Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich

Zabrałem się za remont mojego domu na wsi /bud 1932r./, między innymi chciałem przebudować piec, znaczy postawiać identyczny tylko nowy i szczelniejszy no może nie będzie się jeszcze tak rozsypywał jak obecny, z uwagi na brak gazu pojawił się pomysł zainstalowania w nim wymiennika ciepła który grzał by mi wodę w bojlerze i 2 grzejnikach, a na płytach dalej bało by się coś do jedzenia przygotować :-) , piec jest standardowy jak na stare chałupy taki z klimatem :-) u góry trzy płyty żeliwne pod spodem drzwiczki gdzie pali się drewno poniżej drzwiczki z popielnikiem /zdjęcie dołączyłem jako załącznik/ i tu pytanie do forumowiczów czy zakładał ktoś z was coś podobnego ? jeśli tak to w którym miejscu? czy koło paleniska czy pod spodem ? jaki to był wymiennik ciepła? wszelkie informacje na ten temat będą mi bardzo przydatne i z góry za nie dziękuję.

Pozdrawiam

Tomasz

post-2319-1218915569_thumb.jpg

Opublikowano

Witam

Proponuję to zrobić w następujący sposób. Delikatnie rozebrać starą kuchnie aby nie uszkodzić szybów dymowych i filara ( wiadomo lata). Następnie wylać w miejscu starej kuchni płytę fundamentową ( 0,4 m zbrojoną np kratownicą z pręta 8, 10 fi ) następnie murarka w górę np z cegły zwykłej lub klinkierowej ( super to wygląda) te warstwy można śmiało na zaprawę cementowo - wapienną lub zwykły klej do płytek czy glazury. Natomiast wyższe warstwy ( od 4, 5 cegły) już na szamot ( LUB DOBRĄ GLINĘ ODPOWIEDNIE WYROBIONĄ Z PIACHEM NAJLEPIEJ PŁUKANYM) Czyli od wysokości dolnych drzwiczek zaczynamy przygodę z szamotem ( gliną) Na wysokości drzwiczek górnych należy tak rozplanować "kuchnie" wewnątrz aby było dostatecznie miejsca na wężownice którą można podłączyć do CWU i kaloryferów. Należy bezwglednie pamiętać o ruchomym ruszcie którym to modulujemy głębokość paleniska a tym samym decydujemy czy wężownica - podkowa ma kontakt bezpośredni z ogniem ( czy pracuje - grzeje). Kolejne warstwy pod samą blachę wykonujemy tylko z szamotu i cegły ( wewnątrz również szamotowej) i tyle. Warstwy poniżej drzwiczek popielnikowych można zasypać piaskiem w celu zwiększenia akumulacji cieplnej ( o ile nie powstanie piec chlebowy w miejsce starego). Jeśli budowla powstanie ze zwykłej cegły można obłożyć płytkami na klej elastyczny ( zapewniam nic nie pęka a również super wygląda ) Można również zastosować zwykłą czerwoną cegłę którą po murarce się czyści i szlifuje papierem a następnie lakieruje specjalnym lakierem do kamienia ( też ładnie wygląda). Wszystko kwestia finansów i czasu.

 

Pozdrawiam

 

PS: Takie mieszkania mają dusze... a rosół z blachy .... Panowie .....

Opublikowano

Dzięki za info,

ale mam jeszcze dylemat nad:

"Na wysokości drzwiczek górnych należy tak rozplanować "kuchnie" wewnątrz aby było dostatecznie miejsca na wężownice którą można podłączyć do CWU i kaloryferów. Należy bezwglednie pamiętać o ruchomym ruszcie którym to modulujemy głębokość paleniska a tym samym decydujemy czy wężownica - podkowa ma kontakt bezpośredni z ogniem ( czy pracuje - grzeje)."

O jakiej wężownicy, podkowie piszesz? czy można zakupić coś gotowego czy trzeba to samemu zrobić ? jak to podłączyć do grzejników i bojlera? i co miąłeś na myśli pisząc ruchomy ruszt ? może o jakiegoś linka bym poprosił albo coś podobnego jak to duzo opisywania :-)

dzięki i pozdrawiam

Opublikowano

Witam

Wężownica, podkowa to element instalacji który stanowi o wymianie ciepła z ognia – paleniska w kuchni na ciepło CO i CWU czyli instalacji. Najlepiej aby zrozumieć idee ogrzewania poprzez taki element podpatrz u kogoś kolego na wsi jak to wygląda od „zaplecza”. Kuchnia musi być tak zestawiona aby miała dwa a w sumie dobrze by było i trzy poziomy gdzie można założyć ruszt. W przekroju bocznym wygląda to jak szyb wewnątrz którego umieszczone w poziomie jest ruszto. Szyb składa się z dwuch cześci. Jednej murowanej ( górna ) i patrząc ku popielnikowi (w dół) dolna która jest nie murowana lecz ściany są właśnie wężownicą- podkową ( blaszany kształtownik wypełniony wodą która wędruje do CO). Ustalając wysokość rusztu można decydować czy w położeniu górnym ogień nie obcuje z podkową – wężownicą i nie grzeje na CO ( tylko korzystamy z płyty) lub drugie położenie ruszta : dolne – głębsze w szybie ... gdzie palimy aby ogrzać podkowę i mieć ciepło dla potrzeb CO. Pisząc o trzech położeniach miałem na myśli położenie pośrednie które można by zastosować w celu pozyskania małej mocy tylko dla CWU, ale można równie dobrze nie dokładać po nagrzaniu wody paląc w dolnym ustawieniu, gorzej jeśli chce się skorzystać z płyty na zbiornik CWU jest „nabity” ciepłą wodą. Wężownice można zakupić w sklepie hydraulicznym, Są różnej wielkości – mocy. Ja proponuje wyspawać coś takiego z owalnego lub prostokątnego kształtownika z którego damy dwa odejścia króćcami np. 1” ( zakładając układ grawitacyjny.) Spawane wytrzymują zdecydowanie więcej. Podłączenie takiej podkowy to zajęcie dla hydraulika spinającego instalacje należy wyprowadzić rury z kuchni pod odpowiednim kątem dla dalszych prac instalatorskich i kręcić do nich odpowiednie kształtki ( dla CO i CWU ). A wracając do ruchomego rusztu miałem na myśli montaż w co najmniej dwóch pozycjach ( górna i dolna).

Opublikowano

:-)

Dzięki to na razie w zupełności rozwiewa moje problemy, no może tej regulacji paleniska jeszcze nie widzę ale.... :-)

jak coś mi jeszcze wyjdzie w trakcjie to pozwolę sobie napisać

Pozdrawiam

Opublikowano

Załączam zdjęcie pewnej małej kuchni kaflowej z podkową (ta na pierwszym planie), jeszcze przed zabudowaniem całości płytą. Nie jestem akurat zwolennikiem takiej konstrukcji podkowy, uważam, że lepsze są te "ażurowe' spawane z rur lub kształtowników, (wspomniane przez Tomka), z większą powierzchnia grzewczą. Najlepszym miejscem dla takiej podkowy wydaje sie być obszar przeplywu płomieni, omywających rury wymiennika, niekoniecznie sama komora z żarem tuż przy ruszcie. Pozdrawiam.

 

podkla7.jpg

Opublikowano

Witaj

Właśnie coś takiego. Sprawność takiej konstrukcji jest zdecydowanie większa niż przy takim układzie jak na fotografii... ale czyszczenie jest bardziej uciążliwe, - więcej zakamarków. Jeśli masz zamiar wykonać to sam i palić stosunkowo rzadko to w formie z pierwszej fotografii. Jeśli masz palić tam codziennie lepiej kupić gotową która będzie wyglądała podobnie do tej z fotografii drugiej lub jej konstrukcja będzie jeszcze bardziej założona ( większa powierzchnia - sprawność...)

Pozdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.