Skocz do zawartości

wacio1967

Stały forumowicz
  • Postów

    1 562
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Treść opublikowana przez wacio1967

  1. @marcus312 A od kiedy było wiadomo o tym głosowaniu w EU? Dopiero teraz się dowiedzieli o tym? Można to było załatwiać kilka miesięcy temu, ale wtedy były inne priorytety. Teraz na dwa dni przed, nagle coś trzeba bardzo pilnie zrobić. Jak to przejdzie to chyba wiesz do kogo powinieneś mieć pretensje. Na czele rządu od 8 lat do chwili obecnej stoi Mateusz Morawiecki i jego ministrowie. A to że za miesiąc mogą stracić władzę nie zwalnia ich z obowiązku walki o naszą przyszłość. Dla poprawy humoru, to może jutro to będzie czytane jak Cię to uspokoi.
  2. Ja tam nie jestem ani za, ani przeciw różnym mniejszościom. Nie ważne kto nadepnie mi na odcisk. Ci z LGBT chcą żyć razem, niech sobie żyją. Ktoś wyznaje sobie jakiegoś swojego boga, niech sobie wyznaje. Ważne aby nie wchodził w moje życie z buciorami. Więc ja i inni też niech nie wchodzą w życie z buciorami w życie innych.
  3. To faktycznie musi pooglądać jakiś instalator. Może czujniki zawodzą. Poszedłeś w drogie rozwiązanie od Viessmanna, a są dużo tańsze rozwiązania. 1. Gdzie są zamontowane czujniki temperatury. 2. Czy na pewno jest wszystko prawidłowo ustawione na Vitotrol 3. Czym sterowane są te mieszacze (których nie powinno być) i jakim cudem puszczają tak wysoką temperaturę na OP. Każdy mieszacz powinien mieć swój osobny sterownik, który odczytuje temperaturę z zasilania i powrotu. To takie minimum. Dobrze mieć jeszcze temperaturę z kotła i zewnętrzną. Przy braku zapotrzebowania na ciepło sterownik zamyka całkowicie zawór (chyba że jest ustawione minimalne otwarcie) i wyłącza pompę obiegową. Jak tylko odczyta że temperatura jest za niska, to delikatnie otwiera zawór i włącza z powrotem pompę. Minusem tego rozwiązania jest, że niekiedy temperatura może dość znacznie spaść, bo woda stoi. Dlatego zalecane jest minimalne otwarcie zaworu, aby pompa cały czas pracowała. Pracę pompy można podłączyć pod inny sterownik (do wyboru, do koloru). Po zamknięciu obu zaworów, kocioł dostaje sygnał, że "może sobie odpocząć". Jak któryś zawór się otworzy, to kocioł jest z powrotem zagoniony do roboty. U siebie mam to w ten sposób rozwiązane i wszystko hula. Ale z Viessmanna mam tylko kocioł. 🙂 Reszta to Tech.
  4. Tak szczerze mówiąc, jakbym siedział sobie biernie w domu, niezbyt interesował się co faktycznie się dzieje, to większość informacji przedstawiona w TVP info byłaby bardzo wiarygodna. Weźmy na przykład ceny paliw. Ja akurat mam z tym bezpośrednią styczność od strony firm transportowych. Ta "niska" cena zabijała polski transport. Orlen wypowiedział wszystkie umowy na sprzedaż paliwa wszystkim dostawcom. Mało kto wie, że takie koncerny jak BP i SHELL i tak zaopatrują się w Orlenie. To są paliwa z jednego "kociołka". W tym czasie koncerny były zmuszone do kupienia paliwa po wyższej cenie, niż cena detaliczna na stacjach Orlenu. Z zagranicy się nie opłacało sprowadzać paliwa, bo było droższe niż te w wyższej cenie na Orlenie. Dlatego zaczęło brakować paliwa. Orlen dopłacił do tego biznesu około siedem miliardów złotych. A Orlen jest spółką skarbu państwa. Więc to tak, jakby wszystkich obywateli narazili na ogromną stratę. Totalna masakra. W imię wyborów zarżnąć się, nie patrząc na "suwerena". Nie wiem czy to będzie na poprawę humoru, ale nie ważne kto wygrałby te wybory, czeka nas bardzo głęboki kryzys. Jak przyszła "władza" z tego wyjdzie, to naprawdę szacun będę miał przed nimi.
  5. To że TVP ma być telewizją publiczną, to jedna rzecz. Płacimy za to abonament. Moim zdaniem bezprawnie, bo TVP jest Spółką Akcyjną, a takie spółki nie mają prawa być dotowane z jakichkolwiek obowiązkowych abonamentów. Więc jest łamane prawo i zapewne tak pozostanie. Jak dla mnie, to mogą wszystko zakodować i każdy wykupi sobie to co lubi. Ciekawe ile TVP by pociągło na czymś takim. 🙂
  6. Jak wszystko wpisałeś prawidłowo, to wyliczenia są miarodajne.
  7. Podłączę się pod temat. Przerabiałem instalację, tak aby była możliwość grzania CO grzałkami w buforze, bo miało być taniej w taryfie G12w. Wyszło jak wyszło. Grzeję teraz gazem bufor 160 litrów bez potrzeby. Oryginalna instalacja wyglądała jak poniżej. Potem ją zmodyfikowałem o bufor z grzałkami, ale zostawiłem alternatywę na grzanie gazem. Teraz chcę dołożyć wycięty wcześniej kawałek, aby ominąć bufor. A pytanie jest banalnie proste. Czy mogę puścić zasilanie i powrót drugiego rozdzielacza przez pierwszy rozdzielacz? Jeżeli tak, to byłoby super, jeżeli nie, to nawet tego nie ruszam. Rury zasilające PEX 32.
  8. Pies i kot. 🙂 Kot staruszek z cukrzycą. Musi wychodzić co pół godziny. Do kuwety ma ciężko wejść, więc lata na kamyczki na ogród.
  9. U mnie od 01.11 do 18.11 poszło około 1060kWh (CO+CWU+cała reszta) Gaz i prąd. U mnie to walka z wiatrakami. Przez zwierzaki w domu, nie jestem w stanie nagrzać. Muszą mieć cały czas otwarte, a nie wyrzucę z domu na końcówkę. Taki nasz wspólny wybór.
  10. @o6483256 Prawdopodobnie pójdzie do naprawy. W tej chwili jestem na etapie, czy jest sens to naprawiać. Od samego początku liczyłem się z tym że może się upalić. Jak kupowałem to nie było mocniejszej wersji. Wersja 3kW w tej chwili kosztuje 800 PLN. Za taką kasę mogę sobie kupić już Green Bosta 3kW. Na chwilę obecną PV jest spięte z grzałką bez żadnego sterownika. Są tylko zabezpieczenia przepięciowe i nadprądowe. Mam też wgląd w temperaturę, ale teraz nie ma opcji zagotowania bufora.
  11. Nie wiem jak to się nazywa, ale nie trzyma parametrów to ustrojstwo wskazane śrubokręcikiem.
  12. Jak masz możliwość, to jak najbardziej można takie coś zastosować. Trzeba to tylko przetestować, czy nie stracisz komfortu cieplnego w domu i czy przypadkiem potem kocioł nie będzie za długo nadganiał temperatury. Musisz być też świadomy tego, że w lecie z reguły większość użytkowników używa chłodniejszej wody, bo jest im po prostu cieplej. Dodatkowo w lecie woda o wiele wolniej stygnie w całej instalacji. A do tego w lecie woda w wodociągu jest cieplejsza. Są cztery czynniki które powodują zmniejszenie delty temperatury.
  13. Mnie życie nauczyło, że każde takie urządzenie steruje przekaźnikiem, a przekaźnik robi tą "cięższą" robotę. Jedyne urządzenie co tak nie zrobiłem, to sterownik off-grid. Niestety już upalony. 😞
  14. Jedyne rozwiązanie, to osobny zasobnik na CWU, lub przepływowy podgrzewacz przed wylewką z której najczęściej się korzysta. Można zastosować podgrzewacz który ma możliwość podłączenia zasilania z wyższą temperaturą. W ten sposób woda będzie od razu ciepła, a jak dojdzie ciepła z kotła, to się wyłączy.
  15. @marcus312 Te gniazdka nie potrafią inaczej. Jest tylko on/off. Do płynnej regulacji to już wyższa szkoła jazdy, lub kilka takich gniazdek w kaskadzie, które i tak będą dalej on/off. Lub taki wynalazek.
  16. Nie powinien mieć takiej opcji. Kocioł dwufunkcyjny wykorzystuje w ten sposób całą energię cieplną. Jak by miał za długą zwłokę, na przykład 5 minut, a w kuchni co chwilę byłaby odkręcana woda, to w pewnym momencie zaczęłoby brakować energii na CO. Jest to oczywiście sytuacja całkowicie oderwana od rzeczywistości, bo chyba nikt nie korzysta z CWU non stop przez kilka godzin. Sprawdź czy nie masz przypadkiem możliwości jakiegoś przełączenia pieca na tryb komfort. U mnie w Viessmanie jest opcja ECO i COMFORT. Jest jakiś malutki zasobnik co niby gromadzi ciepło i woda szybciej leci z kranu podgrzana. Kiedyś kombinowałem, ale nie zauważyłem żadnej różnicy.
  17. Nie wiem dlaczego tak bardzo Ci zależy na wyłączaniu kotła gazowego. To rozwiązanie co Ci przedstawili, to w przypadku zamknięcia obwodów z OP zatrzymałaby się pompa obiegowa OP i kocioł gazowy. A co z pomieszczeniami w którym są grzejniki ? Nie. Nie byłoby git. 😞
  18. To co zrobiłem kompletnie nie nadaje się na PC. Instalacja pionowa jest bardzo mało wydajna. Nie ważne jaka pora roku. Uzyski są mizerne. W moim przypadku najlepiej spisuje się w miesiącach od marca do czerwca i od września do października. Jakby były przynajmniej kilka stopni nachylone, to uzysk wzrósłby o kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt procent. Jakie są faktycznie uzyski, to nie jestem w stanie określić, bo jest to off-grid. Na dodatek w tej chwili bez żadnego sterownika. Panele są przewymiarowane do sterownika który posiadałem. Za wcześnie przełączyłem instalację z on-grid na off-grid i sterownik nie wytrzymał. Po prostu spaliłem go z własnej winy. Co do uzysków w lecie, to też szału nie ma, bo kąt padania słońca jest totalnie odjechany od prawidłowego. Panele mają 2,6kWp, więc w czerwcu, gdzie są najlepsze uzyski powinno dawać minimum 2,5kWp w szczycie. A jest jak na załączonym obrazku. Do godziny 11:00 są zacienione. Potem dostają pomału słońce. Nie dość że promienie padają pod kątem90 stopni od wschodu, to na dodatek słońce już jest na tyle wysoko, że od góry padają pod kątem 45 stopni. Im bardziej słońce się przesuwa, to maleje kąt poziomy, a rośnie kąt pionowy. Dlatego nigdy nie uzyskają pełnej mocy. Co ciekawe, jak sterownik off-grid był sprawny, to pokazywał uzysk ponad 2kW. Wieżę w prawidłowość tych odczytów, bo zmierzyłem czas grzania wody i mniej więcej się zgadzało. Falownik również prawidłowo pokazuje, bo skonfrontowałem to na dwóch innych licznikach. Więc śmiało mogę postawić tezę, że przerobienie prądu DC na AC kosztuje 25% w przypadku takiej instalacji jak jak mam. Pewnie jak by było prawidłowo zamontowane, to spadłoby do kilku procent.
  19. Autor to chyba nawet zapomniał o pytaniu. Napisał i już się nie pojawił. 🙂 Jak dla mnie, to układ z buforem zawsze powinien mieć dwie pompy. Jedna kocioł - bufor, a druga bufor - instalacja. Pomijam oczywiście kwestię PC.
  20. Trochę dziwne te rozwiązanie. Po to jest bufor, aby zgromadził energię, a potem ją oddał do pomieszczenia, jak jest potrzebne. A co w przypadku jak na kotle będzie 60 stopni, a w pomieszczeniu 24 stopnie? Według tego Twojej logiki bufor powinien zaprzestać gromadzenia energii. Ok, Twój wybór, ale co z kotłem? W nim dalej się pali, a Ty chcesz odciąć mu "chłodzenie". Przez chwilę pochodzi, a potem będzie "bum". Albo źle to opisałeś, albo źle zrozumiałem Twój post.
  21. Te na ścianie właśnie na zimę i okresy przejściowe są założone, bo słońce nisko idzie i są w miarę wykorzystane. Jak patrzę na odczyty, to między sezonem na PV, a okresami przejściowymi, nie ma dużej różnicy. Zima to wiadomo, energii tyle co kot napłakał.
  22. U mnie jest jeszcze trochę miejsca na ścianie (dach pełny) i chyba będzie dokładka w przyszłości.
  23. Pomijając kwestię samego OP, to między rozdzielaczami musi być zawór 3D ze sterownikiem (najlepiej pogodowym) i pompa do tego. Zasilanie OP jak najwyżej bufora, powrót jak najniżej. Zasilanie bufora najlepiej na przeciwko zasilania OP, powrót najlepiej na przeciwko powrotu z OP. Jak się nie da, to nie ma problemu. Do tego pompa i zasilanie awaryjne do niej w przypadku zaniku prądu. Po wygaśnięciu kominka 300 litrów z bufora i tak nie starczy na długo. Wszystko zależy od zapotrzebowania i powierzchni. U mnie bufor 160 litrów na 100m2 starcza na około cztery godziny, jak jest mocno naładowany.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.