Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

na 23.03.2012 poszło 95 worków antracytu a 25kg = 2375kg. Powierzchnia ok. 300m.kw. Na dzisiaj to już 106 worków a 25kg =2625kg

Zawór 4d skutecznie marnował spore porcje energii, dopiero po mocnej sugestii Vlad24 odłączyłem tę blokadę na czas dużych mrozów i tak zostało

przez co dużo cieplej w domu.

 

Paliłem w wiekszości 6-13mm zbyt szybko się spala co wcale nie pomaga zaoszczędzic, miałem z 3/4 tony 10-20mm (prawie super)

i koncowka 10-25 a tak na prawde to 10-125, przez co juz 2 razy wybierałem z zasobnika do spodu wyciągając mega bryły blokujące podaż opału :). (Reklamacja)

 

W trakcie sezonu na tyle zmodyfikowałem sterowanie że doszła regulacja 5 stopniowa siłą dmuchawy wh pogody... co też ma swój oddzwięk pozytywny na zużyciu...

Generalnie ta frakcja jest konkretnie kaloryczna. Opanowałem metodę spalania ok. 10-15kg na dobę antracytu osiągając w domu

z powodzeniem 23st.C i więcej przy 0 do 14 C na zewnątrz w ciagu doby. Metoda spalania antracytu o ktorej mówie nie ma

nic wspolnego z rodzajem sterownika, sterownik coś moze ale generalnie dochodzimy do miejsca gdzie sterownik już nic nie może.

 

 

W tym roku zamierzam ocieplic wreszcie dach jak należy...

 

Generalnie jestem zadowolony i nie zamierzam zmieniac nic w kwestii opału. Drewnem sie nie bede meczył, trocin nie mam,

a wygoda z antracytem jest po prostu boska, teraz dopiero odczuwam komfort ogrzewania na poziomie życia w bloku...

Edytowane przez montez
Opublikowano

Ja na mieszkanie 50 metrow nieocieplone na "wygwizdowiu" spaiłem 1100 kg miału, 500 kg węgla kamiennego ok 750 brunatnego= ok 1300 zł paliłem od września a od listopada do końca marca 24/24 drewna jak na lekastwo zużyłem, w pokoju ok 23-26 stopni, nocami 21-23. A pale do teraz. Jestem zadowolny z tej zimy ;)

Opublikowano

Mój pierwszy sezon w domku 160m2 rok budowy 2001, skopana instalacja, kocioł ledwo zipie, przewód dymny to dwa kanały 14x14 połączone razem przez jakiegoś partacza ale z spalania jestem zadowolony bo poszło 3,5 tony węgla. W domu nie schodziłem poniżej 23 st, temp. spalin 230C - 250C żeby zapewnić odpowiedni ciąg teraz przepalam raz dziennie. Ten rok to poprawki po pseudo fachowcach. EEHHH

Opublikowano

Aby trochę porządku jednak było wydzieliłem 2 tematy jakby ktoś chciał je ciągnąć:

 

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/12482-dyskusja-o-kominie/

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/12483-wydzielono-z-tematu-kto-ile-spalil-opalu/

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Witam. Fajnie się czyta; aż zazdroszczę co poniektórym Palącym...............

w zasadzie na ogrzewanie 2 łazienek po 6,5 m2 ; 2 kuchni po 10 m2 i ciepłej wody/cwu/ przez zimę spaliłem 2 tony węgla i 3mp drew.

Natomiast reszta to ok. 950 m3 gazu , 600 kg ekoelmy i 11340 kWh prądu.

 

 

Kol. AUTOMATYK nawet w laboratoriach niektóre kotły nia mają 90 % sprawności. Twój dom zużył ok. 69000 kW ciepła jeśli drewno było suche??????????????

aż prosi się o ocieplenie,

bo takie marnotrawienie energii jest niedopuszczalne - ileż Kol. wyprodukował niszczących naszą planetę gazów /cieplarnianych/

Ja na moje 494 m2 szacuję zużycie 40000 kW na sezon.

czy mozesz zdracić jakzes to wyliczył ????

bo licze i licze i za cholere taki wynik mnie nie wychodzi

a na marginesie drewno jest jednym z najczytrzych paliw a zwłascza w procesie spalania pirolizy

Opublikowano (edytowane)

Witam. Kol. Automatyk.

1 mp /nie m3/ to wg szacunków 2100-2200 kW

Jeśli Kol. zużył 35 mp drew to wsadził do kotła max. 77000 kW x 90 % sprawność /deklarowana/ to na dom poszło ok. 69000 kW; /pomijamy 3 m3 kartonów - to też kupa kW/ a powinno iść około 36-40 tys. na sezon. więc rzeczywista sprawność kotła to rząd 47 - 52 % . a gdzie tu mówić o 90%. Pozdro

PS. u mnie 1 mp drewna już nie kupi się taniej niż 180 zł.............x 49 mp /szacunkowo byłoby moje zuzycie =8820 zł.

wolę już gaz - kosztowałby ok 8400 na sezon.

Edytowane przez dorecho
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

1 mp /nie m3/ to wg szacunków 2100-2200 kW

Jeśli Kol. zużył 35 mp drew to wsadził do kotła max. 77000 kW x 90 % sprawność /deklarowana/ to na dom poszło ok. 69000 kW; /pomijamy 3 m3 kartonów - to też kupa kW/ a powinno iść około 36-40 tys. na sezon. więc rzeczywista sprawność kotła to rząd 47 - 52 % . a gdzie tu mówić o 90%. Pozdro

Witam,

Energię mierzy się w kWh a nie w kW, ale to tylko tak dla porządku.

Reszta mniej więcej się zgadza.

Dokładniej mówiąc - gdyby 1 mp ważył 400 kg i miał kaloryczność 16 MJ/kg, to dawałoby to 1778 kWh.

35 mp to będzie 62222 kWh (a nie 77000).

Przy 90% sprawności to będzie już tylko 56000 kWh

Ale tu dobre wieści dla kol. Automatyka się kończą.

Bo gdyby miał dom ocieplony jak Vlad (i te same temperatury), to potrzebowałby w tym sezonie tylko ok. 18500 kWh

Biorąc pod uwagę, że używa więcej wody oraz utrzymuje wyższą temperaturę, to można założyć zapotrzebowanie na poziomie 25000kWh.

Nadal wychodzi sprawność poniżej 40% lub braki w ociepleniu w stosunku do wspomnianego ideału ;) [zapewne coś pośredniego].

Nie mówię, że to jest źle ale te ponad 90% trzeba chyba zrewidować...

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Powiem tak. Ja jestem zadowolony i to bardzo

bo wegla to za 9 tys by nie starczyło ,gaz niewiele wiecej, a Ja grzeje za połowe,

a zuzycie wynika nie z okien bez szyb jak gdzieś wczesniej ktoś sprytny napsał ale ze sposobu uzytkowania, czy pomieszczenie biurowe ktore jest intensywnie wietrzone ,pomieszczenia socjalne itp, no i dosc spore zuzycie wody ok 60-70m3 trzeba podgrzać, ale to szacunki zakładając że jest podgrzewane 35% zuzycia całkowitego

No i na pewno kłania sie sprawa braku rekuperatora , choć instalacja juz gotowa hih

szewc zawsze w dziurawych butach chodzi .....

 

natomiast z wyniku czyli tyle co wyszło z kieszeni to jestem zadowolony gdyż kocioł juz sie wrócił wzgledem węgla po dwóch sezonach

i nie zmienia to faktu ze drewno spalane jako gaz jest jednym z najlepszych i najtańszych sposobów ogrzewania

po nastepnym sezonie bedzie reku zamontowany z zaoszczedzonych srodków i powoli zuzycie bedzie spadało hih,

a co do ekologi to ci od spalania ekogroszku myślę, że nie powinni do mojej osoby rozić wytyku jesli znają bilans CO2 dla drewna

Opublikowano

Witam.

Kol.Automatyk.

Jak Kol. Vernal zauważył kWh ale wiadomo o co chodzi.

Podobno suche drewno ma 19 kJ/kg więc suma tych kWh byłaby 77.000.

ale to szczegóły, mniej istotne dla problemu.

Jeśli Kol. Automatyk ma sprawność kotła rzędu 40%, to zapotrzebowanie na ciepło byłoby rzędu 31.000 kWh w sezonie zużytoby ok. 3000 m3 gazu GZ-50 przy kotle kondensacyjnym. Ten gaz mnie kosztowałby ok 6300 zł/rocznie. Kol zaoszczędził trochę grosza i jest zadowolony.

Ale proponowałbym jak najszybciej jeśli się da przestawić sie na GAZ i zrobić termomodernizację . Koszty po niej będą takie same jak opalanie teraz drewnem.

Ja nadal uparcie twierdzę,że koszt ogrzewania drewnem jest porównywalny z węglem ale nie ma jak to GAZ lub pompa ciepła.

Pozdro

Opublikowano

Witam,

Ale tu zakładasz, że straty wynikają na skutek małej sprawności samego kotła (40%).

Niestety wywiad tego nie potwierdza...

Zarówno sam rodzaj kotła (generalnie dużo bardziej sprawny), niezaprzeczalne doświadczenie kol. automatyka jak i jego relacja, że pomieszczenia są używane w sposób energochłonny każą wnioskować, że zapotrzebowanie na energię jest dużo wyższe niż 31MWh. Być może jest to 50MWh. Ciepłomierz rzekłby prawdę o tym i też o samej sprawności.

W takim przypadku gaz nic tutaj nie pomoże - koszty będą dużo większe.

Nawet ocieplenie budynku nie ma żadnego wpływu na fakt, że gazem taniej nie będzie niż tym co jest obecnie.

 

Rozpatrując gaz trzeba po prostu porównać koszt 1 czegokolwiek (np. MWh) z gazu oraz z drzewa w tym kotle.

Do tego potrzebna jest sprawność lub VER a generalnie ciepłomierz.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Podobno suche drewno ma 19 kJ/kg więc suma tych kWh byłaby 77.000.

Znalazłem tabelę w necie i drzewo opałowe ma średnio 1800 kWh/mp, czyli prawie dokładnie to samo, co pokazało mi wahadełko w poście #32

Opublikowano (edytowane)

Witam.

Kol.Automatyk.

Jak Kol. Vernal zauważył kWh ale wiadomo o co chodzi.

Podobno suche drewno ma 19 kJ/kg więc suma tych kWh byłaby 77.000.

ale to szczegóły, mniej istotne dla problemu.

Jeśli Kol. Automatyk ma sprawność kotła rzędu 40%, to zapotrzebowanie na ciepło byłoby rzędu 31.000 kWh w sezonie zużytoby ok. 3000 m3 gazu GZ-50 przy kotle kondensacyjnym. Ten gaz mnie kosztowałby ok 6300 zł/rocznie. Kol zaoszczędził trochę grosza i jest zadowolony.

Ale proponowałbym jak najszybciej jeśli się da przestawić sie na GAZ i zrobić termomodernizację . Koszty po niej będą takie same jak opalanie teraz drewnem.

Ja nadal uparcie twierdzę,że koszt ogrzewania drewnem jest porównywalny z węglem ale nie ma jak to GAZ lub pompa ciepła.

Pozdro

kolego paliłem juz gazem i koszty były rzedu 11 tys a druga sprawa jesli uparcie twierdzisz że kilogram drewna 16MJ za 45gr to jest to zasmo co 34MJ z gazu po 2 zł to naprawe makaskra jesli chodzi o twoją wiedze w tym zakresie (załozyłem że drewno jest po 180zł )

Edytowane przez automatyk
Opublikowano (edytowane)

kolego paliłem juz gazem i koszty były rzedu 11 tys

Znalazłem tabelę w necie i drzewo opałowe ma średnio 1800 kWh/mp, czyli prawie dokładnie to samo, co pokazało mi wahadełko w poście #32

drewno suche to metr przestrzeny to ok 420kg dla iglastego i ok 480 dla liściastego

1 kg drewna to 15-17MJ w zalezności od rodzaju drewna

i nie próbujecie obalić praktyki palenia drewnem w kotłach na holzgas bo wam to nie wyjdzie i tyle

podejzewam ze żaden z was nie widział spalania drewna ,węgla czy innego rodzaju opału jako gazu a jedyne wypbrażenie z tego co piszecie to macie na kopciuchach i tu sie zgodze że na kopciuchu to po pierwsze spaliłbym moze nie dwa ale ze 40% wiecej opału i w dodatku miałbym sypialnie w kotłowni ...

tyle w tym temacie

Edytowane przez automatyk
  • Nie zgadzam się 1
Opublikowano

Mnie osobiście się ta idea bardzo podoba, może oprócz biegania do kotłowni w określonych porach.

Nie mam też najmniejszego zamiaru obalać niczego poniżej 40% c2h5oh.

Jedynie te ponad 90% sprawności (jak rozumiem uśrednione) to bym chętnie na ciepłomierzu zobaczył...

Opublikowano

mnie sie nie podoba żadna idea oszczednosci pieniędzy poprzez zwiększanie biegania... zakładam ze nie mówimy o emerytach i osobach bezrobotnych. Wszelkie zajecia w kotlowni wg mnie sa dla kotlarza ktory pracuje na etacie. Czlowiek ktory jest zajety zarabianiem na zycie nie ma czasu łazic w kolko i ciagle cos gmerac przy piecu, to zajecie dla starych bab. No chyba ze chodzi o zarabianie na opale pozyskanym za darmo, ale tutaj wracamy do tego samego - brak zajecia zarobkowego. Kiedy po pracy wracam zmeczony lub nie, to zwykle nie mam ochoty isc do kotłowni, wole rozrywke, odpoczynek, Ja zarabiam, wiec daje zarabiac innym, kupuje takie rozwiazania co mi rozwiązą ręce :)

 

Jesli mnie nie stac chwilowo, to cóż... pozostaje oszczędzać ... dotąd, aż bedzie stać.

W obecnych czasach kultu technologii to takie mało oryginalne, no ale chodzi tez o ekonomię, wydatek na nowoczesnosc musi sie zwracac i opłacać, jesli zatem palimy drewnem to trzeba dążyc do jakiegos zautomatyzowania tego procesu, przynajmniej tak mi sie marzy a poki co, to odsiewam koks z popiołu antracytowego, bedzi jak znalazł z 300kg na kolejny sezon.

Opublikowano

Mnie osobiście się ta idea bardzo podoba, może oprócz biegania do kotłowni w określonych porach.

Nie mam też najmniejszego zamiaru obalać niczego poniżej 40% c2h5oh.

Jedynie te ponad 90% sprawności (jak rozumiem uśrednione) to bym chętnie na ciepłomierzu zobaczył...

nie będe tu tego sposobu polecał bo nie wszyscy mogą mieć czysto ,tanio i ciepło

ale jesli w moim przypadku moge rocznie mieć ok 4 tys na czysto to zanim się kocioł uszkodzi to kilkadziesiat tysiecy da sie zainwestowąc w termomodernizację zaczynając od rekuperacji i wywalenie kominów z dachu

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witam au mnie przy 90 m2 nie ocieplonego domu z lat 20 poszło gdzieś 500-700 kg węgla kamiennego i 4500 kg węgla brunatnego tyle że był mokry bo był kupowany nabieżąco :wacko:

Opublikowano

180 m2 bez ocieplenia +140 l cwu , bez dymu poszło ok.4.5 t węgla z Kazachstanu po 550 zł /groszek/ + własnego drewna ok.4 mp, osika .brzoza olcha i sosna do rozpalania, pozdrawiam

Opublikowano

Domek około 90-100m2.Styropian 8mm, strop nie ocieplony (pusty),dach ocieplony wstępnie na 50%, temp w domu do 22.C,piec poza domem ok.10m Spalone do dziś 3800 eko groszku Pieklorz cena 1040 tona.Cza przepalania w podtrzymaniu co 7min.Jak miałem fabtycznie 45min spaliłem mniej

Opublikowano

Witam. 120m2, ceramika30 cm, 15 styro, strop 20cm euromata, strych skosy 10 wełna. Taurus Gaur 25kW, + boiler 140l. W sumie 3 tony ekogroszek Julian. Z tego około 2 mce- ciągle jeszcze nauka obsługi sterownika. Pozdrawiam. Przepalanie drewnem+orzech może być, ale żadną miarą sie nie opłaca :) . Nie warta skórka wyprawki. Aha trzy osoby dorosłe + dziecko 10l.- to w kwestii c.w.u.

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.