Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzięki za rady Kol. Greyhound. Ale rozumiem, że opisałeś spalanie węgla z Chwałowic w swoim kotle zasypowym Viadrus U22?

Tak jest, kocioł Viadrus z miarkownikiem ciągu, ogrzewam dom i zbiornik CWU 140 l.

Opublikowano

Dzięki Kol. Greyhound.

Byłem w tym tygodniu na trzech składach opałowych i cenowo to wygląda nieciekawie, jeśli chodzi o węgiel z kopalni Ziemowit. Tona orzecha I za 830 zł, tona orzecha II za 780 zł, ale to już był szajs (dużo miału, jakaś pewnie duża reszta). Orzech I z Chwałowic - 830 zł/tona. Ciężko mi przełknąć ceny węgla grubo powyżej 800 zł za tonę. Z cen poniżej 800 zł, mają orzech II z Silesii za 740zł/tona. Obejrzałem dokładnie go i organoleptycznie wydaje mi się, że spiekalność do 20 Ri, to na oko ma jakieś średnią 10-15 Ri. Bryłki, niektóre są warstwowe (łupkowe), można skruszyć w rękach, są też na nich odciski roślin, kory? karbońskich. To trochę mi daje do myślenia, że może ujść w moim Hefie bez problemów. Kol. Roman1957 palił węglem z Wieczorka w Hefie i nie zawieszał się on, a przecież spiekalność jego, to około 20Ri. :

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/12273-piec-dolnego-spalania-hef/page-33

Drugą opcją jest groszek 20-40 z Chwałowic, który mam możliwość zakupienia kolejny raz poprzez firmę OPAL- BUD- TRANS Grzegorz Burdacki (u mnie nie ma na składzie tej granulacji).

Na razie czekam na telefon od firmy. Ma oddzwonić po niedzieli z informacją, czy zakup będzie możliwy w perspektywie najbliższych 1,5 tygodni. Jeśli tak, to biorę Chwałowice :)

Opublikowano (edytowane)

Witam jak co roku ja też ten sam problem do mojego Dakona Dor zakupić węgiel.W poprzednim sezonie za porada kolegów z forum zakupiłem węgiel Orzech drobny z firmy energo Bielsk podlaski w cenie za 1 tonę wraz kurierem za 640zł Węgiel palił się spoko nie zawieszał ładny popiół ładnie się wypalał troszeczkę był energetycznie słaby ele mi to pasowało. Wiec jak zawsze budzę się za późno zakupem węgla.Wchodzę na stronę energo przekonany że będzie jak rok temu cena 640 zł tona wraz z kurierem a tu szokkkkkk jest ale za 870zł masakraaaaa i nawet skasowali moje konto w sklepie internetowym bez mojej wiedzy.

koleżanki koledzy co radzicie jaki węgiel na ten sezon do Dakona Dor Dolniaka

Edytowane przez cziko82
Opublikowano

W tym roku wziąłem eko staszic po 790zl/t workowany, już widzę, że jest po 820zl/t.

Poprzedni sezon na ziemowicie ale strasznie żużlował, za to zerowa spiekalność. Chciałem wziąć silesie ale sprzedawca z niego zrezygnował twierdząc, że za dużo popiołu już to miało i nie chciał ludziom syfu sprzedawać.

Więc ostało się na staszicu. Po kilku dniach moge stwierdzić że deko spieka ale to jest do ogarnięcia, tym bardziej, że nawet mocniej traktując go powietrzem żużlowanie jest minimalne. Wszystko wyjdzie na jaw jak trzeba będzie regularnie palić w kotle.

Opublikowano (edytowane)

 Kol. Roman1957 palił węglem z Wieczorka w Hefie i nie zawieszał się on, a przecież spiekalność jego, to około 20Ri. :

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/12273-piec-dolnego-spalania-hef/page-33

 

Tak jak pisałem nie zawieszał się, ale przyznam się,że tylko jednego roku z tym zawieszaniem miałem problem.Jakie Ri było nie wiem!? Zawsze biorę z KHW, w tym roku kupiłem też z KHW ,a  węgiel orzech 2 jest tym razem z  kopalni Staszic, a cena jest od trzech, pięciu lat prawie ta sama 710 zł z przewozem 12 km.

Edytowane przez Roman1957
Gość berthold61
Opublikowano

Mnie w sobotę przywozi ze składu 2 tony orzecha wielkości pięści tak powiedział , z kopalni Bielszowice ok 30mgj zobaczymy , cena 680zł z przywozem a ciekawostka taka że na wadze kosztuje 640zł i jemu opłaca się to wlec 60km i potem jeszcze rozwozić po ludziach , do mnie ze składu ma ok 16km

Opublikowano (edytowane)

Jeżeli to faktycznie Bielszowice, to zobaczysz co to naprawdę znaczy spiekalność. Jeżeli chodzi o moc, to jest niezły potwór. Orzech z Bielszowic na wadze kosztuje 602zł brutto za tonę, a nie 640zł, więc dlatego mu się opłaca. Jeżeli miał awizacje i odbór całosamochodowy, to pewnie kupuje jeszcze taniej. Lepiej było zamówić Sośnicę, ale ona kosztuje na wadze 640zł i pewnie są kolejki po parę dni. Bielszowice wozi dlatego, że nie ma dostępności węgla z innych kopalń.

Edytowane przez Gość
Opublikowano

W końcu wszystko jasne, co do zakupu węgla. Chwałowicki groszek 20-40 będę mógł dostać dopiero w drugim tygodniu września, a i też nie wiadomo na 100 procent, czy to będzie pewne. W rozmowie przez telefon z P. Burdackim dowiedziałem się, że są duże kolejki i prawdopodobnie szykuje się od 1 września kolejna podwyżka na kopalni. Także po niedzieli (wcześniej nie mam jak się wyrwać - praca), szoruję jeszcze raz na składy opałowe już zamiarem zakupu węgla kamiennego i będzie to orzech lub orzech II z Chwałowic. Jakoś przetrawię tą cenę 830zł za tonę <_< Jak Silesia ma takie problemy z popiołem to trudno. Cena była kusząca, bo 740zł za tonę Orzecha II. 

Opublikowano

No niestety w sierpniu ludzie się budzą z ręką w nocniku jak co roku hehe sam w tym roku zamawialem w sierpniu z uwagi na urlopik a firma smarttrans od której już biorę opał 3 sezon zrobiła mi psikusa że dopiero mogę zamówić sobie opał w drugiej połowie września bo teraz mi nie wyślą z uwagi iż obsługują tylko swoich klientów do 100 kilometrów od składu tłumaczą się mała ilością opału na kopalniach. I tyle w temacie. Całe szczęście że obok siebie mam hurtownię opału i brałem ekoret oryginalnie pakowany suchy taniej niż w sklepie internetowym kopalni. Więc nie ma co się stresować i poczekać do połowy września. Pzdr

Opublikowano

Cytat z prasy:

"Polska Grupa Górnicza (PGG) wprowadziła limity dobowe oraz załadunkowe na zakup węgla w sprzedaży gotówkowej. Sortyment oferowany na drobnicy w radlińskiej kopalni (czyli orzech, orzech II, groszek i miał) przewiduje limit załadunku węgla na jeden samochód do 8 ton. Ponadto na stronie internetowej PGG znajdujemy informacje o limitach dobowych. Wynika z nich, że na orzech II wynosi on 80 ton. A na groszek i miał 32 tony. Z kolei bez limitu dobowego sprzedawany ma być orzech, czyli węgiel o uziarnieniu do 8 cm, znacznie rzadziej kupowany niż orzech II, którego uziarnienie wynosi do 5 cm. I tu jednak pojawia się wątpliwość, bo kierowcy pokazują nam kartkę informacyjną z wagi radlińskiej kopalni datowaną na 6 marca, z której wynika, że na orzech o grubszym uziarnieniu również wprowadzono dobowy limit w wysokości 40 ton. Jak twierdzą kierowcy, ograniczenie to nadal obowiązuje. W innych kopalniach PGG sytuacja wygląda podobnie. W Chwałowicach limit na orzech (grubszy) wynosi 60 ton na dobę, w Jankowicach 32 tony, a w Rydułtowach 50 ton. Kierowcy zwracają również uwagę na to, że dla jednego klienta nie mogą załadować węgla na samochód dwa razy."

 

Tak było w kwietniu. Chyba niewiele się zmieniło, bo gdy rozeznawałem możliwości zakupu groszku z kopalni, limit wynosił 4 tony w Chwałowicach i 8 ton w Marcelu na auto, dobowo dla wszystkich około 60 ton.

Tak więc pierwotne pytanie "z której kopalni kupić węgiel" zmienia się niestety na "gdzie jeszcze można kupić węgiel i jak drogo"...

Opublikowano

Odradzam węgiel z Silesii. Masa popiołu, a RI masakrycznie wysokie. Męczyłem 2tony i powiedziałem sobie - nigdy.

Opublikowano

Dzięki Kol. Robinet za opinię. No to Silesia odpada :)

Opublikowano

Zgadza się niestety są różne piece i różne palniki jeszcze inne sterowniki pidy itp... dlatego u jednych ten sam opał się w miarę spala a u drugich są same problemy. Pzdr.

Opublikowano

W końcu opał kupiony w piątek na cały sezon grzewczy. Zdecydowałem się na Orzech z Chwałowic. Z pośród trzech składów w moim mieście, mają tylko go na jednym z tej kopalni. Trzy dni musiałem czekać w kolejce, bo tyle mieli zamówień od klientów. Jak dowiedziałem się, że ten węgiel na składzie ma 26000kJ/kg, a nie 27000kJ/kg, to wiedziałem, że trzeba go brać, bo spadła też maksymalna spiekalność do 13Ri i będzie bez problemów palił się. Dowiedziałem się też coś na temat węgla z Silesii. Jakaś kobita kupiła go na składzie i miała z nim problem, bo nie chciał się palić. Przyniosła jedną, czy kilka bryłek z pieca i one były rozwarstwione oraz niedopalone - tak mi powiedziała sprzedawczyni  drugiego składu, który akurat nie posiada tego węgla. Szkoda, że nie zapytałem się, w jakim piecu było palone, ale podejrzewam, że chyba w kaflowym. U mnie jest fajnie, bo na jednej ulicy są trzy składy opałowe :)

Opublikowano (edytowane)

Jak dowiedziałem się, że ten węgiel na składzie ma 26000kJ/kg, a nie 27000kJ/kg, to wiedziałem, że trzeba go brać, bo spadła też maksymalna spiekalność do 13Ri i będzie bez problemów palił się

Wzrósł też popiół, niby do nawet 9%. Węgiel zbliżony parametrami do dobrego płomiennego - na zdjęciach kolegi Zippo widziałem, że struktura zewnętrzna trochę krucha, jak w płomiennym.

Mój orzech II z Marcela jest też kompletnie inny niż parę lat temu. Jest bardzo mocny, daje fajny koks, ale nie kopci już tak jak kiedyś, spiekalnośc też jest niższa, spala się wręcz rewelacyjnie.

Popiół wagowo ok. 7,5% , więc wyższy niż deklarowane max 6% (dwa razy w miarę dokładnie sprawdzane). Wydaje mi się, że to jest węgiel bardziej 32.2, a nie 33 (złoże marklowickie).

Wrzuć Waldku jakieś dobre zdjęcia, sprawdź popiół, napisz jak się pali, bo również rozważałem ten węgiel jako 20-40mm, nie wyszło, może wezmę go w przyszłym sezonie.

Edytowane przez Gość
Opublikowano (edytowane)

Tak, jeśli chodzi o popiół, to identycznie ma Piast i Ziemowit, ale kaloryczność troszkę niższa. Żeby tylko jak najdłużej ten pokład węgla z Marcela trzymał takie świetne parametry :)

Miałem pecha, że dostawa była na ten dzień, gdy lało całą dobę i węgiel nie jest suchy, ale też nie był na szczęście przemoczony. Od razu go nakryłem czarną folią budowlaną. Pogoda ma w poniedziałek poprawić się na długo to odkryję i będzie schnął sobie na wjeździe przed garażem oraz wrzucę zdjęcia :) Co do wyglądu, to jestem zadowolony. Czysty i piękny orzech bez żadnego miału (mają na składzie duże sito).

Edytowane przez Miałowiec
Gość berthold61
Opublikowano

Miałem mieć węgiel z Bielszowic ale dostawca mnie olał więc inny przywiózł z kop Ziemowit hm i dziś rozpaliłam z ciekawości i od razu widać że ten węgiel mimo że super się pali i mało dymi a w zasadzie wcale to już widzę że 2-woma tonami nie objadę , ostatni sezon był Marcel i żar minimalny a ciepła aż nadto a ten Ziemowit po 2 godz jeszcze nawet nie osiągnął 50st i nie ma zamiaru zamknąć miarkownika ustawionego na 70 st , pozostanie dokupić ze dwie tony Bielszowic lub Marcela zasypać kocioł a na sam wierzch tylko łopatę lub dwie tego Zimowita aby dopalał ewentualny dym bo ciepła z niego mizernie a pisze że niby 24mg

Opublikowano (edytowane)

b14232243ddcfaa29df2884f6ad4efc6.jpgDzisiaj dojechaly 4 tony wegla z prestige. Zamawiane 12 lipca. Dopiero dzisiaj dostawa. Mialem miec 3t premium i 1t classica na okresy przejsciowe ale nie ma dostaw z piasta-ziemowita. Wegiel suchy. To podobno wesoła. Zobaczymy jak sie bedzie palilo.

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Dancych
Opublikowano (edytowane)

Miałem mieć węgiel z Bielszowic ale dostawca mnie olał więc inny przywiózł z kop Ziemowit hm i dziś rozpaliłam z ciekawości i od razu widać że ten węgiel mimo że super się pali i mało dymi a w zasadzie wcale to już widzę że 2-woma tonami nie objadę , ostatni sezon był Marcel i żar minimalny a ciepła aż nadto a ten Ziemowit po 2 godz jeszcze nawet nie osiągnął 50st

ziemowit to węgiel płomienny ,idzie jak drewno ale za to idealny do dolniaka ,może warto spróbować. Z drugiej strony tak jak piszesz jest dobry na rozpalke i do dopalania I do cwu w okresie letnim też ok. Edytowane przez Dioob
Opublikowano

Wrzucam zdjęcia węgla kamiennego Orzech z kopalni Chwałowice.

Dzisiaj druga próba palenia tym węglem. Daje on ładny płomień i nie licząc drobnych, niedopalonych grysików, które przelatują przez ruszta podczas rusztowania wajchą, wypala się na sypki popiół.

post-31004-0-60537600-1504639621_thumb.jpg

post-31004-0-75314100-1504639654_thumb.jpg

post-31004-0-18613800-1504639683_thumb.jpg

post-31004-0-48300300-1504639709_thumb.jpg

 

Opublikowano

ziemowit to węgiel płomienny ,idzie jak drewno ale za to idealny do dolniaka ,może warto spróbować. Z drugiej strony tak jak piszesz jest dobry na rozpalke i do dopalania I do cwu w okresie letnim też ok.

Ziemowit to bardzo dobry węgiel i wcale nie idzie go dużo więcej jak jakiegoś kalorycznego bo ma w końcu te 24 mega a podają że nawet 25 więc do 26-27 MJ niewiele mu brakuje a spala się spoko i zero problemów. Paliłem nim parę sezonów wstecz a i w tym roku będę go spalał.

Gość berthold61
Opublikowano

Ziemowit widać że jest dobry ale jednak powinna być różnica w cenie bo np takie Bielszowice czy Marcel kosztują to samo a siła zdecydowanie większa no ale z drugiej strony mniej kopci i są fachmani co twierdzą że takimi węglami w zasadzie powinno się palić a nie półkoksowymi

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.