g69

Dla legalisty nie będzie to miało znaczenia.Kocioł nie ma ładnych blach,kolorowych naklejek więc sorry.Mam nadzieję,że jako naród okażemy się rozsądni.

A to ciekawostka tym bardziej,że przy obecnych temperaturach zapotrzebowanie domu na moc grzewczą raczej jest poniżej minimalnej mocy palnika. U siebie też widzę,że ogrzewanie podłogowe(60m2) to spory bufor,ale aż tak to się nie spodziewałem. Przydałaby się relacja osoby z ogrzewaniem podłogowym w pracy od termostatu ale na kotle pelletowym z prawdziwego zdarzenia.Bo My to raczej mamy przeszczepy do śmieciucha gdzie sprawność niekoniecznie musi być wysokich lotów.

Dlatego porównywanie się z innymi jest bez sensu.Punktem odniesienia jest zapotrzebowanie na moc grzewczą naszego budynku a nie kolegów z forum. Jak spalanie jest za duże w stosunku do zapotrzebowania to szukamy powodów ucieczki ciepła. Jak spalanie jest za małe w stosunku do zapotrzebowania to chyba chyba kocioł pelletowy ewoluował do kondensata.

Dlatego uważam,że przy ogrzewaniu podłogowym praca od termostatu jak najbardziej się sprawdza.W Twoim przypadku z histerezą 0,1 stopnia to praktycznie nie czuje się dyskomfortu cieplnego. Masz może wiedzę na jakich mocach pracuje podczas tego cyklu? Czy długo pracuje np.na mocy minimalnej?

23 stopnie przy ogrzewaniu podłogowym toć to piekarnik. No i jednak palnik sobie radzi z ogrzewaniem podłogowym bez bufora.

Ile dm3 wody wchodzi w ten kocioł? Jak chcesz sterować temperaturą w pomieszczeniach z ogrzewaniem podłogowym? Jak chcesz prowadzić kocioł by jednocześnie uzyskać komfort cieplny w pomieszczeniach z OP i w pomieszczeniach z grzejnikami?

W takim razie można próbować kryzować instalację by wszystkie pomieszczenia w miarę jednakowo się dogrzewały.A dla termostatu szukać miejsca najszybszego stygnięcia. Można też przejść na tryb standardowy i parametrami H2 i H1 hamować moc kotła.

Ależ,czy nie o to chodzi w pracy układu od termostatu.Palnik włącza się od sygnału termostatu,na grzeje dom i wyłączy się od sygnału termostatu.

Ale z tego co zrozumiałem to u @tom378 kocioł wygasza się od termostatu.Więc w tym przypadku modulacja jest wystarczająca.Jakby wygaszał się ze względu na przebicie temperatury na kotle,to Twój argument byłby zasadny.

Aha,czyli normalne zjawisko.Mniejsza histereza,więcej odpaleń.

Zastanawiam co jest przyczyną tylu odpaleń.Tu na forum koledzy @eliks i @radik81 mają tylko grzejniki i kocioł odpalany od termostatu ale tych odpaleń o wiele mniej. Z innego wątku kojarzę,że termostat masz z histerezą 0,2 stopnia.Jedyne co mi przychodzi do głowy to,że dom zbyt szybko się wychładza.Może trzeba poszukać przyczyn ucieczki ciepła.

A sobie ubzdurałem,że termostat wyłącza u Ciebie palnik.A tu wychodzi,że wygasza się i odpala od temperatury na kotle.

W porównaniu z poprzednim sposobem mniej ciepełka wyciągnie z kotła.Teraz przy każdym odpaleniu trzeba bujnąć 100dm3 wody w kotle do minimum 55 stopni,żeby cokolwiek poszło w instalację. Ciekawe do jakich temperatur stygnie kocioł przed ponownym odpaleniem.

Pewnie,że się da.Tylko to jest niezgodne z ogólnie przyjętym nurtem.Można powiedzieć,że jesteśmy takie kombinatory.Ciekawe jak takie rozwiązanie by się sprawdziło u kolegi @palacz66.Może by nie był narażony na takie stresy jak obecnie. @Darek21 jak oceniasz obecnie komfort cieplny obecnego rozwiązania w porównaniu z poprzednim prowadzeniem instalacji? Bo to,że spalisz mniej pelletu to było tu już przedstawiane na wykresach kolegów.

@jurek72 pomijając ekonomię grzania CWU kotłem poza sezonem grzewczym.Wiele osób tak robiło i nadal robi,przepalając raz dziennie w kotle.Bojler na ogół wpięty w powrót z pominięciem tak zwanej formułowej ochrony.I w tych ekstremalnych warunkach kotły wytrzymują o wiele więcej niż kilka lat.Więc obraz sytuacji jakiś jest. No chyba,że teraz kocioł jest świadomie tak robiony,żeby po okresie gwarancji jak najszybciej trafił na złom.

@palacz66 a Ty monitorujesz temperaturę powrotu? Te informacje dużo by podpowiedziały. Jak obecnie prowadzisz instalację i kocioł?

@jurek72 co w takim razie z wykorzystaniem kotła do grzania CWU poza sezonem grzewczym? To dopiero są ekstremalne warunki pracy kotła.

Czyli testujesz bojler jako wymiennik ciepła.Ja jak zaczynałem przygodę z pelletem to w tym wątku przeczytałem,że taką metodę stosuje @Darek21.Też tak zrobiłem u siebie: Palnik wygasza się przy 70 stopniach a odpala przy 40 stopniach. Temperatura na powrocie kiedy odpala się palnik 37 stopni i wzrasta wraz z temperaturą na kotle. Pompa grzejnikowa elektroniczna pracuje cały czas na proporcjonalnym ciśnieniu. Pompa OP pracuje od termostatu na stałym ciśnieniu. Ale jeśli dobrze zrozumiałem kolegę @gmaj22 to chodzi o to by zwiększyć pojemność wodną kotła przez zalanie bojlera wodą kotłową.Dlatego wcześniej pytałem jak by to podłączyć.Jak ktoś ma pomysł to poproszę o uwzględnienie w schemacie mojej instalacji.Innym problemem chyba są wejścia do wnętrza bojlera mufa 20.Lepiej może jakby były 25. Jeśli by to wypaliło to mam 70 litrów wody w kotle plus 140 litrów w bojlerze.Razem ponad 200 litrów wody kotłowej.Wtedy palnik może pracować na wyższej mocy i z większymi postojami. Ps.Temat warty rozważań dla osób,które nie mają miejsca na większe zbiorniki w kotłowni.

Podoba mi się ten pomysł.Ale mam pytanie. Czy dałoby się zrobić tak by pompa wyciągała ciepełko zarówno z kotła jak i tego małego buforka? W typowych schematach kocioł-bufor po nagrzaniu bufora kocioł stygnie bezproduktywnie.A mnie by zależało,żeby kocioł z buforkiem się nagrzewał i oddawał ciepło na instalację.Jak temperatura by spadła w całym zładzie wody(kocioł + buforek) o zadaną histerezę to palnik by się odpalił. Czy ma to sens i jest możliwe do wykonania?

Z DS wyciągnie więcej jak wstawi palnik w górne drzwiczki A komorę zasypową dobrze doczyści z smoły.Moc palnika dobierze obserwując temperaturę spalin. Pracę palnika zrobi od termostatu pokojowego lub w harmogramie.

Jeśli cenisz automatyczne sterowanie temperaturą w pomieszczeniu i mniejszą obsługę kotła,to jak najbardziej ma to sens.

@groszek25 żeby więcej podpowiedzieć trzeba by znać schemat Twojej instalacji. U mnie przy palniku na pellet bojler robi też za ochronę powrotu CO.A instalacja wygląda tak. Pompa grzejnikowa pracuje cały czas i jest ustawiona na proporcjonalne ciśnienie. Pompa ogrzewania podłogowego pracuje od termostatu na stałym ciśnieniu.

@pingus21 w jaki sposób odbywa się regulacja temperatury w pomieszczeniach? A skoro masz zawór 4D i układ mieszany to trzeba by zmierzać do czegoś takiego.Ważne by były zawory zwrotne w odpowiednich miejscach i pompa krótkiego obiegu:

@stuntmachine czy praca palnika jest ON/OFF od termostatu pokojowego? Ciekawi mnie też jak się układ sprawdza przy grzaniu tylko CWU. Zakładam,że mała pojemność wodna kotła w miarę szybko nagrzewa bojler.

@maronka a na jakiej temperaturze spalin pracuje MPM z zawirowaczami i wentylatorem? Jest znacząca różnica? Ja jak @palacz66 mam pułki poziome pewnie to też robi różnicę w porównaniu z wymiennikiem pionowym.No i w poziomym wymienniku takie spowalniacze wydłużają czyszczenie wymiennika.Ale wskazania termometru spalin rzeczywiście idą w dół.