Patrol

Jak palacz jest w domu to przy zaniku zasilania pozostaje nadzór i zwiększenie okresów pomiędzy czyszczeniami. Zdalnie można by to ogarniać tylko sens jest już wątpliwy przy nieobecności domowników. W pełnym automacie, nawet jak ktoś by się pokusił o nowy program dla sterownika z kontrolą napięcia sieciowego, to i tak trzeba by przyjąć jakiś sztywny czas pracy w nadzorze i blokowanie czyszczenia w tym czasie (przy czym złe parametry nadzoru doprowadzą i tak do ponownego rozpalenia). Ja dobierałem moc i pojemność aku, tak aby rozpalenia były możliwe z takiej rezerwy (inwerter 1kW + 100Ah i jest to z zapasem na inne niezbędne odbiorniki)

z podtrzymania/nadzoru nie korzystam, ale ma to sens jeśli ktoś ma krótkie postoje (krótkie to dla mnie już 25min) - warto podtrzymywać płomień, żeby uniknąć zbędnych cykli wygaszania i rozpalania; a druga strona medalu to grzałki nie są kosmicznie drogie, do tego ceramiczne pobierają mniej mocy i w krótszym czasie od stalówek, dlatego dla niektórych ilość cykli rozpalania na dobę nie ma w ogóle znaczenia i pasuje im np.20 rozpaleń dziennie; (porównałbym to do start/stop w samochodach, ale motoryzacyjne powiązania źle się tu czasami kończą ;) ) edit: co do ustawienia to trzeba samemu, w swoich warunkach, znaleźć takie minimum, przy którym nie utraci się płomienia w założonym czasie podtrzymania

Korzyści mogą być takie, że ktoś coś przeczyści /dokręci/ przesmaruje / doradzi, więc nawet jak użytkownik się zna, to inne oczy mogą wychwycić problem i zadziałać prewencyjnie, a nie tylko awaryjnie. Odkurzacza nie odsyła się na gwarancję jak traci moc, tylko wymienia filtry, ale jak ktoś się uprze to może zlecić taką usługę serwisowi.

na YT "Kotłownia z buforem elektrycznym 9 kW. i fotowoltaiką" był zadowolony z takiej "maszynowni" bez kotła

Prekursor to niekoniecznie, ale panele i tak się pojawią, a powierzchnia dachu do wykorzystania jest spora, w zamyśle zastępczo jest PC. Powiem Wam, że nie tyle wygoda co wk&^ mnie już szukanie normalnego towaru - w przystępnych cenach wszędzie badziew z odpadami mdf itd a już mi się przelało jak "markowe" worki klasy premium kupiłem ostatnio na testy (promo 830/tona, więc korciło), a spieki jakbym samym piachem palił, więc cieszyłem się, że wziąłem tylko 6 worków..

i mnie korci fotowoltaika + bufor z grzałką, ale kocioł docelowo by wyleciał..

Z tego co kojarzę serwis kiedyś proponował przysłonięcie 50%, ale to najlepiej doświadczalnie dobierzesz. W pellhard płomień powinien być krótki i żółty, w starszych palnikach nie było tzw. kurtyny powietrznej na wylocie, więc tworzyła się dłuższa kita ognia. Co do paleniska to napiszę tylko tyle, że każdy widzi jak trefne paliwo trafia na rynek ("certyfikowana trocina" z piaskiem, przemielonymi meblami / chemia), więc może tu być coś na rzeczy. Na pewno zbyt rzadkie czyszczenie lub brak czyszczenia i zalegający popiół czy szlaka przyczynią się do uszkodzenia, bo nie ma właściwego chłodzenia palnika, a mało ludzi przejmuje się jakimiś małymi zalepionymi otworami powietrza - piszę ogólnie, tzn. nie kieruje tego do Ciebie, czy w odniesieniu do produktów HT, ale jak słyszę "w sklepie sprzedawca mi powiedział, że do kotła xx sypiesz Pan pellet i niczym się nie martwisz, bo to samoczyszczący wynalazek" to już wiadomo, że w kotle i w palniku będzie gnój + porypane nastawy sterownika. Z innej beczki to 99% użytkowników nie zajrzało nigdy do instrukcji.

białe "wstawki" w granulacie są charakterystyczne dla miksów z odpadami stolarskimi; jak kiedyś rozmawiałem z dystrybutorem takiego paliwa, "przytulonego" do kipi, to bardzo je polecał do tych palników.. czekamy na kolejne promocje z domieszką opon (wentyle będą gratis)

Jest możliwość odczytu oraz ustawienia max temp. palnika i w razie jej przekroczenia wyrzuci alarm.

dzisiaj ludziom nie chce się instrukcji brać do rąk to co dopiero wymagać czyszczenia; wygodniej posty pisać i wałkować tematy po sto razy "bo jak płacę tyle tys.za kocioł to ma mi jeszcze kawę robić"

pellet z mebli z laminatu "biały połysk"

w ecomax/rcontrol można było wyzerować liczniki z użyciem kodu, ale nawet jakbyś trafił go w httronic to byś na pewno zauważył; problem może się powtórzyć - jak masz gwarancję to skontaktuj się z serwisem

Nowy Andrzej na forum? czy jak mu tam było...

CT6-P na PT1000, a CT4/CT4-P na KTY81-110 przykład ct4:

tu w zasadzie jest raport z analizy - wartość opałowa 4,46 kWh/kg , więc przynajmniej bardziej realne, a popłynąłem w temat certyfikatów.. tak czy inaczej jakby wyrywkowo robili naloty na producentów i pobierali próbki do badań, a za tym by szły jakieś sankcje to wtedy papierki miałyby rację bytu; już kiedyś pisałem, że na worku można drukować co popadnie, łącznie z gołymi babami i te wersje cieszyłyby się większym powodzeniem niż "full power 5,3kWh/kg"

w zasadzie to co widać to sporo 'kurzu drzewnego', a certyfikat jak certyfikat - zbędny papier, który można zrobić zawsze i ze wszystkiego (niekoniecznie z tego, co masz we worku) 6mm daje się precyzyjniej dawkować , ale jak ósemka się dobrze pali i jesteś zadowolony to zasypuj;

w przypadku daspell szufladka pasuje idealnie na dno kotła , ale słyszałem też teorię, że powinna robić za przystawkę przed kotłem / pod drzwiczkami

zależy od konstrukcji zasobnika - jeśli pellet jest zaciągany przez spiralę z dna zbiornika to prędzej czy później pustka/lej powstanie i mimo zalegania na dnie kilkudziesięciu kg paliwa nie zostanie ono pobrane (zasysania tu nie ma); a sam pellet ma tu też znaczenie - szklista powłoka naturalnie ułatwia opadanie, a pellet który się kruszy i daje dużo kurzu drzewnego bardziej się 'skleja'/tarcie/ (wystarczy ruszyć taki kopiec to lawina poleci, ale bez takiej ingerencji możemy zastać odkrytą spiralę); w konstrukcjach zbiorników gdzie dno jest wyprofilowane i zakończone tym właściwym lejem, do którego dopiero podłącza się rurę podajnika taki problem nie występuje - tak chyba jest już w HITach inne powody to zalegająca szlaka na palniku (zanieczyszczony pellet) / za duży nadmuch i w konsekwencji obijanie płomienia powodujące wzrost temp. podajnika

Przegrzewanie podajnika następuje m.in. w przypadku szczątkowej ilości paliwa, która wygeneruje próbę ponownego rozpalenia, tj. płomień może się pojawiać i zejść poniżej wartości minimalnej, grzałka zostaje ponownie odpalona i pojawia komunikat przekroczenia max temp. podajnika (nie będzie komunikatu o nieudanej próbie rozpalenia). Takie sytuacje mogą zaistnieć gdy przy pracującym kotle (palnik ma już swoją temp.) w zasobniku zrobi się lej i na podajnik wlatuje znikoma ilość pelletu,

powinien być test siłownika zgarniacza; u jednego z użytkowników zgarniacz się przyciął i dopiero po jego obstukaniu ruszył

najpierw manual: "Zakres proporcjonalnościParametr ma wpływ na wielkość ruchu siłownika mieszacza. Zwiększenie jego wartości powoduje szybsze dochodzenie temperatury mieszacza do wartości zadanej, jednak zbyt wysoka wartość parametru powoduje przeregulowanie temperatury i niepotrzebne ruchy siłownika. Prawidłową wartość dobiera się doświadczalnie. Zaleca się ustawianie wartości parametru w zakresie 2 – 6 [3].Stała czasu całkowaniaIm większa wartość parametru, tym wolniejsza reakcja siłownika na uchyb temperatury. Ustawianie zbyt małych wartości może prowadzić do niepotrzebnych ruchów siłownika, zbyt duża wartość wydłuża czas znalezienia wartości zadanej temperatury. Prawidłową wartość dobiera się doświadczalnie. Zaleca się ustawianie wartości parametru w zakresie 100 – 180 [160]." nastawy mam odpowiednio 2 i 130.

są "programowe" zabezpieczenia m.in. w postaci zrzutu wody do cwu i otwarcia zaworu mieszającego (w przypadku podłogówki trzeba pamiętać o ograniczeniu maksymalnej temperatury wody - w sterowniku powinna być opcja trybu pracy mieszacza c.o. lub podłoga)

to co piszesz sugeruje na konieczność przyjrzenia się czujnikom (jak są podłączone, przy okazji też czy odpowiednio osadzone elementy pomiarowe), bez pewności że od strony automatyki/elektrycznej jest wszystko ok dalsza regulacja traci sens; jedna uwaga - jeśli w tych sterownikach jest praca w trybie standard (zamiast trybu automatycznego algorytmu) to polecam jej wybranie (w innych sterownikach, gdzie jest dostępny tryb fuzzy logic następowało 'podbijanie' temp. zadanej kotła o 5stC, co w konsekwencji kończyło się, przy takiej pogodzie jak obecna, dość sporym wzrostem temp. przy wygaszaniu)

przybliżone nastawy znajdziesz tutaj: http://www.heiztechnik.pl/dokumenty/NASTAWY/Sugerowane nastawy wstępne do kotłów pelletowych.pdf na 88stC pewnie nałożyły się dwa czynniki - zbyt duża dawka paliwa przy wygaszaniu (nastawy) oraz za duża moc w stosunku do zapotrzebowania - możesz ratować się zbiciem mocy do 7/ 11 / 16 kW, pozostają jeszcze histerezy przejścia na moc pośrednią i minimalną, jeszcze ustawienie wydajności podajnika i odpowiednia kaloryczność paliwa - najlepiej podaj wszystkie parametry to będzie łatwiej doradzić każdy powinien wbijać taką wartość jaka wynika z ilości wsypanych worków do poziomu max - ja np. narysowałem skalę na ściance zbiornika i ostatni poziom ustawiłem na 12 worków tj. 180kg

przelicza z zapisanej pojemności zbiornika w kg i wydajności podajnika