sambor

Do naczynia musi być rura min 3/4", czyli jakieś fi16 (pewnie PEX) odpada- popraw to. PS naczynie możesz podłączyć w dowolnym miejscu bufora. Nie musi być na górze bufora.

Podgrzewacze przepływowe są dość mocno zależne od ciśnienia wody, ew także od stanu samych rur. Jak niskie ciśnienie czy kamień w wymienniku, rurach lub słabszej jakości baterie kranowe to tworzą się kłopoty.

Powinno być tak:

Zrób rysunek tego co masz, bez tego nie ma o czym dyskutować.

Są specjalne wełny do takich ociepleń - https://allegro.pl/listing?string=wełna mineralna granulat Możesz ją sam tam wsypać i rozprowadzić np grabiami, aby było OK trzeba tego z 30cm grubości lub więcej

Zawory zwrotne są potrzebne, ale na początek zostaw te rury od PC do bufora, ważniejsze są odbiory.

Przy tych danych, to powinno działać i dawać przepływy rzędu do 1,5l/min na każdej z pętli. Może coś z pompą 32/80 nie tak. Spróbuj ją chwilowo zmienić , nawet na 25/40 lub 25/60. Ale najpierw usuń ten zaw 3-D.

Jaka jest długość rury zasilającej od bufora do rozdzielacza? I jaka to rura?

Ale przed zmianą źródła ciepła wszystkie pętle chyba grzały?

Jak układ otwarty, to ciśnienie będzie stałe. Natomiast będzie przez przelew wywalana woda z naczynia.

Obowiązkowo! Te Cu28 są za małe do takich przepływów. Tylko pytanie - po co filtr magnetyczny do plastikowych i miedzianych rur?

Po co ten zaw Herz 3-D? Jakie były do tej pory przepływy i w jakim układzie ta podłogówka pracowała?

Naczynie przelewowe jest na pewno za małe, odpowietrzniki nie mają nic wspólnego z poj naczynia. ZZ 4 daj sprężynowy, klapowe to kłopot z prawidłowym montażem.

Będzie lepiej, gdyż wtedy wykorzystasz praktycznie całą pojemność bufora. Taki układ powinien działać tak: pracuje kocioł, w pewnym momencie zaczyna laddomat puszczać wodę na bufor i dopiero wtedy powinny startować pompy( pompa). Chyba że temp w buforze pozwala na samodzielne zasilanie układu CO, ew CWU też z bufora. Na schemacie zaznaczyłem dod ZZ nr 4 na powrocie do kotła - po to aby pompy odbiorów nie podciągały wody z powrotu kotła.

To taki schemat byłby dla ciebie optymalny

I nadal grzejesz taką pow jak podajesz?

Coś nie tak - inny jest opis w twoim profilu- 9kW, a w temacie jest kocioł 21kW. Zdecyduj się co masz i jak ma działać.

Nie ma co przepraszać, tylko weź kartkę i narysuj jak to masz zrobione i wtedy będziemy dalej się dokształcać- zrobisz "doktorat" z tematu bufora i jego przepływów , to sam będziesz innym tłumaczył jak powinno być zrobione.

Podobno wujek google wie najlepiej, to po kiego grzyba jest takie forum? Podobno......... Podobno......... A tak naprawdę nikomu się nie chce wziąć kartkę, ołówek i samemu rozrysować przepływy w instalacji , wtedy będzie wszystko wiadomo.

Czy będą problemy czy nie to zależy od wielu czynników, najwyżej będzie się kiepsko bufor ładował. Powrót z instalacji musi być raczej przez bufor, inaczej bufor będzie się słabo ładował. Wiem, że są różne warianty podłączenia bufora, ale nie każdy jest dobry, a schematy referencyjne z DTR-ek są często do d...y.

A tego dechlanda to w okolicy Warszawy idzie gdzieś kupić?

Tak, jak najbardziej można tak przerobić.

Na górze wystarczy czwórnik, lub 2 trójniki. Z jednej strony zasilanie z kotła a z drugiej wyjście wspólne na CO i CWU . I dopiero trochę dalej, np 30-50cm, rozdział na CO i CWU

Nie ma miejsca na mufę, a jest miejsce aby to prawidłowo zgrzać?

Jeżeli 3 jest 1" lub więcej to można tam dać trójnik , lub czwórnik i tam podłączyć zasilanie CO i CWU. Są tacy co tam podłączają też zasilanie z kotła, co nie jest złym pomysłem. Wtedy np grzanie CWU jest najszybsze oraz optymalnie wykorzystujesz ciepło z bufora.