Skocz do zawartości

Piecuch19

Stały forumowicz
  • Postów

    3 200
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    75

Treść opublikowana przez Piecuch19

  1. @Maxo ta termopara mierzy Ci temperaturę tego betonu, a nie płomienia ( jest źle zamontowana). Płomień żółty ma więcej niż 400 - 500'.
  2. @daromega Widziałem na YouTube że w podajniku palą samymi trocinami lub w proporcjach: 1 łopata groszku/ 6 łopat trocin, ale tymi za 30zł/M3 , a nie pelletem po 1500. Gość pokazuje jak usprawnić zasobnik by się trociny nie zawieszały. W takim przypadku cena 1kWh/zł jest nie do pobicia. kWh z pompy ciepła wychodzi dużo drożej - no chyba że z dużym PV, ale koszt inwestycji za duży i klimat ustawowy nie pewny.
  3. Skąd reżim ma pieniądze??? Kto wypracowuje dochód? i dlaczego aż tyle jest zabierane Tym co wypracowują ten dochód? Do tego w jaki perfidny sposób? Po odpowiedzi na te pytania będziecie wiedzieć czym jest Polski ład? i dlaczego władza widzi dla siebie świetlaną przyszłość? ( ludzie to margines, narzędzie potrzebne do osiągnięcia zaplanowanego celu). Myślcie samodzielnie i nie dajcie się indoktrynować - wtedy powinno być lepiej.
  4. W latach 80-tych dniówka za granicą odpowiadała miesięcznej wypłacie w Polsce, więc po ok. 3 miesiącach pracy tam można było kupić mieszkanie w Polsce. I tych tzw. "leserów" było dużo, ale byli to ludzie raczej rozsądni, którym nie opłacało się szarpać za grosze, bo ich wysiłki zjadała inflacja - rozwijali oni swą inwencję i wydajność na pracy po godzinach, bo to było zyskowniejsze ( tzw. fucha). Przy pracy za granicą w tym czasie budowa domu nie była jakimś szczególnym osiągnięciem. Były to czasy w których wydawało się kilkukrotnie więcej niż się zarabiało. Teraz przy takiej inwigilacji ludzi/ wglądu do kont/udowadnianiu że nie jest się wielbłądem jest to raczej nie możliwe. Polski ład ma na celu ograbienie Polaków z oszczędności i zmuszeniu do pracy za grosze tzw. miskę ryżu.
  5. Tu nie chodzi o inflację tylko pozbawienie swobód i współczesne niewolnictwo. Chyba tym się inspirowali:
  6. Nie chodziło mi o technikę odpalania fajek - tylko 2 nielegalne sposoby uzyskania taniego ciepła stosowane w tamtych czasach. Jeden to korzystanie z gazu za darmo z obejściem licznika, a drugi z nawinięciem spirali grzejnej na szamotkę ( też wymagał lewego prądu).
  7. @carinus na pewno sobie z tym szybko poradzisz. Kawałki kątownika o długości 14 cm, zimnogiętego 2,5 cm - mocno rozklepanego by dopasować się z luzem do kanału wymiennika + pręt 8 mm + spawarka, szlifierka. Szczególnie na sośnie, która ma największą temperaturę spalin co powoduje większy ciąg. Ponacinany zawirowywacz ładnie podnosi sprawność odbioru - bo tu różnica w temperaturze spalin jest największa. Ta sama ilość zasypu pali się dłużej, a kocioł szybciej nabiera temperatury ( spaliny dłużej pozostają w wymienniku). Zrobiłem takie doświadczenie: 2 termopary umieszczone - 1 pod deklem na wysokości klapki krótkiego obiegu, a 2 w czopuchu ( 15 cm dalej i na tej samej wysokości - dokładnie w kielichu wyjścia spalin z kotła - tą mam na stałe w tym miejscu). Przy tym samym zawirowaczu bez nacięć różnica temperatur pomiędzy 2 termoparami była ok 10'C - na odległości ok 15 cm. Natomiast z nacięciami różnica była ok 20'C. Świadczy to o większym pozostawaniu ciepła w kotle. Ogólnie spaliny na sośnie gdzie ciąg jest najsilniejszy przy rozpędzaniu spadły ok 40' ( samą sosną nie palę, ale używam do rozpalania i na przekładkę z węglem), a przy węglu ok. 20-30'C - w zależności czy stabilizacja?, czy rozpędzanie? Tylko same nacięcia spowodowały takie różnice temperatur ( zawirowywacz bez nacięć u mnie zmniejsza spaliny ok 50'C ). Polecam, bo to przyniesie wymierne oszczędności w opale, a modyfikacja jest prosta - zajmuje ok 15 minut. Sami sprawdźcie u Siebie.
  8. Modyfikacji ciąg dalszy: Chodziło o to by nie pchać więcej zawirowaczy tylko by mocny przepływ kierunkowy spalin od boku do boku kotła trochę spowolnić i zwiększyć wymianę ciepła w miejscach wymiennika pod tymi blaszanymi skrzydełkami ( aby polepszyć sprawność odbioru). Po dłuższym okresie nie czyszczenia kotła na tych blaszkach zbierał się popiół - teraz go nie ma, a kocioł pomimo mniejszej temperatury spalin wyraźnie szybciej się nagrzewa przy takich samych parametrach paleniska. Przepływu niczym nie zwęziłem, nawet powiększył się trochę o część wycięć. Przepływ spalin pomimo swojego zachowanego kierunku po skosie zmienił się na bardziej turbulentny co poprawiło odbiór ciepła przez wymiennik i zmniejszyło trochę temperaturę spalin ( ok 20-30' - zależy kto ma jaki ciąg?) . Trochę ponacinałem blaszki jak na zdjęciu. Może komuś się przyda.
  9. @Patrol wystaw jako "kocioł kolekcjonerski", zadbany, wszystko sprawne itd.
  10. Kiedyś też gaz był drogi i Polak znajdzie rozwiązanie https://www.instagram.com/sekcjagimnastyczna/tv/CYUtKMBlBiQ/?utm_medium=copy_link
  11. Nie wiem, ale też mam dylemat z wyliczeniem przegrody - mam pustkę zasypaną plewami z jakiegoś zboża, więc przeciągu raczej tam nie ma ( dom z 1936r). Jak wymieniałem okna to się śmiał monter że plewy też trzeba by wymienić. Podobnie ze stropami - drewniane skrzynki o głębokości ok 40cm zasypane jakimś żużlem. Ten żużel/szlaka jest lekki, ale ma rozwiniętą dużą powierzchnię ze względu na swą porowatość co wiąże się z przenikalnością ciepła i brak przepływu powietrza. Swoją robotę te ówczesne patenty robią, bo jak na te lata budowy to budynek jest w miarę ciepły, latem chłodny bez klimy, ale jakby była. Ciekawostką też są kominy z 2 uskokami w pionie. Czytałem że robili to celowo by spowolnić ciąg ( takie ówczesne RCK) i zmniejszyć spalanie opału. Co do bajania starych fachowców to w latach 70-tych modne było zaklejanie kratek wentylacyjnych w 2/3 ( nie całkiem) w okresie zimowym właśnie by zmniejszyć wymianę powietrza, a tym samym zmniejszyć wyziębienie domu. Takie poprawianie szczelności było też z uszczelnianiem okien - taśmą pianki na przylepcu. W nowo budowanym domu najlepszym rozwiązaniem jest wymiennik gruntowy z rekuperacją, podłogówka z pompą i PV. Jednak koszt takiego rozwiązania jest znaczny, ale w dłuższej perspektywie brak kosztów ogrzewania. Łatwiej to zrobić na etapie budowy, bo modernizacje są zwykle kosztowniejsze. Sam wymiennik gruntowy z rekuperacją da duuuuże oszczędności bez względu na rodzaj ogrzewania, bo zmniejszy zapotrzebowanie na ciepło.
  12. Tu ciekawe doświadczenie wskazujące że szczelność przegród jest ważniejsza niż grubość ocieplenia w izolacji domów. A czasem o szczelność łatwiej jest zadbać na etapie budowy niż o 30cm styropianu grafitowego - jeśli się wie, że ta szczelność jest bardzo ważna.
  13. @gmaj22 rozwiń temat lub załóż osobny, bo to jest bardzo ważne co napisałeś i mogło by podnieść świadomość i kierunek w trakcie budowy - ludzie tego nie rozumieją. Gruntowy wymiennik ciepła pod budynkiem ( wymiary, jak samodzielnie zrobić) + rekuperacja z odzyskiem ciepła zasługuje na oddzielny temat. Szczelność przegród też ma znaczenie - większe niż grubość ocieplenia.
  14. @markus383 nie jesteśmy dziewczynkami i jak masz jakieś przepisy - "petarda" to zapodaj chętnie przetestujemy. Wolę dobry smak niż wygląd :-)) Też kiedyś w beczce wędziłem, potem kanał z kominka wykorzystałem z wędzarką na strychu w szafce, a obecnie w czymś takim wędzę: Minimalizując ilość dymu - pompka od akwarium działa jako wentylator wyciągowy dla generatora dymu, odstojnik na skropliny/słoik też jest na wlocie dymu. Pozdrawiam zadymiarzy.
  15. @Robokop chodzi mi o grubość blachy w otworze przegrody gdzie też są otwory w blasze, ale mniejsze. Spróbuj jakimś wiertłem sprawdzić średnicę otworu i jak dojrzysz ? czy ze zdjęcia z bliska grubość blachy tam gdzie są te otwory? Jak miałeś Zębca to teraz minimum o połowę mnie spalisz ( Zębiec ma śladowy wymiennik).
  16. Tej blaszanej przegrodzie pomimo że powietrzem będzie trochę chłodzona nie wróżę długiego żywota. Każdy metal w tym miejscu długo nie wytrzyma. Czas użytkowania oczywiście pokaże. Możesz opukać tą przegrodę? czy to sama blacha? Czy blacha to tylko poszycie szamotu? Zawirowywacz płomienia jakiś taki gładziutki? @Robokop możesz zmierzyć średnicę otworków w otworze przegrody? i jak jest grubość tej blachy w otworze przegrody?, oraz średnicę tych otworów w zawirowywaczu płomienia? ( z ostatniego zdjęcia) i cyknij fotkę jakie teraz aktualnie dają zawirowywacze do wymiennika. Zrobiłeś fajne zdjęcia - może przydadzą się dla palących wyłącznie drewnem - choć w temacie głównym MPM- a wszystko to już było dużo wcześniej ( widać że producent śledzi wątek i robi zmiany). W sumie dobrze, bo polepszy ludziom trochę komfort użytkowania, ale nie tak to powinno wyglądać - to powinno być wcześniej. Powinieneś teraz spalić w sezonie o ok 1/3 -1/2 mniej paliwa niż wcześniej spaliłeś.
  17. Tą wodę to można wykorzystać jak się dobrze zaplanuje budowę, bo woda to duża masa ciepła w wymienniku gruntowym i rekuperacji zimą, a latem klima za frii . Wysoki poziom wód gruntowych można wykorzystać, ale konieczna jest płyta fundamentowa ( nie tradycyjny fundament) i pod nią wymiennik gruntowy z rekuperacją. Jak wykorzystasz masę tej wody w projekcie budowy to każde ogrzewanie będzie bajecznie tańsze od innych nie zależnie od rodzaju paliwa/ kotła/ pompy ciepła.
  18. @vlad1431 Nie wierz w czyste powietrze, to nie Tobie ma służyć. To ma służyć w ukierunkowaniu stada - do strzyżenia/ dużego zarobku państwa pod płaszczykiem zielonej ideologii na której nie zarobisz Ty, a tylko stracisz w ostatecznym rozrachunku. Przewrotność narodu cen gazu nie ustabilizuje, bo to jest wolny rynek globalny i jak rząd nie klęknie przed Wołodią tak jak przed Tadeuszem z Torunia przed wyborami to ceny gazu będą unijne z narzutem by państwo coś przycięło na tym ( to nie jest organizacja charytatywna), a na to widoków nie ma. Zobacz mapkę cen gazu w Europie i wschodzie i będziesz widział interes monopolu, który dostarcza ok. 60%gazu Europie zachodniej i gdzie są ceny dampingowe gazu/kto klęka przed Wołodią? Jak pomyślisz na zimno to dojdziesz do wniosku że to początek podwyżek gazu i nie wiesz jaka będzie np. w połowie 2023r ( po uwolnieniu cen gazu co nakazuje nam unia europejska - po tym czasie manipulowanie zmarzniętymi wyborcami się skończy). Poczekaj ile się da, bo aktualnie wychodzą takie niuanse że ten przytaczany olej opałowy jest tańszy od gazu. Oba paliwa mają taką samą kaloryczność ( ok 11kWh/litr/M3 gazu) tylko olej jest za 3,7zł/litr, a gaz np. dla firm ostatnia cena to ok 8 zł/M3, więc niedługo indywidualni odbiorcy zbliżą się do tej ceny, a ja będę obserwował na ile się zbliżą ( zwykle różnica była ok 20% pomiędzy ceną dla firm, a indywidualnymi odbiorcami - na razie jest duża rozbieżność ze względu na magazyny zapełnione w ok 90% po starych cenach gazu - sprawdź stany magazynowe). Ceny gazu dla firm przełożą się na większą inflację ( koszyk z Biedronki będzie kosztował wiele więcej niż teraz). Konkluzja paradoksalna: kupić dużą ilość oleju opałowego i tak jak Ci co zainwestowali w PV i pompę ok 60-80 tys i mówić przez następne lata że ogrzewanie mam za darmo, bo mi z cysterny zakupionej wcześniej spływa. Nikt z pompą+ PV nie wlicza kosztów inwestycji które zrobił na obniżenie ceny kWh/zł, ale głośno pisze o tym że nie musi dokładać do kotła i nie musi się brudzić, a ma pomieszczenie na suszarnie lub na coś tam. Nikt nie potrafi wskazać rzetelnie kosztu 1 kWh/zł uwzględniając inwestycje, tylko po włożeniu ok 60-80tys pisze że mu z dachu spływają kW ( szczególnie zimą gdzie są najbardziej potrzebne, a wystarczą na zagotowanie czajnika wody na herbatę). Też mogę kupić 50 czy 100 ton węgla i mówić w następnych latach że mam ogrzewanie za darmo ( o oleju opałowym nie wspomnę). Do podenerwowanych pompiarzy: proszę o rzetelne podanie ceny 1 kWh/zł z uwzględnieniem poniesionych kosztów w celu obniżenia kosztów 1 kWh/zł. Mrzonki o szybkim zwrocie inwestycji zweryfikuje Wam władza w postaci ustawy w 1 noc, by nie stracić na tym intereresie - tylko zyskać - nie łudźsie się - to tylko interes, a kto ma na tym zarobić? - inwestor/państwo ( Wy myślicie że jesteście inwestorami - ale inwestujecie w zyski państwa). Oczywiście mogę się mylić ,ale takie mam odczucia i o tym piszę aby osoby stojące przed wyborem ogrzewania przemyśleli swe dotychczasowe decyzję , bo wszystko jak widać się zmienia bardzo szybko. edit. @vlad1431 Postaraj się o zwrot z czystego powietrza o nakłady na rekuperację czy wymiennik gruntowy i wentylację, uszczelnienie przegród - to da duże oszczędności i dużo mniej opału/energii niż ogrzewanie gazowe, ale nikt Ci na to nie da dotacji, bo na tym nie zarobią - choć większe korzyści dla czystego powietrza, ekologii i dla Ciebie przyniesie niż kocioł gazowy.
  19. @vlad1431Ten cytat nie wróży nic dobrego: "a zatem państwo znów może sięgnąć po swe narzędzie bezpieczeństwa energetycznego zapisanego jako cel działalności w statucie PGNiG. Konsekwencja wykorzystania tej spółki w roli animatora dywersyfikacji to podporządkowanie mu rynku i podniesienie bariery wejścia dla nowych graczy ustawą o zapasach, która nakazuje gromadzenie rezerw lub opłacania dostępu do nich każdemu, kto chce handlować gazem w Polsce." Czyli monopol i dalszy drenaż kieszeni Polaków. W artykule o planach franczyzy na instalację biogazu - czyli zróbcie sobie podobnie jak PV, a my już odpowiednio potem wyregulujemy ustawami zyski dla was i dla nas. Fakty są takie że dla firm gaz jest już według najnowszych podwyżek ok 1 zł ( ok. 80gr /kWh, a M3 ok 8 zł), indywidualnym użytkownikom stopniują podwyżki żeby zbytniego rabanu nie było. Magazyny gazu w Polsce są w 90% zapełnione po starych cenach, więc URE trochę hamuje podwyżki ze względu na zapełnione magazyny i stare ceny zakupu, ale to nie będzie trwać wiecznie, bo zakup po cenach giełdowych uzasadnia podwyżki ( nie uzasadnia zakup po cenach z przed skoku cen). Zwykle ceny dla firm były wcześniej ok 20% droższe, więc cenę docelową gazu można szacunkowo wyliczyć, a po uwolnieniu cen w 2023r to trzeba patrzeć na ceny unijne ( podobnie z prądem). Rząd ma zarabiać na dystrybucji gazu, a nie tracić - weź to pod uwagę ( nie są samartanammi wobec obywateli - dowiedli tego nie raz). Dotacje zmiany kotłów miały swój cel ---) zebrać stado do strzyżenia. Inwestycje w zgazyfikowanie wielu obszarów w ostatnich 3-4 latach pokazuje kierunek inwestycji - czytaj: skąd państwo będzie czerpać zyski ? Takie jest moje zdanie, ale czy trafne ? - czas pokaże, a dynamika zmian cen paliw mnie w tym utwierdza. Tłumaczą tą dynamikę zmian cen surowców ożywieniem po pandemii 🙂 a sam widzisz jakie to ożywienie faktycznie jest? ( medialne i statystyczne wynikające z rozsypania kasy w rynek na różne "programy " np. czyste powietrze, dotacje itp). W gaz bym nie wchodził, bo nie mam wpływu na cenę paliwa, a ciężko/ zbyt kosztownie jest się z tego wycofać. Myślę że nadchodzi czas produkcji opału na własne potrzeby ( bez vatu i taniej, bo nie płaci się za czyjąś robociznę, konfekcjonowanie/ workowania, przygotowanie, transport, utrzymanie obsługi logistycznej itp.), ale wygodni z kasą zapłacą każdą cenę jaką wskaże "dystrybutor", bo przecież nie zamarznie.
  20. Opał workowany/konfekcjonowany już na starcie jest droższy od tego luzem, a robocizna coraz droższa, transport też, więc wolę zamawiać opał przed sezonem i na cały sezon, a nie po tonie i w workach. Co do pelletu to cena moim zdaniem jest oderwana od rzeczywistości. Kupuje trociny zwykle ok 1 big-bag na sezon do zasypywania zasypu węgla czy drewna by się lepiej zgazowało i nie było smoły ( sypię 1-2 szufelki na górę zasypu). Płacę 30 zł za big-bag w tartaku i mentalnie trudno było by mi wydać 800-1000zł/tona jak wiem że to wysuszone i sprasowane te same trociny ( mój kocioł nie jest taki wybredny). Trociny ok 200 - 250 kg/ M3 =30zł więc 1kg = 0,15zł : 4 kW = 0,037 zł/kWh ( to bije wszystko na głowę jeśli chodzi o koszt 1 kWh/zł, ale za dużo z tym zachodu, choć palić nimi można na warstwie żaru z węgla czy drewna, bo kg czy rozdrobniony czy w kawałku to kilogram i tyle samo da energii. Dla mnie na smołę w kotle są skuteczne, ale jak ceny jeszcze poszybują to nie wykluczam palenia nimi jak i zrębką. Testowałem oba paliwa i palą się dobrze, ale za szybko ( za dużo zabawy z tym). Dobrym rozwiązaniem jest rębak i zrzyny tartaczne, też tanio wyjdzie 1 kWh, ale wszystko zależy od cen paliw w nie dalekiej przyszłości, a kocioł, który mam wciągnie wszystko. Byle się nie narobić przy tym za bardzo - dlatego wolę węgiel, bo pali się najdłużej i palenie nim nie zajmuje wiele czasu. Pompa z PV jest kusząca, ale zbyt duża inwestycja i klimat ceny 1 kWh/zł nie pewny (+ magazyn i ustawą w 1 noc mogą odwrócić wszystko). Na dzień dzisiejszy mam taniej 1 kWh/zł niż pompa bez PV, ale wszystko się dynamicznie zmienia, więc nie wiadomo jak będzie? ( ceny prądu nie będą stać w miejscu i dobiją do unijnych, gazu też ). Jednak z tym kotłem mam jakiś wybór jeśli chodzi o rodzaj/cenę opału i na razie przy tym pozostanę obserwując co będzie dalej?
  21. Jak węgiel 1 kg - 8 kWh ( Wesoła orzech II luzem kupony we wrześniu) 780zł/t = 0,78zł/kg : 6,4 kWh ( 80% sprawności) = 0,12 zł/kWh 780zł/t = 0,78zł/kg : 5,6 kWh ( 70% sprawności) = 0,14 zł/kWh 780zł/t = 0,78zł/kg : 4,8 kWh ( 60% sprawności) = 0,16 zł/kWh Jak drewno 1 kg - 4kWh 1 metr nasypowy kostki sosnowej/60zł = 0,5 metra sześciennego, a metr sześcienny = 550kg więc 1 kg = 0,21zł : 3,2 kWh ( 80% sprawności) = 0,06 zł/kWh Palę jednym i drugim z przewagą węgla, bo przy kostce trzeba częściej chodzić do kotła, a mi się nie chce. Jak będę kupował węgiel za np. 1200zł/tona to może będę miał więcej chęci. Przeważnie palę kostką na przekładkę z węglem, a jak jest tak jak teraz -11' to samym węglem. Ciężko tak dokładnie określić, ale myślę że wyjdzie poniżej 0,10zł/kWh sezonowo i na razie taniej niczego nie widzę ( 0,22zł/kWh to rozpusta).
  22. Najlepiej o takiej mocy by pracował w zakresie 4-6kW przy paleniu ciągłym. Przy przepalaniu musi nadrobić straty wychłodzenia budynku, rozgrzania instalacji i komina, więc ok 8-9 kW powinien mieć, bo przepalanie jest bardziej energochłonne niż jak się pali ciągle z w miarę stała mocą + - 2kW. No to widzisz czy kocioł masz dobrze dobrany. Ten ciepłomierz pokazuje różnice w ładowaniu bufora, a czasem kiedy w kotle się nie pali? lub pali w podtrzymaniu? - bo to istotne dla sprawności spalania. Bufor niweluje jedynie sprawność odbioru. Zapotrzebowanie 2-3 kW, a palnik 12 kW ( kocioł pewnie większy), a żeby naładować bufor, rozgrzać komin, kocioł to trzeba w palnik mu dać - to jak ciężarówką jechać po 4 bułki, więc straty w opale muszą być. Dla mnie koszt 1 kWh/zł jest priorytetem i na razie nie widzę taniej. Na pompę bym się skusił jak bym miał podłogówkę, bo koszt kWh/zł w miarę, ale koszt inwestycji wysoki z PV, więc poczekam na rozwój sytuacji, bo zmienia się dynamicznie. Teraz olej opałowy jest po 3,7zł, więc koszty 1 kWh porównywalne z gazem po podwyżkach i bezinwestycyjnie, bo mi został ze starych czasów do podgrzewania wody latem - jak będę chciał tak wygodnie po pańsku.
  23. Mógłbyś spalić 3 tony i ciepłomierz by ci wyliczył tyle samo, ale jak byś miał lepiej dobrany kocioł. Ile kW ma Twój kocioł?, a jaką średnią sezonową moc dla temperatury średniej +2' pokazuje Ci cieplowlasciwe???
  24. Nie można porównywać zużycia w domu nieocieplonym z domem ocieplonym. Dom nieocieplony ma takie samo zapotrzebowanie na ciepło/kWh nie zależnie od zasilania: węglem, prądem, pompą. Wszyscy piszą: jak ocieplę dom to wstawię pompę lub gaz - dlaczego?? - wstaw bez ocieplenia i porównaj. Przy ociepleniu domu zużycie węgla czy drewna też zmniejszy się. Kluczem jest koszt 1 kWh i właściwe dopasowania kotła do potrzeb budynku, by przez większość czasu spalał na wysokiej sprawności ( nie dla średnich temperatur -20'C z cieplowlasciwe, bo takich nie ma w Polsce). Jak jest przewymiarowany kocioł 2-3 razy do zapotrzebowania to trudno się spodziewać dobrych efektów, a porównanie takiego stanu z idealnie dobraną mocą pompą i po dodatkowym ociepleniu nic nie wnosi, bo zapotrzebowanie na ciepło jest inne. Ile Kw miał Twój podajnik czy zasypowiec?, a z jaką mocą chodzi teraz pompa? ( zobaczysz o ile przewymiarowałeś kocioł? - i to nie jego wina tylko Twoja).
  25. Zobacz na cenę oleju opałowego, bo wygląda na to że cena gazu po podwyżkach zrównała się z ceną oleju opałowego. Oba paliwa mają podobną wartość opałową.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.