eliks

@mrtur chcesz taki pellet po 780zl? Dostawa w całej WLKP. Dam Ci kontakt do babeczki, pogadasz, dowiesz się ile z dostawą do Ciebie. To jest prosto od producenta.

No nie miałeś na koksie takiej temperatury jak masz teraz.

To zbieraj kasę na wkład.

Poniżej 23* mi nie spadnie a to salon gdzie jest czujnik. Jak bym rozkręcił grzejniki to u góry mam ponad 25*. Ale wiadomo, to też spalanie pelletu trochę inne mam :-)

:-)

Po przeróbce kotła u rodziców, czyli dołożenie pompy kotłowej minęły 2 tygodnie. Sytuacja bardzo stabilna i pali się wg książki. Jestem bardzo zadowolony.

No i widzisz, ty wiesz swoje, ja wiem swoje, dyskusja nie ma sensu.

Pełny biały jest przetleniony. To oczywiście lepiej niż pomarańczowy, ale tak jak pisałem wcześniej, pełne spalanie jest przy biało-żółtym.

Dokładnie tak jak napisałem a ty intetpretuj jak chcesz. Nie napisałem żółty tylko biało-żółty. Sam biały też nie dobrze, ale lepiej niż płomień wpadający w pomarańcz. Jestem facetem, nie potrafię tego dokładnie opisać.

To prawda że cwaniaczki szprycuja ceny. Jak pisałem że Stelmet 9 lat (może 8) jak certyfikowal pellet to mieli towar (w zależności od regionu Polski) od 850zl. Teraz Lave w okienku letnim można było kupić po 950zl. Tylko wtedy za najniższą krajową nie kupił byś tony pelletu a za chwilę kupisz 2. Od wielu lat u mnie pelet chodzi w granicach 700zl o to jest uczciwa cena, również nowi na rynku się do tej ceny stosują, zobacz sobie taką dużą firmę jak pellecik.pl gdzie poza sezonem pellet kosztuje 700 brutto czy propellet w podobnych cenach. A Ci garażowi producenci podbijają ceny tam gdzie mamy dziury i tylko pellet po 1000zl. U mnie w regionie to nie przejdzie.

Tu nie potrzeba żadnych obliczeń. Taki płomień jest po prostu najbardziej gorący jaki można uzyskać z węgla. Plus taki że praktycznie nie tworzy sadzy a minus to emisja, zwłaszcza jak liźnie "zimnej" blachy. Nie wiem jaki ma sens pisanie tu o elektronach. Jak się obierkami kotły wypalało to też można było taki efekt uzyskać. Generalnie to niebieskie to spalający się tlenek węgla i to nie jest pełne spalanie. Pełne i prawidłowe jest biało żółte.

@cezar76 dodawanie skrobii to stary patent przeniesiony do pelletu :-) Otręby to nic złego w proporcji promilowych, bo niektórzy przeginają a to mocno spieka, potem czytamy bzdury że mają piach w pellecie. A pelletu mamy dużo. Również producentów jest więcej. Trzeba pamiętać za 3/4 naszego rynku idzie na eksport, wystarczy żeby się te proopocje zmieniły. I nie powielajcie mitu że pellet drożeje, bo od wielu lat ceny stoją w miejscu.

Otręby, mączka czy inne dopalacze poprawiające kaloryczność lub spalanie są legalne nawet w certyfikowanych pelletach że Stelmetu. Tam jest tylko ograniczenie procentowe. Nawet Ci którzy piszą że jest "czysta trocina" to i tak jakiś dodatek jest bo tak jest łatwiej.

Dzięki @robin60, wezmę to pod uwagę. @sambor widziałem jakieś 2 dni temu instalacje z palnikiem pelletowym 60KW ze zbiornikiem zewnętrznym przez ścianę. Też mnie ciekawiło jak to u nich zdaje egzamin.

Hahaha ty się nie zmienisz :-) @visitor, nad tą cysterną sam myślę bo pellet mam w pomieszczeniu 12m2 i mam tam okienko najbardziej blisko bramy także ciężarówka nawet by na posesję nie wjeżdżała. Potem podawanie pneumatyczne i tak na prawdę cały rok mogę do kotła nie zaglądać.

Jak ktoś buduje dom za 500 000 złotych to wierz mi, nie kupuje zasypowca tylko ze względu na to, że jest 3000zl tańszy.

Ale na zasypowcu płacił byś 1200zl więc przepłacasz i jesteś w "klubie VIP-ów".

@agaaga masz chyba pellet 8mm co? Drzwi przeciwpożarowe to wymóg? Serio? Czy serwisant wie jak wyglądają i działają drzwi przeciwpożarowe?

Nieprawde piszesz. Możesz poszukać moje posty. Piszę że jak ktoś ma durszlaka to lepiej wstawić groszka. Że opłacalność pelletu ma kilka kwestii, takie jak rejon gdzie mieszkasz, czy masz możliwość wyboru pelletu w ludzkiej cenie i czy masz gaz. Ciągle pisze że jak bym miał palić peletem po 1000zl to wolał bym gazem, ale są ludzie którzy gazu nie mają a chcą mieć czysto i w miarę bezobsługowo, wtedy montaż takiego kotła to bardzo dobry wybór. Piszę o tym zawsze i szczerze, tak samo jako przy wyborze tej wyżej wspomnianej Pani która szybko zniknęła (ale wróci), gdzie pisałem że kupuje kocioł na dobry pellet i ona o tym wiedziała i z tym się liczyła. Nie zarzucisz mi w tej kwestii stronniczości. Tak samo jak pisze prawdę po ile kupuje i ile spalam oraz jakie warunki mam w domu. Natomiast nie lubię podziałów które ty właśnie tworzysz. Wszystko jest be bo DS jest najlepszy i nie dymi i bezobsługowy i cały dzień masz stałą temperaturę w domu. Nikt nie wytyka Cię palcem że jesteś Polakiem gorszego sortu j(ak to robi jedna z partii), tylko nie wymyślaj tutaj glupot, nie wymyślaj historii bo widzę że ten temat Cię strasznie boli, chyba że się bardzo nudzisz. Co do filmów, też mogę wstawić film jak rozbierałem przewód kominowy i ile miałem syfu po 4 tonach.

Natomiast ty pisząc takie bzdury jak powyże,j udowadniasz że twoja świadomość się cofa.

Telefony i laptopy też kupujemy z oddzielną gwarancją, słabe to jest, ale to fakt.

Sony ale nie zaczynaj znów tematu opłacalności bo masz wrażenie że komuś dużo pali. Złóż do kupy wszystko to co zostało napisane i cytuj dokładnie bo ja nie pisałem o "kiepskiej" instalacji tylko o jej możliwych błędach, poza tym napisałem również spójrz na jego drugi film o sadzy, no i nie ma ogrzewania podłogowego, bo już nie pamiętam dokładnie ale kaloryfery ma na pewno. Zawsze możemy odwrócić tabele i zapytac się czemu nikt nie ma takiego spalania w zasypowcu jak ty.

No to co napisał Visitor i ja + jakieś błędy w instalacji. Normalnie na CWU w rodzinie 2+2 powinien zamknąć się w ok. 5kg na dobę. Pomijam sam kocioł ponieważ uważam że to czynnik który ma najmniejszy wpływ na to ile kto pali. Czy jest kocioł za 10 000 czy za 20 000, spalanie będzie podobne w obu przypadkach na poprawnych instalacjach i poprawnym prowadzeniu kotłów. Różnica jest tylko w mniejszej lub większej obsłudze.

Grzałka to rzecz losowa. Może działać 6 lat a drugiemu w tym samym kotle niecały rok.

Poza tym co napisał @Visitor1230 należy dodać że w kolejnym filmie okazuje się że gość przez 16 miesięcy nie zaglądał do wyczystki rury przewodu kominowego a ma tam 2 kolumny nastawne po 90 stopni. Z rury 160mm zostało 60. Cholera wie jak często do kotła zaglądał, chociaż Defro Sigma to akurat jedyny peleciak który bym brał z tej firmy (jeśli bym musiał). Edit: Mimo to uważam że spalanie nie jest super wysokie.