Skocz do zawartości

nightwatch

Stały forumowicz
  • Postów

    1126
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Treść opublikowana przez nightwatch

  1. Za bardzo nie rozumiem tego wymiennika płytowego, po co on jest skoro pompa ciepła jest też bezpośrednio połączona z co A gdzie jest pompa co, no i czy tam jeszcze jest sprzęgło hydrauliczne? Ten drugi bufor jakoś dziwnie podłączony, nie ma z niego wyjścia ciepłej wody? W sumie to nie rozumiem w ogóle jak te bufory funkcjonują, którędy w tych rurach i w jakim kierunku płynie woda?
  2. @ŁukaszT piszesz że Twoja PC nie da rady sterować trzema obiegami bo nie ma takich funkcji. Wg mnie ma [nie znam Twojej pompy ale..]: na pewno ma obsługę obiegu CO i CWU, przełączanie zaworem SV. To już dwa. A gdy rozdzielisz że grzanie tylko na podłogówkę a chłodzenie tylko na obwod nagrzewnicy/chłodnicy reku to możesz to przełączać drugim zaworem sv razem z przestawianiem pompy w tryb chłodzenia lub grzania. Obu tych rzeczy przecież nie będzie robić na raz. Można zintegrować z termostatem tak żeby przełączenie było automatyczne. W takim wydaniu PC uciągnie wszystko na wbudowanej pompie obiegowej bo przy wykorzystaniu zaworów przełączających tak naprawdę tylko jeden obieg jest aktywny w danym momencie a nie trzy. Dlatego rekomendowałem wywalenie wszystkiego i bazowanie na bezpośrednim zasilaniu z PC bez żadnych buforow i mieszaczy. Jedna funkcja na raz, to mała pompa więc nie ma nadmiaru wydajności. Martw się żeby ogrzała dom a nie o defrosty.
  3. Gdybym miał rekuperacje to też bym myślał jak chłodzić w lecie za jej pomocą, kolega pewnie podobnie kombinuje. Ale po cholerę wtedy ten bufor, do magazynowania zimna? No i do wentylacji to lepsza by była pompa typu split, osobna jednostka wewnętrzna dla wody w CO i osobna do pracy z powietrzem w wentylacji. Wtedy wentylacji w ogóle temperatura wody nie dotyczy, bo tam czynnikiem jest r32.
  4. No to może wystarczy grzać samą podłogą, a chłodzić samą rekuperacją? Zawór przełączający wszystko ogarnie bez pomp i mieszaczy.
  5. Na pewno będzie działało bo to instalacja zaprojektowana dla kotła na drewno albo węgiel. Tyle że pompa ciepła to nie kocioł, i nie potrzebuje ani obniżania temperatury przez mieszanie ani magazynowania nadmiaru ciepła. Każda z tych rzeczy będzie ukarana dodatkowym zużyciem prądu. Wg mnie dodatkowe pompy obiegowe też niepotrzebne bo PC uciągnie wszystko na wewnętrznej pompie i zaworze SV, zwłaszcza jeśli ma obsługę dwóch stref grzewczych. Trzeba tylko pamiętać że potrzebuje dużego przepływu i takich rur żeby go zapewnić.
  6. Wg mnie bufor z pompą ciepła nie jest najszczęśliwszym rozwiązaniem, tzn taki bufor gdzie zasilanie miesza się z powrotem. Chodzi o to że to różnica temperatur nam grzeje, tzn moc oddawana przez grzejniki jest proporcjonalna do różnicy temperatur między powrotem a zasilaniem. Jak się ciepłą zmiesza z zimną to różnica będzie dużo mniejsza, a pompą ciepła będzie musiała wodę jeszcze bardziej podgrzewać żeby zrekompensować utratę temperatury przez mieszanie w buforze powrotu z zasilaniem. A PC pracuje mniej ekonomicznie jesli musi produkowac gorętsza wode tylko po to zeby ją zaraz ochlodzic w baniaku. To chyba już lepiej bufor na samym powrocie, albo na samym zasilaniu (o ile w ogóle musi tam być) żeby uniknąć mieszania wody ciepłej z zimną zanim ona w ogóle wykona jakąś użyteczną pracę w instalacji A to że dojdzie do wymieszania bufora jest bardzo prawdopodobne bo pompy ciepła lubią duży przepływ (żeby zrekompensować niską temperaturę pracy) i naparzają tą wodą jak że strażackiego węża. W buforze się wszystko wybełta. To taka moja opinia. A te grupy pompowe to co konkretnie jest? Tzn pompa obiegowa, ale co oprócz tego? Jeśli zawór mieszający to też wg mnie nietrafione zastosowanie z powodu tego samego co wyżej. PS dziś właśnie podziwiałem schludną ofertę na grupę pompową w styropianie za jakieś 2700 PLN. W środku była pompa, zawór trójdrożny, dwa termometry i to wszystko wyglądało na warte mniej więcej 500 złotych... To chyba styropian robi wartość.
  7. Dałbym sobie siana z takim montażem gdyby trzeba było rozkuwać cały komin. Ale nie wiem czy ceramikę da się włożyć od góry. Musiał byś tę rurę składać na górze ponad kominem i stopniowo opuszczać całość w dół. To trochę wyzwanie bo waży sporo. Ewentualnie budować od dołu i podnosić do góry, po jednym segmencie na raz.. W jednym i drugim przypadku beż jakiegoś sprytnego urządzenia raczej się nie obejdzie. Nie chce tu wymyslac wynalazku bo może ktoś zna gotowe rozwiązanie, ale myślę że mając kogoś na górze do pomocy dało by się zrobić od dołu.
  8. To masz sprzęgło czy bufor? Jedno i drugie? Wszyscy jesteśmy zwolennikami stabilnej pracy kotła i ciepłego powrotu, uważam także że lepiej być pięknym i bogatym
  9. Ale chyba sprzęgło nie jest zamiennikiem zaworu 4d, to są urządzenia przeznaczone do innych celów? Np sprzęgło nie ma pokrętła do regulacji?
  10. Ta bulwa wystającą z palnika to deflektor? Trochę psuje moje wyobrażenie o tym że deflektor to tylko do retorty, a w sv niepotrzebny. No ale może do małej mocy tak musi być.
  11. Ten koszt dodatkowych urzadzeń to zawór strefowy i rury do bojlera. Z 500 złotych pewnie.
  12. W sumie jak już jest ta pompa ciepła to podłączenie jej do bojlera prawie nic nie kosztuje... zamiast się zastanawiać można po prostu zrobić i się przekonać czy to coś warte.
  13. Wygooglałem że ma być 120 Ohm, ale w szufladzie znalazłem tylko 220 . I chyba jest OK
  14. PioBin, dostajesz punkt. Potrzebny był opornik - terminator pomiędzy wejściami A i B konwertera usb. Teraz coś tam się komunikuje, choć jeszcze nic nie rozumiem
  15. Probuje połączyć się z że sterownikiem pompy kaisai khc 12ry B za pomocą konwertera rs485/ USB i Windowsa. Ale nie działa, komunikacji jakiejkolwiek brak. Połączenie dwoma przewodami ze złączami h1 i h2. Może jest coś jeszcze o czym nie wiem? Program modbus poll. Dzieki
  16. Nic nie sprzedaję, rozdaję za darmo co najwyżej. Męczę się właśnie nad nową wspaniałą wersją sterownika którego cudowności świat nie chce docenić.
  17. Agresywnie się jakoś robi w tej grupie palaczy drewnem. Sprawdźcie szczelność kotła, może jakieś szkodliwe wyziewy się ulatniają? Ja wierzę tylko w to co zmierzę. I to dwa razy co najmniej. Ale najczęściej psuje mi to humor bo wspaniałe działanie mojego wynalazku okazuje się mniej wspaniałe niż myślałem.
  18. Dawniej malinowych nie sprzedawano w sklepach bo były zbyt miękkie i nieodporne na uszkodzenia, więc malinówkę można było tylko zjeść jak się miało własne krzaki. Dobre to było jak cholera. Teraz pomidory malinowe są w każdym markecie ale w ogóle nie mają tego smaku, właściwie to prawie żadnego nie mają- jedna z gorszych odmian marketowych dla mnie.
  19. Tak, wygląda że po nowemu to większy przepływ a niższa temperatura wody.
  20. O, wreszcie ktoś użył zaworu strefowego zamiast osobnej pompy cwu. To fajne rozwiązanie i upraszcza instalację. Ale z kolei ilość mieszania która tam się odbywa.. najpierw zawór mieszający dla ochrony powrotu. Potem mieszanie ciepłej z zimną w sprzęgle hydr. A potem jeszcze jeden zawór mieszający dla co. No ale przynajmniej bufora tu jeszcze nikt nie wsadził żeby zamieszać ostatecznie...
  21. Może dopytaj czy można komin systemowy posadowić na kominie z cegły, ale nie widzę powodu żeby się nie dało. A kształt otworu, komu to robi różnicę? Kominiarz chyba nie będzie miał problemu z wyczyszczeniem?
  22. Najbardziej sensowna wydaje się odbudowa tego komina co jest, wtedy nie musisz robić drugiego obok. A dwóch kominów chyba nie potrzebujesz? A na pewno nie da się odbudować tylko końcówki z ceramiki systemowej? W końcu to tylko bloczki i rura w środku.. Albo wstawić komin stalowy ale nie od samego dołu, tylko zamiast rozebranego kawałka? Nie znam się, może tak nie wolno, ale robienie dwóch kominów zamiast jednego wydaje mi się najbardziej kosztownym wyjściem.
  23. Tak czy siak myślę że komina z samego wkładu nie zrobisz, tylko potrzebny jest komin dwuścienny z izolacją, to trochę więcej kosztuje niż wkład. U siebie robiłem na szybko wkład jak się okazało że ceglany komin zaczal się łuszczyć w środku I kawałki cegieł odpadały co jakiś czas. Wkład włożyłem ok 4 metry od góry, tak żeby objąć górna część komina ktora miala problemy. Rury połączyłem że sobą nitami i całość umocowana jest od góry do płyty na szczycie komina. Nie jest to profesjonalna robota, ale to rzadko używany komin. Rury są lekkie więc się nie obawiam że coś nie wytrzyma. Dzięki temu uniknąłem przeróbek na dole, całość roboty wykonana z dachu. Ale nie wiem czy można tak zrobić przy intensywnie używanym piecu, będzie kominiarz to go wypytam czy aby na pewno takie rozwiązanie ujdzie.
  24. No to jak będzie rozbiórka to twój nierdzewny komin poprowadzony obok też trzeba będzie zdemontować. Może rozbiórkę trzeba zrobić najpierw, odbudować komin i wtedy dać w nim wkład, albo w ogóle zrobić komin systemowy z ceramiki i wtedy wkład byłby niepotrzebny? A ta rozbiórka to konieczna do fundamentu, czy może wystarczyło by do stropu? Nie wiem jak bardzo jest uszkodzony ale prawdopodobnie końcówka ponad dachem i na poddaszu najbardziej a reszta może się ma lepiej?
  25. A bez frezowania nie da się włożyć tego wkladu? Może jakiś mniejszej średnicy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.