Skocz do zawartości

Pieklorz

Stały forumowicz
  • Postów

    3374
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    56

Treść opublikowana przez Pieklorz

  1. Może niech kolega fotkę zapoda. Możliwe że po dodaniu tego elementu wymiennik by się sprawdził, potrzebny tylko przyzwoity palnik. Czp01 też dorabiał wymiennik i maszyna chodzi.
  2. Pytanie brzmi czy warto wywalać kocioł i wydawać kasę niemałą na drugi nowy... Czy nie zastanowić się nad zmianą palnika i ewentualnie sterownik. Nakłady mniejsze i rycia nie będzie.
  3. Kolego a nie przyszło Ci czasem do głowy, że można wymienić sam palnik.. I kłopot czarnych kropek się skończy i wygaszanie latem także?
  4. Ten, który masz to rozumiem,że zasypowy jest, tj bez podajnika... jeżeli bez podajnika, to wybierając model z podajnikiem na słabo ocieplony czy też nieocieplony dom 220m2 spokojnie celuj w 17 do 20kW. Byłem przy okazji badania innego kotła w labo, jak na stanowisku był ten sztoker-v, emisyjnie od 4kW jest bardzo dobry, kwestia zakupu odpowiedniego paliwa. Cicho pracujący układ podajnika.
  5. Jak masz mało miejsca w kotłowni a potrzebny kocioł Vklasy, z atestem, to wąski jest też Sztoker-V 20, ma palnik z tyłu, więc zajmuje na szerokość 50cm
  6. Mówimy o kotłach z podajnikiem, widać to m.in. po treści atestu, swego czasu taki jeden wklejał Zawijan, nie wiem tylko, czy miał świadomość tego, co akurat wrzucił, nie mówię tu w żadnym wypadku o ogniwie. Z zasypowym jest to całkowicie "legalne" tj badanie tylko 100% przy spięciu z buforem.
  7. Nie, takie chwyty robiło paru producentów, jest to już fest naciągane, ale wówczas na ateście masz tylko jedną sprawność, jedną emisję pyłu, OGC, CO w raporcie idzie info o buforze i zalecenie zapisania tego w DTR kotła. Takie maniany to jednak tylko u nas, za granica by to wyśmiali, u nas jednak durniaki urzędnicy takie ciekawostki akceptują
  8. W normie ani przepisach (mówimy o Polsce) nie ma wymogu badania pyłów na mocy obnizonej Co nie oznacza,że dane Państwo czy gmina nie mogą tego dodatkowo wymagać. Sprawdź sobie wiesz gdzie, jest tam podana wartość z 30%, ale też są gwiazdki i wyjaśnienie pod spodem jak ktoś chce, może to dodatkowo zlecić. Badania na 5klasę wymaga podania tylko sprawności i 3emisji: konkretnie emisja CO, OGC oraz pył, przy czym pył tylko dla 100% pozostałe dla obu obciążeń chcesz mieć więcej, z danymi paliwa itd. to znowu patrz wiesz gdzie.......
  9. Kłopot w tym,że tu się idzie w zaparte i to z obu stron. Moim zdaniem jest tak: ten OEPM w labo mógł na tym małym palniku z małym wyjściem na paliwo osiągnąć deklarowaną moc, na paliwie 28MJ, które nie spiekało, W realu przy małym palniku i małym wyjściu na paliwo jak musisz grzać a paliwo ma tendencje do spiekania - zacznie lepić kolbe kukurydzy i jest po mocy, po wynikach i po emisji. Pewnie byłoby fajnie, gdyby "Kowalski" mógł sobie tutaj wybrać np. OE+ z palnikiem z OEPM Moim zdaniem jednak lepszym wyborem patrząc na palnik i jego emisje będzie ten OEPM, a na dobrym paliwie powinien do tych ok.16kW chodzić dobrze i bez problemu a z cała pewnością na niskim obciążeniu jego emisje, praca będą o niebo lepsze od wcześniejszego z palnikiem o większej gardzieli na wyjście paliwa. Co myślisz Jacku o tym wpisie?
  10. Zobacz czy zadzwoń do kotły Płonka, jak chodzi o sterownik tłoka z zapalarką bodaj Osiek IV jest w wersji z kolorową Pumą PID i zapalarką. Oni mieli swój soft z podzielnym na pauzy ruchem tłoka. Może by Ci swoje rozwiązanie tj sterownik z zapalarką sprzedali Zadzwoń do nich i pogadaj albo do elektro-miz, ale musiałbyś rozmawiać o Pumie w wersji do kotłów tłokowych Płonka z zapalarką
  11. Domelo, kwadratowy, który posiadasz jest sprawdzonym od dłuższego czasu rozwiazaniem W tej formie produkowany jest przez 2firmy w Polsce, jedną z nich jest żeliwny. Wcześniej odlewy z firmy żeliwny w stosunku do drugiego producenta były gorsze, tj były większe odchyłki powtarzalności odlewu np. za krótki ślimak, czy sprzęgiełko Gorzej wychodziło spasowanie paleniska, przy tym rodzaju palnika kwadrat nachodzi na korpus palnika, jak palenisko nie było dobrze spasowane, to słabszy opał szlakujący wystawiał samo palenisko w górę. ślimak ma też przeciwzwój, ale wyjście do strefy spalania to kwadrat ok. 10x10cm a następnie paliwo rozsypuje się w taki rodzaj koszyczka. Spalanie jest w miarę równe i pali się głównie na środku, przy większym zapotrzebowaniu i dobrym węglu wadą tego koszyczka jest to,że wręcz zaczyna świecić na biało (tak mocno się nagrzewa) Głowica jest nawieracana, zatem mniej odpadu przesypuje się do komory, co jest moim zdaniem zaletą. Stosowany jest też motoreduktor w całości zalany olejem, dzięki czemu palnik cicho pracuje pytanie jest takie jak będzie za 3lata z dostępnąścią części do tego modelu. Ogólnie jednak ocena pozytywna Podobny palnik ma z forum kolega janklos, kupował jakiś czas temu (akurat z tej drugiej firmy), jak pisał chodzi to sporo ciszej od burnera i równo spala. Nowy okrągły jest napowietrzany jak fajka ekogroszkowa, ale komora powietrzna w żeliwnych jest dużo mniejsza, uważam,że tutaj może być konieczność rozbierania tego minimum 2-3razy w sezonie jakby ktoś chciał palić miałem, na groszku pewnie i tak 2razy na sezon będzie trzeba.
  12. Domelo ten palnik dostałeś w starszej, kwadratowej wersji? Czy świeższy już okrągły?
  13. dino49 skosy nie są takie mocne a druga informacja jest nieprawdziwa aby nie robić bałaganu na priva wysyłam większe wyjaśnienie
  14. . Gościu, Ty osobiście pisałeś, że 26kW w labo a realnie do 16kW, to są Twoje, osobiste słowa niby twórcy Tutaj nikt już nie wie,czy to jest 26kW, czy 7,6kW pracujący do 26kW czy 26kW dobierany do 16kW Takie oto kręcenie
  15. Taaaa a świstak siedzi i Zawija w te sreberka Ty nie masz za grosz etyki zawodowej i poczucia jakiejkolwiek odpowiedzialności Bzdury drukowałes o palnikach żeliwnych i ich "wielokrotnie dłuższej żywotności", bzdury o ich super pracy i bzdury o osiągach i za nic nie bierzesz odpowiedzialności. Moga pracowac poprawnie (te palniki) i na tym sprawa się kończy
  16. Powtarzam, aby nie uciekło, bo strategia Zawijana od lat jest znana Zawalić wątek g...wno wartymi wpisami, aby prawdy nikt nie doszedł: i jeszcze jedno, wymieniony kocioł nie spala więcej niż wynika to z paliwa w sensie mocy >25kW Dla przykładu moc 26kW OEPM, wg atestu na znamionowej bodajże 89%sprawności, zakładam paliwo 26MJ = 4,04kg/h czyli prawie 97kg napisano,że w realu Zawijan zakłada 65%, czyli 5,54kg/h co daje pod 133kg/24h Spaliny pikowały pod 300st.C RBR moc 23kW wg nowszego atestu 25kW policzmy w/g tego 65%sprawności 23kW = 4,90kg/h = ok.118kg/24h, 25kW = 5,33kg/h czyli pod 128kg/24h spaliny zdaje się wyskoczyły max. pod 220..., nie chce mi się sprawdzać Po co to piszę, ano po to, aby się za chwile nie pojawiło pitolenie,że jest to kocioł 35 czy 40kW, ilość spalanego paliwa na dobę w danych warunkach zewnętrznych jest porównywalna a obecnie paliwo jest wypalane bez walki pogrzebaczem. 40kW mili Państwo to jest 8,52kg/h i nikt o zdrowych zmysłach chyba w takie bajki nie będzie wierzył, że raptem u Bietki można spalać pod 205kg/24h TO NIE OGNIWO, TO NIE KAROKA, TYLKO ZAWIJAN ZROBIŁ WSZYSTKICH W WAŁA CIESZĄC SIĘ,ŻE W REALU ZWERYFIKOWANA ZOSTANIE MOC ZNAMIONOWA PO WERYFIKACJI NEGATYWNEJ PITOLIŁ,ŻE TO 16KW W REALU I 26Kw W LABO TO ZAWIJAN ZROBIŁ WSZYSTKICH W BAMBUKO
  17. Ten "dupek" z forum powiedział,że OEPM 26kW ogrzeje te metry i że ma 26kW później kręcił, że to 7,6kw pracujący do 26kW a póxniej powiedział,że 26kw tylko w labo a w realu max. do 16kW Ty zakłamany doktorku, Ty tutaj najwięcej kręcisz Przypominam Ci też "dupku", że Ogniwo wg Twoich słów badane było na nowszym spalaniu grupowym a spalanie grupowe w pierwszej kolejności trafiło do Bruli i na prośbę wkurzonych userów zostało przeniesione do eCoali. To nowym spalaniem grupowym u siebie i na stronach firmowych się chwaliłeś, co teraz zatem Karoce Łosiu zarzucasz?
  18. Z całym szacunkiem, widziałeś zdjęcie Verba, widziałeś ile jest dymu w komorze spalania, gdy ilościowo można zgadywać czy aby w 100% dobiliśmy do mocy 26kW? To nie jest emisja ani dla V ani dla IV i nie sądzę, aby mieściła się w III
  19. A szkoda, bo może firma SMO by chciała? Może się w ocenie nie pomyliłeś, bo 26kW by ogrzało a to co wyszło pokazało,że mówimy jak to sam określiłeś o kotle do 16kW mocy w warunkach bojowych. Pytanie gdzie był błąd, w palniku? Jest kocioł, można sprawdzić, są pytania warte odpowiedzi, wystarczy odrobina chęci
  20. Za mały do czego i za duży do czego? Za duży do nowych domów po 100-140m2? - z całą pewnością tak. Palnik może być ciut maławy, wielkość jego wyjścia na paliwa to powiem,że bardzo optymistycznie z tym 26kW na kotle w kotłowni domowej, zresztą sam to piszesz. Rozumiem,że gdzieś tam trochę Ty jesteś winny i być może wskazujesz na winę osoby sprzedawcy - Karoki. Skoro tak, to można by te koszty na pół.... Ewentualnie inaczej, czy myślisz o odkupieniu kotła od Karoki i sprawdzeniu na tym węglu od Bietki do jakiej mocy na stabilnym odbiorze można go spalić? Czy tez porównać to z węglem na którym badaliście? W jeden dłuższy dzień porównanie 2 węgli po 4h zrobicie czy można wycisnąć 26kW bez zrzucania spieków ręcznie haczykiem. Blisko masz do karoki, do instytutu z Opola też nie jest daleko a może go niezależnie w takiej np. Łodzi czy Poznaniu sprawdzić? (żart, wiem,że to nierealne) Czy jednak opcja taka,że sami potraficie bla bla bla i np. Kutno.... tam oprócz zapłaty za kocioł prawie darmo a moc sprawdzicie, t.spalin i podstawowe emisje choćby CO... kawy się napijecie i będzie wiadomo co się zadziało,że rady nie dało.
  21. Rozumiem doskonale. Przypomnę, to Ty zapewniałeś,że ogrzeje To Tobie i dokumentom zawierzył sprzedawca,że to kocioł 26kW To Ty później zwalałeś winę na ustawiaczy,że się nie znają To Ty później szukałeś winy karoki,timona,suspensera i kogo tam jeszcze z doborem kotła To Ty obiecałeś dojechać i poprawić instalację i w razie potrzeby zmienić czy to palnik, czy sterownik czy kocioł. Nikt się tego nie doczekał, karoka wziął sprawy w swoje ręce, wymienił kocioł, wstawił podobnej mocy z odpowiednim do mocy palnikiem Dopiero się zaczęło, teraz się jeszcze okazało,że to Bietka winnna i jej dom, kocioł jakis nie taki a Ty rozpocząłes pisanie,że ten powinien chodzić do 16kW W całej tej sytuacji w żadnym momencie nie było Twojej winy, kocioł super, ino wszyscy na około to wały i głupki. Jakbyś się potrafił zachować chociaż tyle,że z Karoką byś się porozumiał i razem może byście podjechali, pewnie by tematu nie było. Co więcej, jakbyś po ludzku napisał, pomyliłem się, kocioł nie daje rady, chyba jest za mały, pomożecie? Wszedłes na obce sobie podwórko i poległeś. Większość osób by Ci tutaj pomogła, zresztą rady były, poprawić instalkę, większy palnik albo OE 35kW, tyle,że Ty wolałes się ze wszystkimi spierać, zatem teraz zbierasz bardzo zasłużoną burzę za swoje nie fair zachowanie
  22. Przestań pitolic farmazony gdyby nie ta zamiana kotła, nic by się nie wydało. Dalej byś pisał bajdy Miej chłopie cywilną odwagę na klatę przyjąć konsekwencje i przeproś za zamieszanie Powiem inaczej, jakbyś wcześniej zadziałał i zmienił Pani choćby sam palnik albo kocioł na ten 35kW, pewnie byłaby zadowolona. Osobiście z jednym się zgodzę, sam na chwile obecną widziałbym tam kocioł 35kW, po zmianach które sa planowane aktualne 23kw jest złotym środkiem. On tj ten 26kW nie uzyskuje mocy znamionowej i jak sam podajesz ma pracować do 16kW, więc jest naprawdę kotłem 16kW Chyba mi nie powiesz,że dźganie hakiem co 5h to jest normalna sprawa? Chcesz powiedzieć,że w labo też hakiem dźgali? Jak to wyszło,że tam spaliny 140 a tu pod 300? Skąd tyle dymu? Tyle dymu oznacza jakieś podwyższone emisje poza klasa V oraz IV, czy nie? Zdjęcie Verba pozwala na wątpliwości, czy to się w III mieściło? Fachowiec jesteś, potrafisz na te pytania odpowiedzieć Jak naprawde głupi nie jestem i w pełni rozumiem,że u Kowalskiego nie powtórzysz wyniku z lobo, autentycznie moge się zgodzić,że te spaliny można przewalic o 50-60st.C i emisje mogą zlecieć do granic IV czy nawet III klasy, ale moc ma być uzyskana i ma być ciepło bez dźgania haczykami i pilnowania tego niczym zwykłego kopciucha.
  23. Do tego budynku okazał się za mały. To jest w 100%pewne Jak sam konstruktor przyznał, jest on tak naprawdę kotłem do 16kW a na papierze napisali 26kW, tyle w laboratorium ponoć uzyskali, ale jednocześnie Zawijan zapewnia,że tyle w realu nie uzyska. Masło-maślane. Ilościowo spalał, tj przerzucał tyle, ile wg papieru powinien spalić, problem w tym,że taki Zawijan powinien być w gratisie do tego kotła, aby co 5godzin haczykiem spieka zwalać z palnika i raz na dobę go czyścić Inaczej mówiąc zrobili samochód Cadillaca STS i wsadzili do niego 1,0 ecoboost i Zawijan stara się nam wszystkim powiedzieć,że to 1,0 ma takie osiągi, przyspieszenie i prędkość maksymalną jak v6 3,2, który się powinien w takiej limuzynie znaleźć, tak im wyszło na pomiarach, ale w rzeczywistości tak nim nie pojedziesz. Zarzuca natomiast,że się o to wcześniej ktoś czepiał, tyle,że wcześniej to wyglądało tak, że zrobiono Fiestę (10kW) i władowano zdławione v6 3,2litra, zrobiono tez focusa (16kW) i też władowano zdławione v6 3,2litra. Ten nowszy palnik byłby do tego "Focusa" szyty na miarę a jest za mały do 26kW Teraz rozumiesz?
  24. Powierzchnia grzewcza zawsze jest liczona od poziomu rusztu, bardziej precyzyjnie mialowy kocioł z zasypem cyklicznym z rusztami wodnymi winien być liczony od połowy średnicy rur w górę, wszystko niżej nie jest brane do wyliczeń. Przy retorcie winno się liczyć od poziomu palnika tj. jego paleniska
  25. Było by bardzo miło, abyś nie przekręcał sensu wypowiedzi. Tak, było to mówione w odniesieniu do palnika burner montowanego w kotłach 10 oraz 16kW, gdzie nadal pozostawała wielka japaga jak od kotła 25kW, tylko nieco mniej otworów i tego dotyczyły uwagi. Do kotła natomiast ma być tak dobrany zestaw aby moc znamionową uzyskiwał u użytkownika, także podczas zapowiadanych kontroli. Tutaj innego tłumaczenia nie ma, to inne tłumaczenie to jest zwykłe mącenie i tuszowanie syfa pudrem. Niedoszacowanie realnej mocy o ponad 10kW to jest zwykły skandal.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.