Skocz do zawartości

Pieklorz

Stały forumowicz
  • Postów

    3386
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    57

Treść opublikowana przez Pieklorz

  1. Jak Ci bardziej pasuje pv 20,to z seryjnym palnikiem pod 21kW,jak potrzebujesz w granicy 24-25kW można dać wiekszego sv i wówczas do ogarnięcia.
  2. Wg obliczen po ociepleniu dachu powinno być ok24kW Ja bym tu zatrm bardziej widział Klatra5-24 moc z badań 23,5kW. Tu ważna informacja na atestach jest zaznaczone, że musi być palnik ardeo. Dokumentacja podaje symbol palnika azp-t (stały bez obrotu do Vej klasy) lub wersja azp-tr (wersja z obrotem do Vej klasy). Model iron nie był tu zglaszany i nie jest pod Vta klase. Jak ma to być pod dotacje, to należy brac te...
  3. Krótko mówiąc koncepcja palnika serii sv się sprawdza. Tu w seryjnym drobne modyfikacje są wdrażane i pojawiają się nowe pomysły do sprawdzenia i wdrożenia na nowy sezon.
  4. Panowie rzeźbicie jak konie pod górę. Ten palnik jest na pellet z drewna i koniec kropka, w zasadzie przyzwoty należałoby dodać. Ten gorszy zrobi spieka albo uklei sie , bo ten obrót jest za wolny. Bzdurne pomysły spalania pelletu z roślin np. z miskanta, czy spalanie ziaren itd - to sobie odpuście, bo tu problemy będa sie piętrzyć już na etapie transportu paliwa z zasobnika na palnik nie zaczynając nawet rozmów o spalaniu. chcieliście palić takie tanie dziadostwo, to wówczas sztoker+, czy palnik typu sv200 czy sv200n (wyjściowo groszkowy, ale zbudowany na zasadzie spalania pelletowego), one takim dziadostwem moga być karmione i najwyżej wypchna gluta w popielnik bez żadnego problemu. Tu natomiast mając palnik pelletowy poruszajcie sie tylko w obrębie pelletu drzewnego, u mnie taki nadający sie i nie robiący problemu przy tym palniku kosztuje w widełkach 760-850zł/t
  5. Widzisz powietrze jak woda- śmiga tam, gdzie ma łatwiej. Nie odbierasz temp. z rury, bo to wsio leci zaraz w palenisko gdzie temp. masz tez przez to hutnicze i pewnie tą blachę koniec końców spalisz Obieg wymuszony powietrza na około rury i zamkiem w płycie montażowej wpadający od boku i okrążający palenisko i dopiero na koniec wpadający pod otwory ma cel taki, aby po odebraniu ciepła podac do paleniska mocniej podgrzane powietrze. Ty to jeszcze uspawałeś jakby z jednego kawałka, nie masz zatem między płytą żadnych przekładek izolacyjnych... jak masz SPPv1, to tam liniowego nie ma, liniowy został dopisany do v2 oraz v2l... v2 i v2l aktualizuje się kartami SD. Wcześniejsze v1 trzeba było wysyłać do producenta.
  6. Marcus u Ciebie brakuje stref i odpowiedniego obiegu powietrza. Tak wnioskuję z fotek, stąd też kosmiczne temp. bo obiegu i chłodzenia nie ma. Na jakim sterowniku jedziesz na tym palniku?
  7. Czujnik spalin to PT-1000 ten przełożyć idzie Pozostałe nie da rady, sa innego rodzaju i nie będzie banglać.
  8. Pieklorz

    Kocioł DS MPM

    Ogólnie wynika tyle,że: retorta moduluje i dobrze pracuje 30-100% na stanowisku w domach najlepiej to wygląda ok. 25%-60%mocy ze względu na zmienne warunki instalacji, paliwo i brak urządzeń pomiaru emisji do dokonania korekty nie mniej retorta bez urządzeń poprawnie ustawiona pracuje w rzeczywistości z emisjami dla klas III-IV jakby jednak nie było mowy o retorcie ale o palniku tzw rurowym, to on emisje utrzyma nawet w domu w granicy 25-60% w V-tce dla CO w kopciuchu w domu możecie zapomnieć o tak dobrych wynikach, ale oczywiście walcząc na oko nalezy dazyć do tego, aby nie dymiło, nie smołowało Kotły z ręcznym zasypem, takie jak Wasz model z tematu mają w normie wyjątek, który pozwala taki kocioł zbadac tylko na 100%mocy, bo tylko wówczas model zasypowy jest w stanie utrzymać emisje w ryzach normy. Sęk w tym,że producent podczas badan i testów oraz po wizycie w laboratorium ma obowiązek poinformować odbiorcę, że kocioł został zbadany z buforem i osiąga niskie emisje tylko na mocy znamionowej (jednomocowy), norma nakazuje, aby producent wskazał nabywcy właściwa pojemność bufora. Teraz każdy z Was musi sobie odpowiedzieć, czy jest sens wydawac kase na zasypowy + bufor. Ogólnie w mega uproszczeniu można przyjąć, że na każdy 1kW mocy kotła należy szacować 50L pojemności bufora..... Zatem dla układu bufor-dolniak można już tak dobrać palenisko oraz dysze powietrza wtórnego na odpowiedniej wysokości płomienia dla konkretnego gatunku i rodzaju paliwa, aby miec czyste spalanie pracując na maxa do naładowania bufora. Inaczej to sa tylko zabawy dla frajdy. Trzeba jeszcze zaznaczyć,że żadna ceramika nie jest odporna na wysokie oraz szybkie zmiany temperatur.... i trzeba ją stosowac w odpowiedniej grubości, w odpowiednich miejscach i z głową....
  9. Tu już było X-razy pisane,że daną retorte na siłę idzie pod v-ke dorobić, bo tak sie rynek przyzwyczaił, bo sie miks paliwowy przygotuje itd. podkreślane tez było pare razy,że tak naprawdę retorta nie jest palnikiem pod v-kę a o czymś więcej to już nawet nie wspominam Inna konstrukcja palnika i tyle i wówczas można rzetelnie i powtarzalnie, tyle,że wszyscy retort nauczeni i kółeczko się zamyka. Szkoda się jednak co parę stron powtarzać a wątek zaczyna tracić sens, skoro co te parę stron wracamy do punktu wyjścia.
  10. Nie to nie jest zwykła fajka, jak nie będę zarobiony i będę pamiętał, to mogę fotki machnąć Ma mniejsza średnicę na wyjście paliwa, bo z japagi wyniku nie zrobisz i ma inaczej wykonane napowietrzenie, bardzo szczelne palenisko i nadmuch skierowany odpowiednio kątowo a także nie rozszerza się to mocno ku górze, to prawie prosta rura jest..... Co do wymiennika, to tu akurat nie wiem co badali a co sprzedają, to inny temat. Palnik jako taki może jednak wynik zrobić na odpowiednim paliwie Z pyłami ze szkicu widze dwie rzeczy, przewał wodny zmienia skos ku dołowi a poniżej jest spora komora rozprężna i nawrotna zarazem, następnie wylot z wymiennika do komory osadczej i dopiero właściwe zakończenie, krótko mówiąc wynik możliwy do zrobienia jak sie palnik na badaniu nie wykrzaczy za mocno.
  11. Ten palnik rzeźbili pod nowe wymogi. To nie jest zwykła stara fajka, choć na palniku fajkowym sie opiera. Zmienione zostało jednak napowietrzenie, zmniejszona średnica i postawiono silny nacisk na szczelnosc komory spalania. Ten palnik miałem na stanowisku i idzie z niego na odpowiednim paliwie wynik zrobić. Co do szkicu kotła, to tylko szkic, nie wiem czy tam w realu nie ma zupełnie nic, widac jednak po tyle konstrukcji, że zastosowano komore osadczą między końcem wymiennika wodnego a czopuchem właściwym, taki sam manewr robiony był w ramach klastra przy badaniach wspólnych jednostek ( z tylna komora osadczą na wymienniku poziomym i skonstruowanym od podstaw palniku ardeo, także z mniejszym wyjściem, innym napowietrzeniem)
  12. No to sam nie wiem czy śmiac się, czy może nie.... zerknij no sobie na ten Twój link i łaskawie zwróć uwagę na paliwo.... a i tak 16ka limit V-ki emisja CO 500 a wynik 499,2... mhmmmm i oczywisty "standard" czyli brak emisji pyłu z 30%....
  13. Co Ty Andrzej gadasz za herezje? eko plus na tym dużym burner-s V-ka, nie będę mówił, gdzie mi czołg jedzie i jak daleko strzela... chyba,że wymyk w stylu coś na szybko machniem i retortę pelletem zasypiemy do potrzeb papiurka a sprzedawać dalej na wungiel bedziem. Były inne wymogi i tyle, teraz sa inne a dodatkowo zapis w ustawie o braku rusztu dodatkowego
  14. Moc można uzyskac identyczną przy małej i dużej różnicy między zasilaniem a powrotem. Oprócz bowiem samej różnicy temperatur ważny jest przepływ ilościowy wody.... Zatem u Kowalskiego zasilanie 53st.C i powrót 47st.c może oznaczać generowanie takiej samej mocy co u kolegi Iksińskiego 70st.C zasilanie i 50st.C powrót....
  15. Retorty to podawanie ślimakiem i wychodzenie paliwa na palenisko w górę z bocznym nadmuchem na około w postaci nawierceń, szczebli czy nacięć czyli m.in. fajka pancerpola, obrotówka ppsm/duo, ardeo azp, azpm, azp-rt, azp-mrt, iron, iron r, ekoenergia, ewmar appmd, technix, batory, żeliwny itd. ogólnie tego na rynku najwięcej, sporo producentów, rynek przyzwyczajony, instalatorzy itd. siła przyzwyczajenia. rynna, tłok, rura to podawanie w "bok" z nadmuchem pod paliwo, rynna ma odkrytą góre paleniska rzadko tylko częściowo zamknięta daszkiem (stara rynna ewmaru czy ta witkowskiego) a to oznacza, co oznacza, krótko mówiąc nie urywa....przykłady rynny to m.in. w defro, rynna stalkotu, rynna witkowskiego... tłok to ruch posuwisto-zwrotny danej szuflady najcześciej z dodatkowymi kontraktonami pozycjonującymi tłoczysko rura jest czymś między tłokiem a rynną, tj tak samo paliwo przesuwamy w poziomie, główny nadmuch pod ruszt, ale dystrybucja powietrza nieco bardziej złożona i zamknięta odpowiednio wysoka a w danym miejscu niska góra paleniska, po to, aby to wsio spalać w palniku bez kombinacji z dzwonami, patelniami i innymi cudami....
  16. i tak i nie... ok tłok ma powietrze główne pod ruszt i ogólnie spalana jest warstwa a w zasadzie porcja opału. Jak zauważasz jednym z kłopotów jest podanie świeżej, nieodgazowanej dawki, inny zauważany na seryjnych przez użytkowników to "latające" płatki sadzy... (dobór kotła sie często kłania) Warstwa jest większa po podaniu i wypala się na tyle, na ile dobrano moc kotła i palenisko do domu, tam, gdzie większe przewymiarowanie moga odkrywać sie otwory napowietrzające i kocioł wychładzany jest powietrzem z dmuchawy.... i po zawodach... z tłokiem problemów jest więcej, bo on chociażby latem ma wyższe tendencje do wygaszania, tego kłopotu nie masz w retorcie, tam góra może być zapopielona, ale kulka żaru siedzi sobie pod kożuszkiem z popiołu i jak tylko dojdzie sygnał - "świeczka" wstanie i bojler nagrzeje a w tłoku jak cug kominowy pomoże i wypali porcję paliwa, to juz pooopa i po zawodach, nowa zimna dawka tylko dogasi resztki i popielnik czarnym złotem zasypany inna sprawa jeszcze taka,że owszem jak już radzimy sobie jakoś z warstwą np. w rurze, to zostaje nadal przypadłość taka,że komora napowietrzająca wymaga częstszego czyszczenia jak retorta, takie palenisko owszem w szerokim zakresie trzyma emisje, nie walczymy z kopczykiem oraz niedopałami na ćwiartkach, połówkach czy bliżej kosza jak ma to miejsce w retortach, bo prawie zawsze popiołek piknie wypalony, ale wymaga to częstszego czyszczenia. Ja spalam sporo, więc do mojej dowierconej "rury" do komory powietrznej muszę zajrzeć co jakieś 2,5mesiąca, ktoś kto spala mniej albo po sezonie albo raz w trakcie sezonu, dla retorty część osób nie zagląda do komory powietrznej czasami przez 3-4lata i dopiero się zaczyna budzić jak cosik więcej niedopalonego spadnie albo przydymia. Nie ma zatem tak,że są same zalety albo same wady.
  17. o to to to właśnie...... :-) i wówczas większych czarów nie trzeba
  18. Tak, to jest opatentowane i powstało tez z myśla o starszej wersji normy Ten dynks przy logicznej spiekalności rozgarnia paliwo i żar na boki pilnując jednocześnie, aby całe palenisko było w żarze w skrócie mówiąc przy nieco słabszym węglu unikamy tworzącej sie tzw kolby kukurydzy i oblepiania się do niej pozostałych węgielków, co z kolei odkrywa otwory nadmuchowe i wprowadza lewe powietrze... to jest lek na takie paliwo. Ma też swoje wady, ale o tym przekonasz się za rok lub dwa
  19. Tu się akurat mylisz, bo jak wcześniejszy był robione strikte pod V-kę, to włąsnie chodziło o podanie pełną średnica rury ślimaka, dzięki temu czy to 100%mocy czy 30%mocy zawsze emisje CO bdb i mało tlenu w spalinach. Na 30% palnik się zapopiela, ta wczesniejsza fota - zapopiela sie po górny skos, paliwo wypala się głębiej, nawet jak nieco więcej tlenu tam sie trafi, to palne gazy muszą przejść wąskim gardłem w wysokiej temp., gdzie sie odpalają i kłopotu z tlenem ni ma. (w rurze, bo w rynnie frugnie wszystko w niebo)
  20. @mac nie rynna a rura, bo to jednak różnica jest oraz z odpowiednią proporcją powietrza. ślimak ma deczko inny kształt a warstwe robi się na wejściu do komory spalania po skosie z grzebieniem na szczycie. Zawalony robota jestem i nie mam czasu fotek walić Mam takie słabszej jakości, niezbyt dokładnie uszczelniłem sliconem i nieco mi się wylał, na górze to "żółte" to nosek rozsuwający paliwo na boki, tyle,że przez węgiel nie widac głębszej perspektywy tj ślimaka i rury tłok nie dla małych mocy, nie ten system podawania, nie takie odgazowywanie itd. można rzeźbić, aby cykl podzielić kontaktonem na 4takty, ale to i tak nie ta precyzja
  21. Te beczki, które były wklejane... to tez chory pomysł, toszzz to jest nadające się do nagrzania warsztaciku samochodowego czy innego, nie wspominając o tym,że obok tych beczek stoi drabina, juz to widze jak wszyscy łażą po drabinach aby czyścić. Przydałby sie jeszcze tam podział tej rury w rurze na strefe 2/3 na 1/3 i przesunięcie wylotu spalin na górę aby utworzyć komore osadczą... do wytrącania części lotnych. Emisje są mierzone tylko wtedy, gdy właściciel wie,że można to robić, wczesniej nawet nie próbuje, bo wie,że analizator by tego nie przeżył.... @mac sv200n ma taki dynks do robienia niższej warstwy, zgodnie z zapisami normy jest tez mini skos przed paleniskiem a na wejściu przy spłaszczeniu grzebień w suficie rozsuwający bardziej równomiernie płaską, małą warstwę na palenisku.
  22. Ta zapadka była wyważona i dobrana odpowiednio, ale... teraz koncepcja z osobną dmuchawką. Chwilowo projekt nieco na boku. Dlaczego tak a nie inaczej napowietrzane a tu się łanalizatory kłanianiają.
  23. Ta idea to sv-100, dwa kanały powietrzne pędzone z jednej dmuchawy. Dzięki zapadce do danego poziomu ciśnienia napowietrzany dany krąg otworów a powyżej dobrane softowo zaczyna być napowietrzana dalsza część, aktualnie zmiana koncepcji na osobną dmuchawę dołączaną od danego poziomu mocy w przypadku sztokera było to też trenowane, w komorze pod paleniskiem przegroda, przy niższym ciśnieniu napowietrzenie bliżej kosza przy dużym trafia pod całość itd.
  24. Tłok czy szuflada chodzi o podawanie cykliczne ruchem posuwisto-zwrotnym retorta to w domyśle ślimak i wypychanie paliwa w góre albo fajka albo przeciwzwojem rynna w zasadzie w terminologii podpinane przez labo do określania retorta, bo przesuwa paliwa ślimakiem, ale tylko w poziomie, wada jest taka,że góra paleniska otwarta i leci to wsio niedopalone w niebo rura, do której by można zaliczyć sv200 to przesuw ślimakiem w poziomie podobnie jak w rynnie, tyle,że góra paleniska zamknięta, odpowiednie temperatury i w niebo juz nic nie ucieka (konstrukcyjnie bliżej do rurowych pelletowych lub olejowych) heso ma zatem taki jeden kocioł, ile takich jest w Polsce? albo kto to ma niby produkować?, ma zresztą dokładnie tak jak napisałem, powiedziałem,że do dolnego zasypowca można patrzeć na przemysłowe i komora zasypu oraz droga płomienia mogą być "murowane" bez wody. Ma też wadę o której wspominam, tj z racji tego murowania jest to produkt doooopny gabarytowo, bo to wynika z założeń konstrukcyjnych. To miałoby sens czy rację bytu w latach 90-ych ubiegłego wieku nawet jeszcze przed wejściem 303-5:2002, teraz to hobby i nic poza tym, taki cadilac z lat 40-ych na żółtych blachach. Teraz pomijając już emisje i tak byłby problem z wdrożeniem seryjnym, bo jak to sobie wyobrażasz? Producent robi tylny wymiennik wodny i co ma cegły dostarczyć czy kształtki? Kto ma je murować? Może ekipy montować i auta kupowac i niech śmigają po kraju wzdłuż i wszerz (pod warunkiem,że się tak duże kotłownie znajdą) a na koniec i deser pozostaje pytanie kto jest producentem wyrobu finalnego z prawnego punktu widzenia? Odpowiedź powinna brzmieć ten "murarz" co to klei w danym domu, bo on dopiero robi produkt finalny a skoro tak, to on musi dac atest i gwarancję... No chyba,że znasz sensowne rozwiązanie dostarczenia murowanego i spawanego w jednym kawałku, ale pamiętaj,że to jeszcze często po schodach do kotłowni spuścić trzeba.... a tyle murarki to jest drogi Panie waga. Hobbystycznie jednorazowo można rzeźbić (jak się umie) i tyle.
  25. Jak mówiłem wcześniej tłoki owszem, ale duże jednostki, na małe za dużo czarów, nie ten typ pracy Aczkolwiek pewne idee tłoka należy wykorzystać, stąd konstrukcja palnika sv200, środek tj wkładka paleniska skonstruowana tak, aby była wymienna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.