Skocz do zawartości

Piecuch19

Stały forumowicz
  • Postów

    3 200
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    75

Treść opublikowana przez Piecuch19

  1. Przecież ten abonament to nie jest za telewizor czy internet tylko za prąd więc wpływa na realny koszt 1 kWh.
  2. Nie fałszuje tylko pokazuje realny koszt 1 kWh i jak nas rębią, a zobaczycie jak to się będzie dynamicznie zmieniać ( np. gaz od października). @marcin za 4 miesiące swoje wyliczenia gazu będziesz musiał zweryfikować - czy taniej? "Realny koszt" to suma brutto wszystkich pozycji na rachunku podzielona przez ilość kWh.
  3. @Przemyslaw85 patrz post #1 Chodzi o realny koszt 1 kWh wynikający z sumy wszystkich opłat. Dla gazu nie chodzi o koszt 1kWh użytkowania kuchenki tylko średni koszt 1kWh gazu wykorzystywanego na ogrzewanie. Od października będą inne ceny gazu i w tym temacie można będzie porównać / prześledzić zmienność cen - w tym opłat dodatkowych w stosunkowo krótkim okresie jak i realny koszt 1 kWh. Wiele osób zastanawia się jakie źródło ogrzewania wybrać, a realny koszt 1kWh jest podstawowym parametrem, który powinni wziąć pod uwagę.
  4. Do jaskiń polecam "ognisko Dakota" bardzo fajnie i bezdymnie się pali. Każda manipulacja opiera się na wiedzy tzw. "ekspertów" - bo słowo ekspert ma posłuch i nie ma znaczenia że ekspert nie ogarnia tematu.
  5. Nie chodzi o to jaką cenę za 1kWh Ci podano tylko ile realnie wychodzi cena za 1 kWh? Cena brutto wszystkich operacji na rachunku podzielić przez ilość kWh = realna cena za 1 kWh @h3nio 39zł/faktura opłaty stałe i inne opłaty na rachunku również wpływają na "realną cenę 1 kWh".
  6. Dynamicznie zmieniające się treści rachunków za prąd i gaz bogate w różne opłaty dystrybucyjne, abonamentowe, mocowe i co tam jeszcze sobie wymyślą - fałszują realny koszt 1 kWh prądu czy gazu podawany w mediach i reklamach. Wpisujecie tu realną cenę 1 kWh wynikającą z wszystkich opłat wchodzących w treść rachunku. Dla gazu chodzi o cenę 1 kWh za cały okres grzewczy. Ułatwi to podjęcie decyzji osobom, które mają wątpliwości co do wybrania danego medium do ogrzewania domu i realny koszt 1 kWh.
  7. Zależy co rozumiesz pod pojęciem "samograj" , bo Blaze sam się nie załaduje. Rąbać drewna, ani go nosić też nie potrafi. Cena drewna nie wiadomo jaka będzie w następnym sezonie? - bo jest zbyt duży popyt.
  8. Może łatwiej będzie zrobić formę ze sklejki szalunkowej i zalać keramzytobetonem. Cieplejszy będzie niż z klinkieru.
  9. @piastun z tym paleniem śmieci to mity ekologów. Zastanówcie się ile potrzebowali byście śmieci aby ogrzewać chałupę w sezonie grzewczym? Trzeba by chyba zbierać śmieci z całej okolicy.
  10. Będą spalane w pierwszej kolejności i będzie się samooczyszczała. Drewno położone w poprzek przepala na pół jak leży na szczelinie. Pod warunkiem że jest dobrze zrobiona i jest tam podciśnienie.
  11. Jeśli będzie tam odpowiednie podciśnienie i otwór będzie zrobiony w kształcie dyszy ( zwężając się ku wylotowi) to nie będzie się zapychał.
  12. Jak dwukrotnie to nie 8 zł tylko 15 zł. Każda ideologia jest dobra jak chce się przeciętnego Nowaka oskubać. Rząd potrzebuje kasy na "swoje wzniosłe cele" to skąd ma wziąść? Za chwilę będziesz płacił za śmieci więcej jak za ogrzewanie, a nie może tak być ( cena ogrzewania musi wzrosnąć) 🙂 Jak pozbędziesz się kotła i zaczniesz ogrzewać słońcem to będziesz producentem prądu i podatek od tego musisz zapłacić - bo jak to tak? - energię ze słońca bez podatku byś chciał czerpać? Po uwolnieniu cen gazu i podwyżkach prądu z powrotem będziesz musiał kocioł wstawiać, albo za nim zatęsknisz. Wybór należy do Ciebie.
  13. Taki pierścień z cegiełek szamotowych zwiększa temperatury paleniska kominka. Prosta modyfikacja, która podbija temperaturę i nie ma problemu z czyszczeniem szyby, a spalanie jest efektywniejsze i czystsze. Cegiełki są wsadzone w ceownik 3,5 cm.
  14. Dobrze że nie kupiłeś górniaka za 200zł.Twój kocioł konstrukcyjnie niczym się nie różni od tych na które były robione badania na 5 klasę, tylko wtedy chyba nie było wymogu badań więc nie robili wtedy. Trochę może ma mniejszy wymiennik, ale przy paleniu ciągłym na mniejszej mocy nie jest to aż tak ważne. Możesz w prosty sposób w nim wydłużyć drogę spalin i zmniejszyć ich temperaturę i będzie działał tak samo jak te po badaniach. Tylko o papier na 5 klasę musisz się zatroszczyć i naklejkę ( blaszek żadnych ten producent nie stosuje tylko naklejki) - dla tych co chcą papieru, a nie braku dymu. Nie sądzę żeby w składzie takiej kontroli był producent MPM - a, bo tylko on by dostrzegł różnice ( na pewno nie pani z gminy). Jak się nie będzie dymić to po co mają przychodzić i Cię nękać? Ciekawe jak te kontrole będą egzekwować dym w przebadanych kotłach z papierem 5 klasy, ale dymiących bo są mocno przewymiarowane? lub źle ustawione do spalanego paliwa? - papier jest więc może dymić?
  15. W nowym ładzie już tak jest że masz sam na siebie donieść i udowodnić że nie jesteś wielbłądem. Jak "zaczną egzekwować" te przepisy to będą wtedy przepisy zaskarżane i ludzie będą się odwoływać. Na razie się tylko mówi o tym ( prawnicy będą mieli zajęcie). Prawo nie powinno działać wstecz, a źródło ogrzewania zaakceptowane w pozwoleniu na budowę wcześniej powinno być legalne. Przecież nie ukradłeś tego kotła. Moim zdaniem nie należy się uzależnić od jednego paliwa w tych zmiennych czasach. Zamiast dotacji na kotły powinno być zapewnienie o niezmienności ceny paliwa ( prądu, gazu, oleju opałowego) - jeśli im tak zależy na ekologii, a w przypadku ich wzrostu dotacja, ale do cen paliwa, a nie kotła. Dotacje do kotłów powodują zwiększanie ich cen. Jak się skończą dotacje to kotły powinny potanieć. Pospawane 200kg blachy z ok. 3 tys zł gwałtownie wzrosło o kilkaset % po dołożeniu podajnika czy palnika na pellet. To nadal jest konstrukcja górnospalającego kotła. Tam nie ma technologi kosmicznej - przekrój kotła nie zmienił się. Koszt uzyskania kWh/zł kotła zgazowującego prawidłowo paliwo jest podobny do kWh/zł pompy ciepła - pomijam tu wygodę. Tylko koszty osprzętu, serwis i trwałość urządzeń znacznie się różni. Każdy sam powinien sobie odpowiedzieć co jest lepsze, bo każdy ma inne priorytety. Ja będę korzystał z paliw stałych dokąd się da, bo jest dla mnie najkorzystniejszy koszt kWh/zł - jak na razie i możliwość korzystania z kilku rodzajów paliw. Też myślałem o fotowoltaice, ale nasze władze skutecznie wyleczyły mnie z tego. Te zakazy palenia w kotłach zaakceptowanych wcześniej w pozwoleniach na budowę powinny się wiązać z "zakazami mieszkania w budynkach" obecnie nie spełniających warunków ze względu na właściwe ocieplenie ( wcześniej spełniających warunki).
  16. Po to są te dotacje, żeby Kowalski po uwolnieniu cen gazu i prądu ( jak już dystrybutorzy zaczną przyzwoicie zarabiać) nie uciekł z powrotem do węgla, bo oprócz kar będzie musiał zwrócić dotację. Oni te dotacje szybciutko odrobią w dystrybucji paliwa. W różny sposób buduje się bazę klientów ( ekologia, ustawy antysmogowe, Greta, kopciuchy itp.). "Wystrzegajmy się Tych co przynoszą dary" - nie koniecznie muszą to być Grecy.
  17. Jak nie będzie polskiego to będzie ruski czy z Columbii lub Australii, albo gaz od eko- terorystów, bo o to im chodzi. Lepiej uświadomić ludzi by nie kupowali przewymiarowanych kotłów na -20'C bo instalator który ma prowizję z kotła tak radzi, tylko na średnie temperatury z danego regionu zgodnie z zapotrzebowaniem na energię budynku - trochę niedowymiarowane. Wtedy nie będą dymić i problemu nie będzie bo węgiel będzie się wtedy dużo czyściej spalał. Tłumienie spalania i ograniczanie powietrza na każdym paliwie da efekt dymienia.
  18. Już sam wzrost cen materiałów budowlanych ją spowolni. Może nasi ustawodawcy dołożą się jakimś podatkiem np. katastralnym lub jakimś innym.
  19. Ciekaw jestem cen pelletu i drewna kominkowego w przyszłym sezonie. Może nie podrożeje tak drastycznie jak ostatnio płyta OSB ?
  20. Gdzieś czytałem że duże ilości drewna z Polski przerabia się na deski na Ukrainie i dalej już idzie to do Chin. Trociny do produkcji pelletu trzeba będzie sprowadzać z Ukrainy, albo sam pellet. Duża siła nabywcza pieniądza i zapotrzebowanie Chin czy USA może zmienić naszą gospodarkę, ale czy na lepsze? Lepiej żeby brali gotowy produkt, a nie tylko surowiec.
  21. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    U mnie na składzie Wesoła orzech II 760zł/tona, a Bobrek orzech I 860 zł/tona. @Outsider tak wynika z popytu i podaży, bo coraz więcej kopciuchów się ewakuuje więc będzie mniejszy popyt na węgiel asortymentu orzech. Martwił bym się na Twoim miejscu o ceny pelletu, bo drewno i produkty z niego wytwarzane ostatnio bardzo podrożały ( np. płyta OSB - też z trocin), więc pellet od tego nie potanieje. Tym bardziej że ilość kupujących kotły na pellet rośnie więc zapotrzebowanie na paliwo się znacznie zwiększy. Tylko wyższa cena pelletu z droższego surowca pojawi się niebawem, bo na razie Chiny u USA lepiej płacą za drewno - co jest przyczyną wysokiego wzrostu cen drewna - oprócz galopującej inflacji.
  22. Przy wysokim poziomie wód gruntowych zawsze podsiąkanie zaczyna się w jakimś słabym miejscu, potem się powiększa. Wycinać czy kopać w tym miejscu nie radzę bo można zrobić basen ( przynajmniej w mokrym roku). Lepiej zrobić drenaż koło garażu, ale jak będzie sucho. Mam podobnie w piwnicy jak jest mokry rok ( wysoki poziom wód gruntowych) - przy wejściu do piwnicy woda na 1,5 sztycha łopaty. Można też studzienkę drenarską z pompą na odpowiednim poziomie zrobić by obniżała poziom wód wokół do określonego lustra wody. Tylko nie za głęboko bo efekt może być odwrotny. Trzeba sprawdzić na jakim poziomie jest lustro wody w okolicy garażu, teraz i jak jest sucho ( kopiąc jakiś dołek). Wtedy jest jakiś punkt odniesienia co do wysokości lustra wody i późniejszych działań. Te 0,5 m o którym piszesz może okazać się zbyt optymistyczne - trzeba sprawdzić.
  23. Tu takie małe porównanie zrębki do węgla. 1 metr sześcienny nasypowy zrębki = 210 - 250 kg ( litr = 0,25 kg) 1 kg zrębki = 3,4 kWh Jeśli zbiornik ma 360l x 0,25 kg = 90kg x 3,4 kWh = 306 kWh 1 kg węgla = ok. 8 kWh 306 kWh : 8 kWh = 38,25 kg węgla Czyli 1 zbiornik 360l zrębki daje tyle energii co 38 kg węgla, 1 metr sześcienny nasypowy/ 50 zł ( 1 litr = 0,05 zł) x 360l = 18zł 1 metr sześcienny nasypowy/ 70 zł ( 1 litr = 0,07 zł) x 360l = 25,2 zł 38kg węgla x ok 0,8 zł/kg ( 800 zł/tona) = 30,4 zł 38kg węgla x ok 1 zł/kg ( 1000zł/tona) = 38 zł Oczywiście trzeba uwzględnić sprawność kotłów, ale przy założeniu podobnych sprawności to w tym kotle coś jest nie tak skoro ma takie wysokie spalanie - 1 zbiornik 360l na dobę ( 306 kWh ) = 38 kg węgla. Może dużo metrów do ogrzania bez ocieplenia i niskie temperatury? Tak czy siak to się opłaca, a jak ma się darmowe paliwo to jeszcze bardziej się opłaca. Tu więcej danych do kalkulacji zrębki: http://www.wjk-invest.pl/zrebkowanie-biomasy/przydatne-informacje/zrebki-drzewne-w-liczbach No ale jak by zrębkę zamienić na pellet po 1000zł/tona to się nie opłaca.
  24. Przy sypaniu zimnego wilgotnego węgla na gorący żar jest gwałtowne odgazowanie paliwa i palnik nie może przepalić takiej ilości gazów na raz. Jak najpierw wrzucimy jakiś cienki kawałek drewna i na to węgiel, to takiego gwałtownego odazowania nie będzie.
  25. Jaką pojemność ma zbiornik na zrębkę? Lub ile kg zrębki wchodzi do zbiornika?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.