Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Opublikowano

jak rozumiem to tylko mój problem  <_<

Opublikowano (edytowane)

Witam wszystkich,

zimno, coraz zimniej to i w kotle czas rozpalić.

 

bregho, mam wersję 20 kW i chyba tą samą wersję palnika. U mnie mieli groszek na końcu, miałem nawet plan wyszarpać i oszlifować ten przeciwzwój latem, ale jak tylko sezon się skończył to nie miałem już ochoty siedzieć w kotłowni.

 

Bardziej mnie drażniło wykraplanie wody w zasobniku, więc zrobiłem małego moda. Pale od tygodnia i muszę powiedzieć że to się faktycznie sprawdza, zero wilgoci w zasobniku.

 

Edytowane przez Grum
Opublikowano (edytowane)

Grum

Dzięki za odpowiedź. Myślałem iż jestem sam.

Też myślałem o dosuszaniu zasobnika tym bardziej iż kilka firm montuje to od razu.więc może w tym roku ????

Pisz jaku Ciebie się to sprawdza i jak możesz to wklej kilka fotek ze szczegółami.

 

Co do przeciwzwoju - też chyba sobie na razie daruję. dużo roboty i trochę czasu potrzeba.

Edytowane przez bregho
Opublikowano

Hejka formuowicze 

 

jestem już od dłuższego czasu na tym forum i zawsze lubię przyglądać się dyskusji bo cały czas przypomina się mi jak to ja podejmowałem walkę która zakończyła się ujarzmieniem brucera

 

nie mniej jednak od pewnego czasu zwłaszcza przy temp 5 -10 st na zewnątrz wrzuca mi błąd temperatura mosfat

 

czy wiecie w jakich przypadkach się ten błąd objawia co jest przyczyną 

 

chciałbym zrozumieć co jest nie tak

 

arkas

Opublikowano

jak rozumiem to tylko mój problem  <_<

Mieli, mieli, i to na taką drobnice, że sitem tego jie wychwycisz. Wyglada to jak czarny gruby mak w siwym ciescie (popiól)

Opublikowano

Hejka formuowicze 

 

jestem już od dłuższego czasu na tym forum i zawsze lubię przyglądać się dyskusji bo cały czas przypomina się mi jak to ja podejmowałem walkę która zakończyła się ujarzmieniem brucera

 

nie mniej jednak od pewnego czasu zwłaszcza przy temp 5 -10 st na zewnątrz wrzuca mi błąd temperatura mosfat

 

czy wiecie w jakich przypadkach się ten błąd objawia co jest przyczyną 

 

chciałbym zrozumieć co jest nie tak

 

arkas

Nie pomogę na twoj problem ale pochwal sie jak ujarzmiles niesfornego brucera.

Opublikowano

arkas

Co do bledu to nie pomogę

Ciekawi mnie natomiast Twoja opinia co do ujarzmienia brucera

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

A ja się poddaję!!!!! 

Byłem dziś w znajomego zobaczyć jak spala się ten sam węgiel co u mnie. 

I zagadnijcie -popiół jak z reklamy :(  :angry:  <_< .

Ktoś napisze inne warunki, inny kocioł itp.

OK.

Ale *** nie aż tak. 

Nie mam słów.

 

Moim zdaniem - pisałem o tym wcześniej - palniki montowane w KRS 15 są za duże.Dodatkowo wentylator też. I suma summarum - d...pa. Brak słów.

 

bregho: mam co prawda inny palnik(ekoenergia 25kw) + dmuchawa wpa06, ale mogę powiedzieć dokładnie to samo...

Nie ma opcji, żeby ustawić piec tak, by nie było spieków...

Walczę już 3 zimę i bez zmiany chociażby dmuchawy  nie zdziałam nic...

Opublikowano

Grum

Dzięki za odpowiedź. Myślałem iż jestem sam.

Też myślałem o dosuszaniu zasobnika tym bardziej iż kilka firm montuje to od razu.więc może w tym roku ????

Pisz jaku Ciebie się to sprawdza i jak możesz to wklej kilka fotek ze szczegółami.

 

Co do przeciwzwoju - też chyba sobie na razie daruję. dużo roboty i trochę czasu potrzeba.

 

Hej

 

Wklejam fotki przeróbki. W zasobniku i blaszce naprzeciw wentylatora zrobiłem otwory i założyłem nakrętki kołnierzowe, połączyłem to rurą silikonową - wytrzymałość termiczna do 200 stopni. Całość uszczelniona silikonem wysokotemperaturowym. Przy zasobniku zawór do regulacji ilości wpuszczanego powietrza, ewentualnie można całkiem zamknąć. Ja założyłem 1/2 cala, ale myślę że 3/8 w zupełności wystarczy, bo dmucha wściekle i muszę zaworem przymykać.

 

Działa póki co super, zero wilgoci w zasobniku. Jaki bym węgiel nie sypał ciągle mi się wykraplało, a teraz suchutko. Póki co najlepsza modyfikacja jaką robiłem. Szkoda że wszyscy tego nie montują, o ile mniej problemów.

 

Zastanawiam się jeszcze czy nie dołożyć zaworu zwrotnego klapowego bez sprężynki, tak aby przy braku nadmuchu wentylatora samoczynnie się zamykało. Nie widziałem aby jakiś producent takie zabezpieczenia montował.

 

Łączny koszt części kilkadziesiąt zł, dwie godzinki roboty.

Najwięcej chyba dałem za otwornicę do metalu fi 21 lub 22. Leży teraz bezużyteczna, więc jak chcesz bregho montować to pisz, wyślę ci.

post-48118-0-82831200-1479123556_thumb.jpg

post-48118-0-76052900-1479123572_thumb.jpg

post-48118-0-21140300-1479123582_thumb.jpg

post-48118-0-19954500-1479123673_thumb.jpg

Opublikowano

Grum,

Czy dobrze rozumiem że dmuchawa toczy cześć powietrza do zasobnika na górę i w ten sposób robi się obieg powietrza i wilgoć odparowuje?

Mógłbyś wrzucić więcej fotek.

Opublikowano

Grum,

Czy dobrze rozumiem że dmuchawa toczy cześć powietrza do zasobnika na górę i w ten sposób robi się obieg powietrza i wilgoć odparowuje?

Mógłbyś wrzucić więcej fotek.

Opublikowano

Tak w ogóle to w tym roku po czterech latach wymieniałem podajnik bo przegnił na dole. Na szczęście kosztowało mnie to flaszkę. A w nowym pełno skroplin.

Opublikowano

Grum,

Czy dobrze rozumiem że dmuchawa toczy cześć powietrza do zasobnika na górę i w ten sposób robi się obieg powietrza i wilgoć odparowuje?

Mógłbyś wrzucić więcej fotek.

 

Dokładnie tak to działa. Wtłaczane przez dmuchawę powietrze idzie wężem do góry zasobnika i przechodzi przez eko susząc go.

Poza dokładnym osuszaniem węgla, zasobnika i retorty zapewne poprawia też spalanie: suchy węgiel = większa moc, nie ma strat na odparowanie wilgoci.

 

U mnie ciągle się wykraplało w zasobniku, czasami podsuszałem farelką, ale to nic nie dawało. Woda spływała w dól zasobnika i rdza zżerała mi go przy retorcie. Po każdym sezonie zdejmowałem zasobnik, czyściłem i malowałem. Zobaczymy jaki będzie efekt po sezonie.

post-48118-0-29760800-1479244786_thumb.jpg

post-48118-0-40868200-1479244793_thumb.jpg

post-48118-0-48275000-1479244803_thumb.jpg

post-48118-0-66695400-1479244811_thumb.jpg

Opublikowano

Witam ponownie.

Od dwóch dni mam podłączoną podłogówkę i grzejniki, więc przyszedł czas na optymalizację spalania w kotle. Jak już wcześniej pisałem, mam Aquę Duo 20KW.

Uszczelniłem koronę, zainstalowałem termometr na czopuchu (i tu pytanie czy wg was w dobrym miejscu to zrobiłem? bo jak na razie gdy palę to temp. spalin waha się między 80-110 stC)

Moją zabawę po uszczelnieniu  głowicy rozpocząłem od ustawień (po wstępnym ręcznym rozpaleniu pieca do 40st C):

czas podania: 5s

przerwa w podawaniu: 55s

nadmuch: 20%

klapka wentylatora: na jeden palec

temp zadana: 55 stC

Przy tych ustawieniach płomień był całkiem całkiem, ale temperatura na kotle przez pół godziny nie skoczyła ani o stopień. Może to wina deflektora który jest zawieszony na ruszcie wodnym jakies12-13cm nad paleniskiem (dokładniej zmierzę dzisiaj bo wczoraj wieczorem dopiero doczytałem że to nie jest za dobre) i może płomień nie przedostawał się przez niego.

Gdy sprawdzałem tempereture spalin to sięgała rzędu 80stC.

Tak więc pierwszysm krokiem było otwarcie klapki. Po pół godzinnej obserwacji termometru, doszedłęm do momentu gdzie klapkę w wentylatorze otworzyłem praktycznie na maxa.

Wtedy to temperatura zaczełą też rosnąć ale zatrzymała się gdzieś w okolicach 45stC.

Klejnym zabiegiem po godzinie czasu pracy było skracania przerwy podawania. Zmniejszałem o 5stC, .... i nie pamiętam już dokładnie jakie temperatury uzyskiwałem, bo była noc a ja nastawiałem sobie budzik co godzine by z chodzić do kotłowni i korygować. Ale finalnie skończyłem na takich ustawieniach

podawanie: 5s

przerwa:40s

nadmuch: chyba 30% sprawdzę jak wróce do domu bo już sam nie jestem pewien (i nie powiem wam kiedy podwyższyłem ta siłę  nadmuchu bo sam nie wiem, bo robiłem to prawie na śpiocha)

klapka otwarta na maxa

temp zadana: 55stC

Palenisko wygladało o poranku dobrze, było w miare płaskie,ogień dość duży i przechodził przez deflektor (zdjęcia paleniska zrobię po powrocie do domu). Temperatura spalin ok 100stC.

Czasy podtrzymania i pracy będe sprawdzał dzisiaj.




Dodatkowo mam jeszcze parę pytań:

Mójk hydraulik kiedy uruchamiał piec stwierdził że nie powinien on chodzić na tempeperaturze zadanej poniżej 60stC ponieważ zwiększa toryzyko korozji nisko tempereturowej.
Wczoraj poczytałem sobie pewien artukuł na temat tej korozji (chemicznej)

http://czysteogrzewanie.pl/technika/korozja-kotla-weglowego-jak-hiszpanska-inkwizycja/

Pisało tam jak się przed nią chronić.

 

 

3 ważne punkty:
-suchy opał — im mniej wody, tym mniejsze ryzyko
-palenie bez “kisze­nia” opału
-kontrolowanie temperatury spalin — wystarczy wmontować w czopuch tani termometr do 300st.C (~20zł) i utrzymywać temperaturę spalin powyżej 150st.C"


I teraz moje pytania:

1. Ten patent użytkownika GRUM powinien zmniejszyć ilość wody wo pale i poprawić jego sprawność oraz żywotność?
2. Czy moje umiejscowienie termometru jest prawidłowe (może temperatura spalin w tamtym miejscu jest niższa i termometr mi przekłamuje?, zdjęcia poniżej)
3. Jak czytałem wasze wypowiedzi (w szczególności TIMONA), to pisaliście że temp.na czopuch najlepiej jakby była poniżej 140stC. Jak to sie ma to tego co piszą w artykule odnośnie zapobiegania korozji (tam pisze by temp. na czopuchu byłą pow. 150stC)
5. Czy w takim razie moje 55stC zadane na kotle to dobra temperatura? czy może powinienem podnieść do 60stC? Bo wydaje mi się żę podniesienie temp do 60stC znacznie zwiększy moje zapotrzebowanie na opał.Może się mylę. Jaka jest wasza opinia?

 

jwsfa9q067y8_t.jpg

Opublikowano

Grum,

Czy dobrze rozumiem że dmuchawa toczy cześć powietrza do zasobnika na górę i w ten sposób robi się obieg powietrza i wilgoć odparowuje?

Mógłbyś wrzucić więcej fotek.

Witam wszystkich

A mnie ciekawi taka rzecz, skoro powietrze jest wtłaczane z góry i jest ten powiedzmy obieg powietrza, to gdzie ta wilgoć odparowuje?

No bo woda nie znika ot tak sobie...

Opublikowano

Też tak jak Mariv1 zastanawia mnie jedna rzecz.Na zasobniku jest klapa z uszczelką,która szczelnie zamyka kosz.Ponieważ gdy Klapa zasobnika jest otwarta a dmuchawa chodzi to z kosza wydostaje się dym. I teraz gdy zastosowaliście taki patent że w górnej części zasobnika jest podawane powietrze z dmuchawy, to gdzie ta wilgoć wyparowuje,skoro klapa zbiornika jest uszczelniona? Może oprócz samego doprowadzenia węża masz coś jeszcze zrobione co ja przeoczyłem ?

Opublikowano

Nie ma czegoś takiego jak dosuszanie węgla w zbiorniku. Koniec. Kropka.

 

Przeczytajcie pierwszą z brzegu DTR jakiegokolwiek kotła. Co tam jest napisane? "Stosować suche paliwo" czy "stosować paliwo o dowolnej wilgotności i dosuszać je w zbiorniku"?

Opublikowano (edytowane)

To że czegoś nie ma w instrukcji nie znaczy że nie można tego zrobić. Pytanie tylko czy takie sposób osuszając ekogroszek lub miał nie szkodzimy Piecu bo wtłaczana woda w postaci pary + opał z domieszką siarki powoduje powstawanie kwasu siarkowego który zżera blachę (tak przynajmniej wyczytałem).

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Opublikowano

Tak jak obiecałem. Po pracy sprawdziłem jak pracuje mój piec.

 

Małe sprostowanie. Od wczoraj w nocy piec pracuje na następujacych paramertach:

 

Czas podawania: 5s

Przerwa w podawaniu: 40s

Siła nadmuchu: 23%

Klapka w dmuchawie: Otwarta całkowicie

Temperatura zadana: 55sC

Histereza kotła: 2s

 

Czas pracy kotła do uzyskania temperatury zadanej po przejściu z podtrzymania wyniósł ok 32min ... podczas pracy temperatura CO doszła maksymalnie do 56sC a maksymalna temperatura spalin na Czopuchu wyniosła ok103sC

 

Zdjecia zrobione podczas pracy kotła:

a47b6827350e0278med.jpg

153495e23daa9b8cmed.jpg

d81bf6d4d2cee7f3med.jpg

 

 

Czas podtrzymania kotła od uzyskania temperatury zadanej aż do ponownego włączenia się pracy wyniusł ok 15.30min ... podczas podtrzymania temperatura CO spadła do temp 49sC a najniższa temperatura na czopuchu wyniosła 64sC

 

Zdjęcia zrobione podczas podtrzymania:

b48f4380ef5d898emed.jpg

18991935769db5c7med.jpg

 

A tak wygląda spalony miał, widać sekkie spieki, ale chyba w całości jest dopalany:

a438068c16d7b350med.jpg

 

Może jest tu coś do poprawy? Ta niska temperatura na czopuchu mnie trochę martwi oraz zastanawiam się nad doregulowaniem nadmuchu. Może coś poradzicie ?

Widać stosunek pracy do podtrzymania jest prawie 2:1 ... Sprawdzałem to dzisiaj ok godziny 18-19 ... temperatura na dworze było jakieś 5sC

Opublikowano

casperwp:

skoro są spieki to spróbowałbym obniżyć nadmuch o jedno oczko i porównać.

Spytam z ciekawości: jaką posiadasz dmuchawę i palnik? 

U mnie przy dmuchawie wp06 przy otwartej na maxa przysłonie węgiel wyleciałby przez komin... 

Opublikowano

xv750:

zauważ że na czopuchu osiągam niską temperaturę spalin. Wydaje mi się wręcz że za niską.

Jeśli dobrze rozumuje to obniżenie siły nadmuchu spowoduje jeszcze większe obniżenie temp. na czopuchu (ale sprawdzę to dzisiaj po pracy). Co do rodzaju dmuchawy i palnika to nie sprawdzałem (również powiem jaki typ gdy będę w domu). Zauważ też że klapkę mam otwartą na oścież ale dmuchawa dmucha na 23%...nie wiem czy to dużo czy mało w moim piecu. PAtrzac po tym jak ludzi tutaj piszą że kręcą dmuchawę tylko do 10% to rzeczywiscie mogę mieć dużo. Choć nie sprawdzałem na ile nastawiona jest dmuchawa w serwisowych. Bo mogła by być tam np. ustawiona na 10-40 i wtedy moje 23% to juz nie to samo. A swoją drogą jakie było hasło serwisowe w st-48 bo cos mi się zapomniało ... nie czasem 5162? czy coś w ten deseń ?    

Opublikowano

Co do temp na czopuchu, to gdzieś było napisane(chyba przez Timona), że jeżeli długo piec dochodzi do zadanej(u Ciebie około 30min) to może być niższa temp. spalin. Jak w kominie nic nie kondensuje to nie martwiłbym się raczej. 

Czy temp. spalin spadnie musisz sprawdzić sam, bo każdy piec/dmuchawa zachowuje się inaczej. U mnie np zmiana o 1% nie powoduje zmiany temp. spalin. 

Jeśli chodzi o twoje 23%, to nie musisz się martwić, że ktoś ma np 10%, bo jak masz ustawione maksymalne obroty na niższą moc(pewnie tak jak napisałeś koło 40-50%, a może i mniej), to możesz mieć tą wartość większą.

U mnie, np. nie mam możliwości zmiany  parametru maksymalnych obrotów dmuchawy(tylko mogę regulować minimalne obroty) i mam ustawione przez producenta pewnie na jakieś 80-90% Przez to muszę mieć zamkniętą przesłonę na dmuchawie prawie na max i na sterowniku 15-20%. Mimo tego mam tak wielką moc nadmuchu, że nie mogę zejść ze stosunkiem podawania paliwa poniżej 1:5, bo inaczej mam krater. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.