Witam.
Ja żeby wypróbować zalety spalania dolnego, wtawiłem do kotła zasobnik stalowy na opał. Jest on bardzo mały, ale to takie laboratorium aby doskonalić metody spalania.
Ta przegroda z blachy (nawet grubej) nie zda egzaminu. Nie dlatego, że sie przepali tylko dlatego, że będzie nadmiernie rozgrzewać opał. Nastąpi niekontrolowana destylacja opału i duże ilości niedopalonego dymu ujdą w komin.
Można by spróbować z szamotem, ale z pdwójnym i przerwą powietrzną (najlepiej gdyby jeszcze tam doprowadzić powietrze wtórnego spalania.
To takie moje rozwiązanie teoretyczne, na podstawie moich doświadczeń.
Pozdrawiam
Andrzej