Skocz do zawartości

wacio1967

Stały forumowicz
  • Postów

    1603
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez wacio1967

  1. To pewnie będzie taki zasobnik jak ja mam w Vitodes 100W. Nie ma żadnej różnicy czy z niego korzystam, czy nie. Jak jest włączony to jedynie słychać jakiś dodatkowy szum przy przełączaniu.
  2. To jest coś takiego jak inwerter, tylko każdy do osobnego panelu. To tak w skrócie. Korzysta się z tego jak masz panele na różnych powierzchniach, lub instalacja jest częściowo zacieniona. Jak masz dach, lub inną powierzchnie na której będziesz montował panele i nie będzie zacienienia, to montuj zwykły inwerter bez zbędnych bajerów. Pamiętaj o przepisach ppoż w trakcie montażu. Powyżej 6,5kW instalacje musi odebrać strażak.
  3. Tutaj masz bardzo atrakcyjną cenę za porządny sprzęt. Gwarancja 12 lat. Pełne wsparcie po polsku. Chińczyk na japońskich podzespołach. Dlatego taka gwarancja. https://www.sferis.pl/inwerter-foxess-t10-g3-3-fazowy-i284776
  4. Nie jest za mały. Ja u siebie ograniczyłem ciśnienie na instalacji domowej do 2 barów. Przepływ jak jest włączona deszczownica to 5l/min licznik pokazuje.
  5. Prawdopodobnie, to niebieskie pokrętło służy do tego celu. Ale nie jestem pewien.
  6. Kocioł dwufunkcyjny nie potrzebuje zasobnika. On grzeje przepływowo. Jak zasobnik CWU, to jednofunkcyjny. Te dwufunkcyjne z zasobnikami kosztują wszystkie pieniądze.
  7. Zgadza się. Nic się nie stanie z taką pompą. Nie zmienia to faktu, że opierać pracę pompy o komunikację bezprzewodową nie jest dobrym pomysłem. Pompa powinna pracować jak instalacja ma zapotrzebowanie na ciepło. Nie wiem czy masz grzejniki czy OP. Tak czy inaczej, jeżeli jakikolwiek obieg potrzebuje ciepła, to pompa musi pracować. Jeżeli te pompy są połączone ze źródłem ciepła, to jest jeszcze bardziej niebezpieczne takie połączenie. Załóżmy że masz kocioł stałopalny (tak strzelam sobie), a pompa (a właściwie sieć wifi) straci połączenie i nie odczyta temperatury, to coś się może zagotować. Co innego jak to będzie na obiegu grzewczym. W tedy nic się nie stanie. Będzie po prostu za ciepło, lub za zimno. Zależy od innych urządzeń.
  8. Nie wiem jak jest w PGE, ale w Tauron dystrybucja jest liczona według tej tabelki do limitu 2000kW, lub tych innych uprawnionych A tu tabelka po przekroczeniu limitu. Wyraźnie widać różnicę między drogą, a tanią taryfą.
  9. Prawda jest taka, że z taryfami, to opłaca się kombinować przy buforze. Do tego bufor musi być odpowiednio dobrany. Wielu pisze że im większy tym lepszy. Ja się z tym nie zgadzam, powinien być odpowiednio dobrany. Dla PC, teoretycznie, najlepiej będzie jak będzie cały czas pracować na jak najniższej mocy. Nigdy nie do osiągnięcia w realnych warunkach. Ale im bliżej tych warunków, tym lepiej. A wychładzanie pomieszczenia, a potem gonienie tej temperatury jest bez sensu. Jeżeli u mnie w tej chwili starcza grzałka 2kW w nocy i to nie cały czas, to według schematu -10 = 2COP, +10 = 4COP, powinna brać 700W z sieci. W dniu dzisiejszym od 0:00 do 6:00 grzałka wyssała z sieci 6kW, czyli średnia wyszła 1kWh. Jakbym miał PC i po wychłodzeniu goniłbym temperaturę wyszłaby średnia 300W na h? Chyba nie.
  10. Nie. Sterowanie przekaźnikowe to jest coś takiego, jak jakieś urządzenie da sygnał do przekaźnika aby się zwarł, lub rozwarł. Na takiej samej zasadzie działają te wtyczki, tylko obsługują mniejsze natężenie prądu. Pompa nie ma dużego poboru, więc się nic nie stanie. Zastanawia mnie tylko, na jakiej zasadzie chcesz tym sterować?
  11. Przy takim zapotrzebowaniu kombinowałbym coś na własną rękę. Jakiś bufor z solarami i grzałką w razie czego. U mnie ciepłowłaściwe wyliczyło 6,5kW, a jadę na grzałce 6kW, która pracuje z 1/3 mocy (tylko jedna faza). W dzień wspomagam się gazem, ale to idzie do likwidacji po rachunku jaki otrzymałem
  12. Bo dzwonisz po serwisantów, zamiast zapytać na forum. Tutaj już wszyscy mieli wszystko. 🙂 Z drugiej strony, to super serwisanci, co cały kocioł wymienili. Tak to jest w serwisach autoryzowanych, są wymieniacze, a nie serwisanci.
  13. No i te ziemne kable w kolorze bieli. 🙂 Masakra. Ja u siebie też mam jedną puszkę w ziemi. Chyba nawet taka sama. Z tym że potrzebowałem "coś", aby zalać specjalną żywicą łączenia. Za takie "coś" posłużyła właśnie taka puszka. A może ta żywica im wyciekłą ? 🤔
  14. Nauczyłem się na własnych błędach. 🙂 To fakt. Podłączenie zrobiłem samemu, ale firma co dokładała PV na dachu stwierdziła że wszystko jest ok i nie mają żadnych zastrzeżeń. Swoją robotę na dachu wykonali idealnie. Poprawili to, co poprzednia firma zrobiła nie do końca dobrze z pierwszą instalacją. Tą firmę mogę w 100% każdemu polecić. Widziałem skutki ich pracy. MCDonalds w Tychach. Sprawa ucichła, przyczyny nieznane. 🙂 https://www.nowinytyskie.pl/pozar-dachu-restauracji-mcdonalds-w-tychach-ewakuowano-klientow-i-pracownikow
  15. To jakie jest napięcie, zależy od inwertera jaki masz podłączony. Są różne inwertery i mają różne optymalne napięcia. Łuk elektryczny powodowany jest przez natężenie prądu, a nie napięcie. Im wyższe napięcie, a niższe natężenie tym mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienie łuku elektrycznego. Dla przykładu. 20 paneli 250Wp jest teoretycznie bezpieczniejsze od 10 paneli 500Wp, bo mają mniejsze natężenie prądu, ale wyższe napięcie. Mają też oczywiście większą sprawność, ale zajmują więcej miejsca. Nie twierdzę, że takie lutowanie u Ciebie doprowadzi do awarii, ale jest większe prawdopodobieństwo tej awarii. Dużo osób co samemu buduje instalacje popełnia dużo drobnych błędów. Jednym z nich jest również łączenie paneli. Wiele paneli ma ładnie zwinięte przewody, które idealnie się łączy bez ich rozwijania. Takie zwinięte przewody tworzę małe pętle indukcyjne, które źle wpływają na prace paneli.
  16. Przy falowniku który jest w pomieszczeniu nic się nie powinno stać. Najgorsze jest połączenie przewodów i skrajnych paneli. Oryginalne końcówki paneli powinny być dobrze zarobione (fabrycznie). Do PV po to stosuje się linkę, a nie drut, żeby instalacja wytrzymała jak najdłużej. Zima -30, lato +60. Takie połączenie linka - MC4 non stop pracuje. Dlatego jest linka, aby nie było sztywnego połączenia. Po kilku sezonach na lutowanym złączu pojawi się mały luz. Złącze zaczyna się grzać i wytapiać cynę. Przychodzi następna zima, złącze kurczy się i powstaje większy luz. Po kilku sezonach luz jest na tyle duży że falownik zaczyna sypać błędami AFCI. Jak zaprosisz instalatora, to zacznie szukać po połączeniach, jak "kolegę" który się zna, to długo będziesz szukał przyczyny błędów. To jest ta różowa wersja, gdzie falownik ma zabezpieczenia przed takimi sytuacjami. Jak takiego zabezpieczenia nie ma (pierwsze wersje nie zawsze miały), to obowiązuje czarniejszy scenariusz. Falownik nie wychwytuje luźnych połączeń i instalacja się spala.
  17. Może dlatego że płynniej pracuje. Może to są akurat warunki idealne do pracy Twojej PC. Jeszcze grzałka się włącza, PC pracuje dłużej, ale z minimalną mocą i nie musi tyle razy startować. Najwięcej energii idzie na start.
  18. Te głośne uderzenie, to słychać na instalacji, czy w piecu? Jak w piecu, to bardzo dziwny objaw, szczególnie że był już serwisowany i wymieniany. Zawór przełączający nie działa zero jedynkowo, tylko przesuwa się powoli. Trwa to kilka sekund, nigdy tego nie liczyłem, ale na pewno nie jest to raptowna zmiana, jak przy elektrozaworze. Tam jest silnik krokowy. Zrób na początek taki test. Odkręć wszystkie grzejniki na maksa i zobacz czy dalej są te stuki. Potem to samo z zakręconymi grzejnikami. Przy zakręconych grzejnikach kocioł się wyłączy (nie będzie grzał), ale pompa dalej pracuje. Jak nie ma w instalacji bypasa, to może pojawić się taki stuk. Podejrzewam że za stuki są odpowiedzialne głowice na grzejnikach.
  19. O to samo mi chodziło. Może trochę inaczej napisane.
  20. Nie wiem czy wiesz, ale nowoczesne diesle grzeją silnik świecami nawet po odpaleniu. Na desce nie świeci się żadna kontrolka. Do tego ogrzewanie kabiny które prawdopodobnie masz wspomagane grzałką elektryczną, też ciągnie prąd. Im wyższy pobór prądu, tym większe obciążenie dla silnika i wyższe spalanie. Normalka w tych warunkach.
  21. Miałem taką samą baterię. Białe plastiki nie schodzą się do środka, tylko na zewnątrz. Po ściągnięciu gałek trzeba odkręcić osłonę głowicy. U mnie jedna odkręciła się bez problemu, druga bardzo opornie. Do odkręcenia głowic solidny klucz, bo siedzą bardzo mocno i ciężko się odkręcają. Po odkręceniu głowic ukaże się wnętrze baterii i to będzie właśnie ten moment, w którym podejmiesz decyzje o wymianie całej baterii.
  22. Tego się nie da porównać. Trzeba się trzymać albo teorii, albo statystyk. Statystyki mówią że w lecie auto mniej pali, a teoria odwrotnie. Mam pod opieką flotę kilkuset pojazdów. Na tych samych odcinkach, jak pojazd jest w ruchu i nie ma utrudnień na drodze (śnieg itp.) to auto w zimie pali mniej. Jak tylko się zatrzyma na pauzę i włączy ogrzewanie, to średnia idzie do góry. Po takiej pauzie auto też potrzebuje chwili aby wszystko się nagrzało i w tym czasie też jest wyższe spalanie. To tak jak z węglem i gazem. Są chwile że spala się lepiej, lub gorzej. Tak jak z wiborem. 🙂 Później jest płaskowyż i z górki. 🙂
  23. Auta akurat o tym wiedzą. 🙂 Użytkownik auta chyba nie zauważył że warunki są inne. Moje auto też w zimie ma większą średnią, bo jak odśnieżam, to silnik pracuje i skubany żre paliwo na postoju. Jak już silnik osiągnie identyczne parametry jak w lecie (temperatura), to pali mniej. Z tym że w zimie na odcinku kilku kilometrów to nigdy ich nie osiąga.
  24. Montować falownik jednofazowy do ongrid, mając instalację 3F, jest bez sensu. Załóżmy że falownik będzie produkował 3,5kW na fazie nr1, a na fazie nr2 będzie chodził piekarnik. Wtedy będziesz płacił za pobór ileś tam złotych, a do sieci oddajesz kW za mniejszą kasę, którą możesz w przyszłości opłacić samą energię bez dystrybucji. Przy falowniku 1F nie ma bilansowania międzyfazowego. Typowego offgrida nigdy nie wykorzystasz w 100%. Zawsze będziesz miał sytuację, że nie będzie co zrobić z energia i falownik się wyłączy. Chodzi tu oczywiście o okres w którym jest największa produkcja. Do tego musiałbyś zrobić osobną instalacje, tak aby była odseparowana od sieci energetycznej. Są falowniki które to ogarną i nie mają cen z kosmosu. Nie powinno się lutować zaciskanych końcówek. Takie połączenie jest bardziej podatne na uszkodzenia. Nawet w instrukcjach producentów końcówek MC4 jest napisane, że jest zakaz lutowania końcówek.
  25. I dobrze że nie miałeś tego dźwięku, bo takie pierdoły opowiadał, że słuchać się już nie chciało. Chłop myśli że w G12w nie ma różnicy w cenie dystrybucji i wrzucił wszystko do jednego worka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.