Skocz do zawartości

kiminero

Stały forumowicz
  • Postów

    3540
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    61

Treść opublikowana przez kiminero

  1. Ale co to nam daje? Policzyłeś przypadek szczególny dla warunków ignorujących wpływ pompy CO. Policz to jeszcze raz dla uchyłu zawieradła zaworu 4D na 50/50 i pracującej pompy CO z przepływem zwrotnym do kotła 1000 l/h. Aha. Ja nie potrafię. Poza tym to też warunki chwilowe dla "żyjącego" układu CO. Potrzebny by był skomplikowany model do odzwierciedlenia tych zależność w całym zakresie zmiennych. Bez sensu.
  2. Panie profesorze kochany! Dlaczego mam wrażenie, że jak odpowiedzi nie udzielę, to mi odbierzesz prawo głosu? Swoje w temacie powiedziałem, doradziłem jak umiałem. Podważyłeś moje rady i takie prawo Twoje. Akademicki spór w niczym autorowi nie pomaga w odpowiedzi, czy te trójniki wstawiać, czy nie. Uparł się na 4D i sam go namawiałeś na montaż pompy kotłowej (zaraz potem Cię poparłem). Upór autora nie zelżał i chcąc zaoszczędzić mu pracy na przyszłość, podsunąłem ideę na wyrost. Aby nie pisać postów de facto śmieciowych z punktu widzenia pytającego, to może niech kolega zrobi tak: Na początek bez pompy kotłowej i z trójnikami bypassu na obiegu CWU. Nie będzie ingerencji w mały obieg i jak los da, to zadziała skutecznie i potrzeby montażu pompy kotłowej nie będzie. Trochę to dziwne, gdy buduje się układ od zera, ale jak 4D ma być, to jest. Jak ma być zabudowany zgodnie z wszystkimi prawidłami sztuki, to jest. Resztę pokaże życie. Wszyscy zadowoleni. Można przejść do promili...
  3. Drażliwy się zrobiłeś. Autor uparł się na montaż posiadanego już 4D i jedyne co zrobiłem, to zasugerowałem te dwa nieszczęsne trójniki. Dyskusja zawiązała się gdy zacząłeś udowadniać, że ich obecność "położy" funkcję grawitacyjnej ochrony powrotu. Dyskusja to za dużo powiedziane, bo co do meritum się zgadzamy ale ja to widzę jako kroplę w morzu niepewności, mało istotną przeszkodę. Każdy układ z 4D strasznie komplikuje rozważania co, gdzie i dlaczego, bo nagle na tym "węźle" spotyka się większość zmiennych układu. Rozpisywanie oporów i przepływów grawitacyjnych w małym obiegu bez uwzględniania wpływu pracującej po drugiej stronie 4D pompy, która równocześnie generuje duży przepływ w tej samej "rurze" i generalnie ma gdzieś opory nawet 10. trójników tej średnicy, jest według mnie dyskusją o "promilach". Też kilka układów 4D zbudowałem. Działa to pod wieloma warunkami, a ludzie ich nie przestrzegają. Dla pelleciaka nie zaryzykowałbym 4D w grawitacji i tyle.
  4. sambor, rozpatrywanie każdego paskala wynikającego z ciśnienia czynnego grawitacji i oporów w oderwaniu od obecnej na obiegu głównym pompy, jest tym nieporozumieniem, o którym pisałem. To nie są odrębne hydraulicznie obiegi. Przepływ generowany grawitacyjnie ma się nijak do tego wzbudzanego przez pompę i jak ona zawraca do kotła wodę o temp 45 silnym strumieniem, to mały obieg nie wydoli tego podgrzać do 50, niezależnie czy tam będą te dwa trójniki, czy nie. A lepiej je mieć jak już problem z zimnym powrotem się pojawi.
  5. Rozwodzenie się o zwiększeniu oporów wynikających z montażu dwóch trójników i zaworu kulowego o tej samej średnicy w sytuacji, gdy sugerujemy koledze, że z zupełnie innych powodów grawitacja NIE ZADZIAŁA, jest nieporozumieniem. To nawet nie jest rozmowa o procentach, a raczej promilach... Na poważnie do rozważenia po skrzynce browaru... Tu jest pompa kontra grawitacja i dziesięć trójników niczego nie zmieni.
  6. Ok. To zrób tak: Na rurze powrotnej małego obiegu wstaw trójniki z zaworami pod pompę kotłową i zawór odcinający. Jak właściwej temp powrotu bez pompy nie osiągniesz, to łatwo pompę domontujesz.
  7. Idź za radą sambora. Dla kotła pelletowego pakowanie się w "grawitacyjny" 4D i tak skończy się na domontowaniu pompy kotłowej. Nie wiem co tym kotłem będziesz grzał, ale jak masz podłogówkę lub grzejniki, którym wystarcza 50 stopni zimą, to powrót będzie niedogrzany. Na pompę kotłową to "zarobisz" dzięki mniejszym średnicom osprzętu i kształtek. Pakowania się w Cu 42 odradzam. Na "szkicu" podałeś odejście do naczynia na 22. Powinno być Cu 28 lub stal 25.
  8. Możliwe, ale najpierw trzeba uzupełnić powietrze w naczyniu do właściwego ciśnienia wstępnego i upewnić się, że nie ucieka wentylem lub przez membranę do układu. Ciśnienie wstępne należy kontrolować przynajmniej raz do roku, albo wtedy gdy zauważysz, że wahania ciśnienia się zwiększają.
  9. Od postu #212 autor (aktualnego problemu, bo to nie jego temat) opisuje, że "mój problem jest taki ze wszystko grzeje jak ma być tylko stale sie zapowietrza pompa obiegowa i nie mogę sobie z tym poradzić ". Wielokrotnie pisał, że powietrze się w grzejnikach nie gromadzi i nie ma problemu z ogrzewaniem. Problemem jest "zapowietrzanie się" pompy... Otóż zapowietrzona pompa nie tłoczy wody! Niech się kolega jasno określi, co jest jego problemem. Pompa szumi, hałasuje, po czasie przestaje tłoczyć, czy co? Moim zdaniem to kwestia zaniżonych średnic rurociągów. Dwiema rurkami PP o śr 13 mm zasilono 13 grzejników. I to pod warunkiem, że zgrzewy są idealne. Prędkości przepływu są tam duże i może wystąpić miejscowa kawitacja lub głośne turbulencje przepływu.
  10. Podobno to pompa się zapowietrza, a ona jest przecież poniżej fragmentu z odpowietrznikiem. Tam przeniesienie odpowietrznika o 20 cm nic nie da. Już raz pytałem, ale odpowiedzi jednoznacznej nie było. Co się dzieje po "zapowietrzeniu" pompy? Grzejniki przestają grzać, czy po prostu słyszysz szum pompy ale układ grzeje? Jeśli już to przerobić zasilenie pompy poprzez wstawienie separatora powietrza.
  11. Zamykasz na full, otwierasz na full licząc obroty. Dzielisz na dwa i zamykasz. Wychodzi 1/2 otwarcia. Jak podzielisz na trzy to wiadomo ile wyjdzie. To rzecz jasna nie przekłada się na odpowiednik przepływu, ale odniesienie jakieś jest (bardzo przybliżone, bo grzejniki w instalacji trójnikowej nie mają identycznych warunków pracy). Taką regulację to generalnie "na macanego" się robi.
  12. Skoro wszystko grzeje, to w czym problem? Hałasuje? Podmień pompę, może coś z wirnikiem nie tak i kawituje. P.S. Jak na wszystkich grzejnikach są termostaty i większość się zamknie, to nie jest to "zdrowe" dla pompy bez autoadapt. Pytanie też jakimi średnicami rozprowadziłeś układ.
  13. Najniższa to chyba 0 stC. Niżej nie polecam, bo przepływ siada... Pytanie tak naprawdę nie ma odpowiedzi. Robienie z tego pytania tematu jest biciem piany w rodzaju "Jakie ustawienia są najlepsze?".
  14. Ja to wiem, Ty to wiesz, ale Biawar ma to gdzieś. I słusznie.
  15. O naczyniu pisałem wyżej. Zamontowane jak u Ciebie z biegiem czasu będzie pracowało "na sucho", ponieważ będzie "zbierało" wszystkie pęcherzyki powietrza. Nie potrafię Ci odpowiedzieć czy będzie to miało negatywny wpływ na żywotność membrany. Tak to się podłącza naczynia otwarte. Montowanie naczynia zamkniętego wskazane jest na rurze powrotnej.
  16. Schemat OK. Sprzęgło 40 kW OK. Gotowy schemat producenta nr 3: http://pellux.pl/pl/schematy-instalacyjne-pellux/ Nie patrz na "gwiazdki" informujące o konieczności modułu dodatkowego. One odnoszą się do sterownika Estyma (tam była w standardzie obsługa tylko jednego mieszacza).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.