Ocieplenie Rur C.o. Lub C.w.u

[rafwla]

Czeka mnie przeróbka w c.w.u i szukam taniego sposobu na ocieplenie. Wpadłem na taki pomysł. Rura pcv taka jak do kanalizacji, przecinam na pół, smaruję naftą albo olejem( tutaj czekam na podpowiedzi co zastosować) zakładam na rurę którą mam ocieplić, zasuwam kilka opasek metalowych i delikatnie wstrzykuję piankę poliuretanową. Trzebaby było zastosować dłuższy wężyk aby ocieplać tak przynalmniej po 50 cm. Czas schnięcia podają od 10 do 20 min, obróbki około 50 min. Zostawiam ne ten czas, potem rozmontowuję i póżniej albo maluję farbą albo okręcam taśmą. Panowie cowy na to? Mam nadzieję, że nie rozmontujecie mi pomysłu!

[kiminero]

"Rozmontowywanie" zostawiam innym. Zastanawia mnie jak to wyjdzie kosztowo w przeliczeniu na metr?

[rafwla]

Z puszki 750 ml otrzymujemy 45 l pianki już utwardzonej. Takie dane znalazłem na necie. Przy ociepleniu 50 mm mamy na metr rury V= 3,14 x 2,5 x 2,5 x 100= 1962,5 cm/3. Odejmujemy objętość rury w przypadku średnicy zewnętrznej 25 mm to jest 490 cm/3 i mamy 1472 cm/3 to jest 1,5 L. 45 dzielimy na 1,5 = 30 m izolacji na rure 25mm za 18 zł nie licząc pcv którą musimy kupić. Wychodzi 60 gr za metr. Opłaca się? Na alegro jest ocieplenie 10 mb na rurę 22 mm grubość otuliny 6mm za 9,5 zł= 0,95 gr/mb My za 60 gr mamy otuline 12 mm. Nie wiem czy coś nie pomyliłem, niech to kolega sprawdzi.

[kiminero]

Nie mam nic przeciwko nowym "ideom", ale...

Zakładamy maksymalną wydajność pianki, którą producent wylicza w ściśle określonych warunkach temperaturowych. Im niższa temp otoczenia tym mniejsza wydajność. Czyli ocieplanie zostawiamy na... lato?

Stosunek cen 60gr do 95gr na metrze, przy pominięciu czasochłonności wykonania i kosztu PCV.

Mając do ocieplenia 100m rur zaoszczędzimy 35 zł...

Znam dużo przyjemniejsze sposoby spędzenia czasu wolnego, a za 35 zł nie znajdzie się nikt do tej roboty.

Na rynku jest gotowa pianka do ocieplania rur w odcinkach ok. 1zł za mb grubości 12mm.

Pozostaje jeszcze problem równego nałożenia pianki, czyli centrowania prowadzącej rury PCV.

[Maciek24mw]

Fajny pomysł,sam bym nie wpadł tylko po c.o. Jak napisał kiminero znam lepsze sposoby na spędzenie czasu wolnego

[vernal]

Wygląda na to, że tym sposobem od dawna ociepla się niektóre bojlery :P

Jeśli rury będą nieruchome, to może się udać (inaczej może to pękać)

Pianka PIR/PUR to bardzo dobry izolator (nie to co większość tych zwijanych shitów) i w dodatku 50mm to nie to samo co 12mm. A więc cenowo to bym raczej nie porównywał.

Póki co jestem na tak.

[adamasz]

... Trzebaby było zastosować dłuższy wężyk aby ocieplać tak przynalmniej po 50 cm. Czas schnięcia podają od 10 do 20 min, obróbki około 50 min. Zostawiam ne ten czas, potem rozmontowuję i póżniej albo maluję farbą albo okręcam taśmą. Panowie cowy na to? Mam nadzieję, że nie rozmontujecie mi pomysłu!

Nie rozmontuję, bo robię takie izolacje od dawna (vide mój post https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/9455-skraplanie-sie-wody-na-piecu-i-z-rury-zasysajacej/page__view__findpost__p__80148 ) choć jak widziałeś trochę prościej, bo folii na rękawie nie usuwam-szkoda fatygi! Zaś na rurkach PP i Pex w bruzdach ściennych kutych wystarczy przyłożyć/przybić deskę owiniętą folią polietyl, bo inaczej pianka trzyma jak dobry klej - a w murze trzyma się doskonale. Dylatacje i ochronę przeciwdyfuzyjną PP/PVC uzyskujemy poprzez wstępne owinięcie folią Al na klej /żywicę chemoutw(nawet fenolowe typu lakier Drewnolux). Mamy poprzez opiankowanie znaczne usztywnienie wiązki PP porównywalne z perforowaną wkładką Al (PP STABI) .

Czyli można znacznie prościej, ale ogólnie pianka jest b.przydatnym także w hydraulice narzędziem mocująco-izolacyjno-usztywniającym.

PozdrA.

 

 

 

[rafwla]

Tak mi się zdawało że Ameryki nie odkryłem. ;) Rozumiem że aby zachować nie sklejoną rurkę z PP rurkę owijasz folią Al lub smarujesz żywią chemioutwardzalną. Wystaczy pomalować Drewnoluxem?A tego PP się nie czepia? A jak z tą folią, nie rozsadzi jej PP jak do środka niej wstrzykujesz?

[adamasz]

Ta żywica epoxy (ew Drewnolux) to na rurki PP, żeby ich się Alufolia owinięta trzymała, a one same-mniej się rozszerzały/obwieszały! To takie samorobne PPStabi, ale bez 'temperowania' końcówek, no i zawinięte od końca do końca razem ze złączkami, kolanami, trójnikami itp.

Folii grubej nie rozsadzi jak nie naszprycujesz do pełna, pianka się stopniowo rozpręża parę minut. Ale dajesz taką 'kiełbasę' tylko na wiązki podwieszone luzem, w murze wystarczy docisnąć deseczką zafoliowaną np.folią kurczliwą z rolki, a potem przed gipsowaniem trochę to przelecieć np kątówką, żeby gips miał się czego trzymać no i miał odp. grubość warstwy (ok.1cm).

PozdrA.