Patrol

Zostaje kontakt z serwisem. Możesz najpierwej mitsu odpytać, a potem swoją ekipę. Te pompy normalnie nie schodzą do 18Hz przy 1C (chociaż niejeden by się pewnie cieszył) i z drugiej strony płacisz niepotrzebnie za pracę grzałek, skoro jak piszesz jest przycięta do 52Hz.

Zacząłbym od sprawdzenia czujnika, ewentualnie z serwisantem zagadaj. Pisałeś, że od roku jest pompa to przy przeglądzie uwag nie było?

masz PUD-SHWM? wskazanie z czujnika temp. z jednostki zewn. pokrywa się z rzeczywistością?

W 2013 zaczynałem od okolic 600zl tona i mniej kombinatorów na rynku było. Później zaczęło się mielenie mebli wraz z zawiasami i inne syfy.

52Hz to górny limit dla zewn. temp. > 5C. Poniżej zera wkręci sie wyżej itd. Jak nie jest w stanie uzyskać zadanej temp. to wspomaga się grzałkami. Przy cwu szczególnie to widać jak ktoś dość wysoko nastawi temp. np 60C. Jak będzie zimniej to wyłącz testowo grzałki i sprawdź częstotliwość albo zmień czas opóźnienia dla grzałek.

A w sumie w czym problem? to raczej w drugą stronę ludzie narzękają - jak za wysoko się wkręca sprężarka. Będzie chłodniej to wtedy wejdzie na wyższe progi... Najistotniejsze są sztywne minimalne wartości zależne od temp. zewn. i tak np. dla Zubadana 8kW: 16Hz dla 6C i wyższych 26Hz dla zakresu 0C-5C 42Hz poniżej zera Przy pompach 8kW (chyba model SUZ) widziałem max 116Hz..

Wybiórczo też ważyłem worki z każdej nowej palety (co któryś zasyp), ale była też zabawa w topielca - trochę peletu lądowało w wodzie na tydzień. Rozstrzał wagowy od najgorszego 14,6kg (na szczęście jednorazowy wybryk) do 15 z jakimś odsetkiem (w sumie to też rzadki widok na wyświetlaczu). Najczęściej to jednak te 14,9x kg się trzymało i finalnie podobne podejście miałem tj. liczyła się jakość, a jedna doba na palniku już wystarczyła do oceny.

Ta homologacja wagi to u Kordjano czy u producenta? Tak samo nieśmiało można zapytać co jaki czas robione są badania kaloryczności / odnawiane certyfikaty.

to dane z roszerzonej karty dla modelu GL-9-1, czyli dokładnie to co wskazane wcześniej na alle

Potwierdzam - to samo przerabiałem z modułem wifi falownika Fox - serwis zadziałał od ręki, bardzo sprawnie. Co do pomp - marketing na pewno ok, na fb trochę niepochlebnych opinii można znaleźć, ale nie zamierzam nic tu wklejać, bo konkretów nie było, wpisy wyglądają na celowe działania naganiaczy innych produktów. wg karty: Moc grzewcza A-7W35 2,18-5,53 kW Moc grzewcza A-7W55 1,99-5,24 kW

tak, załączałem kontrolę

to możesz mieć pompkę UPM3 z końcówką K co oznacza, że pewnie masz też funkcję chłodzenia (pompka jest odporna na kondensację); co do kontroli przepływu to już byś musiał z serwisem zagadać czy to bug czy zamierzone działanie (np. jakiś tryb testu jest załączany - zgaduję tylko) poniżej foto z hydroboxa z płytą ftc7 - w/w pompka obiegowa i pomiar przepływu

no to ciekawe, a jaka to wersja hydrobox i ftc ?

jeśli to literówka i miało być "widać" zamiast "słychać w aplikacji" to masz dodatkowy moduł wifi wskazujący natężenie przepływu? żeby włączyć/wyłączyć kontrolę przepływu to trzeba było zdaje się zamknąć system i pompka obiegowa wtedy na bank już nie pracuje, zatem w locie nie da się wychwycić różnicy (usłyszeć), więc ciężko interpretować co widziałeś / co słyszałeś; sprawdź jeszcze raz tą funkcję zostawiając prawidłowe widełki min/max dla czujnika

Zapewne pokazuje 17, bo taki zadałeś w ustawieniu zakres minimum dla przepływki. Jaki masz model jedn.wewn.? Jest opcja water flow control i tutaj do wyboru on/off, a kolejna opcja to te widełki min/max z fabryczną nastawą (np. dla EHSD-YM9D to 5/100 [l/min] ) no i to powinno być zgodne ze specyfikacją czujnika przepływu w hydroboxie, dlatego nie ma sensu tu nic nie zmieniać. Podsumowując - jakbyś wymieniał czujnik na model o innym zakresie to wtedy możesz min/max dopasować.

nie ma potrzeby kombinować, zostaw zakres przepływu zalecany dla swojego modelu, a sam przepływ (bieg pompy) ustaw tak, żeby uzyskać wartość w przybliżeniu odpowiadającą mocy pompy x2, czyli dla jednostki np. 8kW będą okolice 16l/min

To może zależeć od kilku czynników - jaka była temp. na wyjściu, czy przed legionellą był robiony defrost itd. Nie korzystam z tego trybu, więc nie analizowałem zachowania grzałek. Może ktoś inny podzieli się swoimi wykresami.

Ze sprężarki to zdaje się więcej jak 60C nie uzyskasz, dlatego wspomaga się grzałkami (masz 70C zadane). A wykres 'poszarpany', bo defrosty robi - normalne przy takiej aurze.

Można zawsze wrócić do trybu krzywej grzewczej albo stałego przepływu, przy czym na autoadaptacji kulturalniej się zachowuje (mniej cykli start/stop / idzie bardziej w komfort niż oszczędność). Odnośnie licznika to pisałem w pierwszym poście o tym - jeśli ma to być wersja wspołpracująca z pompą (podpięta do jedn.wewn.) to musi spełniać określone wymagania i wówczas PC zbiera już impulsy bezpośrednio z tego licznika. Ja mam OR-WE-513.

Z tymi wskazaniami dot. zużycia i wygenerowanej energii to różnie bywało - pojawiały się jakieś nieregularne przerwy (u niektóych wystarczyło dobę/dwie poczekać i wracało, a czasami restart jednostki dopiero pomagał). Finalnie podpiąłem zewn. licznik en.el., więc nie zgłębiałem dalej tematu.

napisz ile m2 ogrzewasz/ podłogówka czy grzejniki; jak na dobrze ocieplony dom to te 37C na wyjściu przy +5C na zewnątrz to jednak dużo (delta w okolice 7C wskakuje no i te 90Hz), ale poczekaj do końca tygodnia - autoadaptacja potrafi przebijać w pierwszych dniach, a potem powinno być lepiej

Im mniejsza pojemność tym bardziej zanika efekt podmieszania. Było już na forum kilka wątków dot. podłączeń 3t i 4t, więc warto poczytać, bo tam pisaliśmy o przepływach. Czy komuś potrzebny bufor w funkcji sprzęgła czy też faktycznie wymagana większa pojemność instalacji albo po prostu instalator wstawiał zbiornik na pałę to inna bajka.

co do dwóch obiegów i autoadaptacji to macie trochę więcej info tutaj:

Odnośnie pyrkania na 16Hz to wczoraj na ogrzewaniu COP=4,89, a 11.10 jak było kilka stopni cieplej na zewnątrz to COP=5,84. W skali prawie całego roku (od listopada 2024) wyszło ok 1400 startów i 4210 godzin pracy. Na krzywej było znacznie więcej cykli (mniej "ułożona" praca), natomiast autoadaptacja widać, że dba o komfort pracy i komfort cieplny co może podnieść w jakimś stopniu zużycie energii (może z 10%?/ nie pamiętam już i jakoś o COP nie walczę). Patrząc z drugiej strony to te pompy w naszym coraz cieplejszym klimacie się po prostu marnują. Przy 10C to każda może się wykazać, przy -15C i niżej to już niewiele radzi sobie bez grzałek.

Delta średnio 2 (widełki 1,5-2,5) Odnośnie Twojego modelu PUHZ-SW75YAA to pewnoście nie mam, ale faktycznie mogłaby schodzić poniżej 26Hz, tym bardziej przy Totoczenia od 6C w górę (bo to jest główny kaganiec Zubadana). Z tymi mieszaczami na podłogówkach to był pomysł instalatora? przy okazji na zworkach w hydroboxie jak masz ustawienie bufora (z czy bez ) ? Możesz doświadczalnie pozmieniać biegi pompek i dopasować bilans przepływów i połącz to restartem jednostki, tak żeby autoadaptację sobie od nowa przeprowadziłć (nie dążyłbym do idealnego bilansu na podstawie samych odczytów przepływów, bo wskazania idealne nie są, tylko sprawdzałbym jak zachowuje się na wykresie urządzenie). Większe przepływy to z kolei możliwość zjechania z temperaturą zasilania, ale trzeba sobie gdzieś ten złoty środek odnaleźć (komfort vs zużycie energii itd). To żeby przeczekać taki nieszczęśliwy okres przejściowy też ma sens, bo szkoda marnować czas dla taktów sprężarki (sam widzisz, że jak nie miałeś podglądu to był spokój, tyle że psychiczny 😉 )