sambor

Podaj jeszcze ile kW bierze taki Kasai i ile bierze Panasonic? Od tego policz CAP i dopiero wtedy porównuj.

Ten podział w T-cap na strefy jest dla Polski, zaleznie od średnich temp w okresie zimowym. Wszystko jest w necie, może trzeba mniej chleba pić.

Dane PC Kasai mam z dokumentacji tych PC Dane T-cap sa w dokumentacji , poniżej dla splita , ale monoblok tak samo wygląda. Na zielono zalecane warunki pracy w kat klimatycznej III, na niebiesko w obszarach z kat klimatyczną IV i V.

Tylko dla ekooszołomów.

Coś ma np 14kW Albo 16kW, ale to już za duża Wg mnie nie warto iść w taką moc, gdyż jej nie opanujesz- w twoim przypadku wystarczy T-cap 9kW lub max 12kW

A nie wyczytałeś jak jest dla układu mieszanego - np 40% podłoga i 60% grzejniki? Jak jest dobra DTR-ka to podaje ile ma być minimum bufora dla defrostu 10l/1kW to podają w skośnookich dokumentacjach.

A o niezgodności z przepisami już nie chcesz?😆

Koszty, kosztami, ale instalacja w kotłowni będzie niezgodna z przepisami i zdrowym rozsądkiem! Powodzenia.

Wszyscy macie taką samą pompę ciepła?

Na polskim rynku są już PC Kasai na R290 z gwarancją bodaj 5 lat, monoblok poniżej 20 tys. Nie powala na kolana, ale jest

To raczej pompa ciepła wystarczy

Przez 2 ostatnie sezony paliłem w nim codziennie. Teraz też co drugi dzień na potrzeby CWU. A kocioł mam cały czas pod wodą , nie ważne który się rozpalał

Jak dużą powierzchnię grzejesz? Masz podłogówkę czy grzejniki?

A ponoć miała być kotłowa😉 U mnie kocioł ze stali ST3S bez problemu 11 lat grzeje, a ciśnienie mam ok 1,5bar ( układ zamknięty)

Wszystko jedna półka cenowa i jakościowa- kieruj się dostępnością serwisu.

Czy kocioł wie że bufor ma tą temp , czyli 60C?

Podobno działa 😁

Między 2 a 3 szybowymi jest ok 15-25% różnicy w zapotrzebowaniu na ciepło. Nie ma różnicy jak ktoś mówi o okienku 0,5x 0,5m w kiblu, ale przy oknach takich jak obecnie się robi - czyli balkonowych 2x2m to różnica już jest i to spora.

Którego licznika? Tego od PGE? czy wewnętrznego z inwertera?

Opory samej rury to jedno, są jeszcze opory odbiorów i samego kotła, przez który woda też musi przejść. I to są ograniczenia na które nie pomoże zwiększanie średnicy przesyłu. Może skończmy tą dyskusję, gdyż ty masz swoje wyimaginowane przemyślenia, których nie zmienisz, a ja nie mam ochoty się z koniem kopać, ani tym bardziej uczyć podstaw mechaniki płynów i termodynamiki. Od tego są szkoły i kursy zawodowe.

To jest moc paleniska, a jeszcze trzeba tą moc odebrać z wymiennika, który ma jakieś tam opory hydrauliczne, zależne od konstrukcji wymiennika i klasy kotła- im klasa wyższa tym opory hydrauliczne są większe. Na stanowisku badawczym określa się moc znamionową przy pomocy pompy, a nie grawitacji.

Na pewno nie na grawitacji! Ale wiesz lepiej więc po co ta dyskusja?

I kolega twierdzi, że w takich warunkach prześle grawitacyjnie taką moc? Radziłbym poszukać jak są badane kotły na stanowiskach badawczych wg norm, gdyż to określa ich moc znamionową.

Dlaczego założyłeś, że to będzie taka moc? Nigdy w życiu !

Ta wartość oporów przepływu przez rurę to skąd kolega brał?