esselite

W krawężnikach są zakotwiczine śruby i jednostka jest przykręcona. Natomiast same krawężniki nie są przymocowane do podłoża, ale ich waga jest taka, że są nie do ruszenia w sposób przypadkowy.

Są gumy do krawężników, jest blisko, ale nadal zgodnie ze sztuką, z daleka wygląda, że blisko, ale 27cm jest od ściany pleckami i 30cm od strony gazowej. To okno jest do kotłowni, tam se może hałasować. Chodziło o to, żeby na nią nie padało. To mokre na kostce to tak kapie z nieba, a reszta jest sucha. Nie urochomiona jeszcze, zaczęliśmy od agregatu, jutro zbiornik. Generalnie mógłbym ją jeszcze odsunac, ale sam nie wiem, czy to coś zmieni.

U mnie ostatecznie staje tak.

Nie chcę wybrzmieć złowieszczo i napędzać paniki, ale trochę interesuje się makro ekonomią i tanio już nie będzie. Poza oczywistym nurtem związanym z inflacją, kursem PLN i wzrostem cen surowców, analitycy każą się szykować firmom na kolejny sezon przerwania łańcuchów dostaw , jeżeli chodzi o przemysł samochodowy i komputerowy. Jest to związane z wprowadzeniem przez Chiny polityki zero covid. W drugim półroczu może być ciężko z wyprodukowaniem czegokolwiek co ma komponenty SMD, LCD.

Nie wiem, czy powinienem Cię zniechęcać, ale wspominasz, że chodzi o ograniczanie kosztów. Masz nowoczesny dom, PV, rekuperacja, energooszczędny. Zakładając kolejną inwestycje w okolicy 30 tys zł w PC i pozbycie się gazu całkowite, możesz mieć te oszczędności jeszcze wyższe i tez krótki okres zwrotu. Przelicz jeszcze raz na spokojnie. PC t-Cap 9kw i zbiornik CWU, może nawet 400 litrów, jeżeli zużywacie dużo wody. Chociaż biorąc pod uwagę takie małe zużycie gazu na CO, to może mniejsza PC by była lepsza, ale t-cap daje tą granice bezpieczeństwa na powrót mrozów. No ale nawet już nie wyszczególniając konkretnych marek to: - za gaz płacisz zapewne opłaty stałe, plus napełnianie (no chyba , że zbiornik jest Twój), ale mimo tego raz na rok będziesz tą butle napełniał za 5-6 tys zł - piec gazowy trzeba serwisować to też jakieś 300-400zł rocznie, plus jakieś części zamienne, i pompę CWU tez będziesz serwisować, - możesz odzyskać jakąś kasę z tego pieca, póki jest w miarę nowy, to nowoczesna i droga jednostka, 20 MWh/ 3,5 to daje jakieś 5,7MWh do ściągnięcia z PV + prąd na bieżący użytek. Nie pisałeś jaka to PV, więc ciężko powiedzieć, czy wychodzisz z rachunkami na zero. Czasem warto przemyśleć radyklane zmiany, odcięcie się od decyzji z przeszłości. Jeżeli ma to ręce i nogi, to możesz zacząć od oszczędności 12-13 tys zł rocznie (liczę to na podstawie 3100L LPG po 4zł i przy założeniu , że PV pokrywa zapotrzebowanie na en. el.). Natomiast koszt inwestycji po sprzedaniu pieca kondensacyjnego, odcięciu się od gazu i skorzystaniu z termomodernizacji to może się mieścić w okolicach 25-30 tys zł. Nie ma co się czarować, ceny surowców będa rosły i ceny energii również. Odpowiednie wykorzystanie nadwyżek z PV co roku będzie dawać większą oszczędność w skali roku, a przy takiej inflacji jaka bedzie, te 30 tys zł, już nie będzie się wydawać wysoką kwotą.

Czemu nie piszesz też o CO, jak chcesz żeby działało CO, na gazie? Podejrzanie wysokie zużycie cwu w stosunku do CO. Czymś dodatkowo ogrzewasz dom?

Tak, to wejście 0-10V CN207

Jest jeszcze w płycie rozszerzeń sterowanie analogowe, ale czy to jest to samo o czym myślisz? Oddaje ;) ale jak nie obniża temperatury powrotu, to słabo oddaje. Ale podsumowując, zwiększenie przepływu, obniża deltę i powoduje zmniejszenie mocy PC?

Czyli nie da się zmniejszyć obciążenia bez obniżenia temperatury. Dążenie do delta zero, to ograniczenie odbioru ciepła z nośnika energii. Jeżeli grzejniki studzą wodę, to jest odbiór i delta robi się większa.

Nizaprzeczalnie, ale w jaki sposób w układzie CO się zmniejsza obciążenie? Do głowy mi przychodzi zakręcanie grzejnikow/ pętli podłogi, albo obniżanie temperatury docelowej. Jakie są inne sposoby zmiany obciążenia sprezarki, bez wpływu na temperaturę zadaną? W jaki sposób zmniejszyć obciążenie CWU, żeby temperatura zadana wody w zbiorniku się nie zmieniła? Regulujemy powierzchnie wężownicy, czy jak?

No to jak chcesz sobie grzać CWU, albo przegrzewać podłogę przy nadprodukcji z PV, to nic prostszego. Zakup dodatkowej płytki CZ-NS4P. Musisz zrealizować jakiś sygnał z PV, że masz nadprodukcję. Falownik raczej takiego sygnału nie wypchnie, potrzeba to zrobić jakąś automatyzacją i odrębnym urządzeniem Podłączasz sie pod Vcc-bit1 i Vcc-bit2 i wysyłasz, rozwarty- zwarty, albo zwarty-zwarty, wtedy pompa zrealizuje to , co jest ustawione na sterowniku pod menu SD Ready: poprzez % zakłądam, że określamy % temperatury zadanej, ale nie znalazłem w dokumentacji, jaką jednostkę miary regulujemy tym ustawieniem. W polskim tłumaczeniu jest to "wydajność" :), w eng jest to "capacity", więc tu juz trzeba kogoś z Panasonica o rozszyfrowanie prosić.

Szczerze wątpię w taką funkcjonalność w każdej PC. Jak pompa, która będzie skręcona na temp. wyjścia 40st C, zagrzeje wodę w zbiorniku CWU do temp. 55 st. C? Może grzać nawet 24h ten zbiornik, a nie będzie więcej, jeżeli nie zadasz więcej. Rolą PC jest utrzymanie określonego parametru na wyjściu, albo utrzymanie temperatury w pomieszczeniu, zbiorniku z wodą. Urządzenie ma to zrobić w najbardziej efektywny, sprawny sposób, czyli wykorzystując energię z dolnego źródła. Dlaczego uważasz, że PC została zaprojektowana tak, żeby robić to mniej sprawnie i , że można tą sprawność jeszcze poprawić ograniczając jej moc. Przecież PC inwerterowa już sobie tą moc ograniczy jak trzeba, żeby uzyskać jak najszybciej to co jest zadane i później to utrzymać. Ty chciałbyś, żeby PC dochodziła do zadanych parametrów wolniej i wg mnie tu jest sprzeczność projektantów, z Twoimi potrzebami. Z metod zaszytych standardzie Smart Grid (dostępne po dokupieniu dodatkowej płyty rozszerzeń CZ-NS4P) wnioskuję, że współpraca z PV polega na zwiększeniu ilości pobieranej energii, w momencie, gdy masz nadwyżki produkowanej energii, a to by oznaczało, że gdy masz nadwyżkę produkcji PV, PC może zagrzać CWU do wyższej temperatury, albo przegrzać pomieszczenia, żeby zwiększyć autokonsumpcję z PV. Dla mnie jako prosumenta to jest dyskusyjne korzystanie z tej funkcji, bo jak masz nadwyżkę, to powinieneś ją gromadzić w ZE, żeby później , gdy nie ma produkcji mieć więcej do wykorzystania "z magazynu", zamiast bezsensownie przegrzewać pomieszczenia/ zbiornik, gdy jest to niepotrzebne, ale jak kto woli, liczy się indywidulany komfort właściciela domu. Jeżeli potrzebuje ktoś wodę 70 st C CWU, albo 26 st C w pomieszczeniach w samo południe, to jak najbardziej ok, ale takich przypadków użycia raczej jest margines. Jak ktoś mi przedstawi wyliczenia, że to ma wymiar ekonomiczny i nie ma wpływu na komfort mieszkańców, to zwracam honor. Wg mnie takiej funkcjonalności , którą byś chciał nie ma w żadnej PC, bo z reguły pompa ma pracować najsprawniej jak potrafi.

Mnie też zniechęciło. Rozwiązania z zaworami działają, ale nie są w pełni automatyczne w przywracaniu pracy PC po spuszczeniu wody z układu, a te z bypassem nie dają 100% gwarancji zadziałania (rozładowanie/ uszkodzenie UPS, awaria pompki obiegowej, itp). Jest to jak najbardziej naturalne, że uważają, iż nie każdy użytkownik/ inwestor ma zainteresowania w tym temacie, żeby tego pilnować, a z uwagi na wybrany przez Rotenso model obsługi serwisowej, to ich autoryzowany przedstawiciel ma być do wszystkich czynności serwisowych wzywany, nawet do pierwszego uruchomienia, zatem musieli by kontrolować również stan pozostałych elementów instaliacji. Świadomi użytkownicy twierdzą, że sami to ogarną i jak będzie trzeba to włączą agregat , czy zareagują w inny sposób, ale zawsze jest prawdopodobieństwo, że może być awaria zasilania, kiedy nie ma domowników, bo wyjechali na ferie zimowe, albo święta, leżą w szpitalu na Covid, czy coś i wtedy nawet nie wiedzą, że coś się dzieje i trzeba reagować. Rotenso , nie chce brać odpowiedzialności, za elementy instalacji nie będące częścią PC, a te właśnie też mogą zawieść i spowodować uszkodzenie ich sprzętu, na który dają gwarancję. Jest to dla mnie zrozumiałe działanie i ogranicza późniejsze nieuzasadnione roszczenia. W zasadzie przy takim rynku i popycie jaki jest, nie muszą zmieniać swojej polityki, a i tak się wszystko sprzeda na pniu.

Info od oficjalnego dystrybutora.

Tylko są producenci, którzy mają bardziej restrykcyjne podejście. Dla Rotenso, monoblok ma być zalany roztworem glikolu i koniec, żadne zawory, pompki i bypassy ich nie interesują, albo nie ma gwarancji.

Czy jesteś zdaniab, że HP nie nadaje się na jedyne źródło ciepła w domu w Polskich warunkach, czy nadaje się, ale do podłogówki? Nie pytam z przekory, tylko z małego doświadczenia, a mam ustalony montaż hp 7kw i ma to stanowić jedyne źrodlo ciepla. Mam niby kominek i grzałka w zbiorniku też, ale czy to rozsądny wybór. Tempretury bywało, że spadały poniżej - 20 st. C. I wtedy rozumiem, hp nie działa?

Toś mnie trochę przestraszył, ja mam tak właśnie montować, plecami do ściany , 5m od ogrodzenia i dom sąsiada naprzeciwko jakieś 12m ma taras. Obok jest druga część bliźniaka, ale tam sąsiad już wybudował drewutnie i szopę, więc z tej strony będzie ok. U mnie to ma być w takiej wnęce, więc jeszcze bardziej się martwię o wzmaganie się hałasu, ale tam by miała fajnie, nie padało by na nią i zawsze tam więcej ciepła się gromadzi. A co to była za pompa, że głośna?

Od konceptusa, czy inna? Co tam masz zaproponowane, zamontowane. Nie bądź żyła, podziel się info [emoji857]

Taki z tego wniosek, że budując dom, bardziej opłacało się wstawiać kociol i zatruwać, bo później można dostać dofinansowanie. Kto nie zatruwał i podłączył gaz, wyszedł na tym jak Zabłocki.

Tak właśnie, Kowalski i Nowak dofinansuje, ale może skorzystać tylko Kowalski, bo ma mniejsze dochody, albo dopiero co zbudoiwał/ buduję dom. Bo Nowak co budował i płacił za wszystko sam, jeszcze dopłaca Kowalskiemu. Czy to nie dzieli bardziej społeczeństwa?

patologia. Dofinansowywanie wybranych grup, nie rozumiem tego. Może dlatego, że na żadne z tych dofinansowań się nie kwalifikuje, ale wytłumaczcie, jak ktoś buduję nowy dom to projektuje go od razu pod źródło ciepła, jakie mu pasuje. Po co to dofinansowywać i jak to jest sprawidliwe w stosunku do ludzi, którzy chcą zamontować pompę już po zbudowaniu domu.

I farelka nagrzeje wodę do mycia też? Piec gazowy zużywa niewiele prądu i w przypadku długiej niedostępności łatwiej go zasilić agregatorem, a przy krótkich niedostępnosciach upsem.

Ale jak się ma dofinansowanie na 60% kosztu to w zasadzie można pominąć jakikolwiek aspekt techniczny tego urzadzenia

Mi wpadło jeszcze coś takiego. Może to nie jest jakaś szczególnie wiarygodna wypowiedź, ale też jest tu jakaś zaszyta logika, wyartykułowana dość przejrzyście. https://www.facebook.com/watch/?v=479576027011066

Z tego co teraz słyszę na konferencji, całe NATO nie jest w ogóle gotowe na jakiekolwiek wydarzenia. Nie ma ustalonych scenariuszy na co jak reagować i w jaki sposób, bo musi to zostać najpierw uzgodnione ze wszystkimi sojusznikami. Do takich spotkań w ogóle nie doszło, a z dzisiejszej konferencji Pan Stoltenberg, szef NATO powiedział, że dopiero analitycy mają przygotować różne opcje do omówienia w najbliższym czasie. Nie wiedzą co uznać za prowokację, co uznać za atak, a co za pomyłkę, czyli ja to rozumiem, że żaden rozkaz nie może być wydany przed takimi rozmowami. Czyli jak ruskie pociski uderzą w mieszkańców w PL, czy innego kraju, to nie wiadomo co robić. W zasadzie może to być zbłąkany pocisk, albo celowe działanie, ale przyleci to z terytorium Ukrainy. Te teksty o reakcji to paplanina bez pokrycia, czysta teoria jak do tej pory. Jedno jest pewne , tak jak piszesz. Jedno co wiedzą na już to, że trzeba więcej pieniędzy na dozbrojenie i wszyscy mają podnieść % PKB na zbrojenia jak najszybciej. Każdy inny scenariusz i rozwój wypadków, to jest spekulacja i nie chcą o tym rozmawiać z prasą/ opinia publiczną. Zero szczegółowości same ogródki "zdecydowana odpowiedź" , "krytyczne wsparcie", "znacząca obecność, "konkretne działania", to wszystko zwroty na które mam uczulenie. Już się stało to o czym wspominam. Dron 6-tonowy latał sobie nad niebem NATO i się rozbił w Chorwacji i NATO gówno zrobiło. A kolejnym krokiem jest zebranie materiału o tym zdarzeniu. Ależ to jest obrona.