tommy07

Jak najbardziej można grzać w ten sposób, że gaziok np podtrzymuje temp w nocy. Dlaczego piszecie , że te grzeiniki nie podejdą, przecież autorka postu podała z jaką temperaturą chodził jej kocioł węglowy pomiędzy 40 a 60 stopni to jak gazowy będzie działał na 50 stopni to będzie to samo i będzie w zakresie kondensacji. Z grzejnikami alu jest tak , że na szczęście można je rozkręcać i dokładać żeber

Patrząc na zużycie opału jakie podałaś i sposób palenia to gazem nie powinno wyjść drożej a wreszcie możesz mieć w domu stałą temperaturę, tona węgla spalanego w kopciuchu to coś około 400m3 gazu , czyli sezon powinnaś zakończyć zużyciem około 1000m3, a cały rok do 1200m3 i powinnaś się koleżanko zmieścić w taryfie w2.

Stałą histerezę u mnie 0,2 stopnia.

Mój Tybox pokazuje ikonę płomienia tylko przez chwilę jak wyśle żądanie grzania do kociołka , potem ikona znika.

U mnie przy 5 osobach dorosłych i taryfie w3-6 to około 230-260 zł za 2 miesiące , 70m3 gazu na cwu i gotowanie.

U mnie by sią ta pompa nie sprawdziła, ty podajesz zużycie tygodniowe 237 litrow ciepłej wody a u mnie w domu na dobę schodzi 400 litrów z tego połowa cieplej jak nie więcej czyli 4kwh na dobę.

Jeśli do domu wprowadziłeś się tego roku to spalanie może być w normie , no może trochę za wysokie ale dosuszasz świeży dom w którym jest masa wilgoci technologicznej.Podaj jaki masz kocioł , jaki sterownik i jaką instalację może chłopaki na forum trochę pomogą z ustawieniami żeby zoptymalizować zużycie.

300M3 trochę za dużo jak na nowy dom , tyle to nie połknie mój Victrix w starym domu bez docieplenia.

Jak najniższa histereza , ja mam 0,2 stopnia dzięki temu nie ma wahań temperatury.

Weź kolego zrób takie doświadczenie stań pod parasolem od wschodu jak świeci słońce i powiem Ci od razu , że będzie Ci ciepło tak samo czujka pogodowa będzie ogrzewana , kocioł się wyłączy a w mieszkaniu będzie zimno no chyba , że tylko od strony wschodniej masz pomieszczenia.

Ja mam kocioł immergasa struję nim sterownikiem pokojowym jaki kupiłem do zestawu wraz z kotłem , jest to Tybox 137 bezprzewodowy(ja polecam bo można ustawić bardzo niską histerezę np 0,2 stopnia) Do kotłów kondensacyjnych polecany jest czujnik pogodowy tak aby kocioł dostosowywał grzanie pomieszczeń do warunków zewnętrznych w immergasie łatwo i tanio można zrobić zamiennik czujnika pogodowego potrzeba do tego puszki elektrycznej , kawałka przewodu 2 żyłowego i sensor KTY81/110. Tak poza tym to każdy sterownik się nada, a najlepiej jest jak kocioł chodzi jak najdłużej na jak najniższej temperaturze. Troszę się zamotałem z tym pisaniem ale myślę że pomogłem :)

W poprzednim sezonie grzewczym jak było w ciągu dnia 15 mrozu a w nocy dobijało poniżej 20 to kocioł chodził non stop bez obniżania temperatury na noc i potrafił wciągnąć około 15m3 gazu na dobę. Podczas normalnej zimy -5 w dzien i -10 w nocy łykał około 8 do 10m3.

U mnie nieocieplone 150 m2 temp 22st , grube mury poniżej 5m3 na dobę z cwu i gotowaniem.

E tam nie znacie sie Panowie chodzi o to , że metr drewna kosztuje około 200 zł no i wychodzi nam 4 metry drewna to tona brykietu 800zł ot taki trochę inny przelicznik :rolleyes:

Tak jak napisał Sambor, tylko szczelne worki bo pellet bardzo ładnie chłonie wilgoć z otoczenia.

Pozwolę sobie wkleić post kolegi wojtekkkowal Paliwa kwalifikowane: Jaret - od 21Mj/kg, popiół 9 %, siarka do 1.1% - nie spełnia Jaret Plus - od 25Mj/kg, popiół 8%, siarka do 1% - nie spełnia Retopal - od 24mj/kg, popiół do 10%, siarka do 1% - nie spełnia Rokita Ekomiał - nie spełnia Greenpal Ekomiał - nie spełnia Skarbek - spełnia wszystkie parametry. Pieklorz Chwałowice - spełnia wszystkie parametry Groszek 5-25 Piast/Ziemowit - nie spełnia Węgiel rosyjski ze względu na kaloryczność i popiół równiez się nie łapie.

Na to wygląda , że nie a wszystkie opinie są wyssane z palca :) A tak na poważnie tyle kotłów mamy na rynku że szkoda przepłacać.

Może do poczciwego camino jakiś palnik na pellet podejdzie :) wtedy nie będziesz musiał szukać łańcucha

Panowie , temat jest ZUŻYCIE GAZU W OSTATNIE MROZY-JAKIE SPOSTRZEŻENIA Ja wiem ile spalałem węgla i jakie miałem temperatury , po przejściu na gaz wszyscy domownicy nie dowierzają, że gazem można grzać efektywniej. Moje spostrzeżenie jest takie że strasznie staliście się zawistni i kłótliwi , ot tyle w temacie.

Do kolegi Pep , jak paliłem węglem z kopalni piast to przeliczyłem sobie ile zapłacę za gaz spalając taak jak u mnie 3t węgla. 3 tony węgla z piasta da 2250 kwh spalając ze sprawnością 50 % (a u ciebie pewno jeszcze mniej ) da 11250 kwh ten wynik dzielimy przez 10 bo mniej więcej z 1m3 gazy jest 10kwh i wyszło mi spalanie na zimę 1250 m3 z cwu i gotowaniem, przelicz u siebie i nie demonizuj że za gaz zapłaciłbyś 8 tysiaków.

Nie tylko u Ciebie , w te mrozy gadałem ze znajomymi , nie chciało mu się w nocy wstawać dokładać do pieca i uwaga rano miał 12 stopni a w ciągu dnia dobijał do 18 , natomiast inny palił całodobowo i zużywał 90 kg na dobę ale miał ciepełko , bo jak ściany przemarzną to już dupa zbita i kilka dni trzeba żeby sytuacja wróciła do normalności.

Cena jest kolego z gazowni , tak to u nich jest że im więcej zużywasz tym mniej jednostkowo płacisz za m3.

Do kolegi automatyk , na ostatniej fakturze po podzieleniu kwoty przez ilośc zużytych metrów sześć cena za metr gazu wyszła 1,99 zł także poniżej 2zł , region tarnowski. Mancio, u mnie już trzeci dzień trzyma solidnie, dziś rano -22 , teraz wieczorem -23 , podobno jutro ma u mnie odpuścić - okolice Tarnowa. Zgierzak , porównując do mojego domu to masz normalne zużycie, tylko ja mam nie ocieplony :)

Listopad -grudzeień 430m3 . więcej o 50 niż w zeszłym roku w analogicznym okresie , bardzo często pizga wiatr wydmuchując ciepło z domu, mało słonecznych dni no i faktycznie przy gotowaniu obiadu gaz pali się często na pomarańczowo.

Jak to nie ukopie ostatnio na obiad miałem fasolkę po bretońsku i gazu było aż nadto tylko szkoda , że nie można go było w rurę zapakować :)