Benton661

Nie szalej z mocami, porozciągaj histerezy H1 i H2, żeby palnik popracował trochę dłużej, do tego duża histereza kotła i jak najdłuższy postój po wygaszeniu. Praca ciągła palnika na małych mocach 24 godz/ dobę nie jest ekonomiczna, to nie to co kocioł na ekogroszek

Strona 197, 231 17 rozpaleń dziennie to dużo za dużo.

Ani jedno, ani drugie rozwiązanie nie jest korzystne jeśli chodzi o zużycie paliwa. Było już o tym niedawno dyskutowane w tym wątku

Tu masz schemat, dodatkowo ze sprzęgłem hydraulicznym, jak chcesz dopracować układ do perfekcji:

I to jak najszybciej, bo za 3 , 4 lata z kotła nie będzie co zbierać. Jeśli masz mieszacz 3 drogowy, to dodatkowo zawór termostatyczny na 55 stopni + pompa kotłowa. To jedno z najlepszych zabezpieczeń kotła

Brak zaworów mieszających, pompy kotłowej oraz dodatkowo tryb pracy kotła polegający na rozpalaniu i wygaszaniu kotła od termostatu pokojowego, gdy za każdym razem kocioł jest mocno wychładzany i później zalewa go zimna woda z instalacji, może skutkować wykraplaniem się wilgoci na ściankach kotła i w konsekwencji korozję. Warto poczytać: https://instalreporter.pl/ogolna/chronic-czy-nie-chronic-powrot-w-kotlach-stalopalnych/

Wpływ na korozję ma m. in. temperatura powrotu wody powracającej do kotła. Przy pellecie powinna wynosić minimum 50 stopni. Jaka temp. powrotu jest u Ciebie?

A czy mały zasobnik paliwa i brak econeta nie będzie problemem?

@Tomek0407, skusiłeś się na Lagunę? :) . Mam nadzieję, że napiszesz o swoich wrażeniach?

Porażką juz jest to, że czeka go remont komina, bo już pojawiły się wykwity w domu... Serwisant mu doradził, że wkład niepotrzebny... Jak można to inaczej nazwać?

Wygląda mi to na pracę w harmonogramie. Odpalaj sobie kocioł co 6 godzin to też będziesz miał taki wykres :)

Chętnie poznałbym wyniki spalania dobowego w tym trybie :) Porównywałeś kiedyś tryb ciągły FL i tryb standard z wygaszaniem pod kątem zużycia pelletu?

Przy w miarę stałej temperaturze na zewnątrz można zrobić parę cykli z cegłami i potem bez, następnie porównać czasy pracy i postoju. Wydaje mi się jednak, że taką ilością cegieł pogorszyłeś sprawność kotła.

I to jest bardzo dobre pytanie. Mi się wydaje, że jednak oddawanie ciepła w postoju nie jest już tak efektywne, jakby mogło się wydawać

Wydłużyły się czasy postoju, bo skończyły się mrozy i zapotrzebowanie na ciepło zmalało. Wnioski są więc trochę nie miarodajne. Obawiam się, że paradoksalnie mogłeś obniżyć sprawność kotła, gdyż większość energii jest tracona na nagrzewanie cegieł, a nie wody w kotle, ale to tylko takie moje przemyślenia... :)

Jak tam kolego @Darbatt spisuje się patent z cegłami w kotle?

Wrzuć swoje ustawienia, bo nikt tu wróżką nie jest i nie wie, co namieszałeś :)

To po kiego grzyba chcesz modulować palnikiem na 26 kW? Za dużo masz kasy i stać Cię na wydmuchiwanie pelletu przez komin?

Jakbyś dobrał kocioł zgodnie z zapotrzebowaniem budynku, byłoby łatwiej. Po co Ci chłopie moc 26 kW???? Ogrzewasz 400 metrowy pałac?

Przy odrobinie chęci da się wprowadzić palnik w tryb pracy ciągłej na FL, łatwiej jednak osiągnąć to w trybie standard

Moc max FL 80%. Histereza kotła na 1. Nadzór na max, w czasie trwania nadzoru temperatura powinna już spadać. Kocioł musi się ustabilizować. Moc min też można tymczasowo zmniejszyć. Na pełną modulację w pełnym zakresie mocy raczej nie licz, chyba że przyjdą syberyjskie mrozy

Jaka histereza kotła?

To porozciągaj histerezy w trybie standard

W czym więc problem? Ustabilizuj kocioł, ustaw moc max na początek np 11 kW. Histereza kotła na 1. Nadzór 60 minut. Jeśli przebije, to w nadzorze jak temp. na kotle spadnie poniżej histerezy +5 stopni, znowu wejdzie w tryb pracy. Z czasem się ustabilizuje, dobierzesz tak moc max, żeby za często nie wchodził w nadzór Albo w trybie standard duża histereza H2, np 16 stopni

alfiorz, co chcesz osiągnąć? Tryb pracy ciągłej bez wygaszania?