Skocz do zawartości

pumba

Forumowicz
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pumba

  1. Tak w ogóle to w tym roku po czterech latach wymieniałem podajnik bo przegnił na dole. Na szczęście kosztowało mnie to flaszkę. A w nowym pełno skroplin.
  2. Grum, Czy dobrze rozumiem że dmuchawa toczy cześć powietrza do zasobnika na górę i w ten sposób robi się obieg powietrza i wilgoć odparowuje? Mógłbyś wrzucić więcej fotek.
  3. Grum, Czy dobrze rozumiem że dmuchawa toczy cześć powietrza do zasobnika na górę i w ten sposób robi się obieg powietrza i wilgoć odparowuje? Mógłbyś wrzucić więcej fotek.
  4. Kolego, niestety (chyba) mam podobny efekt. W te wakacje wydrapałem cały ten nagar i odsłoniłem całą tą lekko wyżartą blachę. Zobaczę co się będzie działo dalej. Myślę, że takie odłażenie płatów to jeszcze nie tragedia. Mój teściu w zupełnie innym piecu ma to samo. Najważniejsze żeby spawów nie przeżarło. Warstwa nagaru była dość gruba, ale udało mi się ją sczyścić do zera. Powodzenia :-)
  5. Koledzy, a ja mam takie nietypowe być może pytanko. Czy u was też podajnik poci się w środku gdy węgla jest w nim już mało? U mnie normalnie leci po ściankach, a pokkrywę jak podniosę to poleci ciurkiem przez chwilę. Zaczął przez to rdzewieć wewnątrz. Nie wiem z czego to bo węgiel suchy sezonowany jeszcze z tamtego roku. Efekt taki wytstępuje tylko gdy jest mało węgla w podajniku. Dajcie znać co to może być.
  6. miksermi, można podłączyć inne niż Techa, ale.... oprogramowanie ST-48 musi być zgodne z softem regulatora. U mnie nie działał jakiś Auraton chyba 2000. Powiedziano mi w serwisie Techa że muszą się softy zgadzać i oni mogą wymienić soft w moim st-48 za 200 zł + przesyłka. popitoliłem to i kupiłem regulator Techa i działa. Tamten oddałem.
  7. u mnie też sadza siada dość porządnie na ściankach pionowych to się robią takie kuleczki a cała pokrywa wręcz jest na półce. Staram się co tydzień przy okazji wymiatania popiołu zeskrobać sadzę. Wyspawałem sobie nawet taki gadżet w tym celu. kawałek blachy 3 mm i drut 12 żebro. Wygląda jak motyka. Lece z czyszczeniem od góry. Wszystko spada do popielnika, a co spadnie na palnik to się wypali. Zastanawiam się nad przetestowaniem tego katalizatora spalania sadzy, w końcu to niedrogie.
  8. mam zawór 4D ale bez siłownika, sterowany ręcznie na pokrętło obecnie mam skręcony na 5 temp na grzejniki idzie max 50 st. choć na piecu potrafi być i 75 st.
  9. arkas,mam dokładnie taki sam kociołek jak ty. ja ostatnio skusiłem sie na zakup deflektora i powiem szczerze że spalanie się znacznie poprawiło. Węgiel lepiej się dopala i jest mniej spieków. Napewno obniżyła się też temperatura spalin. Obecnie testuję też regulator pokojowy ST-206. Wydaje mi się, że się sprawdza. Przez dwa ostatnie tygodnie spaliłem dwa podajniki. Ustawienia to 12/60/43%. W serwisowym dmuchawa na 40. CWU zadana 65 st. Zadana kotła 55. Kocioł dogrzewa spokojnie CWU nadwyżką jaka wytworzy się z trybu podtrzymania, gdy regulator wyłączy pompę CO. Wcześniej robotę robią kolektory :-)
  10. Ściany ocieplone 12 cm termoorganika strop 13 na zakładkę też termoorganika. A skąd bierzesz Jareta?
  11. Nadmuch mam w serwisie ustawiony tak jak mówisz max 40. 38% w menu głównym i kopiec opada. O temp. spalin nie mogę nic powiedzieć, bo nie mam termometra na czopuchu. Poza tym na tych ustawieniach piec bardzo długo dochodzi do zadanej. W ogóle teraz mam problem ze spalaniem bo bardzo krótko trzyma w czuwaniu. Węgla idzie w ciul, a wcześniej nie było tego problemu. W czuwaniu potrafił stać nawet godzine a potem tylko 7 minut pracy. Groszek kupiłem luzem podobno z kopalni Kazimierz Juliusz
  12. Ponawiam pytanie: jakim cudem u was kocioł na takich ustawieniach utrzymuje taki ładny kopczyk? U mnie się zapada.
  13. Panowie ja tylko nie mogę zrozumieć dlaczego u was kocioł potrafi chodzić na ustawieniach 5/32/38% (w serwisie 40). U mnie przy takich ustawieniach kopiec się zapada i palenisko jest równo albo poniżej korony.
  14. Panowie, a jak zadziała regulator pokojowy w naszym piecyku. Czy dobrze rozumiem, że piec będzie nadal sobie hulał na ustawieniach ze sterownika a regulator poprostu będzie sterował tylko pompą CO?
  15. Witam Panowie, dawno mnie tu nie było. TIMON kiedyś korespondowałem z Tobą odnośnie ustawień pieca KRS AQUA DUO 20 kW STĄPORKÓW. Dziś już jestem o wiele mądrzejszy, ale do ideału daleko. O czym chce napisać i jaka jest zagdka? Palę już miesiąc na grochem z Kazimierza Juliusza. Próbowałem już różnych wariantów ustawień. W tym momencie jadę na 10/45/50% klapka na 50%. Węgiel się spieka (może nie ma tragedii ale od strony tylnej palnika potrafi się zrobić niezły czop). Wcześniej kombinowałem z różnymi mocami, np. 5/30/40%. Generalnie problem wg mnie jest taki że kopiec jest zbyt niski i eko nie pali się na całym palniku. I teraz zagadka. Zrobiło się cieplej, więc dla próby ustawiłem sterownik na tryb letni. Temp. zadana 55 st. CWU oczywiście zagrzewa się momentalnie do zadanej, piec przechodzi w podtrzymanie i siłą bezwładności ogrzewa się od CWU i łapie po jakimś czasie 80st. Wtedy włącza się pompa CO żeby go schłodzić i tym sposobem co jakiś czas kaloryfery są ciepłe. Narazie wystarcza. Ale nie o to chodzi. Piec będąc cały czas w podtrzymaniu działa na ustawieniach 25 sek podawanie co 18 minut, dmuchawa na 50% 10 sek co 17 min. I cóż się dzieje? Ano piękny kopczyk, zero spieków , popiół to w zasadzie pył - ekstra się wszystko dopala. Szczena mi opadła. I teraz zagdka: Jak to przełożyć na ustawienia pieca w trybie pracy, żeby efekt był ten sam? Pomóżcie!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.