Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie. Jestem raczej nowy na tym forum, lecz potrzebuje waszej opinii. Mianowicie noszę się z zamiarem budowy kotła który w sposób skuteczny ogrzałby mieszkanie o pow. 80m2 z 50% zapasem (planuje rozbudowę do 120m2) a obecny nowy kocioł sławex KWK 13kW nie spełnia moich oczekiwań bo: 1. opalam głównie drewnem,trocinami i węglem brunatnym 2. ma zbyt krótką/małą komorę spalania 3. zbyt wąska kotłownia utrudnia prawidłowe czyszczenie kotła. i wiele innych :D . Dlaczego kupiłem kocioł który nie spełnia moich wymagań? miałem awarię kotła Camino wzeszłej zimy (swoją drogą służył od 87' :P ) i ten był jedynym z tanich kotłów które były na stanie w pobliskich składach bud. Czyli nieprzemyślany zakup pod wpływem emocji :D OK ale do rzeczy myślałem nad zbudowaniem czegoś takiego <a href=http://img843.imageshack.us/img843/424/kocio.png' alt='kocio.png'> Uploaded with ImageShack.us[/img] Tylko z moich obliczeń wyszło ze powierzchnia wymiennika badzie miała 2,16m2 a ja przecież nie chcę produkować pary tylko zmniejszyć zużycie paliwa i dostosować/zbudować kocioł do mojej kotłowni. Jakiej grubości stali użyć? myślałem nad 5-6 mm wewnątrz i 4mm z zewnątrz.. Cz mogę to pospawać inverterem MMA czy musi być TIG? Jak dotąd rury w kotłowni (czarne bez szwa) spawałem przy użyciu elektrod SUPERINOX 360L i nie mam zastrzeżeń. Proszę was o opinię nawet tą krytyczną

 

Ps. Jeżeli post jest w nieodpowiednim miejscu to proszę o przeniesienie

 

Witam

Prosisz o opinie na temat tej konstrukcji

Moim zdaniem jesli chodzi o konstrukcje palnika i komory spalania to owszem szamot pionowy kanał z dopalaczem w postaci szamotu jak najbardziej jestem za

Ale

Jesli czodzi o konstrukcję wymiennika to porażka . Poziome ustawienie wymiennika będzie prowadziło do bardzo szybkiego jego zanieczyszczenia co za tym idzie spadku ciągu dymienia i braku mocy pieca

Moja sugestia jest taka wymiennik rurowy który proponujesz umieścić pionowo za paleniskiem od góry i dołu wyczystka . Co dzięki temu zyskujesz

1 wydłużenie obiegu spalin

2 lepszy odbiór ciepła przez wymiennik

3 samo oczyszczanie kanałów wymiennika

4 powiększenie komory załadunkowej

dołożył bym jeszcze klapę odprowadzenia spalin z komory ładunkowej w górnej części paleniska zapobiegnie dymieniu podczas dokładania paliwa i to tyle

Pionowe rurowe wymienniki są już stosowane zwłaszcza w kotła retortowych i się sprawdza

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ arthi króćce zasilania i powrotu są na swoim miejscu (przypatrz się) :D U góry są jeszcze króćce do termometru i miarkownika (choć zakładam sterownik z dmuchawą)

mój błąd, brałem pod uwagę rysunek kolegi HP79. Zgadzam się też z opinią kolegi mac65, w moim kotle mam pionowy oraz poziomy wymiennik i wiem jak wygląda w praktyce użytkowanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc

 

Czy przedstawiony do oceny projekt jest narysowany w skali, czy to tylko koncepcja?

Jezeli w skali i komora ma miec taki ksztalt / wysokosc. szerokosc/ to niestety to

NIE JEST KOCIOL DOLNEGO SPALANIA.

Ludzie mylicie pojecia i funkcje.

Ze na dole sie pali to nie znaczy, ze jest to NAPRAWDE kociol dolnego spalania.

Dolna powierzchnia i ksztalt powinna byc dostosowana do przewidzianej mocy

kotla, a wysokosc komory odpowiada za dlugosc palenia. To ze komora jest

szescianem i ma wielka objetosc, to nie jest zaleta a wada kotla.

Bo wczesniej czy pozniej cala objetosc wsadu wegla sie razpali i nie bedzie to

dolny a zwykly smieciuch.

Przy projektowaniu kotla nalezy dazych by ZAWSZE palila sie TYLKO dolna

warstwa wegla, a to mozna osiagnac TYLKO gdy komora jest waska a wysoka.

Ktos pisze ze plomieniowki poziome sa lepsze, bo mu sie tak zdaje. To nie jest

zaden argument a zasmiecanie forum. Konkrety.

Ja uwazam, ze pionowe sa lepsze, bo w pewnym sesie sa samo oczyszczajace.

I jeszcze jedno kociol zarasta z OBU STRON. O ile od strony ognia mozna to

jeszcz jakos wyskrobac, to od wody - mogila!!

Mam kociol Dakon 8 zime z poczatku bardzo zarastal twardym nalotem.

Musialem mocno sie natrudzic by to zdrapac. Teraz mam miekki nalot

ktory miotelka szybko zdrape - ale nie jestem zadowolony.

Bo to nie oznacza ze teraz lepiej pale, niz 8 lat temu - a ze mam juz zarosniety

kociol od srodka i wymiana ciepla jest JUZ MARNA.

Smiac mi sie chce jak niektorzy na tym forum z duma twierdza ze oni maja

czysty piec i nie musza go czyscic bo tak dobrze pala.

Tak pala ale w zarosnietym kotle przy sprawnosci 30 - 40 %.

W CZYSTYM kotle ZAWSZE odklada sie nalot - takie sa prawa fizyki.

Dlatego uwazam ze to jest marny projekt - to moje zdanie, poparte wywodami.

gtoni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też uważam,że pionowy wymiennik jest lepszy ale przy paleniu drewnem (lżejszy popiół), przy węglu chyba nie będzie to aż tak ważne (dolniak Zębca-Kolega Def najlepiej by to zreferował :D ) Co do kształtu komory załadowczej: jeśli palnik jest umieszczony w dnie tej komory np. Atmos i cała reszta kotłów typowo zgazowujących, to komora nie musi być jakoś szczególnie smukła ale jeśli chcemy palnik umieścić na tylniej ścianie komory załadowczej i jeszczcze ponad rusztem, musimy zmniejszać pole powierzchni tej komory jednocześnie zwiększając jej wysokość. Chodzi o utrzymanie odpowiednio wysokiej warstwy żaru. Mogę się mylić ale jeśli tak to bardzo proszę o wyprowadzenie mnie z tego błędu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam a co powiecie na temat takeigo wymiennika?

post-13325-0-12517400-1296860884_thumb.jpg

post-13325-0-77580000-1296860952_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam a co powiecie na temat takeigo wymiennika?

Za dluga droga spalin, za duzo spawania - niewarty zachodu, szkoda wysilku przy robocia i czyszczeniu.

gtoni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc

 

Wracajac jeszcze do mojej poprzedniej wypowiedzi:

Trzeba sobie zdac sprawe ze kotly dolnego spalania sa kotlami specjalistycznymi,

tak jak kotly retortowe. To znaczy mozna w nich palic okreslonym gatunkiem

opalu, i tylko wtedy wykazuja swoje zalety i sa w pelni wykorzystane.

Palenie w nich byle czym jest mozliwe, ale mija sie z celem - brak zalet wysoka cena.

Dlatego zakladanie, ze chce piec dolnego spalania i bede w nim palil wszystko tj

wegiel, drewno, mial , mul i nne smieci - to nieporozumienie!

gtoni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo wysoko ruszt ponieważ pod spodem będzie wpalony podajnik na owies peelet. Mam takie pytanie czy takie opinie że będzie mały cug i nie będzie się paliło to wasze jakies doświadczenia czy tylko teoria?

post-13325-0-66661900-1296929877_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo wysoko ruszt ponieważ pod spodem będzie wpalony podajnik na owies peelet. Mam takie pytanie czy takie opinie że będzie mały cug i nie będzie się paliło to wasze jakies doświadczenia czy tylko teoria?

witam-ja przy projektowaniu pieca staram się zachować ,nazwe to ''logiczne'' pola przekroju kanałów odpowiadające mocy kotła i wysokości komina,ale myślę że krótkie przewężenia szkodliwe nie powinny być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co powiecie o tej konstrukcji była by lepsza od poprzedniej?

Lepsza ale:

Kanaly powinny miec rozna szerokosc. Spaliny ochladzajac sie zmniejszaja swa objetosc.

Pierwszy powinien byc praktycznie 2 x szerszy od ostatniego.

Przejscie z kanalu do czopucha powinno byc lejowate, na ostrym kancie w pierwszej kolejnosci

odklada sie nagar i sadza, blokujac przeplyw. Wejscie powietrza wtornego w obrebie szamotek

/na dole/ pierwszego kanalu. Dalej to juz musztarda po obiedzie.

Z przodu i czesciowo z boku nie ma plaszcza wodnego?

gtoni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pierwszej wersj faktycznie nie było płaszcza z boku i przodu paleniska, lecz w drugiej wersji jest on przewidziany po bokach, co do spalin i wielkości kanałów to faktycznie zapomniałem o tym.

Można by to rozwiązać w ten sposób: pierwszy kanał otwarty 7x28 cm, w drugim 5 płomieniówek o średnicy 40mm, a w ostatnim 4 płomieniówki 40 mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Można by to rozwiązać w ten sposób: pierwszy kanał otwarty 7x28 cm, w drugim 5 płomieniówek o średnicy 40mm, a w ostatnim 4 płomieniówki 40 mm.

Niestety 4 x fi 4cm to 50 cm2 to stanowczo za malo. Kociol bedzie sie dusil, przy rozpalaniu dymil - to 2, 3 x za MALO !!!

Trzeba wszystko przeliczac a nie pi x oko !

gtoni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam i ponownie odświeżam temat :)

Po wielu waszych postach oraz po kilku rozmowach i konsultacjach z osobami które zajmują się budową kotłów C.O byłem niejako zmuszony porzucić wcześniejsze plany z budowy kotła z płomieniówkami. Płomieniówki pomimo swych wielu zalet mają także wady, ponadto moc takiego kotła (po dostosowaniu przekrojów itp) była by zbyt duża w stosunku do moich oczekiwań.

Teraz po odpowiednich zmianach ma pow. grzewczą 1,3m2 co szacunkowo pozwoli na uzyskanie ok. 10-12kW. dysza palnika ma 40x250mm. Nie wiem jednak gdzie umieścić miarkownik ciągu, początkowo chciałem dać na przedniej ścianie pod drzwiczkami zasypowymi, ale myślę że temp. była by przekłamywana. Może jednak dać u góry a samą klapkę z boku kotła?

Teraz troszkę o materiałach i kosztach.

Blachę kupiłem St3 #4mm 2000x1000 szt 2. ( grubość uzgadniana i nie podlega dyskusji ;) ) 520zł

płaskownik 4x35x6100 28zł

wełna mineralna 50mm op. 52zł

płytki szamotowe 25mm (trudno dostępne) 15sz 38zł

blacha ocynk 1mm 2000x1000 67zł

uchwyty do drzwiczek 3szt 12zł

zawiasy 3 komplety 17zł

cięcie plazmą (umówione ) 100zł+flaszka ;)

elektrody mam własne zapasy 0zł

robocizna bezcenna :D Razem: 860zł

 

wkrótce cięcie blach i zdam relacje z pierwszej fazy produkcji tego oto kociołka (więc jak jest gdzieś błąd to mówić)

post-13940-0-40928900-1298049656_thumb.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że projekt zupełnie się zmienił. Jedno pytanie. Czemu zdecydowałeś się na przerwę między wymiennikiem, a górną częścią obudowy kotła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,jeżeli mógłbym wtrącić swoje trzy grosze,to otwór krótkiego obiegu spalin do rozpalania jest zbędny,chodzi o piec dolnego spalania,nigdy ta klapka,jeżeli ją zamkniesz nie będzie naprawdę szczelna,i będziesz miał gwarantowaną smołę w wymienniku.Sam przez to przechodziłem,posiadam seko II n 24 kw ,do ogrzania 120 m,wywalony nadmuch,miarkownik,dorobione powietrze wtórne kosztem ruchomego rusztu,komora wyłożona szamotem,zrobiony ala palnik,krótki obieg zablokowany na amen,jest naprawdę dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten otwór może i się nie przyda ale niech sobie jest, zawsze mogę go zakleić szamotem jeżeli okaże się zbędny (palił będę głównie suchym drewnem i zrębkami więc pewnie niepotrzebny) powietrze wtórne i dopalające będzie, jedyne czego jeszcze nie wiem to jaki będzie przekrój palnika :( bo wszystko zależy od tego jak komin będzie ciągnął (choć i tu problemów nie ma 14x14 7,5m ) dla zainteresowanych wklejam wyrys blach niestety nie bawiłem się w opis co jest co, jakby co to pytać :) Bardzo wazna jest kolejność spawania blach bo inaczej można coś *****

płaszcz zewnętrzny i popielnik rys.1 płaszcz wewnętrzny rys.2

post-13940-0-39834500-1298136869_thumb.png

post-13940-0-96439200-1298136931_thumb.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.