Skocz do zawartości

wacio1967

Stały forumowicz
  • Postów

    1613
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez wacio1967

  1. Da się już kupić w okolicach 4000 PLN. https://allegro.pl/oferta/klimatyzator-haier-tayga-plus-7-kw-wifi-12324604354?bi_s=ads&bi_m=listing:desktop:query&bi_c=MDEyMzViZGYtN2ZlMC00Y2JjLWIzMDktMjE4NTY5YjkwZDA3AA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=a6e85e0b-4575-4091-9693-1af6d63a7077
  2. Jak ktoś się decyduje na Kospel, czyli proste rozwiązanie, to nie będzie kombinował z samoróbką PC. Też cały czas nad tym myślę, ale podchodzę do tego jak pies do jeża. Łączenie, automatyka, defrosty itp. Przy odpowiedniej ilości PV, to grzałka, lub Kospel i sprawa załatwiona.
  3. Jeżeli patrzysz na koszty jakie będziesz ponosił przy CWU, to dla dwóch osób przepływowy podgrzewacz jest bardziej ekonomiczny. Czyli numer 1. W tym przypadku cyrkulacja co chwila by włączała piec. Jak cyrkulacja ma się sprawdzić, to najlepiej z osobnym zasobnikiem CWU. Jest jeszcze trzecia opcja. Tam gdzie CWU będzie potrzebna w różnych godzinach, zamontować małe przepływowe podgrzewacze elektryczne. Kuchnia, umywalki w WC.
  4. @ryszard88888 A wracając do tematu, to czym będziesz grzał CWU? Podchodziłem do podobnego rozwiązania. Też były podchody pod Kospel który grzałby przepływowo. Po wszystkich za i przeciw, stanęło na małym buforze (160l) i grzeję grzałką. Pieca nie zasilisz off-grid, a bufora przyjmie wszystko. Podstawa do ogrzewania wodnego prądem, to niska temperatura. Czyli wszędzie OP, bez drabinek w łazienkach itp. Jak są grzejniki i nie można ich z jakichś powodów zlikwidować, to trzeba je przewymiarować, tak aby z niskiej temperatury oddały odpowiednią ilość energii cieplnej. Jak będziesz zasilał grzejniki wysoką temperaturą z energii elektrycznej, to pójdziesz z torbami. Chyba że masz PV 25 kWp. Do niskiej temperatury przy takim metrażu potrzeba PV około 16 kWp. Mowa oczywiście o net-metering, bo w net-biling i tak zapłacisz kokosy za przesył. Musisz dokładniej opisać jak masz rozwiązane PV.
  5. Popatrz sobie na przegrody zewnętrzne. Masz 1,14, a ma być 0,20. Tego 0,20 raczej nie uzyskasz, ale zacznij od docieplenia budynku. Jak masz możliwość (niekiedy jest to możliwe), to podłogę na gruncie docieplić. Może masz piwnicę pod sobą (raczej nie, bo pisze na gruncie, ale różnie z tymi opisami jest), to strop obłożyć styropianem, lub wełną. Wszystko kwestia kasy. Jak Cię stać i masz możliwość, to podłoga do remontu i ogrzewanie podłogowe na całej powierzchni. Wiem że to wbrew temu co piszesz w pierwszym poście, ale rozważ tą propozycję. Ceny energii na 100% pójdą do góry. Im mniejsze zapotrzebowanie na kWh, tym lepiej na przyszłość.
  6. Prawda jest taka, że od pokoleń nas łupią na potęgę. Jedni w białych rękawiczkach, inni oficjalnie (bo co im zrobimy). Można ominąć system, odciąć się od wszystkiego. Trochę wysiłku, kombinatorstwa i będzie wszystko działać. Tylko co w przypadku, jak wszyscy ominą system ? Obłażą podatkami off-grid, chrust z prywatnego lasu, deszcz który pada, wiatr który wieje, woda która płynie od tysięcy lat. Tylko po to, żebyś z tego nie korzystał, bo nie będzie się opłacać. Co stoi na przeszkodzie żeby prywatne pojazdy elektryczne byłyby wykorzystywane jako UPS dla domu ? Nic, wystarczy mała przeróbka. Ale w tedy mógłbyś ładować w nocy, a w dzień sprzedawać prąd zgromadzony w nocy. Przecież to zwykły magazyn energii. Chcą zakazać wjazdu spalinowymi do miast, zakazać ładowania w domu, a infrastruktury brak. Więc zostaje komunikacja miejska zasilana gazem, lub prądem z elektrowni węglowej. 🙂 Nie wiem, śmiać, się czy płakać.
  7. Jeżeli nie jesteś bardzo wymagającym, z górnej półki klientem, to na chwilę obecną, nie ważne co kupisz. Wszystko będzie działać, chyba że będziesz miał pecha. Ja używam od lat LG i ASUS. Nic z tym się nie dzieje. Nie korzystam z nagrywarki od lat, więc nawet nie wiem czy wypalarka jeszcze działa, ale samo odtwarzanie bez zarzutu.
  8. Na rurach w domu pierwszy raz to widzę. 🙂 Ale mam dobrą wiadomość. Takie obejmy są w samochodach ciężarowych. Nie pamiętam dokładnie w którym modelu, ale chyba był to czeski Liaz. Faktycznie nie idzie tego znaleźć w necie. Znalazłem jeszcze coś takiego, ale te z aukcji mają dodatkowo gumę.
  9. Dlatego musimy przesiąść się na auta elektryczne zasilane energią z elektrowni węglowych. 🙂 Prawda jest taka, że wystarczyło lasy w amazoni zostawić w spokoju. Klimat byłby normalny, CO2 w normie, brak dziury ozonowej itp. Jeden przelot samolotu emituje tyle CO2, co całe osiedle opalane węglem przez rok czasu. Rządzą nami hipokryci.
  10. Jak podpisujesz umowę na 48m, to nie możesz się wypiąć. Pewnie będą żądać jakiegoś zadośćuczynienia. 🙂
  11. Nie ma co się zrażać. Jak wszystko będzie pilnowane z dużym rygorem, to wyjdzie się do przodu. Ja bym z tego nie korzystał, bo cały czas bym miał w tyle głowy wszystkie pułapki jakie na mnie czekają. Okresy rozliczenia, bilansowanie, śledzenie cen energii itp.
  12. Cała masa literek do przeczytania. 🙂 Z tego co wstępnie wywnioskowałem, to dystrybucja leci swoim, osobnym torem. Czyli opłata powinna być tylko za pobór energii z sieci, plus abonament. Energia rozliczana 1:1 na zasadzie net-biling. Sprzedałeś 100kWh za 0,45 (to tylko przykład), to również kupisz za 0,45. Ale musi to być w okresie rozliczeniowym. Czyli promocja kończy się po 6 miesiącach i powinno być rozliczenie. Najbardziej opłacałoby się teraz podpisać umowę, bo kończy się sezon na słońce. Będziesz pobierał w cenie promocyjnej. Potem przyjdzie normalna cena i będziesz sprzedawał za 1,30 (to tylko przykład) i za 1,30 będziesz kupował. Taka namiastka net-meteringu, tylko ten abonament prawie 50 PLN. Teoretycznie jest to trochę ryzykowne dla firm oferujących takie rozwiązanie. Jak ceny by spadły, a prosumenci mieliby bardzo dużo energii oddanej, to mogliby się na tym przejechać. Musieliby rozliczyć naddatek w wysokiej cenie, a bieżąca sprzedaż by musiałaby być na niższych cenach. Ale tak chyba nie będzie. Z tanią energią już się chyba pożegnaliśmy na zawsze.
  13. Jak już gdzieś wcześniej pisałem, miałem ofertę z Columbusa kilka lat temu. Jak zobaczyłem kwotę, to już wiedziałem że nie będę miał PV, bo czas zwrotu był bardzo długi. Ale przejrzałem inne oferty i okazało się że można dwa razy taniej. Proponowali wtedy SolarEdge, sprzęt w sumie bardzo dobry, tylko kompletnie niepotrzebny w mojej sytuacji. Na dach południowy, niezacieniony chcieli montowac z optymalizatorami, tak na wszelki wypadek. Nie ważne. W ich ofertach, zawsze jest gdzieś coś ukryte, wyliczone na wyrost i spuchliznę. @o6483256 masz rację, za taką kasę lepiej zrobic swój magazyn energii.
  14. No i teraz nasuwa się pytanie. Czy nowy dostawca ma takie same ceny dystrybucji co dostawca z urzędu. Sam fakt rozliczania 1:1 może otwierać jakąś furtkę do zmiany ceny, lub abonamentu. Moim zdaniem nie ma nic za darmo. Jak coś się opłaca użytkownikowi końcowemu, to albo gdzieś jest jakiś haczyk, albo wszystkich nas robią z urzędu na grubą kasę. 🙂 Obstawiam w ciemno oba przypadki. 🙂 Na samych abonamentach mogą dużo zarobić. Z jakiegoś powodu maksymalna wielkość instalacji nie może przekraczać 10kWp, a jak przekroczy, to za każdy kWp chcą 10 PLN miesięcznie. Na przykład taki Columbus idzie całkowicie po bandzie. Zakładam że 89 do 8kWp a potem 10 za kWp. Chyba że te 10PLN jest za każdy kWp. Przy instalacji 20kWp abonament 209 PLN. No i to jest z VAT, czy bez ?
  15. Sunvival trochę farby puścił. Pewnie przez przypadek autora tekstu. Sprzedają i kupują energię. A co z opłatą za dystrybucję tej energii ? Kto ponosi koszty ?
  16. Te 34zł, to chyba trochę za dużo. Teraz wszyscy powinni mieć tak samo. U mnie wychodzi około 30zł.
  17. Pełnych 10kWp nie mam, ale mam 9,29kWp. Za pierwszą część zapłaciłem 18800 brutto, za drugą 14400 brutto. Razem 33200. Minus dotacja 5000 = 28200. Zwrot z podatku z dwóch lat około 9000 = 19200 NETTO. Masz rację, nie ma sensu bawić się w fakturę. Teraz muszę bawić się w przeglądy żeby nie stracić gwarancji 25 lat. Ty nie masz tego zmartwienia. @piastun Miałem ofertę columbusa. Ceny mają z kosmosu. Nawet nie wiadomo dlaczego są tak drodzy. Z tego co czytałem o tych umowach 1:1, to gdzieś tam jest "haczyk", ale nie pamiętam już o co tam chodziło.
  18. Na całą resztę ubiegaj się o dotację. To co zostanie, to odpisz od podatku. Niestety w przypadku PV bez faktury wychodzi się do tyłu.
  19. Zawsze możesz dźwignąć moc umowną. Poza tym przekroczenie mocy, to ciągły pobór prądu przez 15 minut ponad moc zapisaną w umowie. Za każde takie przekroczenie jest kara w wysokości abonamentu. Taki podgrzewacz nie pracuje cały czas z pełną mocą, tylko z taką jaką potrzebujesz. Do kąpieli nastawiasz 45 stopni i z 18kW robi się połowa z tego. Jeżeli chodzi o koszty podgrzania, to na chwilę obecną najtańszy jest gaz. (Zakładam że nie masz PV)
  20. Prawdopodobnie nie są poprawne. Musisz wziąć pod uwagę fakt, że w tej chwili net-biling jest jeszcze w miarę korzystny. Po zakończeniu okresu przejściowego, będziesz rozliczany według stawek godzinowych. Czyli w momencie gdzie PV będą miały największą produkcję, będzie najniższa cena. @o6483256 dobrze Ci doradza. Lepiej zrezygnować z dotacji, odpisać od podatku i na tym wyjdziesz do przodu.
  21. Jak już zrobisz bruzdowanie, to rurki zalewaj jakąś masą plastyczną. Nie wiem co w tamtych rejonach jest dostępne. W ten sposób uchronisz instalację przed naprężeniami. To jest jakiś wymóg, czy zwykła moda ? 3,5 cm grubości będzie długo się nagrzewać. Ciepło zawsze ucieka do góry. Ja mam taki efekt, że tam gdzie mam bruzdowanie, to robi się szybko ciepła, a tam gdzie jest podłogówka z "prawdziwego zdarzenia", to czekam o wiele dłużej na zmianę temperatury. Brakiem izolacji na piętrach nie przejmuj się za bardzo. Gorzej jak brak izolacji byłby na gruncie.
  22. Bo to jest specjalna wężownica do zeroemisyjnego podgrzewania gniazd dla bocianów.
  23. Tak do końca nie sugerowałbym się tymi napięciami. Jak już gdzieś wcześniej pisałem, u mnie było zbyt wysokie napięcie, a po zgłoszeniu przestawili transformator. Teraz w nocy jest trochę poniżej 230V, a w dzień, przy dużej produkcji dochodzi do 248V. W okolicy jest około 40 instalacji PV podpiętych do transformatora. Jest to kilkuletni transformator, więc nie ma problemów.
  24. Z podanych wartości wychodzi, że nie będzie żadnego problemu. Nie wiem skąd bierzesz takie informacje, że przy 245V fotowoltaika nie będzie przesyłać prądu. Ale czytając dalej wszystkie posty, chyba masz rację. Nie montuj PV u Siebie. Mnie już przekonałeś, żeby nie montować w Twoim konkretnym przypadku. Jak wszystkim się będzie wydawało, że temat wyczerpany, to zadasz pytanie czy mocowanie na blachotrapez możesz przykręcić do dachówki. Albo co zrobić żeby drzewo nie zasłaniało PV, bo po montażu się okazało że trochę zasłania. 🤔
  25. A więc jesteś w dobrej sytuacji. Ty już wiesz, że jest taki problem. Montujesz PV hybrydowe z możliwością pracy wyspowej i magazynem energii. Jeżeli sieć nie przyjmie prądu, bo sieć nie wydoli, to Ty, właśnie Ty będziesz "na fali". Specjalny przełącznik w takim przypadku odetnie Twoją instalację od sieci i całą energię gromadzisz we własnym magazynie i zużywasz na własne potrzeby. Jak już wrócą warunki do eksportu energii do sieci, to naddatek co nie przyjmie magazyn i nie skonsumujesz na bieżąco sprzedasz dostawcy. Mało tego. Możesz tak skonfigurować Swój system, że energię będziesz oddawał tylko w godzinach szczytu, gdzie za energię będą płacić najwięcej. A najlepsze jest na koniec. Na taką instalację możesz dostać do 58000 dofinansowania. Tutaj trzeba pamiętać o jednym małym "ale". Dotacja nie przekracza 50% wartości instalacji. Tak. Dostałem pełną dotację z Mój prąd 2, a na dodatek wszystko odpisałem od podatku, bo stworzyli taką możliwość. Do tego wszystkie rozbudowałem instalację i znowu odpisałem od podatku. To wszystko działa, tylko trzeba coś w tym kierunku zrobić. Samo wałkowanie tematu na forum tego nie załatwi. Masz już wszystkie odpowiedzi. Działaj. Falownik hybrydowy (wyspowy) zrobi to za Ciebie. Nawet nie będziesz tego zauważał.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.