wacio1967

Wylewka 5 cm, to trochę mało. Wszyscy zalecają minimum 7 cm. Czy to ma sens ? Jak najbardziej. W waszych przypadkach chodzi o zlikwidowanie grzejników. Nie wiem jak rozliczane jest ciepło ze wspólnego kotła gazowego. Jedno jest pewne. Musi być grupa pompowo-mieszająca, która nie dopuści do przegrzania podłogi. Sąsiedzi będą korzystać z wyższych temperatur. Co do zalania rurki, to nie ma problemu. Zalewasz to potem czymś plastycznym. Ważne, aby beton łączyć z betonem, a anhydryt z anhydrytem. Na to wszystko kafle, panele, lub coś innego. U mnie działa. 🙂

I w ten oto sposób, zrobiliśmy kółko i wracamy do punktu wyjścia. Rozwiązanie jest w niezależności energetycznej. A żeby to zrobić to trzeba zacząć od modernizacji infrastruktury. Z tym że kasa na modernizację poszła na dopłaty do energii. 😵‍💫

Temu Panu, to się nudzi. Teraz założył wątek o nieopłacalności PC. Sam sobie przeczy. Najważniejsze żeby były kliknięcia.

Ja takie wartości miałem na buforze ciepła z grzałkami. Ale to jest grzałka, a nie skomplikowana pompa ciepła. Z tego wynika, że PC jest przereklamowana i wszystkie wcześniejsze Twoje porównania są do kosza na śmieci. Na moim wykresie jest podany pobór dla całego domu. Średnio na dzień można odliczyć 4 kWh na potrzeby własne..

PVMonitor nie jest idealnym rozwiązaniem, ale spełniłby wszystkie Twoje oczekiwania. Zdalnie jesteś wstanie tylko oglądać sobie pomiary, zużycia itp. Lokalnie jest dostępny bardzo prosty panel sterowania, gdzie można tak zaprogramować odbiorniki, aby włączały się w trakcie produkcji prądu z PV. Ja osobiście nie polecam korzystania z licznika poprzez falownik. Lepiej założyć sobie licznik na produkcję z PV i licznik na przyłączu. Ja korzystam z DTSU666 jako licznika na przyłączu, a do PV mam ORNO WE-516/517 (lepszy byłby drugi DTSU666). Pod PVMonitor możesz podłączyć dodatkowo cztery inne liczniki impulsowe, dwanaście czujników temperatury, czujnik ciśnienia i czujnik oświetlenia. Masz do dyspozycji wbudowane dwa przekaźniki i możliwość rozbudowania o kilka następnych. Ja te wbudowane przekaźniki wykorzystuję do włączania grzałki bufora (tylko sygnał do pełnowartościowego przekaźnika), jak jest produkcja z PV powyżej 2,5kW. Nawet w grudniu można zrobić bardzo dużą autokonsumpcję. 🙂 Ponad 70kWh poszło za free na ogrzanie domu.

Na nowo amerykę odkrywamy ? Przecież jest tyle wątków na ten temat. W starym systemie (net-metering), to normalka że masz rachunki prawie zerowe. Jak wszystko dobrze policzone, to płaci się tylko za abonamenty. PC + PV (net-biling) zawsze wygeneruje jakiś rachunek do zapłaty. Nie ma żadnej opcji aby mieć prawie zerowy rachunek. Płacisz za energię tak samo jak użytkownik bez PV, z tą różnicą że korzystasz z autokonsumpcji, zazwyczaj w lecie jak PC nie pracuje.

A u mnie po stabilizacji. Zużycie wzrosło po zamontowaniu rejestratora i kamer. Czyli taki mały komputer.

Zmniejsz temperaturę na kotle, a grzejniki odkręć. Według teorii powinien grzać cały czas, ale z małą mocą. Chmm. Teraz zauważyłem, że pokrętło już chyba jest na minimum.

Nie ma się co śmiać. Jeżeli to faktycznie tak działa, to wyobraź sobie to na skalę przemysłową. Utylizowane są odpady, za które Ci płacą abyś je odebrał. Z utylizacji powstaje wodór, który jest alternatywnym paliwem, ale dość drogim na obecne czasy i potas. Czyli mamy wodorową solniczkę. 🙂

Bufor najlepiej spełnia swoje zadanie jak jest ustawiony pionowo. Ciepło zawsze ucieka do góry i tam się gromadzi. Najlepiej jak taki bufor ma jeszcze przegrodę, aby utrzymać to ciepło przy samym wyjściu na zasilanie. Jak nie ma przegrody, to woda jest bardziej podatna na zmieszanie. Przy pionowym ustawieniu bufora aż tak bardzo nie przeszkadza brak przegrody, ale przy poziomej bańce ciężko jest utrzymać warstwowe nagrzewanie.

Odległość nie jest tak bardzo ważna. Dobrze ocieplić rury i będzie ok. Problem to poziome ułożenie bufora. W ten sposób traci swoje właściwości.

Możesz upalić UPS. Wiem to z autopsji. 😞

A to nie jest przypadkiem kierowca tego DeLoriana z czasów obecnych ?

😁

@damiaszek Naprawdę ? Miałem napisać że licznik energii elektrycznej zgodny z MID mierzy różnicę potencjałów ? Po co gmatwać prosty (zrozumiały dla większości) język, fachowymi zwrotami ?

Wyłącz zasilanie i włącz ponownie. W ten sposób powinien wyjść z trybu testowego i wrócić do zadanych ustawień. Zawór 3D zanim zacznie prawidłowo działać, robi test, więc się zamyka i otwiera, a potem ustawia według zadanych parametrów.

Takie dane są w moim prywatnym, budżetowym liczniku. To wyobraź sobie co oni mają w profesjonalnych licznikach. 🙂 To tylko pierwsza strona.

Ty tak na serio ??? Te liczniki są online, a to że w portalu widzisz energię pobraną i oddaną, plus jakieś inne bzdety, wcale nie oznacza że nic więcej nie ma. Cała reszta jest ukryta przed Tobą. Mają wszystkie dane, łącznie z tak prozaiczną rzeczą jak napięcie wysyłane w drugą stronę. Nieważne, czy te napięcie jest generowane przez PV, czy siedzisz na rowerku i pedałujesz bez umiaru. Dla nich jest to awaria i Cię odcinają dla bezpieczeństwa innych. Jak awarię usuniesz podpisują nową umowę. Oni nie wchodzą do domu, oni już tam są.

No to masz potwierdzenie na to co pisałem wcześniej. Faza nr1 jest za bardzo obciążona przez użytkowników. Muszą się dogadać i przepiąć niektóre urządzenia. Nie zmienia to faktu że w dzień przekracza 253V. Jak będzie dużo zgłoszeń i często, to zaczną się przyglądać wszystkim użytkownikom PV, jakie wysyłają napięcie do sieci. Może trafią na cwaniaka z inwerterem 1F na czeskich ustawieniach. Niektórzy monterzy proponują takie ustawienia jako zabezpieczenie przed wyłączaniem PV z powodu za wysokiego napięcia. Niektórzy użytkownicy się na to godzą, bo nawet nie wiedzą o co chodzi. W fatalnej sytuacji będzie taki użytkownik na starych zasadach, jak go na tym złapią. Zrywają umowę, a po usunięciu usterki można podpisać nową umowę, ale już na nowych zasadach. 🙂 U mnie w okolicy ponoć już dwóch takich jest. 😉 Ale nie żałuję ich.

Zadziała zawór i upuści wodę. Potem ostygnie i zrobi się bańka powietrzna. Potem się zagrzeje i bańka powietrzna dojdzie do kotła gazowego, który na nieszczęście będzie akurat grzał wodę. W sumie to nie powinno się nic stać. Ale jeden raz, drugi, trzeci... W końcu coś się stanie.

Inwertery nic do tego nie mają. One wieczorem nie pracują. Sięgając daleko pamięcią, to chyba od razu tak to zgłosiłem. Zrobiłem zdjęcia z ich licznika i wysłałem.

Już nie pamiętam jak to zgłaszałem. Chyba przez e-mail, ale nie jestem pewny. Jak jest podwyższone tylko na jednej fazie, to nic nie zrobią. Może być taka sytuacja, że większość użytkowników ma podpięte odbiorniki dużej mocy pod te dwie fazy. Tutaj musieliby się wszyscy użytkownicy podpięci pod ten transformator dogadać i przepiąć swoje urządzenia w taki sposób, aby było po równo na wszystkich fazach. A to jest raczej niewykonalne.

W Tauronie załatwili to od ręki. To zależy od wielu czynników. Przede wszystkim od dobrej woli osoby po drugiej stronie.

A dlaczego nie chcesz dać tego podgrzewacza za pompą?