kiminero

Tak. Duża jest ta różnica temperatur góra dół? Delta zawsze jest. Grzejnik jest od tego, by oddawać ciepło. Z PCV to Ci raczej nie zrobili instalacji.

A średnice rur pamiętasz?

Pytanie podstawowe, czy grzejniki utrzymują zadaną temperaturę w pomieszczeniu? Zakładam, że nie i jest w domu zimno. Trzeba sprawdzić, czy te Schloosery pasują do zaworów. Na próbę zdemontuj głowice i zaobserwuj jak szybko rozgrzeje się grzejnik. Nie wiem co rozumiesz przez "dudnienie", ale w przypadku odwrotnego podłączenia grzejnika (pomylone zasileni z powrotem), głowica czasami zaczyna stukać. Kryzowanie przy 5 grzejnikach bym sobie odpuścił skoro i tak masz głowice, które powinny na bieżąco przepływy ogarnąć.

Nie wiesz czy masz wodę w układzie? Instalatora zapytaj. Jeden telefon. Wody bym teraz nie lał. Zrób próbę powietrzną na zamkniętych zaworach rozdzielacza. Bierz pod uwagę, że jak później płytki gdzieś pękną, to płytkarz się wypnie, skoro każesz mu je położyć na nie wygrzaną płytę. To takie "albo się uda, albo się nie uda".

Czy Ty chcesz grzać, czy tylko sprawdzić szczelność? Piszesz, że instalator już to zrobił. Poza tym przypominam, że mamy sezon zimowy i zostawienie wody w podłodze w nieogrzewanym domu może narobić kłopotów. Włącz chociaż pompy. Niech wprawią wodę w ruch.

https://allegro.pl/oferta/zasobnik-c-w-u-keller-150l-9614412055?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DIO_pla_dom_budownictwo-ogrzewanie-łazienka&ev_adgr=Ogrzewanie&gclid=EAIaIQobChMIyqezs8zm7QIVBed3Ch1U0AdrEAYYCSABEgLDQvD_BwE Nie zauważyłem, że ten akurat nie ma grzałki. Chodzi o to, że powinieneś szukać zasobnika stojącego z wyjściami górnymi lub wiszącego z wyjściami dolnymi. https://allegro.pl/oferta/atlantic-zasobnik-cwu-conforto-150l-9363108440

Spójrz na kocioł węglowy. Takie podłączenie ociera się o kryminał. Wywal ten zawór nad kotłem. Przed pompą też masz zawór za zaworem. Po co to dublować? Naczynie spokojnie na jednej rurze wzbiorczej/bezpieczeństwa. Manometry w układzie otwartym, gdzie naczynie masz nad kotłem nic ciekawego Ci nie pokażą. Zbędne. Zawór zwrotny za pompą kotła zbędny. Tam jest tylko jedna pompa i ZZ tylko niepotrzebnie podnosi opory. Zawór odcinający za nim też do wywalenia. Dublujesz zawory odcinające boilera i termometr co metr... Czy to konieczne? Pomyśl, które termometry de facto pokazywać będą to samo i spokojnie połowa zbędna. W zestawie pompa+ZZ lepiej ZZ umieścić tuż za pompa i dopiero zawór odcinający. Wtedy ewentualna wymiana ZZ jest prostsza. Kocioł olejowy powinien mieć własną grupę bezpieczeństwa. Boiler biwalentny? Będziesz musiał wybrać, które źródło podpiąć pod górną, a które pod dolną wężownicę. Czy nie uprościłbyś sobie życia, oszczędzając przy okazji na osprzęcie, gdybyś kocioł węglowy wykonał w układzie zamkniętym?

Nie ma znaczenia. Tego inaczej niż trójnikiem nie rozwiążesz, a teraz to zawór jest z przelotki trójnika, a powrót z odejścia bocznego, więc kierunek na zawór jest korzystniejszy. Wartości nieistotne, pomijalne, nic by się nie zmieniło gdyby było na odwrót. 7 pętli wypadało podpiąć większa średnicą.

Techy pracę zaworu widzą jako 0-100% otwarcia. Nie ma stopnia "zamknięcia". Poza tym dobrze rozumiesz.

A to muszę sprawdzić. Chyba, że sprawdzałeś? Edit: @Grundfos ma rację. Sorry. Womix wynalazł 3D na nowo. W dalszym ciągu trzeba sprawdzić kierunek otwierania zaworu w Techu. Edyta #2: Na pierwszym foto widać siłownik w polu niebieskim na minimum. Czy w tej pozycji ster pokazuje 100% otwarcia, czy 0%? Powinno być 0%.

Na 9-tej będzie na 100% otwarty. Kierunek otwierania "W prawo".

Zawór zwrotny na powrocie do układu (w dół). Masz albo źle ustawiony zawór, albo obraca w złą stronę. Kierunek otwierania ustawiasz w sofcie Techa ( lewo/prawo). Do sprawdzenia.

Tam trzeba koniecznie sprawdzić, czy zawór mieszający jest prawidłowo ustawiony, bo skoro twierdzisz, że gdy zawór teoretycznie odcina zasilanie, to powrót robi się ciepły, to może zawieradło zamiast odciąć stronę zasilania, to obraca się na "ślepą" ściankę zaworu. Wtedy wszystkie odejścia są drożne. Zdejmij siłownik i sprawdź konfigurację zaworu. Najczęściej zawieradło będzie tam, gdzie wypłaszczenie na osi zaworu. U Ciebie ma być na godz. 9-tej dla 100% otwarcia i na godz. 6-tej dla 0% otwarcia.

Powinien być tam zawór zwrotny na powrocie podłogi. Do sieci jak jesteś wpięty?

Teoretycznie nie powinno być takich różnic w przepływie. Ten zawór prawidłowo reguluje temperaturę? Sprawdź ten filtr, czy jest czysty.

Ten czujnik podłogi to nie jest przypadkiem na powrocie, bo to chyba ta niebieska kropka? Tak czy inaczej powinien być na zasilaniu, zaraz za pompą.

Co tu się właśnie odstawiło? Wlazł gość jak do baru jakby drzwi otwierał z półobrotu, naubliżał i sugerując własną nieomylność wali po oczach awatarem z Koniakowa... Nawet nie zauważył, że bar od dwóch lat pusty stoi.

Niby się chemicznie zgadza, ale niejedną rurę ocynk w CO widziałem, niejedną wycinałem, robiłem gwinty i nawet te 20 letnie nie odbiegały grubością od tych czarnych. Ocynku na nich rzecz jasna już daaaawno nie było. Ale bufora z ocynku bym nie ryzykował.

Takie "drapanie" gwintu nożem do tapet urąga elementarnym zasadom BHP i świadczy o braku emocjonalnej więzi z własnymi palcami. Z kolei takie wyciąganie pakuł z nowego warkocza skończy się kołtunem.

Oświecisz mnie, bo ja prosty majster jestem.

Rysiek. Albo Ty nas tu bezczelnie trollujesz, albo porzuć marzenia hydrauliczne i jedź w Bieszczady.

Nie będę wypowiadał się w temacie oddziaływań chemicznych metali ani tym bardziej "wyjaśniał opracowania", które chyba same powinny nim być. Nie mam takich ambicji. Wiem co się dzieje z warstwą ocynku w wysokich temp., wiem, że nie zaleca się ich w ogrzewnictwie i to mi wystarcza. Skoro znasz te opracowania, to chyba tam argumenty jakieś padają?

Ja gwintów nie smaruję. Pakuła, pasta i wkręcam. Pakuły tyle żeby stożek gwintu ledwo przykrywały. Drapanie gwintu wg potrzeb, zazwyczaj mosiężne jak brak fabrycznego frezu. Tego wałka z foto nie znam. U mnie pakuły w warkoczach sprzedają.

Sugeruję, że pakuły były na połączeniu, ale w trakcie wykręcania zostały na gwincie wewnętrznym. Nie wiem, nie widzę tego. Zachodzę w głowę jak to możliwe, by wielokrotnie drapać gwint i pakuł nie trzyma.

Nie podpowiem, bo takich prób nie mam w CV.