Skocz do zawartości

Piecuch19

Stały forumowicz
  • Postów

    3305
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    82

Treść opublikowana przez Piecuch19

  1. Jeśli kocioł ma 18kW , a pali się na na mocy 7 kW to tak. Ale jak kocioł ma np 8 - 9kW i pali się z mocą 6-7 kW to nie. Jak w ciągu 3-4 godzin generuje się 50kWh by zagrzać bufor i komin to straty muszą być, a o prawidłowym zgazowaniu można zapomnieć, bo tempo spalania jest za duże. Dodatkowe straty są z magazynowania ciepła ( dotknijcie rurę na wyjściu z bufora po jego naładowaniu na CUW latem na 2, 4, 5m). Jak kocioł jest ustawiony do przepalania to trudno będzie nim palić ciągle, bo będzie za gorąco. Tak samo jak kocioł jest ustawiony do palenia ciągłego to trudno będzie nim przepalać ( zbyt długo by to trwało). Paliłem kiedyś różnymi metodami ( w górniaku z dmuchawą, palenie od góry, przepalanie) i u mnie najlepiej się sprawdza palenie ciągle, bo przy nim najmniej opału schodzi i jest stały komfort cieplny. Mam głowice termostatyczne i w każdym pomieszczeniu ( np. łazienka, sypialnia, korytarz) mam inną temperaturę - taką która mi odpowiada, a nie taką którą siłownik puści na wszystkie pomieszczenia. Głowice pracują podobnie jak miarkownik w kotle i różnie się otwierają i przymykają, więc odbiór cały czas jest ( 26 grzejników więc zład wody jak w mniejszym buforze ). Ciepło właściwe wyliczyło mi bufor na 4,5 tys litrów - ile musiał bym go grzać? Musiałbym stać przy kotle jak maszynista w lokomotywie i z komina zrobił bym piec kaflowy. Jakoś nie widzę w tym ekonomi, bo wiadomo że spaliny ogrzewają wymiennik, a żeby nagrzać to trzeba dawać w palnik. Jak ktoś ma 15 czy 18 kW na 100m' to bufor jest jedynym wyjściem, ale kto mu kazał kupować taki duży kocioł? Maluchem i ciężarówką tak samo dojedzie się do celu, ale różne będzie spalanie. Sprawność spalania akurat widać w tym kotle przez wizjer, więc można na małych mocach uzyskać wysoką sprawność - tylko trzeba mieć kocioł do tego przygotowany tak by na różnych mocach dobrze spalał. Mi wystarcza +- 2-3 kW, a to nie są u mnie duże różnice, bo mój kocioł nie ma 18 kW tylko ok. 7-8 kW. Przy nie przerobionym kotle np. 18 kW palenie z mocą 6 kW na pewno nie będzie miało wysokiej sprawności, ale jak jest regulacja maksymalnej mocy kotła to sprawność będzie wysoka. @carinus akurat wie coś na ten temat bo też ma/miał ograniczoną moc kotła. Oryginalnym kotłem się nie da spalać sprawnie na małych mocach, ale jak ten kocioł będzie dostosowany do średniego zapotrzebowania energetycznego budynku to bufora nie potrzeba bo energia się nie marnuje, a i tempo spalania jest właściwe na tyle że pozwala na dobry odbiór i właściwe zgazowanie opału.
  2. Jak się pali kilka godzin żeby nagrzać bufor to ciepła w komin się nie oddaje?
  3. @homer90210 "Włożenie cegły szamotowej pionowo na ruszt" sprawy nie załatwi i nie dziwię się że nie chciało Ci się palić, a już trudno mówić o sprawności takiej koncepcji. Musisz poczytać o sprawności spalania i sprawności odbioru. Wtedy łatwiej będzie Ci ogarnąć temat.
  4. Twoją wyobraźnię ogranicza naklejka na kotle 18kW. Jeśli zmniejszysz powierzchnię rusztu do 1/3 to mocy 18 kW już nigdy nie osiągniesz, a wychodzisz z obliczeniami od niej - czyli tej której już nie masz. Będziesz wtedy miał ok 7kW i wysoką sprawność - to będzie Twoja maksymalna moc. Jak popalisz trochę dłużej to sam dojdziesz do tego. Moc to spalanie określonej ilości paliwa w jednostce czasu, a nie naklejka na kotle. Już samą kalorycznością i granulacją paliwa można regulować moc. Z inną mocą palą się grube klocki, a z inną zrębka lub drobno połupane drewno. Z różną mocą będzie się palił wsad z uchyloną klapką miarkownika, a z inną z otwartymi górnymi drzwiczkami + wentylator lub uchyloną klapką krótkiego obiegu. Ważne żeby palnik miał dobre warunki i ogarnął te różne moce oraz wynikające z nich przepływy - żeby cały czas był dobry płomień w palniku ( a to akurat widać w tym kotle). Równie niewyobrażalne będzie dla Ciebie że w takich marcowych temperaturach utrzymuje cały czas na kotle 75-77' a w domu jest stała temperatura 22,5-23' bez bufora. Da się. Jak bym uważał że jest on konieczny i będzie lepiej to bym go założył.
  5. Do gazowania warstwowego potrzebna jest odpowiednia i stabilna warstwa żaru. Przy podawaniu PP od rusztu jest to możliwe, a od góry już nie. Para wodna przechodząc przez żar daje energię przy rozkładzie na tlen i wodór, więc mokre drewno nie jest takie złe, ale nie do rozpalania tylko później na warstwę żaru. Do tego żeby nastąpił rozpad pary wodnej warstwa żaru musi mieć powyżej 800' i mamy wtedy więcej energii - para wodna nie dochodzi do dyszy tylko to co zostaje po rozkładzie przez warstwę żaru ( tlen, wodór, tlenki). W taki sposób można spalić wszystko co jest palne. Z tą mocą to kwestia proporcji i mi wystarczy 5-10kW przy paleniu ciągłym i w sezonie nic nie trzeba regulować tylko ładować i wyrzucać popiół. Jedynie na okresy noc -1', a w dzień +14' mam regulację na powierzchnię rusztu i wtedy jest jeszcze mniej mocy, bo nie chce wygaszać, resztę robi miarkownik - płomień w palniku cały czas się pali. Wystarczy wstrzelić się z parametrami paleniska, palnika, mocy w zapotrzebowanie. Nie jest to łatwe, ale możliwe i oszczędności paliwa są duże. Spalanie mam w sezonie ok 0,7 - 1,2kg/godzinę w zależności od zapotrzebowania przy stałych temperaturach w pomieszczeniach, a ogrzewam 360m' więc dla mnie warto trochę poeksperymentować by spalać mniej. Można też nic nie robić i narzekać że paliwo drogie i w domu za gorąco, lub wygodnie założyć gaz i narzekać że zimno i drogo - zawsze jest wybór.
  6. @Mac08A ja sobie wyobrażam, bo mam zgazowanie drewna czy węgla i bufora do tego nie potrzeba. Musisz tak ustawić palenisko żeby odgazowanie szło warstwowo a nie 15kg na raz. Przy dobrym ustawieniu paleniska można palić suchym i mokrym bo samozapłon w palniku nie zależy od wilgotności paliwa tylko od odpowiedniej warstwy żaru i podania powietrza do zapłonu w odpowiednim miejscu - tam gdzie ma powstać zapłon. @maracz da się. Kwestia odpowiedniej wysokości i pojemności komory zasypowej. Patrzysz na to z swojej perspektywy przy przepalaniu, gdzie szybko spala się wsad, ale jak byś popalił ciągle to zauważył byś że ta sama ilość paliwa potrzebna do rozgrzania instalacji i domu już do uzupełniania ubytków ciepła starcza na ok 2-3 razy dłużej. Spróbuj, a się przekonasz, ja cały czas palę ciągle, więc to widzę na co dzień. Przykładowo: przy rozgrzewaniu wsad ( mieszany drewno +węgiel) potrafi wciągnąć w 3-4 godziny, a po rozgrzaniu ten sam wsad pali się ok 10 -11 godzin ( w zależności od temperatury na zewnątrz), a komora zasypowa z gumy nie jest i mam podobnie jak Ty mocno zmniejszoną. Przy samym drewnie musi być odpowiednio wyższa komora zasypowa ( coś takiego jak zrobił @Daćko) i można palić ciągle bez bufora - kwestia ustawienia odpowiedniej mocy do zapotrzebowania energetycznego budynku.
  7. Bo właśnie ma się nie palić w komorze zasypowej tylko i wyłącznie w palniku. Ognisko w komorze zasypowej to błąd. Tam po otwarciu drzwiczek powinno być ciemno i dym. Wtedy będzie ekonomiczne i czyste spalanie. Tu można o tym poczytać: http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/produkcja-gazu-drzewnego/
  8. Namoczyć i po namoczeniu spróbować obrócić wokół swojej osi - prawo lewo i wyjąć.
  9. "Zdecydowana odpowiedź zbrojna" NATO, a raczej jej zapowiedź ma uspokoić Polaków żeby za szybko nie "wyemigrowali". Komuś trzeba wsadzić broń do ręki, a jak nikt nie będzie chciał wziąć to sprzedaży broni i finansowania nie będzie. Konflikty się pielęgnuje by trwały długo - jak każdy interes. Gadanie jest wrogiem czynów i żeby nie było jak w 1939r gdzie nawet Anglia i Francja jako sojusznicy nawet wypowiedzieli wojnę, ale nic poza tym, a trzeci "sojusznik" zajął nas od wschodu. Putin ma gdzieś gadanie i robi swoje, a jego desperacja świadczy że osiągnie założone cele. Propaganda działa wszędzie, a finansowanie określa jej cele. Dla mnie stwierdzenie Ławrowa: " Nie zaatakowaliśmy Ukrainy" brzmi tak samo jak stwierdzenie Morawiec kiego: " W Polsce konstytucja nie jest łamana" Szkoda tylko ludzi, którzy giną w imię interesów możnych tego świata, a czy to będzie nazwane w TV " za wolność" , " imperializm " czy " ludobójstwo" to kwestia interpretacji i propagandy, a one są różne.
  10. @Gruner Ty paliłeś kiedykolwiek w dolniaku? - bo to nie to samo co palenie od góry w górniaku.
  11. Skutek byłby taki jak na Ukrainie.
  12. Regulowaną powierzchnię rusztu, a nie palnik - wtedy bufora nie potrzeba. Sama regulacja palnika nie wiele daje ( mały zakres regulacji). Myślę że ciąg się nie zgodzi na takie rozwiązanie z kilkoma wymiennikami - on jest kapryśny, a wszelkie dmuchawy, wentylatory wyciągowe psują ekonomiczne palenie i kominy.
  13. Dom ocieplony od środka nie ma akumulacji ciepła - ma niską bezwładność cieplną ( szybko się nagrzeje i szybko wychłodzi). Dlatego lepiej od zewnątrz ocieplać.
  14. A jak to będzie wyglądało wg Ciebie w przypadku pelletu?
  15. Jeśli można zrobić 10,15,20,25kW to tak samo można zrobić 5 kW - proporcjonalnie ( to nie statek kosmiczny).
  16. Kocioł Pereko to górnospalający śmieciuch, który nie jest w sprzedaży ( nie ma go na rynku), więc sugerowanie się jego parametrami do jakichś porównań sprawności obecnych zasypowców raczej jest bez sensu.
  17. Wygląda na to że dłużej pozostaniemy przy węglu niż jest to zapisane w uchwałach antysmogowych https://www.rmf24.pl/raporty/raport-kryzys-klimatyczny/news-wegiel-zamiast-rosyjskiego-gazu-timmermans-wszystko-sie-zmie,nId,5870009#crp_state=1
  18. Jak nie ma to zrobić, przerobić z większego. Ja mam kocioł, który ma moc ok 7-8kW i jest to moc nominalna z modulacją +- 2 -3kW i na 360m' wystarcza przy paleniu ciągłym bez bufora, a jest przerobiony z 18kW. Jak by bufor był potrzebny to bym go zrobił ( mam spawarkę i spawam), ale nie widzę takiej potrzeby. @MrWolf nie opłaca się. Jak zobaczysz jakie są różnice w materiale na kocioł 10, 15, 20kW a jakie są różnice cenowe tych kotłów przy tym samym ( podobnym) nakładzie pracy to najbardziej opłacalne będzie robienie dużych kotłów ( ile będzie kosztował taki 7kW? - powinien być tańszy od tego 15kW czy 10kW).
  19. @PioBinNie możesz połączyć komfortu z ekonomią, bo masz za duży kocioł - 15 kW na 180m' dobrze ocieplonego domu to zdecydowanie za dużo i tylko bufor może pomóc w tym że za duży kocioł kupiłeś. Tak 5-7kW z modulacją +- 1-2 kW załatwiło by sprawę bez bufora i spalił byś mniej ( nie wiem jakie masz średnioroczne zapotrzebowanie na moc). Za duży podajnik też będzie spalał więcej, bo się będzie często odstawiał. Za duży podajnik z zapalarką też, bo częste rozgrzewanie na dużej mocy nie idzie w parze z ekonomią.
  20. Przy kotłach przewymiarowanych ( nie dopasowanych mocą do zapotrzebowania) tak jest.
  21. W Rosji na siłę pakują ludzi do czołgów, a w Ukrainie mężczyzn nie wypuszczają. Czy Ci nie mogący opuścić kraju to dobrze przygotowani żołnierze? Myślę że ten przepis o nie wypuszczaniu mężczyzn będzie popularny w innych uczestniczących w konflikcie krajach. Ciekaw jestem ilu uchodźców przyjęli lansujący się na konflikcie nasi posłowie, redaktorzy z TV? - chyba ich stać.
  22. Jak zawsze. Pies który szczeka nie gryzie. USA w "następnym tygodniu" będą obradować w kongresie o środkach pomocowych - trochę może być za późno i nie wiadomo jak wyjdzie głosowanie? Wymijająco odpowiadają na co ? komu? ile? - jaki podział środków? Niemcy stwierdzili że te rakiety co mieli wysłać to są spleśniałe: https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/niemieckie-media-o-pociskach-dla-ukrainy-nie-nadaja-sie-do-uzytku/m1d7ffy A Niemcy są 4 eksporterem broni na świecie. Wszystko wskazuje że będzie jak w 1939r - znów będziemy narzędziem w słusznym interesie - kogo? ( najlepiej wyciągać kasztany z ogniska czyimiś rękami). USA nie ukrywają zdziwienia że w Polsce uchodźców zabiera się do domu, bo normalnie to państwo organizuje obozy/lokale dla uchodźców. Ciekaw jestem jaką będziemy mieli pojemność? - taka ilość to duże wyzwanie. Jeszcze nie dawno ludzie w Polsce na mrozie zamarzali na działkach, bo nie mieli dachu nad głową, a tu nagle takie ilości ogarniemy? - siła TV jest wielka. Na wojnach na wzajem zabijają się ludzie, którzy zupełnie się nie znają w imię interesów ludzi, którzy się doskonale znają, ale się nie zabijają.
  23. Wojna to konflikt interesów na którym zarabia finasujacy konflikt - najczęściej obu stron i często robi starania by go wywołać w taki sposób żeby był akceptowany/popierany/usprawiedliwiany przez społeczeństwo, bo komuś trzeba wsadzić do rąk tą broń. Długotrwały konflikt = dużo kasy: broń, pomoc humanitarna, lukratywne kontrakty na odbudowę i eksploatację surowców. Media z obu stron robią "dobrą robotę" by ukierunkować to społeczeństwo ( finansowanie mediów określa kierunek propagandy). Putin będzie nominowany do nagrody Nobla w dziedzinie medycyny za wyeliminowanie coronawirusa w 48 godzin ( jakoś nie słychać w mediach o pandemii, więc chyba się skończyła?). Czy każdy z Was ma jakiś indywidualny konflikt z Rosją, Ukrainą, NATO? Czy aktualny konflikt wpłynie na Wasze interesy w jakiś sposób?
  24. W Rosji dużo większe represje i wyższe wyroki za publiczne wyrażanie swojego zdania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.