Paweł1990 Opublikowano 27 Października 2011 #1 Opublikowano 27 Października 2011 Witam! Mam problem z piecem Stąporków Eko-Tech carbon 18kw otóż nie dopala mi węgla próbowałem już różnych ustawień ale cały czas to samo tak wygląda popiół ustawienia jakie mam to - temp centralnego ogrzewania: 60 stopni - czas pracy podajnika: 13 sek - czas przerwy podajnika: 65sek - histereza c.o: 2 stopnie - szybkosc nadmuchu: 2 - przesłonięcie wentylatora: 80 procent - przerwa przepalania 20 minut czy to węgiel jest taki do kitu czy mam złe ustawienia ?:( Cytuj
TIMON120777 Opublikowano 30 Października 2011 #2 Opublikowano 30 Października 2011 przy takiej aurze masz zbyt "bogate" ustawienia- za duża ilość wegla w czasie na początek zmien ustawienia: podawanie 5 sek przerwa 45sek dmuchawa 3 -przesłonieta bez zmian - podaj model dmuchawy i model sterownika obserwuj i pisz czy widać różnicę 1 Cytuj
Paweł1990 Opublikowano 1 Listopada 2011 Autor #3 Opublikowano 1 Listopada 2011 model sterownika to pwtk tech ST-80 a model dmuchawy ewmar-ness RV-12 podawanie mogę mieć najmniejsze na 10 sek a co do tej przerwy to lepiej jak jest większa czy mniejsza ?? Cytuj
TIMON120777 Opublikowano 1 Listopada 2011 #4 Opublikowano 1 Listopada 2011 CZYLI MASZ TAKI ZESTAW Z JAKIM JA ZACZYNAŁEM Generalnie zasada jest taka żeby piec powoli osiągał zadaną temperaturę przy użyciu jak najmniejszej ilości węgla oraz powietrza. Ponieważ u Ciebie nie można ustawić mniej niż 10sekund to musisz mieć również wyższy nadmuch żeby ta minimalną ilość węgla odpowiednio ale "NIE ZA MOCNO" napowietrzyć i spalić. zacznij od takiego schematu: 1 podawanie 10sek 2 przerwa 7 razy dłuższa niż podawanie- 70sek 3 dmuchawa bieg 4 przesłona na wentylatorze zamknięta w 70% 4 deflektor powinien być wyżej nad palnikiem- na zdjęciu nie widać czy wisi na łańcuchu czy na drucie w kształcie litery T ale musisz go podnieść żeby był około 15cm ponad kopcem teraz nie jest wyżej niż 5cm chyba. po podniesieniu deflektora wyżej płomień powinien go opływać i być jakieś 5 cm nad nim. jeśli przy tym ustawieniu dmuchawy jakie podałem będzie za nisko to odsłoń mocniej przesłonę potem obserwuj kocioł czy są spieki czy zrzuca niespalony węgiel i pisz będziemy korygować ewentualnie jeden parametr. i nie zaglądaj za często- ustaw tak jak piszę i daj mu przynajmniej 40 mimut pracować spokojnie. żeby łatwiej obserwować efekty to przed korektą ustawien zgarnij wszystko z boków retorty zostawiając tylko na środku kupkę żaru, wtedy będziesz widział co zostało po spaleniu na nowych ustawieniach 1 Cytuj
Paweł1990 Opublikowano 6 Listopada 2011 Autor #5 Opublikowano 6 Listopada 2011 deflektor podniosłem trochę nie da się za dużo bo ruszta nie pozwalają bardziej podnieść u mnie wisi on na drucie w kształcie litery T zmieniłem tak jak napisałeś ale według mnie to popiół z eko groszku powinien być mniejszy u znajomych widziałem jaki mają popiół to wyglądał jak płatki owsiane a u mnie są duże kawałki węgla i spieka się wszystko razem robi sie skorupa teraz tak wygląda popiół Cytuj
TIMON120777 Opublikowano 6 Listopada 2011 #6 Opublikowano 6 Listopada 2011 Z Twoich zdjęć wnioskuję że węgiel się nie dopala- jak weźmiesz w palce taki kawałek spieczony to czy jest twardy czy raczej rozpda się pod naciskiem??? masz możliwość podłączenia termometru chociaż do czopucha??? wtedy jest większa kontrola nad procesem spalania. Dodatkowo z ilości opału na retorcie oraz patrząc na to co leży poniżej wydaje mi się że jeszcze za krótka przerwa podawania, spróbuj wydłużyć jeszcze o 5 sekund i obserwuj. i jak patrzę na kołnierz retorty oraz kolor i wielkość płomienia to po pierwsze mam wrażenie że jest on źle osadzony a jeśli ten płomien tak w fazie pracy wyglada to znaczy że gdzieś sporo powietrza ucieka bokami może własnie przez nieprawidlowo wypoziomowany kołnierz retorty???? 4 bieg dmuchawy to juz spora dawka powietrza i u mnie potrafiły się tworzyć spieki żużlowe już a tu wyglada na braki w nadmuchu. sprawdź zatem retortę pod kątem szczelności oraz poziomubo może to byc przyczyną uciekania powietrza nie tam gdzie trzeba i pomyśl o termometrze czekam na wieści 1 Cytuj
Paweł1990 Opublikowano 6 Listopada 2011 Autor #7 Opublikowano 6 Listopada 2011 w ręce się rozpadają się te spieki z popiołu, deflektor jest źle zamontowany ale teraz nie mam go jak przestawić bo się cały czas pali, a to nie jest płomień podczas nadmuchiwania tylko jakies 10 min po tym jak wentylator przestał działać jak działa wentylator to płomień jest wielki i ładnie otacza deflektor, otwarłem bardziej przepustnice na wiatraku i teraz spieki wydają mi się mniejsze poobserwuje jeszcze i dam znać ;) Cytuj
TIMON120777 Opublikowano 7 Listopada 2011 #8 Opublikowano 7 Listopada 2011 skoro kruszy się w dłoni to znaczy że niespalony więc należy wydłużyć przerwę pomiędzy kolejnymi dawkami paliwa tak aby węgiel miał więcej czasu by się spalił. Niestety ja z moich doswiadczeń z większym podawaniem wiem że popełniałem błąd typu podnoszenie nadmuchu zamiast wydłużania przerwy i dochodziło do sytuacji kiedy przechodziłem od niespalonego węgla do żużlowej twardej skorupy. Teraz wiem odrobinę więcej i gdy pojawi sie coś nie dopalonego to wydłużam przerwę podawania. zmiana o 5 sekund to dużo i może pomóc- czasem wystarczy nawet sekunda czy dwie ale przy większej dawce tak jak u Ciebie zwiększaj o 5 i będzie lepiej jak będziesz czyścił piec to go wygaś i popraw deflektor Obserwuj zmiany i pisz 1 Cytuj
Paweł1990 Opublikowano 13 Listopada 2011 Autor #9 Opublikowano 13 Listopada 2011 poprawiłem deflektor gdy ustawiałem większą przerwę piec strasznie wolno osiągał temperaturę ustawiłem teraz stosunek 1:5 czyli podawanie 10 sek przerwa 50 sek wentylator na 4 biegu przesłona zasłonięta w ok 70% ale nadal jest to samo :| dodatkowo zauważyłem że często się podajnik włącza i dużo węgla spala ostatnio w czwartek zasypałem prawie cały podajnik i było przełączane na jeden dzień żeby tylko na bojler grzało temp 50-55 Stopni, wydaje mi się że za szybko poszedł ten podajnik przy takiej temperaturze 3 dni to przesada, nie wiem co będzie jak przyjdą mrozy -20 to 2 razy na dzień będę musiał podrzucać? jak się pali na sam bojler to popiół jest drobniejszy a jak puszcze na grzejniki to spadają duże kawałki, mam 8 grzejników aluminiowych ok 90 żeberek i 2 grzejniki żeliwne więc chyba nie jest to strasznie dużo jak na piec 18KW Cytuj
Kessel Opublikowano 13 Listopada 2011 #10 Opublikowano 13 Listopada 2011 Może złe spalanie nie leży po stronie paliwa a technicznej - budowy rury podającej paliwo do górnej części palnika. Jeśli chodzi o retorty to napisz o tym problemie do [email protected] wydaje mi się że mają tam takie rozwiązanie które ukierunkowuje paliwo w kanałach podających. Nie chodzi o dopalacz stożkowy chociaż też by w tym przypadku pomógł . Rozwiązanie prowadzenia równego strumienia paliwa mam w swoim palniku który się sprawdza do wielu paliw. Poprzednio paliłem na retorcie ale się rozstrzelniła i powstały dziury. Kocioł zaczyna 12 sezon a na okres grzewczy mam zgromadzony miał, odsiewkę i groszek w pospółce z miałem. Czasami też przepalam pelletem z słomy który też okresowo jest dostępny. Zadowolony jestem z jednego że, rozstałem się z eko-groszkiem. Pozdrawiam 1 Cytuj
TIMON120777 Opublikowano 13 Listopada 2011 #11 Opublikowano 13 Listopada 2011 poprawiłem deflektor gdy ustawiałem większą przerwę piec strasznie wolno osiągał temperaturę ustawiłem teraz stosunek 1:5 czyli podawanie 10 sek przerwa 50 sek wentylator na 4 biegu przesłona zasłonięta w ok 70% ale nadal jest to samo :| dodatkowo zauważyłem że często się podajnik włącza i dużo węgla spala ostatnio w czwartek zasypałem prawie cały podajnik i było przełączane na jeden dzień żeby tylko na bojler grzało temp 50-55 Stopni, wydaje mi się że za szybko poszedł ten podajnik przy takiej temperaturze 3 dni to przesada, nie wiem co będzie jak przyjdą mrozy -20 to 2 razy na dzień będę musiał podrzucać? jak się pali na sam bojler to popiół jest drobniejszy a jak puszcze na grzejniki to spadają duże kawałki, mam 8 grzejników aluminiowych ok 90 żeberek i 2 grzejniki żeliwne więc chyba nie jest to strasznie dużo jak na piec 18KW za duża ilość węgla w czasie niestety i dletego tak się dzieje. Piec ma pracować a nie stać w podtrzymaniu więc to że długo dochodzi nie znaczy że jest źle. znaczy to że pracuje z mniejszę mocą i to jest droga do mniejszego spalania. Ja też popełniałem ten błąd i ustawiałem dużo węgla i krótkie przerwy i spalanie było kosmiczne. Porównuję teraz swoje notatki z zeszłego roku kiedy ustawiałem czasy na poziomie pdawanie 12sek przerwa 45sek i nadmuch 5-6 bieg a teraz kiedy mam 5/50/3bieg i w zeszłym roku zasobnik starczał na 5 dni a teraz na 7-8 Nie bój się małej mocy to nie boli. Ustaw jak pisałem niech pracuje spokojnie i powoli nie bój się zaryzykować i daj mu na takich ustawieniach pracować cały dzień 1 Cytuj
Paweł1990 Opublikowano 13 Listopada 2011 Autor #12 Opublikowano 13 Listopada 2011 słuchaj a rozkręcałeś ten tależ na którym się pali ? tam powinna być jakaś uszczelka ?? bo jak ja to rozkręciłem to były kawałki czegoś takiego jak porcelana i dlatego nie chciał się osadzić talerz, obstukałem to i talerz reorty siadł ładnie ale jak przyłożyłem rękę obok tego talerza to mi się wydaje że bokami spiernicza powietrze :| tam powinna być jakaś uszczelka ?? a i co to jest czas podtrzymania jak ustawie na 20 min to włączy się tylko wentylator czy poda też węgiel ?? Producent podaje dane: Czas podawania 20sek czas przerwy 40 sek wentylator 5 bieg temperatura 60 stopni i podaje że z takimi ustawieniami piec ma stało palność ok 140H a mi pali się na mniejszych ustawieniach i podajnik starcza tylko na 3 dni o.O w przyszłym tygodniu kupie węgiel w workach i sprawdzę czy będzie to samo Cytuj
Pieklorz Opublikowano 13 Listopada 2011 #13 Opublikowano 13 Listopada 2011 (edytowane) Na fotach widać, że masz klasyczny palnik. To co obstukałeś to był czarny silicon na 1200st.C Czarny silicon jak jest nakładany jest leisty i ciągliwy, jak dostanie dużej temperatury to twardnieje i robi się prawie biały. Powinieneś ten talerz osadzić na siliconie czarnym, wówczas powietrze by nie spierniczało. Operację doszczelniania trzeba okresowo powtarzać. Edytowane 13 Listopada 2011 przez Pieklorz 1 Cytuj
TIMON120777 Opublikowano 13 Listopada 2011 #14 Opublikowano 13 Listopada 2011 potwierdzam raz na sezon rozebrać wyczyścić i na nowo uszczelnić. Najlepiej jako przygotowanie do nowego sezonu grzewczego. ustawienia które masz to pewnie ustawienia fabryczne sterownika i nadają się.......no :D musisz wypracować własne przy których spalanie będzie odbywało się prawidlowo czyli odpowiednia ilośc węgla w czasie i przy odpowiedniej ilości powietrza. Podane ustawienia są niewłaściwe raczej podtrzymanie to faza w której kocioł oddaje wyprodukowane ciepło przy wyłączonej dmuchawie oraz podajniku. jesli trwa dłużej niż podane przez Ciebie 20 minut to po upływie tego czasu (w zależności od sterownika i jego ustawień) załącza się na chwilę wentyator i następuje podanie dawki węgla podtrzymanie zależy od zapotrzebowania na ciepło i jeśli jest ono niewielkie to ta faza trwa dłużej jeśli spore to krócej. Nowe sterowniki adaptacyjne prowadzą kocioł tak aby nie było fazy podtrzymania 1 Cytuj
Paweł1990 Opublikowano 13 Listopada 2011 Autor #15 Opublikowano 13 Listopada 2011 Na fotach widać, że masz klasyczny palnik. To co obstukałeś to był czarny silicon na 1200st.C Czarny silicon jak jest nakładany jest leisty i ciągliwy, jak dostanie dużej temperatury to twardnieje i robi się prawie biały. Powinieneś ten talerz osadzić na siliconie czarnym, wówczas powietrze by nie spierniczało. Operację doszczelniania trzeba okresowo powtarzać. no to chyba mam winowajce tego słabego spalania, jak wyjąłem do czyszczenia ten talerz to ten "silikon" nie był dany dookoła tylko w 2 miejscach wtedy też czułem przedmuchy ;| chodzi o taki silikon ?? http://target-polska.ofertyfirm.com.pl/o_38746_uszczelniacz-1200-c-gasket-1200/uszczelniacz-1200-c-gasket-1200.html i gdzie go można dostać ?? Cytuj
TIMON120777 Opublikowano 13 Listopada 2011 #16 Opublikowano 13 Listopada 2011 dowolnej firmy silikon do 1200stC dostaniesz w sklepie z budowlanką hurtowni czy markecie, cena poniżej 20zł podczas uszczelniania nie żałuj go i jak nałożysz kołnierz to poruszaj nim tak by się ułożył i dopasował po odpaleniu kotła będzie zapewne potrzebna korekta nadmuchu w dół i to spora a poprawa spalania widoczna 1 Cytuj
Paweł1990 Opublikowano 13 Listopada 2011 Autor #17 Opublikowano 13 Listopada 2011 ustawień już nie zmieniam teraz bawię się tylko z wentylatorem jest trochę poprawy płomień popiół jak widać jest trochę drobniejszy :D Cytuj
TIMON120777 Opublikowano 16 Listopada 2011 #18 Opublikowano 16 Listopada 2011 wydłuż jeszcze odrobinę przerwę podawania a gdyby kopiec zaczął się zapadać to wtedy zmniejsz nadmuch dopiero. Powinno się poprawić jeszcze trochę 1 Cytuj
Paweł1990 Opublikowano 19 Listopada 2011 Autor #19 Opublikowano 19 Listopada 2011 już znalazłem przyczynę nie dopalania węglą winna okazała się nieszczelna reorta tzn tam gdzie wchodzi talerz na którym się pali kupiłem silikon na 1200 stopni i uszczelniłem teraz jak włączyłem dmuchawę na 2 to mocniej dmucha niż wcześniej na 10 :) teraz dopala węgiel, już nie ma grudek w popiole :) chyba ktoś zapomniał uszczelnić tego talerza bo od kąd kupiłem piec były problemy z nadmuchem i nie dopalaniem ;| dzieki za pomoc chłopaki =) Cytuj
Vlad24 Opublikowano 19 Listopada 2011 #20 Opublikowano 19 Listopada 2011 ten ktoś, powinien szczelność tego połączenia kontrolować przy każdym czyszczeniu i dwa razy do roku uszczelniać to na nowo. Ciekaw jestem, z kogo to taki zopominalski leń :lol: Cytuj
Robercikus Opublikowano 19 Listopada 2011 #21 Opublikowano 19 Listopada 2011 E tam zaraz leń... :-P Do głowy by mi nie przyszło, że trzeba coś uszczelniać w kotle za grube tysie... Na całe szczęście mam retortę obrotową i nic takiego nie muszę wyczyniać :-) pozdrawiam Robert G. Cytuj
Pieklorz Opublikowano 19 Listopada 2011 #22 Opublikowano 19 Listopada 2011 już znalazłem przyczynę nie dopalania węglą winna okazała się nieszczelna reorta tzn tam gdzie wchodzi talerz na którym się pali kupiłem silikon na 1200 stopni i uszczelniłem teraz jak włączyłem dmuchawę na 2 to mocniej dmucha niż wcześniej na 10 :) teraz dopala węgiel, już nie ma grudek w popiole :) chyba ktoś zapomniał uszczelnić tego talerza bo od kąd kupiłem piec były problemy z nadmuchem i nie dopalaniem ;| dzieki za pomoc chłopaki =) 13-go listopada Ci to sugerowałem, dzisiaj mamy 19-ty.... Długo myślałeś hehe... Szczelny palnik to podstawa, a proces uszczelniania trzeba powtarzać, bo czarny silicon twardnieje i się wykrusza. Cytuj
Pieklorz Opublikowano 19 Listopada 2011 #23 Opublikowano 19 Listopada 2011 E tam zaraz leń... :-P Do głowy by mi nie przyszło, że trzeba coś uszczelniać w kotle za grube tysie... Na całe szczęście mam retortę obrotową i nic takiego nie muszę wyczyniać :-) pozdrawiam Robert G. W obrotowej Ardeo również masz rowek jak zdejmiesz pierścień obrotowy i taki stały kwadrat, doszczelnienie sporo poprawia. W obrotowym Pancerpol sugeruję natomiast doszczelnić stały, okrągły element paleniska na łączeniu ze stalową czarną puszką (ten, na który wsadzamy koronke obrotową).Może się jeszcze zdziwisz ile to potrafi poprawić.... Oczywiście miejsca, gdzie chodzi koronka obrotowa pod żadnym pozorem nie doszczelniamy siliconem!! Cytuj
klo Opublikowano 7 Stycznia 2014 #24 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Witam, odświeżam stary temat ponieważ sam również używam teraz tego pieca. Próbowałem już różny ustwień i cały czas nie jestem do końca zadowolony, Węgiel nie wypala się do końca. W związku z tym chciałbym uszczelnić retortę niestety nie wiem w jaki sposób do niej się dostać. Czy ktoś może mi pomóc w jaki sposób się do niej dostać i jak dokładnie wykonać jej czyszczenie i uszczelnienie? Dziękuję za pomoc!!! Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.