Gonzo19

ma być tak jak pokazałeś na schemacie

zmień kaloryczność opały, wagę i wartość pokazywana się zmieni. To wskazanie ma się nijak do prawdziwego parametru.

Jak gowniany komin to można jak jest ok to nie ma potrzeby

Powinni na powrocie ale znając życie to pewnie na zasilaniu grzejników. Tak to jest jak ktoś bierze się za robotę nie rozumiejąc jej.

@Darekgra mogę coś napisać czy nie muszę :P

Poczekać, zawsze zdążysz wydać kasę

RCK w wyczstce

To fakt, ale zdecydowanie mniejszy :-)

Skoro to był wymóg gwarancji, to teraz zgłoś na gwarancji nieprawidłową prace kotła.

bo został stworzony głównie do nich :)

zgadzam się, natomiast z samej zasady działania nie jest to zawór do tego. Sam zawór jako taki jest ok i w odpowiednim zastosowaniu(miejscu w instalacji) pracuje prawidłowo, ale akurat to miejsce przy tego typu kotle nie jest dla niego. edit: co by nie było pomóż autorowi rozwiązać tego babola

i tak zapewne jest, ale autor na to spogląda inaczej, tak jakby miał bufor i jego zasadę grzania. Niestety tak nie jest, bo bufor ma dwa czujniki a bojler jeden. autor nie do końca rozumie zasade obsługi bojlera.

kolejny temat: piec na pellet i zawór 4D = problem niestety bez przerobienia tej instalacji nie będzie to działało poprawnie. Ja nie doradzę, ale zaraz się tu znajdą tacy co Ci pomogą

Fabrycznie masz kapilare do czujnika mniej więcej w połowie wężownicy i tak jest ok. Zbiornik jest grzany aż czujnik w tej kapilarze wskaże temp. zadaną cwu. Im wyżej go umiescisz tym zmniejszasz objętość do ogrzania, bo im wyżej tym wyższa temperatura. Niestety masz zbyt mały bojler i to powoduje szybkie zużywanie cwu i szybki dopływ zimnej wody, co powoduje szybkie wychładzanie dołu i załączenie kotła celem dogrzania wody. W związku z tym, ze max histerezę masz 20st, co jest zbyt małą wartością, to jedynym rozwiązaniem będzie zastosowanie zaworu jak pisałem wcześniej. Spowoduje to mniejszy pobór wody z bojlera i mniejsze mieszanie napływającej wody. Bojler wtedy grzejesz do 60-70st magazynując więcej cwu i mniejszy jej pobór, bo więcej zimnej będzie dodawał zawór termostatyczny. dodatkowo będziesz miał ochronę przed poparzeniem. Wydawanie kasy na dodatkową kapilare jest bez sensu, lepiej te pieniądze dorzucić do zaworu, ale zrobisz jak uważasz.

Będzie rzadziej się załączał, poza tym zawór będzie powodował mniejsze zużycie cwu bo będzie mieszał z zimną. Ale jak uważasz. Raczej dolne 3/4 będzie zimne. W ten sposób z bojlera 100l zrobiłeś jakieś 15-20l. Ogólnie rzeźbisz w g. Kombinujesz jak koń pod górę. Twoim najlepszym rozwiązaniem to wymiana bojlera na taki 150-200l (większy lepszy ) i zastosowanie zaworu termostatycznego. Zrobisz jak uważasz. W czym problem dać redukcję 3/4 na 1/2? Albo dobrze poszukać tak jak HarryH.

2-3 kotly udalo się przypadkowo ustawic, a reszta ma problemy. ....... Oczywiście teraz jak i wcześniej będzie czarowanie ze 4D jest fantastyczny do nowych instalacji.

Hahaha i kolejny temat o problemach z zaworem 4D i kotłem na pellet! zamiast dać 3D termostatyczny i jedną pompę i nie byłoby tematu, ale nie bo kuźwa są tacy co dalej twierdzą że 4D najlepszy. i prawidłowo, że znika "ochrona powrotu" bo program zakłada, że założyłeś prawidłowy zawór 3D termostatyczny, a nie przeżytek do śmieciuchów 4D.

najprościej i najlepiej to wstawić zawór termostatyczny do cwu. Wtedy zbiornik możesz grzać i do 100stopni, a do kranów poleci tylko taka jaka jest ustawiona na zaworze. Zawór np. taki http://www.sankom.pl/download/dk/documentation/honeywell/woda/cwu/tm200.pdf mam, polecam\ ten bojler 100l to na ile osób? 1 czy 2? U mnie sa 3 i mniejszy jak 200l to nie ma o czym gadać

Błędnie też opisałeś, ale nie ważne, jesli masz tak jak na ostatnim rysunku to jest ok.

No to masz ją źle wpietą, to raczej nie będzie dobrze działać.

Z Twojego opisu wygląda, ze masz źle wpietą pompę przewalowowa.

jak? nie znając pewnych wartości np. wartości opałowej pelletu tego konkretnego(tylko nie pisz, ze na worku jest napisane)

od producenta kotła o ile Ci udostępni i nie każe skorzystać z serwisu autoryzowanego który w większości nie ma o tym pojęcia i kaze sobie zapłacić nie małą kwotę.

Z całym szacunkiem, ale wątpię w to. Nie sadze aby producent oprogramowania udostepniał to nawet wąskiemu gronu serwisantów. Pewnych rzeczy nie trzeba oglądać, wystarczy znać zasadę działania. Tak, niektóre sterowniki radzą sobie z tym lepiej, inne gorzej, ale dalej nie wiadomo jak to dokładnie działa. Fajnie, moc kotła liczona na ilość worków :) dobre :) zakładam, ze to ironia, ale nawet gdyby, to co to oznacza? jakiś wzór na przeliczanie mocy w zależności od kilkunastu czy kilkudziesięciu dodatkowych parametrów których w większości(w zasadzie wszystkich) nie znamy i bez specjalistycznego sprzętu pomiarowego działającego non stop nie poznamy. Ludzie dajcie spokój, sami doskonale wiecie, ze przy kotłach na paliwa stałe jakie mamy obecnie modulacja mocy to taki trochę pic na wodę. Owszem, sterowniki są w stanie zmniejszyć moc kotła w pewnym zakresie tak aby spalanie było efektywne, ale to nie jest taka modulacja jak przy spalaniu paliw gazowych czy ciekłych.

niekoniecznie, nie znacie algorytmu jaki stosuje sterownik w tych kotłach. Wbrew pozorom, to może być 4-5 a nawet 6kW, bo sterownik dąży do poprawnego spalania, a nie do utrzymania mocy.