymac az w koncu mu sie to nie uda i przesteruje do 20,3C,spadnie do 20C od gory i znowu sie miota aby nie spasc i do 19,7 i tak w kolko.Z czasem te okresy pracy kotła robią sie dłuższe,ale pracuje już tydzień i dalej czasami pracuje po kilka sekund..Diabli mnie biorą bo piec ciągle startuje i staje.Mam uprzejma prosbe do zorientowanych-napiszcie gdzie moge znalezc wiadomosci na ten temat,ile ten sterownik bedzie sie uczył?znalazłem gdzies że do 2 dni.no ale jak on sie nauczy jak grzac w dzien to w nocy znowu bedzie sie uczył?przecież inne czasy optymalne do grzania są przy temp. 20 a inne przy 18.a jak zapale w kominku to znowu go wybije z rytmu.co w zwiazku z tym ze zuzyciem paliwa i pieca,czy mogę jakos go przesterować aby pracował jak normalny wł/wył?może ktoś znalazł odpowiedzi na te pytania bo sądzą że interesują nie tylko mnie

[vernal]

Witam,

Jakby to powiedzieć...

Sterownik ten działa jak natura chciała :lol:

Sterownik ten stara się utrzymać zadaną temperaturę a w zasadzie być jak najbliżej niej.

Rozumie on różne rzeczy, których nie pojmuje wł/wył [np. to, że czasem trzeba wyłączyć ogrzewanie pomimo tego, że nie osiągnięto jeszcze temp. zadanej albo że trzeba załączyć ogrzewanie pomimo tego, że jesteśmy powyżej temp. zadanej].

I to jest dobrze, bo człowiek lepiej to zniesie niż przegrzewanie i niedogrzewanie cykliczne.

Swoją siłę pokazuje w instalacjach z dużą bezwładnością jak podłogówki, ogrzewanie ścienne itp. Do zwykłych grzejników też się powinien nadać.

 

Nie jest jednak lekarstwem na wszystko i ma pewne wymagania (szczególnie do źródła ciepła).

Mianowicie zakłada on, że źródło ciepła jest niewyczerpalne i zawsze dostępne (jak prąd w gniazdku). Wtedy może bezkarnie pobierać ciepło kiedy chce i na jak krótko chce.

Nie bardzo więc się nadaje do źródeł, które są wrażliwe na krótkie pobory ciepła i mogą z tego tytułu tracić więcej energii.

Jeśli tak jest u Ciebie (bo może to kociołkowi nie przeszkadza), to znaczy, że instalator nie posiadał tej wiedzy lub nie przeanalizował zawczasu sytuacji, co na jedno wychodzi.

 

Algorytmu dokładnego to raczej nie znajdziesz.

Załącza się on na okres 1-15 minut (wylicza to na podstawie historii) w ciągu każdego kolejnego kwadransa.

Z tego, co wiem, to nie da się go przełączyć na inny algorytm.

 

Sprawdź u sprzedawcy kotła czy załączanie na 1 lub parę minut jest szkodliwe lub nieekonomiczne, jeśli tak, to trzeba będzie sterownik zmienić.

 

Są też inne sterowniki pokojowe wykorzystujące algorytm PID ale ich działanie może być różne, nie ma generalnej zasady.

PID (PI) nie definiuje bowiem tego jak działa algorytm.

PID to normalne działanie tak jak dodawanie i mnożenie i można je wykorzystać na różne sposoby.

 

Pozdrawiam.

[tybox]

hola,hola! i jest coś nowego!skąd ten kwadrans?czyli co?4X24X2=100 cykli tzn. że tyle wystarczy aby uśrednić cieplnie dany lokal i dalej sterowac czasem wł/wył pieca korzystając z uśrednienia ostatnich about 100 pomiarów 15 minutowych?może to jest to?skąd te dane?nie podoba mi się to miotanie kotla po kilka sekund pracy-może to jest dobre dla grzania w blokach gdzie jest zasilanie ciągłe z cieplowni albo ogrzewania elektryką ale nie dla jednego malego kociolka w domku 100m2.ale tak fachofcy doradzili i skasowali 400 zamiast 40 i teraz sie smieja z frajera./dla pełnego obrazu może podlączę na kilka dni stary poczciwy z histerezą aby sprawdzic chocby w przyblizeniu jak sie kształtuje zużycie paliwa w obu przypadkach -bo mam obawy że w moim przypadku dużo lepszy bedzie sterownik bez cudów-a może ktoś już przerobił ten temat?

[vernal]

Skąd wiadomo, że uczy się 2 dni?

No i jakie to ma znaczenie, skoro robi to najlepiej na naszym rynku.

 

Sterownik pokojowy nie służy do oszczędzania paliwa.

Jego głównym zadaniem jest zrobienie tak, żeby w domu było przyjemnie.

 

Jeśli chciałeś użyć sterownika pokojowego do oszczędzania, to histerezowy będzie lepszy.

A w domu zimniej. Albo za gorąco, ale wtedy nie zaoszczędzisz.

Jest dużo lepszy sposób na oszczędzanie paliwa - wystarczy obniżyć temp. w domu o 5 stopni.

 

Tak się zastanawiam, jakim sposobem chcesz zrozumieć algorytm działania tego sterownika, skoro nie pojmujesz prostej rzeczy, że nie da się porównać spalania kotła w 2 różnych odcinkach czasowych (po kilka dni), jeśli nie ma zainstalowanego ciepłomierza.

 

Napisz jaka jest temperatura wyjściowa ustawiona na kotle, to ma znaczenie w tym przypadku.

I zadzwoń do producenta kotła z pytaniem ile drożej wychodzi taka praca urządzenia - oni tam dokładnie wiedzą.

[tybox]

Kolego!

po tonie wypowiedzi wnioskuję że jesteś tak samo kompetentny jak większość instalatorów-swoją niewiedzę próbujesz ukryć mądrowaniem nie na temat.Prosiłem o algorytm działania sterownika i jak wiesz to napisz a jak nie to lecz swoje kompleksy poza forum.bo czytanie twoich wypocin i przemyśleń to czysta strata czasu.

[vernal]

Ton wypowiedzi miał Ci uświadomić, że jak chcesz zgłębić wiedzę, to nie można pomijać podstaw.

Algorytmu dokładnego nie znam, szukałem w internecie i nie tylko ale nie udało się znaleźć.

To co wiem, to jakieś 75% algorytmu i to Ci napisałem.

 

Kompleksy to ma każdy, trudno, taka natura, nie denerwuj sie tak.

[sambor]

Tu masz polską stronę producenta http://www.deltadore.com/pl

Jest tam trochę inf ale jest też kontakt do polskiego przedstawiciela.

Pytaj, i ew przedstaw swoją nową wiedzę na forum.

 

Pozdr.

[tybox]

do vernala

o jakie podstawy ci chodzi?że nie porównasz spalania kotła w kilka dni bez przyrządu?a po co?apteka?mnie na to wystarcza licznik gazuJeśli,tak jak teraz,temperatura na zewnątrz spada i zużycie spada albo nie rośnie to wiem o co chodzi bez niczego.

Walczę z tym ogrzewaniem i dzienne zużycie spadło ok.-naście % a temperatura średnia dobowa na zewnątrz w tym okresie spadła o kilka stopni-i co jeszcze trzeba wiedzieć?nie będę się bił o ułamki.

Teraz został ten Tybox i postaram się go rozgryżć

pozdro

[vernal]

do vernala

o jakie podstawy ci chodzi?że nie porównasz spalania kotła w kilka dni bez przyrządu?a po co?apteka?mnie na to wystarcza licznik gazuJeśli,tak jak teraz,temperatura na zewnątrz spada i zużycie spada albo nie rośnie to wiem o co chodzi bez niczego.

Walczę z tym ogrzewaniem i dzienne zużycie spadło ok.-naście % a temperatura średnia dobowa na zewnątrz w tym okresie spadła o kilka stopni-i co jeszcze trzeba wiedzieć?nie będę się bił o ułamki.

Zgadza się, to miałem na myśli.

Jakie ułamki?

Wentylację masz mechaniczną czy grawitacyjną?

A słońce? Mechaniczne czy grawitacyjne?

 

To ma większy (lub porównywalny) wpływ niż zmiana zużycia opału przez zmianę sterownika.

A więc wyniki możesz uzyskać w jedną albo drugą stronę w zależności od... przypadku [który pomijasz].

 

Pozdrawiam.

[vernal]

No i jeszcze podstawa podstaw:

Co to jest średnia temp. zewnętrzna w ciągu paru dni? Jak to mierzysz?

Ten błąd pomiaru sam w sobie jest potencjalnie większy niż zmiana zużycia na skutek innego sterownika pokojowego...

No same podstawy, żadnej magii.

[Vlad24]

kilo tu, czy kilo tam co to zmieni, skoro i tak za parę dni koniec świata.

Trzeba będzie przed Luckiem stanąć i wytłumaczyć się z postu #5

[tybox]

oj,chłopie wydziwiasz i robisz z igły widły.miałem do czynienia z filozofami takimi jak ty,ach jak pięknie oni mówili,jakich mądrych słów używali i wszystko wiedzieli.

Ale efekt ich pracy był taki że pomimo inwestycji (wymiana okien,dzrzwi,kotła i grzejników,docieplenie podłogi i części ścian)zużycie gazu było powiedzmy takie samo jak przed modernizacją(mam zapiski codzienne kilkunastoletnie temp. powietrza o 7 rano i dobowe zuzycie gazu)

I na co mi tacy fachowcy jak wywaliłem tyle kasy a nic lepiej nie jest?

Dopiero sam,bez żadnych podstaw-jak uważasz-,bez filozofowania a tylko na chłopski rozum dochodzę do ładu.

Tylko czy o to chodzi?Trochę pokory.

[Vlad24]

a może zamiast tych wszyskich inwestycji trzeba było kupić śmieciucha na kacie i cieszyć się darmowym ogrzewaniem i mniejsza ilością śmieci do wywiezienia?

Pomyśl nad tym, bo z tej zgryzoty gazowej przedwcześnie osiwiejesz!

[vernal]

Pomimo, że pokory mi brakuje, to mam nadzieję, że przynajmniej:

1. Wybiłem Ci z głowy porównywanie pomiarów tym sposobem pod tym kątem.

2. Zachęciłem do kontaktu z producentem kotła celem dokładnego dopytania jak bardzo przeszkadza taka jego praca.

3. Dostosowania (obniżenia) temp. zadanej kotła w celu wydłużenia czasów załączania tyboxa.

 

To moim zdaniem kroki, które mogą Ci pomóc w rozwiązaniu twojego problemu.

Metoda może nie była najprzyjemniejsza ale w sumie nikt nie poległ, trzeba trochę życie urozmaicać. Ja się nie obrażam, ale nie wchodzę w dalsze inwektywy lub obronę przed nimi.

Na tym kończę i powodzenia życzę.

[tybox]

dobrze jest,o d..pie maryni możemy sobie pogadać poza forum bo co to obchodzi innych!!

to może coś z praktyki a czego tez inni mogą szukać?

staram sie wyregulować pi razy oko równy przepływ przez grzejniki,bo obawiam sie że mam za duże różnice i skoro kocioł moduluje w zależności od temp.wej i wyj a do końca pracuje tylko 1 grzejnik to on ciągle wyłącza kocioł dając mu gorącą wodę a tymczasem inne są niedogrzane.Staram sie to wyrównać zaworami na odlocie z grzejnika i tutaj pytanie:ile można zadławić tam ten przepływ aby nie było jakichś konsekwencji czy dla p-py czy instalacji?jest tam do dyspozycji 6 obrotów,mam już 3 skręcone czyli zdławiony przepływ o 50% a wychodzi że zdałoby się jeszcze trochę.Instalacja tak została wykonana i teraz już nie fikniesz za dużo