Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ekoret - Prośba O Poradę


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich. Mam taki problem. Jakiś czas temu wziąłem na próbę czeskiego eko. Palił śię dobrze gładko uzyskiwałem 60 st. Teraz wziąłem parę worków ekoretu. Też na próbę bo jeszcze nie palę na dobre tylko przepalam żeby mi woda nie zamarzła. Próbowałem rozpalić i d...pa. Spaliło się drewno papier a węgiel ni cholery. Wkurzyłem sie i rozpaliłem na ruszcie awaryjnym, dorzuciłem grubego węgla i zły pojechałem do domu. Czy to węgiel do d...y czy palacz. Nie wiem może komin wyziębiony czy coś. Palnik cały wyczyściłem, bo wcześniej też paliłem na awaryjnym. Teraz nie wiem, może najpierw napalić na awaryjnym, ogrzać komin a wtedy na retorcie? Całkiem zgłupiałem. Jeśli ktoś mógłby wyrazić swoją opinię na ten temat to bardzo proszę. Wcześniej miałem też eko z leroya, ten się palił ale z kalorycznością to masakra. Ale był mokry, a ten ekoret suchutki. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

  • 5 tygodni później...
Opublikowano

Witam.

Nie ma chętnych na pogaduszkę z kolegą......

Rozumiem że palisz w retorcie.

Ekoret potrzebuje zdecydowanie innych ustawień niż węgiel brunatny - czeski.

O ile dobrze pamiętam,to więcej powietrza i dłuższych przerw w podawaniu.

Po rozpaleniu ekoretu pewnie podawanie węgla było za częste i podajnik wypchnął żar i zgasło................Pozdro

Opublikowano
Witam.

Nie ma chętnych na pogaduszkę z kolegą......

 

Po rozpaleniu ekoretu pewnie podawanie węgla było za częste i podajnik wypchnął żar i zgasło................Pozdro

 

ale ten kolega nawet nie rozpalił tego groszku wiec nie było żaru i nie było czego wypychać

Opublikowano

Dobra podpałka - jest jak gra wstępna.

Osobiście nawet wilgotne drzewo jestem w stanie rozpalić w kominku na pociętych suchych paletach służących jako podpałka rozpalona gazowym miotaczem (taką spawarko - lutownicą na wkłady gazowe).

Można też zastosować łatwo palne opakowania wykonane z tworzyw sztucznych ale to jest metoda nie przyjazna środowisku więc jej nie polecam.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.