Może napiszę na swoim przykładzie. Mam przewymiarowany kocioł, pracuje na dużej histerezie, wykorzystuję jego pojemność wodną, po prostu działa u mnie jak mini-bufor, gdyż pompa CO chodzi u mnie cały czas. W okresach przejściowych są długie postoje po wygaszeniu, jednak przy mrozach postoje są coraz krótsze, mam zasadę, że jeśli ilość odpaleń dobowych zwiększa się powyżej 14 na dobę, przełączam na pracę ciągłą z płynną modulacją mocy. Palnik ustawiam na moc minimalną nie niżej niż 7-8 kW. Spalanie w takim trybie wtedy jednak drastycznie wzrasta. Bufor u mnie służyłby jako zwiększenie pojemności wodnej kotła, by ograniczyć ilość rozpaleń i pracę ciągłą palnika