Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich.

Jak w tytule szukam kotła żeliwnego ok.18- 20 kW. Pierwszy mój wybór to Viadrus, ale po przeglądnięciu forum okazało się , że bardzo się z niego dymi i to nie tylko przy podkładaniu (kotłownię mam wydzieloną z kuchni więc nawet lekkie dymienie nie wchodzi w grę). Nic nie mogę znaleźć na temat Ulricha Fest, ale widzę że ma podobną budowę do Viadrusa i pewnie też się będzie kopcić? Znalazłem jeszcze ofertę polskiego producenta V5 http://allegro.pl/kotly-kociol-piec-...747634274.html , zapewnia że się nie dymi. Zastosowano u góry dodatkowe"drzwiczki", ale czy to pomoże.

Może posiada ktoś Ulricha lub V5 i podzieli się wrażeniami z eksploatacji tych kotłów, ew. inne w cenie do 3500zł.

Opublikowano

Obawiam się że żaden z kotłów żeliwnych o podobnej budowie nie będzie w 100% spełniał twoje wymagania.

Specyficzna budowa tych kotłów powoduje że czasem zdarza się że dym cofa do kotłowni ( drzwi załadunkowe są zarazem drzwiczkami wyczystnymi .

Należy nauczyć się by przy otwieraniu i dokładaniu opału uchylić na chwilę drzwiczki i dopiero po chwili otworzyć więcej.

Sam oglądałem Ulrich Fest , Buderus Logano G211 i powiem tak że niewiele się one różnią budową .

Ja polecałbym koledze jednak kociołek Camino lub Viadrus a to z tej przyczyny że w razie jakiejkolwiek awarii dostępność części zamiennych jest większa a ich użytkowników z którymi można wymienić doświadczenie też jest dużo.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano (edytowane)

Kolego Grandvoyager!

 

Z podanych kotlow , ze zwzgledu na Twoje zalozenie sensowny jest V5 z MCI( 4 czlony) i ew. EVO (juz nie sprzedawany) z firmy EkoVimar Orlanski - tez proponowal bym 4 czlony. Pomysl na kociol ten sam ale z inna sciezka do komina--EVO lepiej wyzebrowany. Obydwa maja unikalny obieg spalin z komory spalinowej--plecami--czyli to o co Ci chodzi.

Jest jeszcze jeden taki kociol--z takim obiegiem spalin z firmy duzo bardziej cenionej--Biasi. Kociol nazywa sie 3WOOD. Swojego czasu rowniez sprzedawany przez EkoVimar pod nazwa Orlcoal (zielona obudowa)--do znalezienia jeszcze w Walbrzychu lub w niektorych skladach PSB.

 

Minusem tych wszystkich kotlow jest to,ze nie sa one polskie--wyegzekwowanie gwarancji w razie jakiejkolwiek nieszczelnosci, czy nie daj Boze pekniecia czlonu (kupno i wymiana czlonu w domu) bedzie albo niemozliwe albo przeciagalo sie w miesiace i pewnie sporo kosztowalo. BIASI to Italia a EVO i V5 to Slowacja przy granicy z Madziarami (stara odlewnia z tradycjami)--to tak gwoli scislosci.

Rzecz najwazniejsza o ktorej nie wspomniales ale Kol. Wojmariusz juz napisal--to komin. Podstawa. Przy dobrym 20x20 nawet Camino nie pusci dymku.

Rzecz trzecia to opal--pewnie wegiel z dodatkiem drewna--czyli znowu odeslanie Kolegi do muratora i polecenie przeczytania watku:

"Ekonomiczne spalanie wegla kamiennego" :

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-węgla-kamiennego.

 

Po jego przeczytaniu sprawa dymienia przy dokladaniu--staje sie drugorzedna--bo nie doklada sie w trakcie palenia.

 

Na podstawie napisanego powyzej mozna zatem stwierdzic, ze skoro zeliwo na 200m2 i pewnie wegiel jako baza to:

--dobry komin;

--palenie od gory z temp. zawsze >60oC;

--miarkownik a nie dmuchawa;

--dostepnosc serwisu i czesci oraz wiedza/popularnosc kotla na rynku ( stare, sprawdzone konstrukcje u ponad 100 tys. klientow);

To wszystko wskazywaloby na: Camino 3/7 (18,1kW)--41cm dl.komory ; Viadro U22 17,5kW (dzis pisza 17,7)-24,5cm komory ew. 4 czlony 23,3kW--34cm komory, lub ew. U26 22,5kW--30 cm komory (ciut duzo)--15-ka troche za mala i ma mala komore dla Ciebie(czeste latanie). Wymiary komory - dla wyobrazenia wielkosci wnetrza i ew. rozeznania przy paleniu drewnem.

Mysle, ze masz o czym myslec--chociaz wybor jest, posrod rzeczy sensownych do kupienia, mocno, jak widzisz, zawezony :)

Zatem sensownego wyboru i powodzenia Kolego!

post-6673-0-61147100-1312556081_thumb.jpg

post-6673-0-91884300-1312556123_thumb.jpg

post-6673-0-11596600-1312556146_thumb.jpg

post-6673-0-16834800-1312556166_thumb.jpg

post-6673-0-70547300-1312557246_thumb.jpg

post-6673-0-06361700-1312557455_thumb.jpg

Edytowane przez stoker
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Witam wszystkich.

Jak w tytule szukam kotła żeliwnego ok.18- 20 kW. Pierwszy mój wybór to Viadrus, ale po przeglądnięciu forum okazało się , że bardzo się z niego dymi i to nie tylko przy podkładaniu (kotłownię mam wydzieloną z kuchni więc nawet lekkie dymienie nie wchodzi w grę). Nic nie mogę znaleźć na temat Ulricha Fest, ale widzę że ma podobną budowę do Viadrusa i pewnie też się będzie kopcić? Znalazłem jeszcze ofertę polskiego producenta V5 http://allegro.pl/ko....747634274.html , zapewnia że się nie dymi. Zastosowano u góry dodatkowe"drzwiczki", ale czy to pomoże.

Może posiada ktoś Ulricha lub V5 i podzieli się wrażeniami z eksploatacji tych kotłów, ew. inne w cenie do 3500zł.

 

Witaj

 

 

Urich faktycznie nazywa sie troche inaczej a wszystko na jego temat znajdziesz tutaj http://www.saturn.gr/prod_det_en.php?pr=164 ale nawet nie chce myśleć jak długo trzeba by czekać na ewentualne cześci zamienne do tego piecyka . V5 ciekawa konstrukcja wymiennika . Viadrus ładny wygląd i V26 bardziej do węgla - wyższy zasyp prawie 40 cm ale jednak opierając sie na opiniach osób które użytkują jadnocześnie Viadrusa i Camino ten ostatni " zdecydowanie zyskuje w kotłowni a traci w sklepie ". Napisałam w cudzysłowie bo to nie moje słowa i nie moja opinia ale jak najbardziej sie do niej przychylam . Zresztą miałem podobny dylemat do Twojego i wybór padł na Camino chociażby z powodu dostępności i ilości ewentualnych części zamiennych , a jak sie pomyle co do mocy to najwyżej dołoże albo zdejme jeden człon bez wymiany pieca . A co do palenia to są górniaki czyli zasyp , rozpal od góry i zapomnij na 8-10 godzin ,jak sie wypali to powtórz proces i żadnego dokładania ani dymu .

 

Pozdrawiam

 

 

  • Zgadzam się 1
Opublikowano (edytowane)

Dzięki wszystkim za podpowiedzi, zapomniałem wcześniej napisać , że będę palił wyłącznie drzewem suchym, komin nowy systemowy fi 20. Najbardziej by mi pasował chyba ten V5. Myślałem , że to jest polska produkcja, tak mnie zapewniali z firmy MCE. Kontakt z firmą jest straszny. Na niektórych zdjęciach kanał wylotowy (wyczystki) jest dodatkowo zasłonięty jakimiś drzwiczkami, na innych fotkach nie ma nic. Na zadane pytanie o to meilem nie odpisali . Zapytałem również jak wylatują spaliny z kotła(przodem czy tyłem) też brak odpowiedzi. V5 posiada jeszcze na drzwiczkach półokrągłą blachę inne żeliwne piece tego nie mają. Jak przed zakupem tak traktują klienta, to co będzie po zakupie?

Chyba przyjdzie mi zakupić jakiegoś blaszaka i za 7-10 lat znowu wymieniać piec.

Zębiec KWK lub KWKD , Cichewicz Ultima, Defro Optima to chyba dla mnie najlepsze modele oczywiście tylko z miarkownikiem bez elektroniki. Trochę boje się tych z dolnym spalaniem, ze względu na możliwość dymienia przy podkładaniu . W kotłach typu Zębiec KWK myślę , że nie było by tego problemu, ale znowu dużo ciepła będzie uciekało w komin.

Mam jeszcze tydzień na podjęcie decyzji, z góry dziękuję za pomoc.

Edytowane przez grandvoyager1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Kolego grandvoyager1 ze względu na samą specyfikę materiału zazwyczaj to w kotłach żeliwnych więcej ciepła leci w komin niż w blaszakach. Pamiętaj o tym też, iż jeśli w systemówkę ocieploną puścisz za wysoką temperaturę i pęknie wkład (zdarza się ) to cały komin jest do rozbiórki <_<, więc przy ocieplonych systemówkach wręcz odradzałbym kotły żeliwne i palenie bez sterownika czy miarkownika gdyż rozhulanie pieca/kotła i za wysoka temperatura punktowa w kominie w okolicy czopucha może mieć opłakane skutki. Dobre blaszaki chodzą względnie dobrze traktowane kilkanaście, a i po 20 lat np. Zębce czy Ogniwa , no i blaszany wymiennik jest wydajniejszy niż żeliwny, także komora zasypowa będzie większa, oraz czyszczenie przy f 20 może być nawet przy paleniu. Blaszaki w 4-6 lat zajeżdża się błotem/miałem czyli pół na pół z wodą( są tacy agregaci) lub mokrym drewnem. Pozdrawiam.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Wybrałem Zębca KWKD 15kW, czekam na dostawę. Trochę obawiam się dolnego spalania, dla mnie to nowość. Boję się o dymienie podczas podkładania i o uzyskiwanie zbyt wysokich temperatur. Poprzedni blaszak miał ok. 11 kW i musiałem mu zamykać powietrze całkowicie bo grzał za mocno. Teraz za rok dojdzie mi poddasze ok. 60m, dlatego wziąłem 15kW.

Mam jeszcze pytanie czy zawór 3-4 drogowy jest niezbędny? Mam sterownik pompki który załącza się przy 60st a wyłącza przy 50 st.

Czy pompka przy zaworze 4drogowym może być na powrocie?

Zbiornik ciepłej wody mam stojący(z kwasówki) z podwójnym płaszczem, chcę go umieścić nad piecem pod sufitem, naczynie wzbiorcze na poddaszu.

Może rozrysował by mi to ktoś , jak wszystko podłączyć. Szczególnie w wersji z zaworem.

W tej chwili to wygląda mniej więcej tak.

post-31889-0-99351100-1313657531_thumb.jpg

Opublikowano

Zwór 3D lub 4D jest po prostu wygodny bo jest po to, iż dzieli nam układ na mały i duży , w małym mamy kocioł i bojler(oraz wyrównawcze) gdzie chodzą w wyższej temperaturze o co nam właśnie chodzi :), natomiast duży obieg to reszta gdzie dzięki podmieszaniu puszczamy niższą temperaturę , dobry schemat jest na tej stronce http://www.defro.pl/serwis/materialy/schemat-instalacji pod tym linkiem masz schemat na którym są także pokazane kierunki przepływu czynnika. Musisz pamiętać o jednym przy zaworach pod mieszających grawitacja pójdzie tylko w położeniu wyjściowym czyli bez pod mieszania, ja korzystam ze swojego ręcznie i przestawiam go po wypróbowaniu tylko parę razy w roku, a skoro i tak schodzę do kotłowni, to Mi to nie przeszkadza. Pamiętaj także, że jak już się zdecydujesz to kupuj duży nie oszczędzaj na średnicy oszczędzi Ci to późniejszych niestrawności :D. Ps na twoim schemacie pompa na powrocie przede wszystkim powinna być pomiędzy kotłem , a powrotem z bojlera niestety napewno będzie jej łatwiej ciągnąć tylko w małym obiegu np. przy podmieszniu 50/50 i duży obieg może przystawać . Stosuje się zazwyczaj dwie pompy C.O w dużym obiegu i C.W.U. w małym obiegu, dzięki czemu przy dobrym sterowniku ustawiasz priorytet C.W.U. i na moment grzania użytkowej wyłącza on wtedy C.O. co ewidentnie przyspiesza grzanie zazwyczaj szybko potrzebnej C.W.U. . Przy fi 20 cm 15 kW powinien spokojnie pójść na miarkowniku. Dymienia raczej nie powinieneś się obawiać tym bardziej, że KWKD jest wyposażony w klapkę krótkiego obiegu, który puszcza ewentualny dym przed otworzeniem w komin i nie ma problemu, czasem trzeba doszczelnić tą klapkę jeśli by jednak ciąg był przysłaby, jest to opisane w tym temacie krok po kroku jednocześnie będziesz mógł pogadać z użytkownikami tego kotła np. kolegą wojmariusz , a tu link https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/9640-kwkd-22kw/ . Martwi Mnie osobiście tylko powierzchnia do której dobrałeś kocioł, gdyż nagle z 23 kW zrobiłeś 15 kW i oświadczyłeś, iż palić będziesz drewnem, a wtedy kociołek jest jeszcze słabszy :unsure:, żebyś czasem gola nie zaaplikował do swojej...??? Pozdrawiam.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano (edytowane)

Wybrałem Zębca KWKD 15kW, czekam na dostawę. Trochę obawiam się dolnego spalania, dla mnie to nowość. Boję się o dymienie podczas podkładania i o uzyskiwanie zbyt wysokich temperatur. Poprzedni blaszak miał ok. 11 kW i musiałem mu zamykać powietrze całkowicie bo grzał za mocno. Teraz za rok dojdzie mi poddasze ok. 60m, dlatego wziąłem 15kW.

Mam jeszcze pytanie czy zawór 3-4 drogowy jest niezbędny?

 

Wybór OK , sam zastanawiałem się żeliwiakiem ( duży plus żywotność i odporność na korozję i osadzanie się kamienia kotłowego ) lecz po rozmowach z instalatorami stwierdziłem że gra niewarta świeczki.

Sprawność kotłów żeliwnych w pierwszych latach jest dobra lecz z biegiem czasu gdy kocioł zarasta (nie da się tego uniknąć ponieważ nie da się go wyczyścić tak jak stalowego )jego wydajność drastycznie spada.

Nie obawiaj się dolnego spalania i dymienia podczas podkładania - po to wymyślili w tym kociołku klapę krótkiego obiegu .Uzyskiwanie zbyt wysokich temperatur też nie będzie problemem bo kotły z dolnym spalaniem są lepiej sterowalne - pali się część zasypu a nie jak w kotłach z górnym całość.

Zawór 3/4 drogowy nie jest konieczny w instalacjach z nowymi grzejnikami i miedzianymi rurkami gdyż nie ma w takim układzie zbyt wielkiej różnicy między zasilaniem a powrotem.Ale z własnego doświadczenia bym Ci go polecał. Stare instalacje z grubymi calowymi rurami i żeliwnymi grzejnikami ( gdzie do grzejnika wchodzi z 3 wiadra wody) powodowały bardzo duże różnice temperatur co powodowało pocenie się kotła.

 

A zapomniałem dodać 15kW przy paleniu drewnem wymaga dość małych kawałków drewna - to jest dużą wadą i utrudnieniem.

Edytowane przez wojmariusz
  • Zgadzam się 1
Opublikowano (edytowane)

Instalację mam w miedzi i grzejniki panelowe nowego typu, wody w układzie jest naprawdę mało. Myślę nad założeniem termostatów na grzejniki, wtedy teoretycznie na miarkowniku można ustawić z 70 st. , sterownik pompki wł 60st. , wył.55st. i kociołek nie powinien się pocić. Żona często obsługuje kocioł i boję się że z zaworem czwórdrożnym mogła by coś nabroić, poza tym przeróbka mojej instalacji to już duże koszta.

Co do kawałków drzewa, w tej chwili musiałem ciąć na 25cm, w Zebcu jak dobrze pamiętam to ponad 30 cm, nie będzie żle.

Edytowane przez grandvoyager1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.