Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

 

Jest to pierwszy moj post na tym forum.

Przepraszam tez ze tak sie rozpisałem B)

 

Proszę o poradę w sprawie wyboru pieca.

Już od 4 dni czytam fora i opinie, i szczerze mówiąc, wcale mnie to nie przybliża do rozstrzygnięcia co będzie dla mnie najlepsze.

Obecnie w kotłowni mam piec kondensacyjny na gaz ziemny, jednofunkcyjny

De Dietrich 24 MRC z termostatem pokojowym. Grzeję kaloryferami. Dodatkowo piec podgrzewa CWU 250 litrow.

Wymiennik cwu. ma dwie wężownice. W kotłowni, która mieści się w piwnicy mam też drugi komin z kamionki 150, wysokość komina- 9m. Dom ma około 180 m2 powierzchni całkowitej wybudowany z porothermu 25, ocieplony 15 cm styropianu, poddasze użytkowe, sufit i skosy- podbitka drewniana 1,5 cm i 25 cm wełny. Piwnicy nie ogrzewam ale cała piwnica znajduje się pod ziemią, ocieplona styropianem do 1m pod powierzchnią terenu, więc nie przemarznie a głębszy nie zamarzający grunt podgrzewa ją ,w związku z tym, mam tam w miarę stałą temperaturę 11-15 stopni niezależnie od pory roku. Ja codziennie dojeżdżam do pracy, więc ogrzewanie gazowe jest idealne, gdyż praktycznie bezobsługowe. Niestety dosyć drogie- stąd od początku planowałem dodatkowy piec na paliwo stałe. Poza tym jestem właścicielem ponad hektara lasu(krzaków) i sadów. Z krzaków i sadów co roku mam sporą przyczepę drewna z drzew liściastych. I teraz zaczyna się problem: jaki piec kupić? Zacznijmy od ustalenia: co chciałbym tym piecem osiągnąć ?

1). zmniejszyć np. o połowę rachunki za gaz

2). jako głównego paliwa używać swojego drewna + ewentualnie jakiś węgiel na wypadek wojny.

 

Piec niekoniecznie musi zapewniać jakąś niesamowitą stałopalność, gdyż nie chcę rezygnować z ogrzewania gazem.

Wyobrażam sobie to np. tak:

piec gazowy jest cały czas włączony i utrzymuje temperaturę za pomocą termostatu pokojowego 20 stopni. Przyjeżdżam po pracy do domu i chcę zabrać trochę kasy gazowni, więc obniżam temperaturę na pokojówce do 19 stopni i piec gazowy, z powodu chwilowego braku zapotrzebowania na ciepło, przechodzi w stan uśpienia.

Schodzę do kotłowni i rozpalam w piecu na paliwo stałe, który przez wymiennik lub bezpośrednio (nie wiem jeszcze jak można by to najlepiej rozwiązać) podgrzewa wodę w obiegu CO oraz przez drugą wężownicę w cwu. Rozpalam na dobre w piecu, ładuję, wychodzę z kotłowni i zapominam.I co się teraz dzieje ?

Woda w CO podnosi się powyżej 19 stopni i w cwu też powyżej zadanej na piecu gazowym temp, więc piec gazowy nie włączy się do momentu wygaśnięcia pieca na paliwo stałe. Czyli,jeśli będę miał piec, którego parametry pozwolą np. przez 8h podgrzewać wodę w CO i utrzymać temperaturę w domu powyżej np. 19 stopni, to przez te 8h nie płacę za gaz i za darmo ogrzewam swoim drewnem. Natomiast, gdy piec wygaśnie i temperatura zacznie spadać, włączy się piec gazowy i przejmie ogrzewanie.

Naturalnie, idealnie by było gdyby piec na paliwo stałe podtrzymywał ciepło przez 24h albo żeby dało się podtrzymywać płomień i nie rozpalać go na nowo tylko dokładać ale to nie jest warunek konieczny, gdyż ma być to grzanie alternatywne.

Najpierw myślałem, że potrzebuję pieca z dolnym spalaniem o dużej komorze spalania, najlepiej przewymiarowanego na moją powierzchnie. Sądziłem, że wtedy zarzucę taki piec masą drewna. Miarkownik i system dolnego spalania sprawi, że będzie się paliło powoli .Przewymiarowanie pieca spowoduję, że dom spokojnie będzie się nagrzewał, mimo, że drewno ma mniejszą kaloryczność niż węgiel . Jeśli chodzi o konkretne modele piecy, to najbardziej spodobał mi się Buderus logano s111 lub produkty podobne Junkersa albo Dakon.W miarę pogłębiania swojej wiedzy zacząłem mieć coraz więcej wątpliwości, czy taki piec by się u mnie sprawdził. Wyczytałem że najbardziej ekonomicznie jest jak drewno spalane jest gwałtownie w wysokiej temperaturze. Poza tym obawiam się, że w dolniaku miałbym problem z niedosuszonym drewnem (osmolenie komory zasypowej). Wielu forumowiczów narzeka też, że np. w takim Buderusie drewno lubi się zawiesić. Kolejne pytanie: czy przy takim kominie jaki mam nie będzie sporego zadymienia ,np. przy rozpalaniu. Jeśli piec będzie przewymiarowany a ja, żeby uniknąć innych problemów będę musiał spalać drewno bardziej gwałtownie, to szybko zagotuję piec. Tak więc zacząłem się zastanawiać, czy nie kupić zwykłego pieca uniwersalnego z górnym spalaniem i odpuścić sobie stałopalność tylko rozpalić, zasypać drewnem i niech się spali jak leci ; najwyżej, jeśli zostanie żar to, za jakiś krótszy czas dorzucić znowu albo olać i niech piec gazowy przejmie pałeczkę.

 

Proszę, napiszcie, co na ten temat myślicie . Jeśli gdzieś są błędy w moim myśleniu, to będę wdzięczny za ich wykrycie. Dodam jeszcze, że nie chciałbym wydać na piec więcej niż 3 tys zł, gdyż kotłownia gazowa kosztowała mnie juz tyle, ze nie stać mnie na to, by kupić dwie wypasione kotłownie na 2 rodzaje paliw.

Opublikowano

to tu tylko mogę polecić jeden kocioł

buderus S121 25kw

bedziesz zadowolony i drewno spalisz i drobne smieci papierowe i trociny i wegiel kamienny w razie czego też idzie a koszty to myśle że 15-18m3 drewna na cały sezon i po kłopocie

załadunek pomiedzy 6-9 godzin

Opublikowano

Dzieki za szybką propozycję

 

Buderus S121 25kw to kocioł na gaz drzewny, dosyć drogi.

Nie wiem czy jest zasadne kupować taki drogi piec do alternatywnego ogrzewania domu.

Natknąłem się na wiele opinii ludzi z forum którzy twierdzą że da się efektywnie palić drewnem w zwykłym kotle ale o ponad połowę tańszym. Z tego co wiem w takim kotle drewno musi być bardzo suche co też jest dodatkowym utrudnieniem.

 

Może są jakieś tańsze rozwiązania ?

Opublikowano

nie ma tańszego rozwiazania od tego licząc choćby 5 lat eksploatacji

a jak chcesz wstawić kocioł i palić drenem i latac do niego co dwie godziny do tego spalić o 30% wiecej przy umiejestnym paleniu to możęsz wziasc 111 i też bedzie dobrze

jestem serwisantem od 10 lat doradzm ludziom ,uruchamiam itp a od tygodnia mam holzgaz 121 i była to najtrafniejsza inwestycja

opąłu o 50% mniej komfort pełen co 7 godzin trzeba dołozyc przy - 10st teraz co 9 godzin

pali wszytko kartony ,odpady drewniane ,węgiel kamienny przy umiejetnym paleniu

spalanie bezdymne ,wysoka sprawnośc i nie wiem c jeszcze mógłym napisac tym bardziej że masz dostep do własnego drewna

Opublikowano
Zacznijmy od ustalenia: co chciałbym tym piecem osiągnąć ?

1). zmniejszyć np. o połowę rachunki za gaz

2). jako głównego paliwa używać swojego drewna + ewentualnie jakiś węgiel na wypadek wojny.

 

Ad 1. Miej świadomość, że dzisiejsza cena gazu przy spalaniu kondensacyjnym odpowiada kupowaniu węgla "po 950[zł/tona]". Tak więc paląc węglem nie uzyskasz "połowy" rachunku bo węgla kamiennego po 500zł na rynku nie ma. Rozumiem jednak, że interesuje cię palenie darmowym drewnem. Masz generalnie dwa wyjścia - robić z gałęzi zrębki, suszyć je, magazynować i w następnym sezonie spalać w kotle z podajnikiem. Drugie dobre to kocioł dolnego spalania i bufor ciepła - palić intensywnie po powrocie z domu i automatycznie przełączać na gaz po wychłodzeniu się bufora.

 

Ad 2. "Na wypadek wojny" sugeruje, że chcesz mieć instalację odporną na brak prądu. I to jest generalnie problem. Zrobić instalację grawitacyjną współpracującą dobrze zarówno z kotłem kondensacyjnym (bez poślizgu temperatury na wymienniku) jak i z kotłem na paliwo stałe. Moja propozycja to ciśnieniowa instalacja grawitacyjna podłączona bezpośrednio do kotła gazowego oraz poprzez zanurzoną wężownicę sprzęgniętą z buforem. Bufor z kolei grawitacyjnie współpracujący z kotłem na paliwo stałe. Nie jest to niestety tanie rozwiązanie, wymaga też odpowiednich warunków (wysoka piwnica).

Opublikowano

Witam!

1. Czy twoja instalacja jest przystosowana do pracy z kotłem na paliwa stałe. czy przeróbki ne "zjedzą" twoich oszczędności.

2. Przy dzisiejszych cenach węgla nie jest on ekonomiczny w porównaniu do gazu no chyba że nie policzysz swojej pracy na rozpalanie, dźwiganie opału i popiołu, czyszczenie pieca i kotłowni.

3. Jeżeli masz darmowe drewno to może kominek z rozprowadzeniem powietrza? Zalety są takie że nie robisz "zamieszania" w istniejącej instalacji grzewczej, można nim ozdobić salon, w domu jest przytulnie itp. No ale nie każdy lubi kominki :)

Opublikowano

Moje ogrzewanie to gazowy Junkers + zasobnik (w obiegu zamkniętym ). 6 lat temu zainstalowałem używany czeski piec DAKON DOR-16 , miał służyć do spalania drewna z ogrodu ,starych desek i.t.p. ,a stał się głównym żródłem ciepła C.O. Piec podłączony jest do C.O . poprzez płytowy wymiennik ciepła + dwie pompy + sterownik pomp i parę zaworów .Pożytki z ogrodu puszczam przez rozdrabniacz do gałęzi , składuje w skrzynkach ,na jesień idealne do przepalania , w zimie węgiel typu groszek .Te piece też sprzedawane są pod marką Buderus i Junkers .Jest to piec dolnego spalania z miarkownikiem ciągu i wtórnym dopływie powietrza ( dopala gazy ), w twoim Przypadku polecam DOR z literką "D" (drewno ) .Wymagają częstego czyszczenia ale dostęp jest znakomity .

 

http://www.dakon.cz/cs/DOR.html

Opublikowano

Zamówiłem już piec Buderus Logano S111 20 kw może będe żałował a może nie zobaczymy.

Pytanie do bogdan54 czy mógł byś zaprezentować jakiś schemat jak podłączony masz ten piec ?

Ja puki co myślę o wymienniku np. takim http://allegro.pl/wymiennik-ciepla-32-plyt...1384135755.html

i dwie pompy na układzie pieca i co.

Nie wiem jeszcze jak poradzić sobie z utrzymaniem temperatury na powrocie do pieca i podgrzewaniu cwu w miarę bez obsługowym.

Zawory 3D z siłownikiem są dosyć drogie i zastanawiam się czy dało by się tu zastosować jakieś prostsze rozwiązanie.

Opublikowano

Zrobił Dakon sprzedał Buderus ,taki dzisiejszy świat . Piec O.K. ,tu sobie porównasz dokumentacje .

http://www.dakon.cz/user_data/cms/soubory/00063/dor_sch.pdf

 

Piszesz i masz .Schemat mojego autorstwa , można kopiować i wprowadzać poprawki .

post-17628-1294258709_thumb.jpg

Drugie zdjęcie to przyłącze w naturze ,piec węglowy nie widoczny bo za ścianą (widoczna rura od czopucha ) .Pompy ( trzy-biegowe ,podłączone są razem do sterownika , ja mam załączenie pomp ustawione na 45 stopni ) .Wymiennik który chcesz kupić wygłąda O.K. ,szkoda że nie podają mocy .Ja mam 10-płytowy chyba 20 KW,a piec 16KW ,zdaje egzamin .post-17628-1294258791_thumb.jpg

Zawór trójdrożny w.g. mnie zbędny bo woda powrotna z wymiennika nie jest tak mocno schłodzona jak w wypadku pieca w układzie grawitacyjnym , piec pracuje w bardzo krótkim obiegu,przepływy można regulować biegami pomp i temperaturą ich załączania .Naczynie wzbiorcze mam 1m nad piecem ,z naczynia wzbiorczego wypuściłem rurkę do szklanego wskaźnika poziomu wody , fajna sprawa ,wiadomo zawsze ile jest wody w zbioniku .W przyszłości mam zamiar kupić bojler do c.w.u. z trzema wężownicami aby podłączyć węglowy ,gazowy i być może solar .Jakieś pytania to proszę pisać .Pozdrawiam .

  • 9 miesięcy temu...
Opublikowano

widzę ze to banalnie proste

 

Jak to się sprawdza ? działa poprawnie ?

 

Chyba pompa w obiegu kotła węglowego jest niewlasciwie narysowana, powinna raczej pchac wodę na wymiennik przeciwprądowo.

 

Czy ktoś jeszcze może się wypowiedzieć bo czas już brac się do roboty.

Opublikowano

Pcha wodę pompa po stronie kotła gazowego , ogrzewanie działa bardzo dobrze siódmy rok . Przydał by się bardziej rozbudowany sterownik z regulacją rozłączania w górnym zakresie temperatury .

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.