-
Postów
2739 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
56
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez Andrzej_M_
-
Jest dobrze. Powiem nieskromnie jest lepiej niż dobrze. Po zamontowaniu wczoraj wieczorem moich usprawnień, przedstawiam wstępne dane z poranka. Podawanie 10 sek Przerwa 180 sek Przewidywane zużycie antracytu 18.53 kg na dobę Stan licznika na ciepłomierzu o godzinie 8:14 wynosił 20,739 GJ Moc cieplna z spalonego antracytu dla 100% sprawności, wynosi 6 kW dla pracy ciągłej Rzeczywista moc cieplna wydzielona w kotle 4,36 kW przy sprawności rzeczywistej 72,68 % Z moich obserwacji mogę tylko dodać, że gdyby czymś mechanicznym przegrzebać tylko wierzch paleniska to uzyskana sprawność byłaby jeszcze większa. Oczywiście metody pomiaru czysto amatorskie, będą poddawane kontroli i weryfikacji
-
Niestety dopiero wieczorem znalazłem trochę czasu na przeczyszczenie kotła i zamontowanie poprawiaczy. Przypomnę tylko dla porządku: Podawanie 10 sek Przerwa 180 sek Przewidywane zużycie antracytu 18.53 kg na dobę Stan licznika na ciepłomierzu o godzinie 22:22 wynosił 20,584 GJ Moc cieplna z spalonego antracytu dla 100% sprawności, wynosi 6 kW dla pracy ciągłej Stan licznika ciepłomierza podaje ze względów formalnych, aby w razie nieoczekiwanej kontroli kolegi Monteza w rachunkach wszystko było w porządku. Sam jestem bardzo ciekaw nowych danych.
-
Montez niestety ripostą, to Cię nie pobije. Masz niesamowity talent w doborze słówek. Wartość teoretyczna: 1 - ilość spalanego paliwa na dobę (kg) 2 - mnożymy przez 3 - deklarowana wartość opałowa paliwa przez sprzedawcę (MJ) :rolleyes: ( nie mylić z ciepłem spalania opału) 4 - mnożymy przez 5 - sprawność kotła (%) :) :D :lol: :lol: :lol: 6 - dzielimy przez 7 - 3,6 8 - dzielimy przez 9 - 24
-
NIE :D ps. Narazie nie, ale słownie to już wszystko wypaplałem.
-
Dziś w ekspresowym skrócie. Godzina 7:41 sprawność 67,53% Godzina 16:10 sprawność 66,62% Godzina 21:41 sprawność 66:40% Czyli sprawność wzrosła o około 10%. Średnia moc cieplna kotła 3,99 kW ( przyjąłem najniższą wartość sprawności) Dziś już nic nie będę w kotle zmieniał, ale rano wrzucam z powrotem wszystkie moje udoskonalenia do wymiennika i porównamy wyniki.
-
Montez raczej nie zdążę dzisiaj na wszystkie Twoje rozterki rozwiać Twoich wątpliwości. Ale najłatwiej będzie mi zacząć od końca Twoich wypowiedzi. Otóż nie zgadzam się z Twoim stwierdzeniem, że antracyt należy spalać powoli. Może się ze mną nie zgodzisz z tym stwierdzeniem, ale uważam, że nie masz racji lub po prostu ( w co wierzę ) źle formułowałeś zdanie. Ja twierdzę , że antracytu nie da się szybko spalać i dlatego wynikła między nami różnica zdań.
-
Stan licznika na ciepłomierzu o godz. 15:35 19, 964 GJ Nie będę tutaj więcej rzucał liczbami, tylko nadmienię, że sprawność kotła spadła do 56,51%. Od godziny 15:35 ustawiłem podawanie antracytu na 12 sek przy nie zmienionym czasie przerwy pomiędzy podawaniami. Czyli chciałem zwiększyć moc cieplną kotła dwukrotnie. Pomimo zwiększenia wydajności dmuchawy do prawie jej maksymalnej wartości, po godzinie okazało się, że nie dam rady spalić tej porcji antracytu, bez przesypywania się niedopalonych kawałków. Zmniejszyłem podawanie do 10 sek. Co daje zużycie 18,53 kg antracytu na dobę i teoretycznie średnią moc cieplną 6 kW dla pracy ciągłej kotła. I tak zostaje do jutra, plus ewentualne korygujące nastawy dmuchawy. Vlad24 antracyt workowany ostatecznie kupiłem po 780 zł. Tyle samo zapłaciłem za ekogroszek workowany KWK "Kazimierz-Juliusz" z Sosnowca. Z ciekawszych informacji mogę podać, że ten ekogroszek kupuje nie na składzie opałowym ale u ogrodnika. Co do błędów pomiarowych, to będę je po kolei, małymi kroczkami eliminował. Także to co teraz podaje może niebawem być nieco skorygowane. W zależności o której jutro wrócę z pracy i czy mi się będzie jeszcze chciało cokolwiek grzebać, to przede wszystkim jeszcze raz sprawdzę wydajność podajnika. Z tym, że teraz zrobię przynajmniej trzy próby ale o krótszym czasie (10 min lub 15 min) a to z powodu, że te mniejsze porcje opału mogę dokładniej zważyć na wadze kuchennej. No i jeszcze sobie ubzdurałem, że wykonam taki sam pomiar, ale przerywany. To znaczy podawanie 10 sek jakaś przerwa i następne podawanie, tak aby suma czasów podawania była równa czasowi z pierwszego pomiaru. Na sterowniku PLC to żaden problem. Zasobnika ciepłej wody nie mam. Chociaż leży sobie w kotłowni jeszcze nie zamontowany. Czeka na gruntowną modernizacje kotłowni. Ta temperatura wynika z mocy cieplnej z jaką aktualnie pracuje kocioł i mocy odbieranej przez układ wodny CO. Zawór czterodrożny jest aktualnie maksymalnie otwarty, zawory na grzejnikach zdemontowane a grzejniki wstępnie przydławione. Temperatura w domu okolicach 20*C. Chociaż mierząc temperaturę pirometrem to znajdę takie elementy ścian gdzie jest 24*C jak i takie gdzie jest 12*C i wcale nie jest to okno. Po prostu mam taki kaprys i chcę zobaczyć ile to zbędnych gadżetów handlowcy wciskają nam po to, abyśmy mieliśmy lepsze samopoczucie i lepszy komfort cieplny w domu. W tej chwili można powiedzieć, że nie korzystam z żadnego zaawansowanego sterownika. Po prostu wystarczy nastawny układ czasowy realizujący podawanie i przerwę pomiędzy podawaniami oraz układ elektroniczny regulujący wydajność dmuchawy. Nawet okazało się, że wychwalane przez każdego handlowca radiatory w wymienniku żeliwnym są zbędne bo nie przynoszą żadnych zysków w wymianie energii cieplnej pomiędzy spalinami i wodą, a dodatkowo przeszkadzają w tej wymianie. Co do tego braku zysków w wymianie energii cieplnej, to już doszedłem do tego dzięki Zawijaną. Ale niedawno okazało się, że darmowej edukacji już raczej nie będzie a pozostały jeszcze moje wątpliwości co do destrukcyjnej roli radiatorów w procesie wymiany energii cieplnej. Co się tyczy Twojego pytania o zbyt niską temperaturę CO i punkt rosy, to Ci odpowiem, że nie znam tego zjawiska u siebie w kotle. Ale jak przejrzysz moje posty to znajdziesz zdjęcia mokrego wymiennika, ale to było przy temperaturze 18*C CO i paleniu okresowym. ps. No i rozpisałem się niczym Montez. Ale mam nadzieje, że to będzie bardziej strawne w czytaniu, bo kolegę Monteza muszę niekiedy czytać kilka razy aby wyłuskać sedno tego co chciał nam przekazać.
-
Ciąg dalszy doświadczeń z antracytem. Stan licznika na ciepłomierzu o godz. 11:20 dnia następnego 19, 934 GJ Czas pracy kotła 13godz 15 min po przeliczeniu na sekundy daje nam 47 700 sek Liczba cykli 256.45 (podawanie + przerwa) Zużycie opału 6,27 kg (wyliczone na podstawie pomiarów wydajności podajnika) Wartość opałowa paliwa 28 000 kJ (dane firmy Szar dla granulacji 6-13 mm) Teoretyczna ilość energii cieplnej z spalonego paliwa 175 527 kJ Ilość energii cieplnej odczytana z ciepłomierza 101 000 kJ Sprawność kotła 57,54% Temperatura kotła od 36*C do 41*C (nie wiem dlaczego takie duże wahania) ps. Zapomniałem dopisać Teoretyczna średnia moc cieplna kotła 3,68 kW Średnia moc cieplna kotła 2,12 kW Przypominam, że posiadam kocioł z wymiennikiem żeliwnym o mocy cieplnej 24,6 kW i sprawności cieplnej 84,8 %
-
Montez z tego powodu, że Cię lubię nasypałem dziś jeszcze raz do zasobnika antracytu o granulacji 6-13. Podawanie i przerwa ustawione na sztywno. Podawanie 6 sek Przerwa 180sek Przewidywane zużycie opału 11.35kg na dobę Stan licznika na ciepłomierzu o 22:05 19 833 GJ Jak pójdę spać późnym wieczorem to skoryguje jeszcze dmuchawę. O efektach poinformuje jutro do południa. ps. Wyrzuciłem z kotła te wszystkie moje usprawnienia, bo miałem zamiar przeczyścić kocioł. Niestety kotła nie udało mi się przeczyścić bo nieoczekiwanie przyszedł znajomy. No to przy tej okazji będzie można porównać co te moje modyfikacje dają.
-
Ja ostatnio także coś ciekawego zdobyłem a mianowicie połówki cegły szamotowej przypominającej właściwościami pustaki YTONG. Lekkie, bajecznie proste w obróbce mechanicznej i na dodatek podobno wytrzymują ponad 1200*C. Produkt korporacji RHI-AG o nazwie handlowej LEGRAL. Widziałem wykorzystanie tej odmiany cegły szamotowej w piecach elektrycznych to wytopu metali.
-
W dwóch zdaniach aż dwa poważne BŁĘDY. Mylisz pojęcia.
-
I tak do tych moich przeliczeń dodałem jeszcze 1 kg opału. Zawijan Nr.2 podał kiedyś, że w czasie pracy ślimaka przez 1 sek podawana jest porcja opału o wadze 3 gram. Oczywiście jest to jakaś średnia wartość. Bo inna na pewno będzie dla miału a inna dla ekogroszku. Bardzo wątpliwe aby producent kotła o tak małej mocy zamontował ślimak o większym skoku, przy też motoreduktor o niewłaściwym przełożeniu.
-
Opierając się na danych, które podałeś, stwierdzam, że kocioł nie jest w stanie skonsumować 50 kg opału w ciągu doby. Mnie z przybliżonych przeliczeń wychodzi, że pracując w trybie ciągłym Twój kocioł powinien zużyć 27,5 kg na dobę.
-
Nie pochwalam rusztu wodnego. Jeżeli ten ruszt wodny nie posiada jakiegoś mechanicznego urządzenia odpopielającego, to polecam ułożenie na tym ruszcie wodnym, rusztu żeliwnego. Może być nawet w poprzek.
-
Vlad24 wpuszczasz nieświadomie kolegę Tommus w maliny. Na tym typie wymiennika żeliwnego bez żadnych poprawek nie da się spalać w sposób ciągły na małej mocy. Wszystko to co misternie i dokładnie spalisz w palenisku wyleci do komina i nawet nie liźnie po bokach wymiennika. Co najwyżej podgrzeje spód wymiennika. Przy tym wynalazku wymiennika żeliwnego naszych producentów kotłów tylko palenie mocą zbliżoną do nominalnej i postój oraz nadzieja, że nam nie wydmucha za bardzo opału w postaci niedopalonych gazów w czasie postoju. Pozdrawiam Andrzej
-
Nie będę podawał żadnych liczb, bo widzę, że moje odczyty z ciepłomierza są jakieś niewiarygodne. Dziś był mały mróz, ale za to bezwietrznie i po wstukaniu danych z ciepłomierza za okres 14 godzin do arkusza kalkulacyjnego wyszła sprawność kotła 78,46%, przy mocy ciągłej około 4 kW. Muszę poszukać błędu pomiarowego.
-
Postaram Ci przedłożyć moje stanowisko w sprawie antracytu. Montez nie wiem czy zauważyłeś, ale małymi kroczkami zbliża się zima, a ja także chciałbym mieć w chałupie ciepło. Masz dobrą pamięć co do istoty mojej przeróbki tradycyjnego palnika retortowego, ba nawet się wtedy uskarżałem, że mi w domu za ciepło ale to było w maju tego roku. Ja nie napisałem, że antracyt jest złym paliwem. Po prostu, tego szlachetnego węgla nie da się spalać na retorcie. Podkreślę dobrze spalać. Ja porażkę z antracytem poniosłem matematycznie, na wielkości powierzchni paleniska. Jak znajdziesz na forum moje szkice przeróbki retorty, są tam także podane wymiary. Niestety na palenisku o powierzchni 172 cm2 spalając antracyt nie można uzyskać odpowiedniej ilości energii cieplnej, która gwarantowała by przetrwanie zimy. To tyle na razie. Na pewno napiszę niebawem nieco więcej. Pozdrawiam Andrzej
-
Drobinki Groszku Wylatują Z Dmuchawy
Andrzej_M_ odpowiedział(a) na Kubaza temat w Kotły z podajnikiem
To zobacz, czy czasem górny talerz paleniska nie poluzował się i nie podniósł do góry tworząc tym sposobem zbędną szczelinę pomiędzy talerzem paleniska a koronką doprowadzającą powietrze do paleniska. Pozdrawiam Andrzej -
Wtam. Dziś miałem trochę wolnego czasu to biegałem do kotłowni odczytywać dane z ciepłomierza. Moc kotła 24,6 kW. Kocioł RECO z wymiennikiem żeliwnym (włoskiej firmy SIME). Paliwo - ekogroszek KWK "Kazimierz-Juliusz" (przyjąłem wartość opałową 24 MJ/kg) zmieszany z niespalonymi spiekami antracytu (około 10%) Przerobiony wymiennik kotła, dodana zwężka Venturiego oraz przyspieszone strugi spalin. Przy tym opale i przy małych mocach zwężka Venturiego nie odgrywa prawie żadnej roli, ale pomaga równomiernie rozprowadzić spaliny w wymienniku. Z oryginalnego sterownika korzystam tylko do ustawienia wydajności dmuchawy. Wpięty dodatkowy sterownik PLC podaje na sztywno czas podawania paliwa i czas przerwy pomiędzy podaniami paliwa. Kocioł pracuje non stop. Nie dochodzi do zadanej temperatury i nie przechodzi w stan podtrzymania. Zamontowany ciepłomierz typu CQM-II-K z firmy Apator. Zawór czterodrożny otwarty na maksimum. Teraz podam liczby. Niedoświadczonych użytkowników kotłów proszę o nie branie tych liczb zbyt dosłownie, zapewniam że zostały odczytane prawidłowo. Pragnę także uspokoić wszystkich, że żadnej smoły ani sadzy na wymienniku nie zauważyłem a do komina na razie nie zaglądałem. Czas podawania 8 sek Czas przerwy pomiędzy podaniami 120 sek Temperatury na wyjściu z kotła od 36*C do 41*C Temperatury na powrocie kotła od 30*C do 36*C Moc wytwarzana przez kocioł od 3,2kW do 4,4 kW Sprawność od 63% do 76% Temperatura spalin w czopuchu - brak pomiaru ( ale niebawem nadrobię zaległości ) Sprawność obliczona na podstawie przeliczenia czasu pracy podajnika ( czas podawania pomiarowego 1350 sek , waga paliwa w tym czasie pomiarowym 4000 g). Pozdrawiam Andrzej
-
Podajnik Tłokowy - Palnik Do Antracytu
Andrzej_M_ odpowiedział(a) na CooleR temat w Kotły z podajnikiem
Vernal nie wiem co ty spalałeś, ale jestem całkowicie przekonany, że nie był to na pewno antracyt. Do spalania antracytu nie jest potrzebne żadne powietrze wtórne a tym bardziej jakieś dodatkowe deflektory. No chyba, że tą rurką fi8 będziesz przedmuchiwał i rozrzedzał zawartość tlenku węgla niedopalonego w złożu paleniska. Pozdrawiam bez uszczypliwości Andrzej -
Podajnik Tłokowy - Palnik Do Antracytu
Andrzej_M_ odpowiedział(a) na CooleR temat w Kotły z podajnikiem
Przyjrzyj się dokładnie tej konstrukcji. Jest to połączenie zalet palnika retortowego z tłokowym. Uważam teoretycznie, że jest to genialna konstrukcja. Coś takiego wykonał we własnym zakresie kolega Lambda. Paliwo tylko w miarę równej warstwie ( może być o różnej szerokości, w zależności od aktualnej mocy), powietrze tylko od spodu ( w dalszej strefie może być mniej otworów) no i przydało by się coś co od czasu do czasu przegrzebało by tę warstwę. Pozdrawiam Andrzej -
Witaj Montez. Ja także nic nie dorzucę optymistycznego na temat ANTRACYTU. Po moich wiosennych uniesieniach i zachwytach nad antracytem, przyszedł czas na realne zderzenie się z rzeczywistością i tu nie ukrywam moje amatorskie wizje i teorie legły w gruzach. Ciepłomierz zamontowałem. Jedyny efekt z pobieżnej analizy jego danych jest taki, że wyłączyłem pompkę CO i przełączyłem instalacje na grzanie grawitacyjne. Po prostu stwierdziłem ( subiektywnie, czyli można się z tym nie zgadzać), że ciepłej wody powrotnej nie opłaca się podgrzewać. Co do spalania antracytu w palniku retortowym klasycznym + moje modyfikacje, doszedłem do wniosku, że w tym palniku antracytu spalać efektywnie się nie da. Owszem spale antracyt w miarę dokładnie, ale przy okazji przepuszczam niepotrzebnie poprzez drobny żużel na poboczach paleniska spore ilości powietrza, które nie bierze udziału w spalaniu. Poprawiłem już efekt nierównomiernego doprowadzania paliwa do paleniska w palniku retortowym. Zastosowałem tu antydotum w postaci nierównomiernego doprowadzenia powietrza do strefy żaru paleniska. Efekt bardzo dobry, ale widoczny tylko przy spalaniu węgla. Przy spalaniu antracytu i jego długim czasie spalania, w pośrodku paleniska jest jeszcze ogromna masa paliwa do spalenia a na brzegach paleniska króluje wypalony antracyt w postaci drobnego żużla, przez który przelatuje zbędne powietrze. Ostatnio wpadł mi do głowy niezbyt chyba mądry pomysł, ale w akcie rozpaczy prawdopodobnie go zrealizuje. Mianowice w środek paleniska wcisnę-zamontuje kołek w kształcie stożka. Montez, Twoje zużycie opału jest dla mnie wzorem niedoścignionym. Ja przy mniejszej powierzchni ogrzewania nie osiągam takich rezultatów. Ale, na licytacje liczbami przyjdzie jeszcze czas, jak opanuje lepiej efektywne spalanie antracytu na palniku retortowym. Pozdrawiam Andrzej
-
Kolega Glaz2137 to taki nasz Zawijan, tylko bardziej wylewny na temat swojej wiedzy, jeżeli można tak to określić. Ale mogę się mylić, bo bardzo pobieżnie przejrzałem jego posty.
- 101 odpowiedzi
-
- Kotły zasypowe
- Sterowanie pracą kotła
- (i 3 więcej)
-
Stalmark Wybór Pieca Z Podajnikiem Tłokowym
Andrzej_M_ odpowiedział(a) na xadamx temat w Kotły z podajnikiem
Ot, to kolega Vlad24 będzie zdegustowany Twoją wypowiedzią. Więcej wiary w dokonania forumowiczów. Pozdrawiam Andrzej